Detektyw: Kryminalna Gra Planszowa (P. Rymer, I. Trzewiczek, J. Łapot)

[Tomson]

Portal nie żartował z poziomem trudności sprawy Bez śladu. Muszę przyznać, że wytarła ona nami podłogę. Zdobyliśmy całe 0 pkt i nie odpowiedzieliśmy poprawnie na żadne z pytań. Wstyd jest tym większy, że ze wszystkich wydanych do tej pory spraw nie rozwiązaliśmy jak dotąd jedynie jednej (nr 2 z pierwszej kampanii). A Wam jak poszło?

Spoiler:

My niestety daliśmy się nabrać na jedną ze zmyłek poszukiwanego.

[vikingowa]

Ja się przyznaję... Też poległam ale z 5 punktami.

Spoiler:

również się nabrałam

[matalisman]

To definitywnie zmienia wymowę wierszyka! Angielskie (zapewne oryginalne) brzmienie zwrotki trzeciej wyraźnie wskazuje, że nie chodzi o wskazówkę geograficzną (która tym samym kończy się przy zwrotce nr 2 na obu wyspach), a chronologiczną! (czas wybuchu bomby). Tym samym, znając treść anglojęzyczną, dużo łatwiej wytypować właściwy nr karty, pod którą kryje się poszukiwana furgonetka.

Nie wiem czy ktoś po drodze na to nie odpowiedział - ale

Spoiler:

akurat chodzi o geograficzną. Między ulicami 16tą i 19tą wiedzie amerykańska route 301...

[Largo]

Z racji kwarantanny ciśniemy z małżonką w Detektywa, który przeleżał rok na półce. Pierwsza sprawa to porażka z kilku powodów, ale o tym może kiedy indziej. Udało się rozegrać drugą sprawę. Zdecydowanie lepsza niż pierwsza. Wszystko o wiele lepiej się klei, ale było kilka rzeczy, które jak dla mnie zabiły przyjemność z rozgrywki. Po pierwsze nigdzie nie było powiedziane, że do bazy można wprowadzać sygnatury z małymi 'x' przez co biłem się ze sprawą dłużej niż potrzeba (brak najważniejszego dowodu w bazie do porównania). Wynik końcowy był mocno uzależniony od tego, czy posiadało się żetony autorytetu. Mimo, że odpowiedzieliśmy praktycznie na wszystko dobrze, ale nie zaliczyło nam materiałów (nie wprowadziłem tych niepełnych sygnatur, bo logicznym wydawało się nie robienie tego) to mieliśmy max żetonów stresu (7) i sprawa niezaliczona, bo odjęło nam punkty. Reasumując rozwiązałem sprawę, ale nie zaliczyłem. Dziwne to strasznie...

[Bruno]

Instrukcja drukowana nie objaśnia dobrze działania bazy dowodów w Antares, ale podobno mieli to uzupełnić w instrukcji w samym Antaresie - sprawdź tam!
Pamiętaj też, żeby po wprowadzeniu jakiejkolwiek, nawet niepełnej, sygnatury wcisnąć "porównaj", żeby system gry uznał, że faktycznie masz jakieś powiązanie z wcześniejszymi danymi (porównuj zawsze, nawet jeśli to pierwsza sygnatura w danym scenariuszu - zawsze mogłeś zebrać jakieś dowody we wcześniejszym, a poza tym niektóre sygnatury otrzymujesz automatycznie podczas "poznawania" nowych osób, np. na podstawie kartotek policyjnych i nie zawsze się o tym pamięta).

[mrozy16]

Detektyw to świetna gra na okres kwarantanny. Ostatnio grałem z żoną i z kolegą przez internet (był takim konsultantem). Coraz bardziej ta gra mi się podoba, drugi scenariusz boleśnie nas nauczył, żeby nie brać nadgodzin, a trzeci, żeby czytać dokładnie (bo sobie mechanicznie popsułem tą rozgrywkę). Czwarty natomiast 18/18. Świetna gra.
Do robienia notatek w wersji elektronicznej polecam padleta. Można tam napisać dużo więcej niż na kartkach, przerzucać zdjęcia z antares itp., a dodatkowo udostępnić komuś w czasie rzeczywistym, gdybyście chcieli grać na odległość (łatwiej jest w sprawy, które są do wydruku, bo i druga osoba ma wgląd).

[muflonsky]

Ma ktoś "Przyczyny naturalne" w PDF? Na bgg, jak ktoś pisał wcześniej, znalazłem tylko wersję ENG.

[Largo]

Jedziemy dalej z kampanią. Tym razem 3 sprawa. Wygrana za drugim podejściem. Jeżeli chodzi o mnie to mimo, że uwielbiam dedukcję itp to to, co tam się dzieje to jakiś nie śmieszny żart. Dokończę kampanię tylko dlatego, że żona chce grać, ale ten rozdział całkowicie zabił moja chęć do dalszej gry. Nie będę się powtarzał jeżeli chodzi o zarzuty, bo na wcześniejszych stronach wątku jest wszystko opisane. Nie wiem jak komulkowiek mogła podobać się ta sprawa.

[MsbS]

Czy polecacie sprawę 6 - 'Przedmieścia' na pierwsze podejście do gry? Czy lepiej jednak zacząć od kampanii? Wiem, co pisze wydawca, chodzi mi bardziej o odczucia graczy. Przejrzałem pobieżnie ten wątek, ale to ponad 700 wpisów...

[mordajeza]

Czy polecacie sprawę 6 - 'Przedmieścia' na pierwsze podejście do gry? Czy lepiej jednak zacząć od kampanii? Wiem, co pisze wydawca, chodzi mi bardziej o odczucia graczy. Przejrzałem pobieżnie ten wątek, ale to ponad 700 wpisów...

Wg mnie to najsłabsza sprawa w porównaniu do podstawki. Można zagrać dla ogarnięcia, o co mniej więcej chodzi w grze.

[cycu]

Czy polecacie sprawę 6 - 'Przedmieścia' na pierwsze podejście do gry? Czy lepiej jednak zacząć od kampanii? Wiem, co pisze wydawca, chodzi mi bardziej o odczucia graczy. Przejrzałem pobieżnie ten wątek, ale to ponad 700 wpisów...

Zaczęliśmy od kampanii i pierwsza sprawa nas pokonała. Zrobiliśmy sobie miesiąc przerwy od gry aby pozapominać szczegóły i zagraliśmy w "Przedmieścia". W moim odczuciu polecałbym zaczęcie detektywa właśnie od niej. Mało wątków pobocznych w których można by się zgubić (to nas pokonało w 1 sprawie) oraz pozwala na przywyknięcie do mechanik gry. Później kampania poszła już o wiele sprawniej chociaż nadal mam żal do Portalu za tłumaczenie zagadki ze sprawy trzeciej

[MsbS]

Wg mnie to najsłabsza sprawa w porównaniu do podstawki. Można zagrać dla ogarnięcia, o co mniej więcej chodzi w grze.

zagraliśmy w "Przedmieścia". W moim odczuciu polecałbym zaczęcie detektywa właśnie od niej.

Dzięki za komentarze. @mordajeza - graliście w szóstą sprawę już PO rozegraniu podstawki? Może dlatego wypadła blado (bo była zbyt prosta)?

[mordajeza]

@mordajeza - graliście w szóstą sprawę już PO rozegraniu podstawki? Może dlatego wypadła blado (bo była zbyt prosta)?

Tak, już po 5 sprawach z podstawki. Pewnie masz rację

[gabens29]

Czy polecacie sprawę 6 - 'Przedmieścia' na pierwsze podejście do gry? Czy lepiej jednak zacząć od kampanii? Wiem, co pisze wydawca, chodzi mi bardziej o odczucia graczy. Przejrzałem pobieżnie ten wątek, ale to ponad 700 wpisów...

Polecam Przedmieścia przed cała kampania, jest w moim odczucie najłatwiejsza i wprowadza nas do gry.

My za to dzisiaj skończylismy Przyczyny Naturalne z wynikiem 11/18. Niestety nie udało się odnaleźć jednego kluczowego dowodu, więc droga dedukcji wykluczając pozostałe tropy przeszliśmy grę

W moim odczuciu, jak juz podejrzewam główna myśl przewodnią sprawy to nie mogę wejść w odpowiednią ścieżkę, która doprowadzi mnie bezposrednio do celu(odpowiedniej karty)
Czy ktoś też sądzi podobnie?

[muflonsky]

Czy polecacie sprawę 6 - 'Przedmieścia' na pierwsze podejście do gry? Czy lepiej jednak zacząć od kampanii? Wiem, co pisze wydawca, chodzi mi bardziej o odczucia graczy. Przejrzałem pobieżnie ten wątek, ale to ponad 700 wpisów...

Polecam Przedmieścia przed cała kampania, jest w moim odczucie najłatwiejsza i wprowadza nas do gry.

My za to dzisiaj skończylismy Przyczyny Naturalne z wynikiem 11/18. Niestety nie udało się odnaleźć jednego kluczowego dowodu, więc droga dedukcji wykluczając pozostałe tropy przeszliśmy grę

W moim odczuciu, jak juz podejrzewam główna myśl przewodnią sprawy to nie mogę wejść w odpowiednią ścieżkę, która doprowadzi mnie bezposrednio do celu(odpowiedniej karty)
Czy ktoś też sądzi podobnie?

Masz przyczyny naturalne w pdf? podzieliłbyś się ?

[gabens29]

Czy polecacie sprawę 6 - 'Przedmieścia' na pierwsze podejście do gry? Czy lepiej jednak zacząć od kampanii? Wiem, co pisze wydawca, chodzi mi bardziej o odczucia graczy. Przejrzałem pobieżnie ten wątek, ale to ponad 700 wpisów...

Polecam Przedmieścia przed cała kampania, jest w moim odczucie najłatwiejsza i wprowadza nas do gry.

My za to dzisiaj skończylismy Przyczyny Naturalne z wynikiem 11/18. Niestety nie udało się odnaleźć jednego kluczowego dowodu, więc droga dedukcji wykluczając pozostałe tropy przeszliśmy grę

W moim odczuciu, jak juz podejrzewam główna myśl przewodnią sprawy to nie mogę wejść w odpowiednią ścieżkę, która doprowadzi mnie bezposrednio do celu(odpowiedniej karty)
Czy ktoś też sądzi podobnie?

Masz przyczyny naturalne w pdf? podzieliłbyś się ?

Mam zakupiona wersję papierowa w sklepie Portalu.

[Shodan]

Portal się sprężył i mile zaskoczył. "Drugie dno" najprawdopodobniej będę odbierał dzisiaj po południu z paczkomatu

[idziol91]

Już w poniedziałek był wysyłany.

[tsodo]

Już w poniedziałek był wysyłany.

Zazdroszczę.
Mój zestaw detektywa nadal czeka na wysyłkę.

[Azel]

Czy sprawa Przedmieścia jest jakoś fabularnie powiązana z poprzednimi (nazywają ją Sprawa 6)? Czy mogę ją spokojnie przejść jako testowa sprawę przed zakupem gry?

[Probe9]

Czy sprawa Przedmieścia jest jakoś fabularnie powiązana z poprzednimi (nazywają ją Sprawa 6)? Czy mogę ją spokojnie przejść jako testowa sprawę przed zakupem gry?

Nie jest powiązana, więc jak najbardziej tak. Nawet tak bym zalecał, bo jednocześnie jest najłatwiejsza

[Shodan]

Moja ekipa zagrała w Drugie Dno. Sprawa pękła w około 2 godziny. Dość solidny scenariusz, ale nie rzucił nas na kolana, po zapowiedziach spodziewaliśmy się trochę czegoś innego. Żeby nie spoilerować napiszę parę słów o ogólnych wrażeniach:
- nowe mechaniki przesłuchania z użyciem słów kluczowych oraz jazdy na sygnale dla zaoszczędzenia czasu zdecydowanie na plus
- z kolei wyszukiwania biblioteczne nie przypadły nam do gustu, zdecydowanie bardziej woleliśmy bazę danych Antares w wersji z podstawki, co prowadzi do kolejnego punktu
- uważam, że cofnięcie do lat 70-tych, to absolutny maks i dalsze cofanie się w czasie nie przysłuży się temu formatowi, moim zdaniem system detektywa najlepiej sprawdza się jednak w sprawach osadzonych w miarę współcześnie (referencją powinno być CSI, a nie Starsky i Hutch albo Kojak )
- pozbawienie śledczych dostępu do laboratorium oraz zbierania i porównywania sygnatur dowodów zabiło znaczną część klimatu, zostało tylko czytanie kart i przesłuchiwanie podejrzanych.
W sumie całość to takie meh

[Azel]

Działa wam strona Antares? Chciałem sobie dzisiaj zagrać w "Przedmieścia", a tu klops. Oczywiście zgłosiłem Portalowi, ale na razie cisza z ich strony.

[Andarist]

Pisali na Twitterze, ze nie dziala i ze pracuja nad tym.

[Bruno]

Spoiler:

Moja ekipa zagrała w Drugie Dno. Sprawa pękła w około 2 godziny. Dość solidny scenariusz, ale nie rzucił nas na kolana, po zapowiedziach spodziewaliśmy się trochę czegoś innego. Żeby nie spoilerować napiszę parę słów o ogólnych wrażeniach:
- nowe mechaniki przesłuchania z użyciem słów kluczowych oraz jazdy na sygnale dla zaoszczędzenia czasu zdecydowanie na plus
- z kolei wyszukiwania biblioteczne nie przypadły nam do gustu, zdecydowanie bardziej woleliśmy bazę danych Antares w wersji z podstawki, co prowadzi do kolejnego punktu
- uważam, że cofnięcie do lat 70-tych, to absolutny maks i dalsze cofanie się w czasie nie przysłuży się temu formatowi, moim zdaniem system detektywa najlepiej sprawdza się jednak w sprawach osadzonych w miarę współcześnie (referencją powinno być CSI, a nie Starsky i Hutch albo Kojak )
- pozbawienie śledczych dostępu do laboratorium oraz zbierania i porównywania sygnatur dowodów zabiło znaczną część klimatu, zostało tylko czytanie kart i przesłuchiwanie podejrzanych.
W sumie całość to takie meh

Dzięki za opinię i wrażenia! Mechanicznie, rozumiem, jest gorzej niż we wcześniejszych odsłonach, ale jak z intrygą? Wciągająca, trudna? (ogólnie, bez psucia zabawy ). No a walor literacki? Uznany autor, więc zakładam, że jest lepiej, ale czy znacząco lepiej? (tłumaczenie bez bólu zębów?).