Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

[Phate]

Co prawda nie mam ale słyszałem, że OP do gry (w tym solo) jest Doctor Strange.
Ja osobiście mam hero pack: Ms Marvel, Cpt. Ameryka i Black Widow - Żadnym z tych bohaterów nie miałem problemu w grze True Solo (a tylko tak gram).
Z tego co słyszałem to ciężki na solo jest jedynie Thor.

[yac00b]

Hulk, który miał premierę w Polsce z początkiem czerwca, również jest dość ciężki i raczej nie polecany na true solo.

[Coen]

Gram tylko solo i potwierdzam I Hulk i Thor mają ciężko, gdy gra się nimi solo. Obrażenia zadają bez problemu, ale ściąganie threata to już jest spory problem.

[gregoff]

Na razie przegrałem koło 10 rozgrywek. Głównie podstawowymi postaciami. Dzisiaj jednak wyciągnąłem Iron Man z agression i tryb expert na Rhino... dwa podejścia i masakra. Jednak na FB zapytałem jaki deck by tu wrzucić i poradzili Justice... Calkiem inna gra. Dało się kontrolować scheme ładnie oraz ataki na bohatera oraz powoli budować zbroję.

Jeszcze zostało mi do ogrania Black Panther oraz She Hulk. Na razie jednak chce spróbować Spidermana z Agression deck. Czuje że mi bedzie najbardziej pasował ten układ ale chyba dopiero w długi weekend przetestuje.

[zaki850]

Co prawda nie mam ale słyszałem, że OP do gry (w tym solo) jest Doctor Strange.

Tak. Dr Strange z protection jest niesamowity. Te jego karty inwokacji sa przesadzone. Mozna trzymac przeciwnika w parmanentnym stanie Stunned/Confused albo Tough(hero). Swietne ma tez upgrejdy.

Dzisiaj jednak wyciągnąłem Iron Man z agression i tryb expert na Rhino... dwa podejścia i masakra. Jednak na FB zapytałem jaki deck by tu wrzucić i poradzili Justice... Calkiem inna gra. Dało się kontrolować scheme ładnie oraz ataki na bohatera oraz powoli budować zbroję.

Dzis caly dzien gralem wlasnie Iron/Aggr vs Rhino expert. 5 wtop z rzedu i w koncu wygrana. Masakra. Juz sam deck iron mana jest bardzo agresywny, wiec ciezko szlo strasznie, tj. mało thwart, malo leczenia, 0 def. i zanim uzbierałem zbroje to bylo po grze. Wyrzucilem sporo kart z Aggr z damage i wrzucilem z basica z leczeniem, thwartem i zaczelo jakos isc. Ale przydaloby sie jeszcze wiecej takich kart. W dodatkach powinny byc, pare uzylem z Dr Strange’a(np. Warning)

Moze na inne scenariusze bedzie lepiej. Rhino ma tak krotki scheme, ze przy dobrym ukladzie moze skonczyc gre w jednej rundzie (scheme+encounter ze scheme). Inne scenariusz nie powinny cie tak miazdzyc juz na poczatku. A przynajmniej bedzie mozna sobie pozwolic na zbudowanie zbroji, bo po 7 threat gra sie nie konczy.

[Szewa]

Tonego polecam grać z protekcją. Niesamowicie dobrze to współgra, a karty TECH pozwalają szybciej ogarnąć pełną rękę jako Iron Man.

[Wosho]

Jup, nie wiem po co sie meczycie bazowymi taliami?

[zaki850]

Jup, nie wiem po co sie meczycie bazowymi taliami?

Ja się nie męczę. Wyszedłem po prostu z założenia, że wszystkie scenariusze powinno dać się przejść każdą kombinacją (hero+aspect), więc teraz chcę sobie przejść Iron Man+Aggr. Swoją drogą brawa dla FFG też, że zaproponowali domyślny deck Iron Man + Aggr, który się wykłada na plecy na najłatwiejszym scenariuszu.

[Deem]

Swoją drogą brawa dla FFG też, że zaproponowali domyślny deck Iron Man + Aggr, który się wykłada na plecy na najłatwiejszym scenariuszu.

Raczej nie. Może miałeś dużego pecha w dociągu, bo Tony na domyślnym decku mieli karty błyskawicznie i Rhino jest raczej bez szans.

[Dhel]

Ja polecam dr Strange'a, no po prostu on jest meeeega. Wczoraj pierwsza w ogóle gra przeciwko Ultronowi i Strange tak go trzymał w perma stunie że aż mi było żal robocika

[gregoff]

Co prawda nie mam ale słyszałem, że OP do gry (w tym solo) jest Doctor Strange.

Tak. Dr Strange z protection jest niesamowity. Te jego karty inwokacji sa przesadzone. Mozna trzymac przeciwnika w parmanentnym stanie Stunned/Confused albo Tough(hero). Swietne ma tez upgrejdy.

Dzisiaj jednak wyciągnąłem Iron Man z agression i tryb expert na Rhino... dwa podejścia i masakra. Jednak na FB zapytałem jaki deck by tu wrzucić i poradzili Justice... Calkiem inna gra. Dało się kontrolować scheme ładnie oraz ataki na bohatera oraz powoli budować zbroję.

Dzis caly dzien gralem wlasnie Iron/Aggr vs Rhino expert. 5 wtop z rzedu i w koncu wygrana. Masakra. Juz sam deck iron mana jest bardzo agresywny, wiec ciezko szlo strasznie, tj. mało thwart, malo leczenia, 0 def. i zanim uzbierałem zbroje to bylo po grze. Wyrzucilem sporo kart z Aggr z damage i wrzucilem z basica z leczeniem, thwartem i zaczelo jakos isc. Ale przydaloby sie jeszcze wiecej takich kart. W dodatkach powinny byc, pare uzylem z Dr Strange’a(np. Warning)

Moze na inne scenariusze bedzie lepiej. Rhino ma tak krotki scheme, ze przy dobrym ukladzie moze skonczyc gre w jednej rundzie (scheme+encounter ze scheme). Inne scenariusz nie powinny cie tak miazdzyc juz na poczatku. A przynajmniej bedzie mozna sobie pozwolic na zbudowanie zbroji, bo po 7 threat gra sie nie konczy.

Ja czekam na recenzje pierwszej kampanii i w międzyczasie będę chciał dokupywać innych bohaterów bo gra na Solo świetnie się sprawdza, tylko trzeba dobrać pasująca rękę do naszego stylu gry.

[zaki850]

Swoją drogą brawa dla FFG też, że zaproponowali domyślny deck Iron Man + Aggr, który się wykłada na plecy na najłatwiejszym scenariuszu.

Raczej nie. Może miałeś dużego pecha w dociągu, bo Tony na domyślnym decku mieli karty błyskawicznie i Rhino jest raczej bez szans.

Serio? A grales vs. expert? Tak, strasznie dlugo sie dokopywalem do jego uzbrojenia...

[Deem]

Swoją drogą brawa dla FFG też, że zaproponowali domyślny deck Iron Man + Aggr, który się wykłada na plecy na najłatwiejszym scenariuszu.

Raczej nie. Może miałeś dużego pecha w dociągu, bo Tony na domyślnym decku mieli karty błyskawicznie i Rhino jest raczej bez szans.

Serio? A grales vs. expert? Tak, strasznie dlugo sie dokopywalem do jego uzbrojenia...

Nie, ja grywam rekreacyjnie na normalu, zmyliło mnie określenie „najłatwiejszy scenariusz” w Twoim poście

[ravenone]

Agresja to jedyny aspekt, którym gra się słabo na solo. Większość zależy od tego, czy uda nam się szybko damage zadać zanim threat nas zje, bo i tak nie ma jak go ściągać. To była do tej pory jedyna rzecz, która w tej grze mi nie pasowała.
Drugą okazał się Thor, który do gry solo jest niestety beznadziejny.
Trzecim minusem jest dla mnie Dr. Strange. Dedykowanym deckiem, który zazwyczaj jest z pupy i do grania na expercie trzeba go modyfikować, to tutaj niestety, podstawowa talia potrafiła rozsmarować i Rhino i Klawa.
Nie o takie dodatki walczyłem. Hulka już odpuściłem, bo podejrzewam, że wychodzi podobnie do Thora, albo jeszcze gorzej.
A może to już zmęczenie materiału po ponad 140 partiach w tym roku?
Muszę zrobić sobie przer od tej gry

[gregoff]

Ja dodatkowe talie to kupię sobie dopiero jak porządnie ogram podstawkę i jeśli ktoś w mojej grupie będzie chętnie że mną siadał do rozgrywki.

[picollo]

Agresja to jedyny aspekt, którym gra się słabo na solo. Większość zależy od tego, czy uda nam się szybko damage zadać zanim threat nas zje, bo i tak nie ma jak go ściągać. To była do tej pory jedyna rzecz, która w tej grze mi nie pasowała.
Drugą okazał się Thor, który do gry solo jest niestety beznadziejny.
Trzecim minusem jest dla mnie Dr. Strange. Dedykowanym deckiem, który zazwyczaj jest z pupy i do grania na expercie trzeba go modyfikować, to tutaj niestety, podstawowa talia potrafiła rozsmarować i Rhino i Klawa.
Nie o takie dodatki walczyłem. Hulka już odpuściłem, bo podejrzewam, że wychodzi podobnie do Thora, albo jeszcze gorzej.
A może to już zmęczenie materiału po ponad 140 partiach w tym roku?
Muszę zrobić sobie przer od tej gry

Zależy u kogo. Pantera Aggression działa dobrze na solo. Kapitan też daje radę. Strange w sumie ma w poważaniu jakim aspektem gra, więc Agresję też przytuli. Ms. Marvel też lubi Agresję nawet w solo. Agresja działa średnio u postaci które same z siebie są skupione na walce (Thor, Hulk).

[zaki850]

Agresja to jedyny aspekt, którym gra się słabo na solo. Większość zależy od tego, czy uda nam się szybko damage zadać zanim threat nas zje, bo i tak nie ma jak go ściągać. To była do tej pory jedyna rzecz, która w tej grze mi nie pasowała.
Drugą okazał się Thor, który do gry solo jest niestety beznadziejny.
Trzecim minusem jest dla mnie Dr. Strange.

Hmmm... to moze wiekszy sens ma granie solo na 2 rece? Probowal ktos i moze porownac?

Tak, Dr Strange jest tak przesadzony, ze az zaczal mnie nudzic. Risky Business z GG musialem “dopakowac” kilka razy zanim to zaczelo stanowic jakiekolwiek wyzwanie... :/

[brazylianwisnia]

Temat walkowany wielokrotnie. Na dwie rece jest mniej losowo, możemy bardziej poszalec w deckbuildingu, więcej interakcji w grzre. Na jedna postac jest szybciej i mniej obslugi.

Mimo wszystko na true solo agresja tez da sie grac. Kapitan wyjasnia z agresja ale Thorem tez idzie dac rade. Wazne by wszyscy ally skupiali sie na Thwart no i grac scenariusz gdzie sa miniony(no ale ja np gram tylko scenariusze gdzie tych minionow troche jest). W weekend planuje zmodyfikować hulka zeby mial sprzymierzencow i narzedzia do zdejmowania threat.

[zaki850]

Ogłosili nowy scenario pack. Kang, ma być w październiku po Red Skull.

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... uture-kang

[szczudel]

Moim zdaniem za bardzo w Avengers idą. Powinni chyba trochę zmienić klimat. Osborn był fajny bo nie był typowym złolem Przebierańców.
Nie jestem na bieżąco, może Kang jest teraz na topie w komiksach, ale nie drgnęło mi serce. Patrząc po odzewie w temacie, nie tylko mnie.

[kinioo]

Wygląda na to, że następny "Big box" to The Galaxy's most wanted

[Coen]

Potwierdzone zostały też następne hero packi

Spoiler:

A w dużym pudełku będziemy mieli:

Spoiler:

Groota i Rocket Raccoona

[brazylianwisnia]

Czyli pozniej pewnie Star Lord, Drax, Gammora i Nebula. Fajnie ze juz niedlugo opcje budowania decku jak i ilość scenariuszy urosna do przyzwoitych rozmiarow.

[tomp]

Filmik o nowych taliach: Antman, Wasp, Quicksilver, Scarlet Witch i dodatku Guardians of Galaxy

https://www.youtube.com/watch?v=g-duP4X4Fvs

[brazylianwisnia]

Cieszy mnie ze wreszcie wjada kampanie, zdrowa ilosc scenariuszy i bardziej zaawansoane mechaniki. W Guardians ma byc podobne od kampanii arkham gdzie oczywiście partie beda mialy wplyw na siebie, bedziemy zdobywac punkty za ktore kupimy mocniejsze karty czy ulepszymy statek. Swietnie to sie zapowiada.