Ghost Stories (Antoine Bauza)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Mordeczka »

Vezyr pisze:Gracz traci 1 Czi, jeśli jego plansza jest zapełniona duchami, czy jeśli nie ma gdzie umieścić ducha?
W jednym i drugim przypadku traci punkt Qi. Przykład pierwszy: masz zapełnioną swoją planszę a jest Twoja kolej na „przyzwanie” ducha, wtedy tracisz punkt Qi. Przykład drugi: masz jedno wolne miejsce na swojej planszy ale na innych planszach miejsca już nie ma. Z racji tego, że masz wolne miejsce na swojej to ‘przywołujesz” ducha, jednak pechowo ten duch przywołuje następnego, którego już nie ma gdzie położyć, wtedy zamiast przyzwania tracisz Qi.
Vezyr pisze:Przegrywa się, jeśli będą nawiedzone 4 pola wioski w rzędzie czy na planszy?
Na poziomie podstawowym przegrywa się grę jeśli czwarty żeton został nawiedzony lub (w przypadku czwartego żetonu w rzędzie) ma zostać nawiedzony. Tak jak napisał Geko, nie obraca się tego czwartego żetonu w rzędzie, bo nie ma co obrócić, po prostu następuje koniec gry.

Instrukcja jest napisana masakrycznie, ja dopiero po nastym jej przeczytaniu mogę powiedzieć, że znam zasady. Już nawet wiem po co jest możliwość użycia znacznika mocy między krokiem 2 i 3 fazy Jang.

[edit] Teraz widzę, że mnie ubiegło kilka osób w odpowiedziach. Co to było z tym forum dzisiaj? Przenosiny czy też przeciążenie serwera?
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

W piątek na Politechnice miałem okazję zagrać w GS w pełnym składzie (z Ja_nem, Abigerem i Veljarkiem) na poziomie wstępnym. I wygraliśmy bez większych problemów, choć na początku gry od razu mieliśmy wysyp duchów. Wszyscy przeżyli, choć ze dwie osoby miały już po 1 życiu. Przy najbliższej rozgrywce chętnie zagrałbym na poziomie normalnym (na początku każdy ma 3 życia i do przegranej wystarczy nawiedzenie 3 lokacji w wiosce).
Jak widać, w tę grę da się wygrywać, i nie ma co się załamywać po kilku porażkach.
A co przyczyniło się do sukcesu? Poniżej kilka moich przemyśleń i wskazówek. Niektóre wydają się oczywiste, ale widziałem we wcześniejszych rozgrywkach, że wielu graczy wcale nie chciało się do nich stosować. No to jedziemy:
- zazwyczaj (pomijając sytuacje krytyczne) nie warto próbować egzorcyzmów przy małych szansach na sukces - niby oczywiste, ale niektórzy gracze upierali się, że po co mają robić coś innego, skoro jest całkiem niemała szansa, że wyrzucą dany kolor na 3 kostkach (na każdej kostce jest 1/3 szansy na sukces),
- warto skupić się na szybkiej eliminacji duchów, które co turę nawiedzają lub rzucają klątwę, oraz które blokują nam używanie żetonów, zabierają kostkę albo blokują specjalne zdolności taoistów (też niby oczywiste ale we wcześniejszych grach wielu graczy uważało, że to nie jest wcale takie pilne, bo po wcześniej można pokonać inne duchy),
- warto pamiętać, że mamy żeton Jin-Jang, którego użycie w pewnych momentach jest kluczowe - nie należy używać go zbyt pochopnie, ale także nie należy go przechowywać do końca gry (podobnie jak z żetonami katastrof w Eufracie i Tygrysie),
- warto pamiętać i korzystać z tego, że gdy dwóch taoistów jest na tym samym polu, to można użyć wspólnych żetonów do przegonienia ducha,
- warto pamiętać o podwójnym egzorcyzmowaniu na narożnych lokacjach - jeśli uda się taką akcję połączyć z obecnością innego taoisty (mającego odpowiednie żetony), to rezultaty mogą być wyśmienite (w naszej rozgrywce udało nam się pokonać tak dwa duchy o sile 4,
- jeśli to tylko możliwe, trzeba wykorzystywać specjalne zdolności taoistów - w naszej ostatniej rozgrywce Ja_n (grając czerwonym) często przenosił innych taoistów na środek lub na inną lokację, co dawało lepsze możliwości ruchu lub umożliwiało użycie wspólnych żetonów przy egzorcyzmowaniu ducha; ja (grając niebieskim) często korzystałem z możliwości pomocy mieszkańca danej lokacji przy jednoczesnym próbowaniu egzorcyzmów; Veljarek (żółty) zawsze brał za darmo odpowiedni żeton tao przed ruchem, a Abiger (zielony) często przerzucał kostki (zwłaszcza klątwy);
- trzeba pamiętać i korzystać z pomocy ludzi danych lokacji - też niby oczywiste, ale we wcześniejszych grach nie było chętnych, żeby np. przesunąć ducha i gracza, czy poświęcić jedno życie za automatyczne pozbycie się jednego ducha;
- warto pamiętać, że czym szybciej pozbędziemy się danych duchów, tym szybciej pojawi się Wu-Feng i tym większa szansa, że uda nam się go pokonać - dlatego, jak sytuacja nie jest zła, nie trzeba bać się akcji, które powodują konieczność dociągnięcia nowego ducha,
- warto rozważnie zbierać żetony tao - czasem lepiej zbierać jeden kolor, czasem kilka - wszystko zależy od tego, jaki mamy plan na pokonanie danego ducha (czy będziemy próbować zrobić to samemu, czy z innym graczem),
- przy wykładaniu duchów, jeśli tylko mamy na tyle wolnego miejsca, warto się zastanowić, gdzie położyć danego ducha odpowiadając sobie na pytania: co ten duch robi co turę?, kto go może pokonać?, czy może nam nawiedzić lokację (jeśli tak, to lepiej niech nawiedza tę mniej potrzebną)?, itp.,
- warto uważać, żeby żaden taoista nie poległ w walce z duchami, gdyż jest to strata zbyt bolesna - choć pod koniec gry może się bardziej opłacić poświęcenie danego taoisty niż ratowanie go za wszelką cenę,
- duchy, które nic nie robią w czasie gry, a po pokonaniu rzucają klątwę, warto egzorcyzmować tylko jeśli jest taka konieczność, tj. brakuje już miejsca na inne duchy i taoista może tracić życie co turę,
- i na koniec najważniejsze - pamiętajcie, że to gra kooperacyjna, więc nie chodzi o to żeby na siłę przepychać swoje pomysły, tylko żeby wspólnie próbować znaleźć najlepsze rozwiązanie z danej sytuacji.
Życzę udanych rozgrywek i pokonania Wu-Fenga!
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
pikpol
Posty: 523
Rejestracja: 02 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Chełmża
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Ghost Stories

Post autor: pikpol »

Fajny pościk fajna gra tylko jak wam się udało grać jako czerwony niebieski i dwóch zielonych???

P.S. ostatnio znajomi dokupili dodatek ciekaw jestem jak się sprawdzi:). Choć wioska wydaje się być dużym ułatwieniem.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

pikpol pisze:Fajny pościk fajna gra tylko jak wam się udało grać jako czerwony niebieski i dwóch zielonych???
Już poprawiłem, dzięki. :P
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Ghost Stories

Post autor: ja_n »

Geko pisze:Przy najbliższej rozgrywce chętnie zagrałbym na poziomie normalnym (na początku każdy ma 3 życia i do przegranej wystarczy nawiedzenie 3 lokacji w wiosce).
Ja jestem chętny. W najbliższy piątek na Politechnice?
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

ja_n pisze:
Geko pisze:Przy najbliższej rozgrywce chętnie zagrałbym na poziomie normalnym (na początku każdy ma 3 życia i do przegranej wystarczy nawiedzenie 3 lokacji w wiosce).
Ja jestem chętny. W najbliższy piątek na Politechnice?
A to mnie pozytywnie zaskoczyłeś :P Jeśli będę, to przyniosę.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Ghost Stories

Post autor: Dzej »

Dzisiaj zakupilem Gs.Ściągam wieko, przeglądam komponenty i widze jakiś dodatkowy zafoliowany komponent.Sprawdzam na BGG a to guardhouse expansion.

Moze mi ktos to wytłumaczyc jakim cudem w moim pudelku znalazł sie dodatke ze spielboxa? :D
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Ghost Stories

Post autor: Dzej »

Sam sobie odpowiem:

Apparently it has a wider availability than just Spielbox since one of the local stores here in Denver received a copy of the expansion with each of the four base games they received in their last order. You might try calling around and see if anyone can get mor

Tak wykupiłem ostatni egzemplarz w bardzie :twisted:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Ardel12 »

No niezłego fuksa miałeś z tym dodatkiem. Choć w jednym z amerykańskich bodaj sklepów dodawali ten dodatek gratis do każdego GS(coś takiego można doczytać na bgg)
Ja sam mam tylko tą dodatkową płytkę, ale bez grafiki,ale nie mam problemu by z nim grać,zasadę znam.
Awatar użytkownika
Vezyr
Posty: 95
Rejestracja: 25 sty 2009, 16:53
Lokalizacja: Poznań/Kalisz
Has thanked: 68 times
Been thanked: 20 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Vezyr »

Jeszcze jedno pytanie.
Obrazek
Co robi ten żeton wioski? Czy dobrze zrozumiałem, że bierze się pierwszą kartę z wierzchu talii kart duchów i odkłada w dowolne miejsce tali?
Everyone loves perfectly balanced skill-based gameplay until they realize they're not as skilled as they thought.
kolekcja
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

Vezyr pisze: Co robi ten żeton wioski? Czy dobrze zrozumiałem, że bierze się pierwszą kartę z wierzchu talii kart duchów i odkłada w dowolne miejsce tali?
Nie. Widać, że w RftG nie grałeś :P Przecież to jest świetnie narysowane - bierzesz 4 karty z talii, układasz je jak chcesz i odkładasz z powrotem na wierch talii (zakryte). Czyli wybierasz kolejność w jakiej przyjdą najbliższe 4 duchy. Dodatkowo dostajesz żeton tao (?) dowolnego koloru.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: Wookie »

Ok, grałem parę razy i udało mi się w końcu wygrać.
Dwóch graczy, ja byłem niebieski i miałem 2 wioska/2 egzorcyzmy, kumpel miał czerwonego z podwójnym ruchem. On biegał i odpychał tam gdzie się śpieszyło a ja podrzucałem co chwilę 2 buddę, albo dwa razy cofałem duchy na kartę i gościu z buddą stał na środku więc dostawałem żetony do mocy specjalnych neutralnych planszy.
I pomogło to, że dostaliśmy łatwą inkarnację Wu-Fenga.
Sporo satysfakcji.
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Mordeczka »

Wookie pisze:...Dwóch graczy, ja byłem niebieski i miałem 2 wioska/2 egzorcyzmy, kumpel miał czerwonego z podwójnym ruchem. On biegał i odpychał tam gdzie się śpieszyło a ja podrzucałem co chwilę 2 buddę, albo dwa razy cofałem duchy na kartę i gościu z buddą stał na środku więc dostawałem żetony do mocy specjalnych neutralnych planszy...
Nie obraź się, ale nic nie zrozumiałem z tego co napisałeś :shock:
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Ghost Stories

Post autor: FormatC »

Hihi, a ja zrozumialam - wygrali. ;)

A co do szczegolow, to juz mniejsza o nie... ;) Widac, ze Wookie pisal bedac jeszcze rozgoraczkowany po nierownej walce z duchami. ;)
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: Wookie »

Mordeczka pisze:
Wookie pisze:...Dwóch graczy, ja byłem niebieski i miałem 2 wioska/2 egzorcyzmy, kumpel miał czerwonego z podwójnym ruchem. On biegał i odpychał tam gdzie się śpieszyło a ja podrzucałem co chwilę 2 buddę, albo dwa razy cofałem duchy na kartę i gościu z buddą stał na środku więc dostawałem żetony do mocy specjalnych neutralnych planszy...
Nie obraź się, ale nic nie zrozumiałem z tego co napisałeś :shock:
Ok, napiszę nazwami zaczerpniętymi z polskiej instrukcji:
Ja byłem Taoistą niebieskim i moją mocą był Drugi Wiatr(dwukrotna pomoc wieśniaka/dwukrotne egzorcyzmy), a kolega był Taoistą czerwonym z mocą Strzelisty Taniec(podwójny ruch). On poruszał się po wiosce i wykonywał egzorcyzmy na najbezpieczniejszych duchach. Ja raz, po raz korzystałem z dwóch figurek Buddy, lub dwukrotnie prosiłem o Obchód Nocnego Strażnika cofając duchy na dwóch kolorach plansz. Świątynia Buddyjska była umiejscowiona na samym środku wioski, dzięki czemu dostawałem również znaczniki Neutralnej Mocy.
Awatar użytkownika
Dickman1627
Posty: 28
Rejestracja: 23 kwie 2009, 10:38

Re: Ghost Stories

Post autor: Dickman1627 »

Witajcie!Ostatnio zauroczyłem się w Battlestar Galactice, mimo, ze do wydania gry nie słyszałem o serialu, teraz chciałbym poznać klimat jakiejs innej gry kooperacyjnej w czystej postaci. Batllestar jest świetny szczególnie motyw zdrajcy, napięcie, kryzys, za kryzysem, i wciąż uszczuplające się zasoby, atakują nas "setki" Cylonów a na oddech mamy tylko chwile po "skoku". Wadą jest ze potrzeba przynajmniej 3 graczy co jest dość logiczne :wink: Czytalem, że GS to dobry tytuł kooperacyjny, który sprawdza dobrze na dwóch graczy?Ponadto kusi mnie klimat mitologii z Dalekiego Wschodu.
"Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych"
Napoleon Bonaparte
Assamite
Posty: 16
Rejestracja: 10 lut 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Ghost Stories

Post autor: Assamite »

Potwierdzam, że GS świetnie chodzi na dwie osoby. Najlepiej niech każdy z graczy weźmie po dwóch taoistów, bo w tym wariancie fajniej się gra niż na zasadach dla dwóch graczy z instrukcji.
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Ghost Stories

Post autor: FormatC »

Ja tez potwierdzam, ze GS swietnie sie sprawdza na dwie osoby, dodatkowo:
a) nie zajmuje zbyt wiele miejsca i nie trzeba rozkladac go godzinami jak AH
b) zasady sa prostsze niz w AH (o ile przeczyta sie FAQa z BGG), tak proste, ze nawet poczatkujace osoby nie maja problemow z ich opanowaniem
c) jest trudny, dzieki czemu kazde pokonanie Wu Fenga odczuwa sie jako duzy sukces
d) gra jest b. ladnie wydana
e) polecam goraco ;)
Awatar użytkownika
Dickman1627
Posty: 28
Rejestracja: 23 kwie 2009, 10:38

Re: Ghost Stories

Post autor: Dickman1627 »

w takim razie przymierze sie chyba w najbliższym czasie do zakupu:)Na razie ściągnąłem zasady i po woli studiuje:) Prosilbym moze o jakąś informacje co do blędów w polskim tłumaczeniu:) bo podobne takie są:) z góry dziękuje:)
"Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych"
Napoleon Bonaparte
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Ardel12 »

Gra bez dodatkowej wioski(tej z dodatku)i w liczbie 3-4 graczy daje zwykle wycisk i ciężko wygrać,ale satysfakcja jest ogromna. Szkoda,że jedna wioska z dodatku bardzo zmienia poziom gry.Umożliwia zapobiegnięcie jakimś niemiłym niespodzianką i wyciągnięciu Wu fenga w odpowiadającym nam momencie,przez co jak dla mnie gra trochę staje się za łatwa,no ale może to jest właśnie dobry poziom trudność,w porównaniu z normalnym:D
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: Wookie »

Wookie pisze: Ja byłem Taoistą niebieskim i moją mocą był Drugi Wiatr(dwukrotna pomoc wieśniaka/dwukrotne egzorcyzmy), a kolega był Taoistą czerwonym z mocą Strzelisty Taniec(podwójny ruch). On poruszał się po wiosce i wykonywał egzorcyzmy na najbezpieczniejszych duchach. Ja raz, po raz korzystałem z dwóch figurek Buddy, lub dwukrotnie prosiłem o Obchód Nocnego Strażnika cofając duchy na dwóch kolorach plansz. Świątynia Buddyjska była umiejscowiona na samym środku wioski, dzięki czemu dostawałem również znaczniki Neutralnej Mocy.
Ok, wiem że to może nudne, ale wygrałem drugi raz:
Znów dwóch graczy, ja miałem zielonego Taoistę z mocą przerzucania kości, a kumpel żółtego i co turę dobierał jeden znacznik Tao.
Duchy podchodziły okej, kilku twardych cwaniaków, a Wu-Feng miał 5 czarnej wytrzymałości.

Piszę to tylko, zeby powiedzieć, że udało się wygrać w zupełnie innym ustawieniu, także gra nie jest aż taka trudna.
Awatar użytkownika
Dickman1627
Posty: 28
Rejestracja: 23 kwie 2009, 10:38

Re: Ghost Stories

Post autor: Dickman1627 »

Witajcie! Właśnie zakupiłem GS i chcę zasiąść do 1 partii ze swa dziewczyną na 2 graczy, które zasady lepiej zastosować te z instrukcji czy każde z nas lepiej niech gra 2 Taoistami?Na co zwrócić uwagę podczas pierwszej rozgrywki? Jakie błędy najczęściej sie popełnia?
"Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych"
Napoleon Bonaparte
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Ghost Stories

Post autor: FormatC »

Chyba lepiej sie gra wszystkimi czterema ludkami, po dwoch na osobe.

My dosc czesto zapominalismy o dobieraniu duchow na pocztku swojej tury i rzucaniu klatw przez tormentorujace oraz przesuwaniu hauntujacych. Trzeba tez pamietac, ze, jesli nie mamy miejsca na swojej planszy, to nie ciagniemy ducha, tylko od razu dostajemy za jeden w paszcze.

I to chyba wszystko, o czym zdarzalo sie nam na poczatku zapominac. Daj znac, jak Wam poszlo. :)

ps. i taka rada: zacznijcie na Initiate'cie. ;)
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Mordeczka »

FormatC pisze:Chyba lepiej sie gra wszystkimi czterema ludkami, po dwoch na osobe.
Ja z kolei zauważyłem odwrotną właściwość, im mniej graczy/taoistów tym łatwiej było wygrać. Grając sam jednym taoistą prawie zawsze wygrywam, grając w cztery osoby prawie zawsze przegrywamy. Nie wiem z czego to wynika :?
Awatar użytkownika
Dickman1627
Posty: 28
Rejestracja: 23 kwie 2009, 10:38

Re: Ghost Stories

Post autor: Dickman1627 »

już po pierwszej rozgrywce:) przyznam ze gra świetnie się prezentuje:) my dodatkowa stworzyliśmy klimat rekwizytami, światłem i jadłem:)może zamieszczę jakąś fotkę:) graliśmy na początku według zasad, rzeczywiście sporym ułatwieniem jest to ze z dwóch neutralnych plansz nie losuje się duchów w trzecim kroku. Gra bardzo nam się spodobała , pierwsza partie przegraliśmy bo głównie skupiliśmy się na przyswajaniu zasad. Bardzo podoba mi się moty planowania, którego ducha najpierw odpędzić, jaki bardziej zagraża, jaka część wioski może zostać nawiedzona i za ile tur.Trochę brak takiej możliwości w battlestar galactica gdzie chmara Cylonów spada jak grom z jasnego nieba i co najwyżej możemy przsunąć statek albo tłuc myśliwcami w przeciwnika do oporu. tu jest bardziej po "chińsku" lecz nie na opak, logicznie, łatwiej dostrzec pewne wydarzenia które zdarzą się na planszy, czy duchy zaserwują nam kolejne "zatopienie" części wioski. Przegraliśmy przez nieuwagę i jeden duch wlazł na 4 kwadrat wioski, ale jak mówię głównie skupiliśmy się na dokładnym przebiegu rozgrywki a mniej na dobrej strategii. Gra mimo to dostarczyło nam dużo minut dobrej zabawy i logiczno-estetycznych wrażeń:) już niedługo planuję rozgrywkę na większą liczbę graczy:)

Mam pytanie: jeśli na neutralnej planszy jest duch rzucający klątwę, to rozumiem , że tylko wynik w postaci utraty QI przez plansze jest rozpatrywany?
"Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych"
Napoleon Bonaparte
ODPOWIEDZ