Everdell (James A. Wilson)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Rikonelli
Posty: 90
Rejestracja: 26 sty 2019, 21:27
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 19 times
Been thanked: 15 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Rikonelli »

paracelsus444 pisze: 14 kwie 2020, 20:20 Witam, czy ktoś wie dlaczego ostatnio ceny everdell idą sukcesywnie w górę? W sklepach obecnie już ponad 170zł, miesiąc temu było około 150 i tak powoli sobie rośnie. Jest szansa że kiedyś znowu spadną? Domyślam się, że ma to związek z 1. Wyczerpywaniem się zapasów 2. Planowanym wydaniem dodatków. Pytam z ciekawości bo i tak mnie na razie nie stać :roll:
Tak jak myślisz - gra świetnie się przyjęła i nakład się wyczerpuje.
Cena spadnie przy kolejnym dodruku, kiedy gry znowu pojawią się we wszystkich sklepach z planszówkami, ale możemy tylko gdybać kiedy. Obstawiam drugą połowę roku.
bdm
Posty: 580
Rejestracja: 18 mar 2019, 13:41
Has thanked: 382 times
Been thanked: 63 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: bdm »

W ogóle trudno dostać Everdell z drugiej ręki. A jeśli już się pojawi to cena dużo nie odbiega od nowej.

Nie grałem. Przymierzam się. Musi to być dobra gra skoro tak mało osób ją sprzedaje.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7331
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: detrytusek »

bdm pisze: 14 kwie 2020, 20:27 W ogóle trudno dostać Everdell z drugiej ręki. A jeśli już się pojawi to cena dużo nie odbiega od nowej.

Nie grałem. Przymierzam się. Musi to być dobra gra skoro tak mało osób ją sprzedaje.
Mmmmm...nie musi. Teraz wystarczy by gry były ładne.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 455 times
Been thanked: 307 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: vikingowa »

Bo to jest świetna gra... i ładna.
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: seki »

detrytusek pisze: 14 kwie 2020, 20:30
bdm pisze: 14 kwie 2020, 20:27 W ogóle trudno dostać Everdell z drugiej ręki. A jeśli już się pojawi to cena dużo nie odbiega od nowej.

Nie grałem. Przymierzam się. Musi to być dobra gra skoro tak mało osób ją sprzedaje.
Mmmmm...nie musi. Teraz wystarczy by gry były ładne.
No popatrz to ja jakiś dziwny jestem bo trochę ładnych gier w życiu sprzedałem. Wydaję mi się, że na forum stałe pojawiają się ładne gry w dziale sprzedaży. Może jest więc na odwrót? A może jednak wszystko zależy od indywidualnych preferencji i jakości rozgrywki. Trzymasz na półce gry kiepskie i ładne? Nie szkoda na nie miejsca? Sorry za zaczepkę ale to co piszesz to jakiś absurd.

Everdell jest solidną grą, w której znajdziemy ciekawe zależności między kartami. A to, że graficznie jest całkiem przyjemna jest sprawą drugorzędna.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7331
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: detrytusek »

seki pisze: 14 kwie 2020, 22:05 No popatrz to ja jakiś dziwny jestem bo trochę ładnych gier w życiu sprzedałem. Wydaję mi się, że na forum stałe pojawiają się ładne gry w dziale sprzedaży. Może jest więc na odwrót? A może jednak wszystko zależy od indywidualnych preferencji i jakości rozgrywki. Trzymasz na półce gry kiepskie i ładne? Nie szkoda na nie miejsca? Sorry za zaczepkę ale to co piszesz to jakiś absurd.

Everdell jest solidną grą, w której znajdziemy ciekawe zależności między kartami. A to, że graficznie jest całkiem przyjemna jest sprawą drugorzędna.
Ależ nie masz za co przepraszać! Zaczepiaj, dyskutuj, do tego służy forum!
To, że człowiek kupuje oczami to prawda, którą zna uczeń 1 klasy szkoły handlowej i to ten przysypiający w ostatniej ławce.
Amerykańscy uczeni prawdopodobnie już opracowali wzór przeliczający gram plastiku na wolumen sprzedaży.
Nihil novi.
I teraz tak szczerze zastanówmy się jaka gra powinna być obecnie na 49 miejscu wg BGG? Wg mnie wybitna, innowacyjna, a jest tymczasem "solidna".
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Rikonelli
Posty: 90
Rejestracja: 26 sty 2019, 21:27
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 19 times
Been thanked: 15 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Rikonelli »

detrytusek pisze: 15 kwie 2020, 00:45 I teraz tak szczerze zastanówmy się jaka gra powinna być obecnie na 49 miejscu wg BGG? Wg mnie wybitna, innowacyjna, a jest tymczasem "solidna".
Wiecznie innowacji wymyślać nie można.

Gra jest solidna, wszystko w niej działa, nie ma błędów w mechanice, działa jak sprawna maszyna, świetnie wygląda i siada się do niej z przyjemnością.
Nie trzeba iść na kompromis, bo "gra swoje brzydkie wykonanie nadrabia mechaniką".

Sekret Everdella? Trafianie do bardzo szerokiego grona odbiorców, stąd właśnie jej pozycja w rankingu.
Można grać z dziećmi, można grać z nieogranymi znajomymi, a i dla gamerów znajdzie się pole do popisu i szukanie nieoczywistych połączeń.

Wygląd przyciąga, mechanika zatrzymuje na dłużej, bo jest sklejona ze sprawdzonych rozwiązań.
Awatar użytkownika
yaro_
Posty: 274
Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 64 times
Been thanked: 109 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: yaro_ »

Rikonelli pisze: 15 kwie 2020, 01:27 Sekret Everdella? Trafianie do bardzo szerokiego grona odbiorców, stąd właśnie jej pozycja w rankingu.
Można grać z dziećmi, można grać z nieogranymi znajomymi, a i dla gamerów znajdzie się pole do popisu i szukanie nieoczywistych połączeń.
O to to, dokładnie. A nawet jeśli Everdell komuś nie podszedł to wątpliwe że jego żona/dziewczyna pozwoli sprzedać taką ładną grę :)
Solidna i do tego spora regrywalność bo co grę liczysz na lepsze karty ;) Ja już mam 34 rozgrywki za sobą i ciągle się nie nudzi.

Z innej beczki - zagrałem sobie w Pearlbrooka w weekend na Tabletopie:

+ Fajne nowe karty, chyba są 4 pary budowla-stworzenie, chyba większość związana z posiadaniem pereł.
+- Karty przedmiotów są takie troche spoko, trochę nie. W sumie to zależy co Ci się dostanie, a że odrzucić/wymienić ich nie możesz to trochę nie masz pola manewru z nimi.
- Nie zbierasz już surowców na zbudowanie drzewa, zamku czy tam pałacu bo musisz je przeznaczyć na budowę cudu, który daje aż 25pkt. A spróbuj go nie zbudować, zostaniesz daleko w tyle. 25pkt to nie raz się za całe miasto dostaje i bywa że to połowa zdobytych punktów, a tu jedną budowlą i to nie zajmującą miejsca w mieście.
- Brak wydarzeń podstawowych - trochę przykro... zawsze zgarniałem ze dwa przez co w tej grze nie miałem już pomysłu co zrobić z tymi wolnymi robotnikami. Wyścig symboli przejmują te pola rzeki, ale tam kładziesz ambasadora więc Ci zwykli robotnicy i tak zostają Ci jeszcze do zagrania. Trochę za dużo ich teraz..
- te cuda są do złożenia w 3d i chyba są tak samo potrzebne jak te drzewo :)

Osobiście cieszę się że nie kupiłem go do tej pory i już raczej tego nie zrobię. Perłowy potok za bardzo przejmuje stery i psuje mi delikatną równowagę podstawki.
Może i zagram czasem dla odmiany jeszcze na tabletopie, ale raczej moje oczy kieruję w stronę Zimowego szczytu ;)
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7331
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: detrytusek »

Rikonelli pisze: 15 kwie 2020, 01:27 Gra jest solidna, wszystko w niej działa, nie ma błędów w mechanice, działa jak sprawna maszyna,
Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę założyć, że to można powiedzieć o każdej grze w top 1000.
Rikonelli pisze: 15 kwie 2020, 01:27 świetnie wygląda i siada się do niej z przyjemnością.
i to ją różni
Rikonelli pisze: 15 kwie 2020, 01:27 Sekret Everdella? Trafianie do bardzo szerokiego grona odbiorców, stąd właśnie jej pozycja w rankingu.
Trafianie do szerokiego grona jest sukcesem ekonomicznym ale nijak nie ma bezpośredniego przełożenia na jakość produktu.
"Fakt" też trafia do szerokiego grona. Od razu uspokajam, nie twierdzę, że E. jest growym odpowiednikiem "Faktu". Pokazuję tylko, że jedno z drugim niekoniecznie idzie w parze.
Rikonelli pisze: 15 kwie 2020, 01:27 Można grać z dziećmi, można grać z nieogranymi znajomymi, a i dla gamerów znajdzie się pole do popisu i szukanie nieoczywistych połączeń.
Można grać z dziećmi i partnerem/ką. Prawda. Nieograna część społeczeństwa w dowolnym wieku bardzo chętnie usiądzie do nieskomplikowanej i bardzo ładnej gry. Nie potrzebują twistów bo nie mają zbyt dużego porównania, a więc i wymagań w tym kierunku.
Rikonelli pisze: 15 kwie 2020, 01:27 Wygląd przyciąga, mechanika zatrzymuje na dłużej, bo jest sklejona ze sprawdzonych rozwiązań.
Zgadzam się. Mechanika jest solidna. Wygląd przyciąga.
Słowem podsumowania. To nic strasznego lubić tę grę, naprawdę. Takich Everdellów w top 100 jest jeszcze trochę na czele z "Na skrzydłach", który jest jeszcze wyżej w rankingu. Ba, sam wciąż mam egzemplarz i czasem grywam bo to taki przyjemny, ładny rozchodniaczek. Takie gry są potrzebne.
Ich największym atutem jest to, że w końcu Żony/Mężowie/Dzieci Człowieki, którzy nie są wkręceni w końcu udaje się namówić na partyjkę, a to przecież warte więcej niż milion twistów! My pewnie wolelibyśmy zasiąść do Zimnych wojen, epickich podróży, Vinhosów i innych Brassów ale na to, na codzień liczyć nie można (pomijając nielicznych).
Wszystko sprowadza się do tego kto co lubi w grach. Jeśli ktoś lubi nacieszyć oko to da 10. Jeśli ktoś ceni wyżej mechanikę od uciech wzrokowych to jej dać nie może bo po prostu mechanicznie jest to tylko i aż zarazem solidny tytuł. Nic powyżej i poniżej - jest ok. I to już nie jest kwestia gustu, a zwykły fakt. Każdy w miarę ograny człowiek widział te rozwiązania pieprztylion razy w innych tytułach ale jednak to E. je zdeklasował. Czemu? Odpowiedź wydaje się jasna.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: rattkin »

Ja, ja wiem, ja! Kolorowe zwierzątki!
Awatar użytkownika
brutusss
Posty: 231
Rejestracja: 06 lis 2019, 12:19
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 216 times
Been thanked: 56 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: brutusss »

rattkin pisze: 15 kwie 2020, 18:47 Ja, ja wiem, ja! Kolorowe zwierzątki!
Do tego gumowe jagódki i majestatyczna ilość tektury w wątpliwej jakości drzewie ;)

Mnie w tej grze irytuje fakt, że przy kiepskim rozdaniu ręki i łąki po prostu stoisz w miejscu i tylko możesz patrzeć jak pozostali odjeżdżają z punktami.

Bardziej do mnie przemawia mechanicznie O:NI gdzie jednak nawet przy słabym rozdaniu cokolwiek da się zrobić.

Niestety żona ma przeciwne zdanie bo... może grać wiewiórkami :D
Awatar użytkownika
yaro_
Posty: 274
Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 64 times
Been thanked: 109 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: yaro_ »

Z ciekawości, jakie wyniki udaje Wam się wykręcić?
Zwykle w grze 2os. mamy wyniki gdzieś w okolicach 55-65pkt, ale trochę zmieniłem taktykę i wczoraj udało mi się zrobić 89 pkt. :D Ktoś miał więcej?
Mowa o podstawce z Więcej! Więcej! (bez legend).
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: donmakaron »

Raz mnie dziewczyna zniszczyła jakoś 95 czy 96 do ~50. Pogrom na wczesnym historyku, sądzie i uniwersytecie, zgarnięte multum wydarzeń i jeszcze wyprawy, kiedy ja ciułałem niewiadomoco.
Ale zazwyczaj lądujemy podobnie jak wy, w okolicy 55 - 65
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 455 times
Been thanked: 307 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: vikingowa »

Moje ostatnie gry solo Ja vs Krostawiec:
47:46
65:55
65:54
48:54
54:70
Awatar użytkownika
Shimrod
Posty: 261
Rejestracja: 10 cze 2015, 19:04
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 18 times
Been thanked: 23 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Shimrod »

Mój rekord to 98 pkt z Więcej więcej i Legendami. Zwykle jednak wychodzi między siedemdziesiąt coś a osiemdziesiąt coś. Gramy zawsze w 4 osoby.
Z Pearlbrook można mieć jeszcze więcej, bo dochodzą cuda i upiększenia.
Żeby tak mi się chciało jak mi się nie chce...

Moja skromna kolekcja
Goodies
Awatar użytkownika
Rikonelli
Posty: 90
Rejestracja: 26 sty 2019, 21:27
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 19 times
Been thanked: 15 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Rikonelli »

Napisałem parę słów o Everdell, zachęcam do zajrzenia i feedbacku :)

Everdell – pracowite zwierzątka w baśniowej krainie. Recenzja.
Awatar użytkownika
Coen
Posty: 2492
Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:38
Lokalizacja: Warszawa, Sulejówek
Has thanked: 423 times
Been thanked: 126 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Coen »

Te mini dodatki (Legendy, więcej więcej) są gdzieś dostępne czy też trzeba czekać na dodruk?
Mam takie gry,
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
Awatar użytkownika
Rikonelli
Posty: 90
Rejestracja: 26 sty 2019, 21:27
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 19 times
Been thanked: 15 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: Rikonelli »

Z tego, co szukałem na porównywarkach i w sklepach planszówkowych - nie ma i trzeba czekać na dodruk :(
Jeśli ktoś ma jakieś źródło, też się chętnie dowiem.
SuCHaR
Posty: 269
Rejestracja: 25 mar 2015, 22:29
Has thanked: 29 times
Been thanked: 40 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: SuCHaR »

Nie ma, przeszukałem chyba cały internet.
Trza czekać.
Pzdr
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: donmakaron »

Legendy i Krostawca można odpuścić, tylko rozchwieją rozgrywkę. Ale jeśli traficie gdzieś Więcej, Więcej! to bieżcie bez zawahania.
Awatar użytkownika
yaro_
Posty: 274
Rejestracja: 31 gru 2018, 09:44
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 64 times
Been thanked: 109 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: yaro_ »

Jakby ktoś się wahał przy dodruku to powiem że po kilkudziesięciu partiach uważam że:

- Nie wyobrażam sobie gry bez Więcej Więcej! - Mega dobre karty, nastawione na punktowanie. W każdej partii jest polowanie na Mistrza żołędziówki ( za trzech w mieście 18pkt), Kiosk z gazetami punktuje zdobywanie wydarzeń ( przy 3 wyd. dostajesz +6pkt) , a Żongler i Boisko do żołędziówki dodają trochę emocji w postaci hazadru :D

- Legendy są ok, ale u nas po 2 partiach uznaliśmy że dwie dodatkowe karty w mieście pozwalają na zbyt dużo, a jak Ci nie przyjdzie odpowiednia karta to jesteś bez szans. Póki co Legendy nie wróciły na stół, ale pewnie jeszcze zagramy dla urozmaicenia.

- Z Krostawcami gramy zawsze w talii i ten zielony jest mega wredny i potrafi czasami napsuć krwi (zabiera komuś zieloną i przy każdej produkcji każe odrzucić 2 karty). Fioletowy - spoko, zawsze jakieś punkty z cudze wydarzenia, a szary jest najrzadziej grany (zamiana kart na ręce z innym graczem). Dodatkowe pionki przydały się już ze 2 razy w grze na 5 osób :)

Więc jak ktoś lubi Everdella, to najlepiej brać wszystkie :D A jak ktoś lubi, ale szkoda mu kasy na wszystkie to polecam Więcej więcej!.
szymuss
Posty: 407
Rejestracja: 26 lut 2009, 11:48
Has thanked: 34 times
Been thanked: 25 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: szymuss »

Hej te 3 dodatki ,które mają wyjść w 2 kwartale, to dwa z nich są kolekcjonerskie jeden nie. Wiadomo czemu?:) Oraz z tych 3 dodatków na ,który się nastawiacie najbardziej i dlaczego?:) pzdr.
Awatar użytkownika
kurdzio
Posty: 798
Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 122 times
Been thanked: 378 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: kurdzio »

szymuss pisze: 27 kwie 2020, 13:23 Oraz z tych 3 dodatków na ,który się nastawiacie najbardziej i dlaczego?:) pzdr.
Ja kupuję w pierwszej kolejności Spirecrest (Zimowy Szczyt). Wydaje się, że dodaje najwięcej do rozgrywki i działa dobrze w grze na dwie osoby. Perełki chyba trochę gorzej i nie przekonuje mnie mechanika. Święto lata to jakby ulepszenie podstawki, na ten moment odpuszczam. No i czekam na dodruk "więcej więcej" :)
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
szymuss
Posty: 407
Rejestracja: 26 lut 2009, 11:48
Has thanked: 34 times
Been thanked: 25 times

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: szymuss »

A jak gra ma się w pojedynke? Gralem sam w Charterstone i ONI i calkiem fajnie sie gralo:) A tutaj słyszałem ,że mega dobrze się gra na 1 osobę. Co do opłacalności opłaca się za 170-180 zł kupić ją teraz nową? Pzdr.
Awatar użytkownika
sin
Posty: 672
Rejestracja: 24 mar 2019, 14:59
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 175 times
Been thanked: 300 times
Kontakt:

Re: Everdell (James A. Wilson)

Post autor: sin »

szymuss pisze: 27 kwie 2020, 13:23 Hej te 3 dodatki ,które mają wyjść w 2 kwartale, to dwa z nich są kolekcjonerskie jeden nie. Wiadomo czemu?:) Oraz z tych 3 dodatków na ,który się nastawiacie najbardziej i dlaczego?:) pzdr.
Bellfaire nie ma zwyczajnie wersji kolekcjonerskiej. Osobiście się nastawiam tylko właśnie na ten dodatek, bo podnosni Quality of Life, a nie poszerza jak pozostałe dwa rozszerzenia (innymi słowy mam wrażenie, że Spirecrest i Pearlbrook trochę za bardzo rozbudowują Everdell).
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
ODPOWIEDZ