Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: tapczanik420 »

Hej,

Jestem po krótkim aczkolwiek intensywnym romansie z Arkham Horror LCG i sprzedałem głownie dlatego, że nie mam ochoty prosić się wydawcy żeby wydać gruby hajs na dodatki i brać udział w wyścigu po mity. Pokochałem mechaniki, koncepcje scenariuszy, przygód itd ale czare goryczy przelała niechęć do budowania decku przed grą i mnogośc opcji zwłaszcza posiadając 2 podstawki.

Czy serio z coopów karcianych zostaje ten szkaradny Aeons End z generycznym fantasy (trafne porównanie z jakiejś recenzji ze rownie dobrze walke mogliby to czyc studenci z profesorem podczas Ostsatecznej Sesji)? Czy gra jest tak dobra, że idzie przeboleć to?
Posiadłość odpada bo jestem na nie jesli chodzi o figurki rozstawianie i granie z aplikacją. Czy Eldricht Horror albo Arkham 3 ed? Czy w nich karty to ledow dodatek?

Myślałem jeszcze nad Heroes of Terrinoth - tutaj jest fajna oprawa, ale gra osierocona po samej podstsawce. Gdyby Aeons End miało oprawę, model sprzedaży i ceny Heroes of Terrinoth brałbym w ciemno :D A tak proszę Was o radę:

- karcianka jako centrum gry, ale bez budowania decku przed grą
- scenariuszowa, być może coop
- jakis rozwój postaci i poczucie progresji
- fajna klimatyczna oprawa

P.S. Oczywisie dobrze pasuje tutaj Spirit Island na którego polskie wydanie w tym roku czekam
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
Tachion
Posty: 423
Rejestracja: 24 sty 2019, 00:16
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 168 times
Been thanked: 207 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: Tachion »

Dragonfire/Shadowrun: Crossfire
Pathfinder zarówno stara i nowa edycja.
Thunderstone Quest z dodatkiem Barricades?

Powyższe tytuły jednak wymagają dokupienia nowych talii/przygód. Nawet wspomniany Aeon's End ma mało kart w podstawce.
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: tapczanik420 »

Tachion pisze: 27 maja 2020, 22:12 Dragonfire/Shadowrun: Crossfire
Pathfinder zarówno stara i nowa edycja.
Thunderstone Quest z dodatkiem Barricades?

Powyższe tytuły jednak wymagają dokupienia nowych talii/przygód. Nawet wspomniany Aeon's End ma mało kart w podstawce.
Powienienm dodać też, że gram głównie z lubą więc musi być też wyważony ciężar gry :D

Dragonfire/Shadowrun: Crossfire - jakos meh
Pathfinder - rozważałem, jednak wyszło tego milion, jest cięższe a chce coś przystępniejszego
Thunderstone Quest - wygląda ciekawie, rzucę okiem
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2820
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 842 times
Been thanked: 363 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: Gromb »

Zerknijcie też na Sentinels of the Multiverse oraz Brzdęk! i niedocenianą Battalię
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: tapczanik420 »

A może Warhammer Quest: Przygodowa Gra Karciana?
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: tapczanik420 »

Gromb pisze: 27 maja 2020, 22:41 Zerknijcie też na Sentinels of the Multiverse oraz Brzdęk! i niedocenianą Battalię
Brzdęka mamy troche zaluje ze przespalem dodatki. Mysle czy nie sprzedac klasycznej podstawki i nie kupic wersj w kosmosie ze wgledu na modułową planszę.

Sentinels of the Multiverse - meh
Battalia - wyglada ciekawie, ale chyba brak jej czegos co przykuwa uwagę jak silny temat czy cos w ten desen.
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Awatar użytkownika
Piaskoryb
Posty: 423
Rejestracja: 14 lis 2016, 18:56
Has thanked: 112 times
Been thanked: 153 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: Piaskoryb »

Muszę wspomnieć o Shadowrunie Crossfire - deckbuilder i koop ale nie scenariuszowy! Jest zdobywanie punktów za to i kupowanie perków dla postaci. Za nami już z 50 rozgrywek :D A to jedna z nowszych gier w kolekcji :lol: Idealna na szybką partię albo dłuższe posiedzenie.

Jest jeszcze DragonFire - trochę bardziej rozbudowana niż Shadowrun, koop, rozwój postaci, eksploracja świat D&D :)
czupakabra
Posty: 23
Rejestracja: 21 mar 2013, 13:10
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: czupakabra »

Hm, bardzo podobny przypadek do mojego.
Też miałem AH LCG i sprzedałem bo nie chciałem się bawić z polowanie na mity, chcoiaz gra była super.
Też chciałem kupić Aeons end ale coś mnie odpycha w tej grze chociaż ma dobre opinie.
Odnośnie pozostałych tytułów z Twojego posta, to mogę powiedzieć:
- mam AH3, jako pewien substytut LCG, gra jest bardzo fajna, ale to jednak planszowka, także jak szukasz karcianki to nijak tego nie podciągniesz. Ale generalnie polecam.
- mam HoT, bardzo fajna gra, polecam jako karciane, szkoda że nie jest rozwijana i że nie ma trybu kampanii. Jednak za te 100+zl jest dość dużo contentu, 8 różnych regrywalnych scenariuszy. Jak nie będziesz grać 5x w tygodniu to spokojnie starczy na jakiś czas. Ja mam od ponad roku i że względu na brak czasu, nie przeszedłem jeszcze nawet polowy:)
SnoWho
Posty: 171
Rejestracja: 25 mar 2020, 10:10
Has thanked: 30 times
Been thanked: 29 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: SnoWho »

Mogę się wypowiedzieć odnośnie Aeon's End - sam mam tę grę od jakichś 2-3 tygodni. Od tego czasu rozegrałem już ponad 10 partii.

Czy warto? Wg. mnie zdecydowanie.

Co zauważyłem przez ostatnie gry?
+gra się rewelacyjnie skaluje, działa fajnie zarówno na 1,2,3 i 4 graczy
+jest zróżnicowana - różni Nemesis posiadają odmienne mechaniki dzięki temu gra przeciwko niektórym przeciwnikom może obróćić naszą stategię o 180 stopni
+regrywalność tytułu jest naprawdę spora - grałem 5 razy z tym samym Nemesis, za każdym razem gra wyglądała inaczej ze względu na inny rynek zasobów, inne postaci (każda posiada inną zdolność specjalną i setup) oraz odmienne karty Nemesis (Tylko 9 kart z talii Nemesis jest stałych , pozostałe są losowane).
+jest wyzwaniem - jeżeli lubisz kooperacje to Aeon's End powinno Ci się spodobać
+proste zasady - wdrożenie nowych osób nie zajmuje dużo czasu
+Cena - za 110zł można kupić podstawkę, dodatki to ok 50zł za dodatek - czy warto? Wg. mnie tak - każdy dodatek zwiększa regrywalność i wymaga od nas zupełnie innego podejścia -400zl za wszystkie dodatki to niewygórowana cena jak za 6 tytułów na tle konkurencji a sama podstawka (lub podstawka + wieczna wojna) dają już sporo frajdy

-setup potrafi się trochę wydłużyć
-zły dobór materiałów dla kart nemesis/bohaterów (rogi się strzępią)
-może wystąpić "syndrom lidera" - ale to chyba minus większości kooperacji
-grafiki na kartach są ok- i tylko ok
Gormer
Posty: 37
Rejestracja: 01 lip 2019, 16:54
Been thanked: 7 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: Gormer »

Co do Brzdęka to jest jeszcze jeden sklep, który posiada chyba komplet wszystkich dodatków (a przynajmniej w teorii mają dostępny)

Jeśli Brzdęk ci się podoba chcesz rozwój postaci i częściowy coop musisz spróbować Brzdęk w wersji Legacy
O ile ci nie przeszkadza angielski
Jeśli przeszkadza będziesz musiał poczekać na przełom 2020/21 kiedy będzie polska wersja
Ale ogólnie gra spełnia chyba wszystkie twoje wymagania
Masz rozwój swojej postaci przez 10 gier/scenariuszy(po kampanii zostaje ci gra która można porównać do Brzdęka+2 dodatki)
Do gry masz dołączona księgę sekretów czyli coś w stylu książki paragrafowej która odsyła cię do konkretnych fragmentów jak coś się dzieje
Otoczka klimatyczna jest w klimacie d&d a dokładniej mówiąc a AI (acquisitions incorporated)
Awatar użytkownika
preshiq
Posty: 268
Rejestracja: 16 gru 2012, 13:36
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Has thanked: 271 times
Been thanked: 112 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: preshiq »

Może grubo polecę ale .... This war of mine?
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: tapczanik420 »

SnoWho pisze: 28 maja 2020, 11:08 Mogę się wypowiedzieć odnośnie Aeon's End - sam mam tę grę od jakichś 2-3 tygodni. Od tego czasu rozegrałem już ponad 10 partii.

Czy warto? Wg. mnie zdecydowanie.

(...)

+Cena - za 110zł można kupić podstawkę, dodatki to ok 50zł za dodatek - czy warto? Wg. mnie tak - każdy dodatek zwiększa regrywalność i wymaga od nas zupełnie innego podejścia -400zl za wszystkie dodatki to niewygórowana cena jak za 6 tytułów na tle konkurencji a sama podstawka (lub podstawka + wieczna wojna) dają już sporo frajdy
Do Aeons Enda też po czesci przekonał mnie fakt, że wszystko co wyszło można mieć za 400 zł czyli 10% AH LCG :D Pożyczam na 1 ogień podstawkę od kumpla i zobczymy czy siądzie... Ale cały czas myślę sobie, że gdyby tyko AE miało oprawe graficzną Heroes of Terrinoth to byłoby mega.
Gormer pisze: 28 maja 2020, 11:39 Co do Brzdęka to jest jeszcze jeden sklep, który posiada chyba komplet wszystkich dodatków (a przynajmniej w teorii mają dostępny)
Jeśli Brzdęk ci się podoba chcesz rozwój postaci i częściowy coop musisz spróbować Brzdęk w wersji Legacy
Masz rozwój swojej postaci przez 10 gier/scenariuszy(po kampanii zostaje ci gra która można porównać do Brzdęka+2 dodatki)
Kurcze to brzmi nieźle! Wersję angielską spasuję, mogę poczekać na PL. Dodatkowo jeżeli po rozegraniu legacy zostaje cos a'la podstawowy Brzdęk z wiekszą głębią i większymi mozlwościami traszowania kart (tak przeczytałem na BGG) to brzmi jeszcze lepiej.

Aż myślę, czy nie sprzedać swojej podstawki któą kupiłem na promo (chyba ~130 zł) bo na grupach obecnie po 180 chodzi Brzdęk... A więc sprzedać i czekać na wersję legacy. Bo chyba podstawki i legacy w tym wypadku trzymać nie ma sensu, zgadza się Gormer ?
czupakabra pisze: 28 maja 2020, 08:51 Hm, bardzo podobny przypadek do mojego.
Też miałem AH LCG i sprzedałem bo nie chciałem się bawić z polowanie na mity, chcoiaz gra była super.
Też chciałem kupić Aeons end ale coś mnie odpycha w tej grze chociaż ma dobre opinie.
- mam HoT, bardzo fajna gra, polecam jako karciane, szkoda że nie jest rozwijana i że nie ma trybu kampanii.
No to jesteś mną czupakabra :D widzę dokładnie ta sama droga. A jak oceniasz gameplay HoT vs AH? Ta sama głębia i feeling? Czy te 8 scenariuszy jest jak kolwiek regyrwalne? Mam na myśli granie np. inną postacią, inną talią. Czy one są takie że jak raz poznasz quest to już "spoiler" pozbawia sensu drugą rozgrywkę?
I czy dobrze rozumiem, że tam talie postaci są predefiniowane?
W sklepach teraz HoT stoi po 150, moze jakby się dało używkę lekko ponad 100 PLN to rzeczywiście dobra opcja.
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gormer
Posty: 37
Rejestracja: 01 lip 2019, 16:54
Been thanked: 7 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: Gormer »

Czy podstawkę warto zachować to ci nie powiem.
Ponieważ ja posiadam aktualnie wszystkie 3 Brzdęki + dodatki i traktuje je jako osobne gry


Brzdęk zwykły jak chce grać z rodziną która nie jest zbytnio into planszowki(I nie zna angielskiego, aż tak dobrze)
Tutaj mam tylko dodatki które dają mi nowe mapy

W kosmosie + dodatki gram jako zaawansowana wersja która jest ciekawsza (przynajmniej moim zdanie, ale jestem fanem sci-fi a tam jest ich sporo)

Legacy aktualnie jestem w połowie. Od razu ci też powiem, że jedno co jest ciekawe i na plus ale odrobinę irytujące to dodawanie zasad w trakcie rozgrywki co ją trochę przeciąga (ale 2 gry/scenariusze nie zajmują więcej niż 3/4h).
No i nie wiem jak będzie do końca z tym ale już doszło mi kilka rozwiązań ,które są między innymi w wersji W Kosmosie.
No i do tej wersji dochodzą dodatki gdzie masz figurkę postaci oraz jej deck startowy ,który zamieniasz z tym z podstawki (można ich używać do zwykłego Brzdęka).
A po rozegraniu będziesz mieć zasadniczo mapę (w trakcie gry naklejasz sporo rzeczy na nią) i karty w talii jakich nie ma nikt inny.


Wydaje mi się że 130zł to była przeciętna cena zanim skończył się nakład
Teraz ludzie sprzedają za 180 bo właśnie nie ma nakładu (będzie na jesień jeśli się nie mylę), ale pytanie jest czy ktoś za tą cenę kupuje czy czeka na dodruk?

EDIT:
Aeon's End też ma swoją wersję Legacy podobno jest nienajgorsza (nie grałem), tylko też na razie tylko po angielsku
Ostatnio zmieniony 28 maja 2020, 17:41 przez Gormer, łącznie zmieniany 1 raz.
Cyel
Posty: 2577
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1224 times
Been thanked: 1429 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: Cyel »

A przyglądałeś się serii Legendary ? Alien, którego mam ma 4 scenariusze filmowe, bardzo klimatyczne.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
czupakabra
Posty: 23
Rejestracja: 21 mar 2013, 13:10
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: czupakabra »

tapczanik420 pisze: 28 maja 2020, 16:23
czupakabra pisze: 28 maja 2020, 08:51 Hm, bardzo podobny przypadek do mojego.
Też miałem AH LCG i sprzedałem bo nie chciałem się bawić z polowanie na mity, chcoiaz gra była super.
Też chciałem kupić Aeons end ale coś mnie odpycha w tej grze chociaż ma dobre opinie.
- mam HoT, bardzo fajna gra, polecam jako karciane, szkoda że nie jest rozwijana i że nie ma trybu kampanii.
No to jesteś mną czupakabra :D widzę dokładnie ta sama droga. A jak oceniasz gameplay HoT vs AH? Ta sama głębia i feeling? Czy te 8 scenariuszy jest jak kolwiek regyrwalne? Mam na myśli granie np. inną postacią, inną talią. Czy one są takie że jak raz poznasz quest to już "spoiler" pozbawia sensu drugą rozgrywkę?
I czy dobrze rozumiem, że tam talie postaci są predefiniowane?
W sklepach teraz HoT stoi po 150, moze jakby się dało używkę lekko ponad 100 PLN to rzeczywiście dobra opcja.

Jakbym miał portfel bez dna, to bym powiedział że jednak AH bije HoT pod prawie każdym względem. Ale jak popatrzysz, że za 100-150zl masz HoT albo podstawkę do AH, to u mnie HoT wygrywa. Jeżeli ludzie uważają ze scenariusze w AH są regruwalne i grają je po kilka razy to śmiem twierdzić, że w HoT jest jeszcze lepiej, bo na starcie scenariusza masz wszystko jawne i jego przejście 1 raz nie powoduje, że kolejnym razem będzie łatwiej. Do tego, wrogowie i lokacje są losowi z danej puli, jak do tego dołożysz innych bohaterów i jeszcze dasz im inne specjalizację w ramach danej klasy to okazuje się, że w tym samym scenariuszy za drugim razem powtórzy się tylko jedna karta - Nemesis (boss). Już nie mówiąc o tym, że gra 2 postaciami jest całkiem inna niż 4. Także z regrywalniscią jest baaaardzo dobrze.
Co do klimatu, to jednak HoT to raczej łamigłówka i optymalizacja akcji, jest jakaś historia, ale raczej nie porywa, także tutaj bez szans z AH.
No i jedna najważniejsza rzecz - HoT to nie deckbuilder. Masz na poczatku gry 4 podstawowe karty akcji wylozone przed każdą z postaci, w trakcie scenariusza ulepszasz sobie cześć z nich (to która akcje ulepszyć w danym scenariuszu to też często mega rozkminianie) Każda klasa ma 2 specjalizację które się pomiędzy sobą bardzo różnią, także gra wojownikiem nie zawsze jest taka sama, bo po pierwsze możesz mieć inna postać, po drugie inna specke a po 3cie inna kolejność ulepszania skilli. Naprawdę jak na takie małe pudlu jest duzo możliwości
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: tapczanik420 »

czupakabra pisze: 28 maja 2020, 19:04 No i jedna najważniejsza rzecz - HoT to nie deckbuilder. Masz na poczatku gry 4 podstawowe karty akcji wylozone przed każdą z postaci, w trakcie scenariusza ulepszasz sobie cześć z nich (to która akcje ulepszyć w danym scenariuszu to też często mega rozkminianie) Każda klasa ma 2 specjalizację które się pomiędzy sobą bardzo różnią, także gra wojownikiem nie zawsze jest taka sama, bo po pierwsze możesz mieć inna postać, po drugie inna specke a po 3cie inna kolejność ulepszania skilli. Naprawdę jak na takie małe pudlu jest duzo możliwości
Przjerzałem pobieżnie plejtru i czy dobrze widzę, żę tam jest bardziej deck przeciwników? Gracz to startowe karty i ulepszenia które też się dobiera, ale nie ma czegoś takiego że porównywalnie do MTG/AH mamy karty na ręce i zagrywamy wybrane?
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
czupakabra
Posty: 23
Rejestracja: 21 mar 2013, 13:10
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Karciany deckbuilder coop scenariuszowy - nie LCG!

Post autor: czupakabra »

Dokładnie. Nie ma czegoś takiego jak "karty na ręce" masz po 4 karty(akcje) na postać. Te startowe karty będą zawsze takie same dla danej klasy postaci (wojownik/healer/mag/scout). Na pewnych etapach scenariusza masz możliwość ulepszenia jednej z 4 kart każdej postaci (i tu do wyboru 2 opcje dla każdej karty). W niektórych scenariuszach na koniec będziesz miał powiedzmy 2 karty (akcje) z 4 ulepszone, a w niektórych wszystkie. Jak już ulepszysz pierwsza kartę (np. Wojownikowi któraś akcje do berserkera) to do końca scenariusza nie możesz już używać kart z tej drugiej specjalizacji. Takie awansowanie w trakcie scenariusza - na początku byłem do tego sceptycznie nastawiony, ale przyznam, że całkiem fajnie to działa, czujemy się mocniejsi w trakcie zabijania przeciwnikow/postępowania do kolejnych lokacji.
Przed każdym scenariuszem budujesz zgodnie z jego wymaganiami talię przeciwników (cześć jest stała dla danego scenariusza, a część losowa, o różnym stopniu trudności), do tego w każdym scenariuszu masz trochę inna talię eksploracji (rzeczy które możesz spotkać eksplorując dana loakcje, jakieś miksturki, trinkety, albo jakieś wydarzenia negatywne, np zasadzka). Talia eksploracji nie jest jakaś bardzo rozwinieta, ale dodaje smaczku scenariuszowi:)
ODPOWIEDZ