18xx

[piton]

Nowe tytuły od Mika Huttona (1862,1860) facet nie boi się eksperymentować, bierze strukturę 18tek i modyfikuje je w totalnie unikalny sposób.

Mike pracuje nad 1802 (1803?) - gdzie na początku będą pociągi konne, więc to może to być rozwiniecie pomysłu kanały-kolej
drugi tytul 1833 1/3 - gdzie ma być podobno kilkadziesiąt prywatnych. ta 1/3 to rozwiniecie serii - coś jak Unity w 1825.
(mogłem tytuły pomylić bo dawno gdzie czytałem/słuchałem o jego planach)
Zobaczymy. Chłop ma nieszablonowe podejście i doskonałe pomysły (1860) albo jak dla mnie takie eurowate (1862)

[pasza_sadyka]

- Nowe tytuły od Federico Vellani (1849, 1841) świetny design i oryginalne pomysły. Niestety w tym przypadku szanse bliskie zeru.

https://www.alephgamestudio.com/en/2019 ... mber-2019/

"(...) 1843 & 1841 Plus

After the satisfactory outcome of “1883” Manlio Manzini has come quickly back to work on a new project:

1843 is set in Central Italy and in this game, we will see features present in the old title 1841, from Manlio himself, updated and modernized.
1841 Plus reprises its set of the previous edition in Northern Italy, but with its updated and modernized features.
The great news about these two titles is the possibility to merge them in one big game! (...)"

Może jednak coś będzie /kiedyś/

[Galatolol]

To nie Vellani. Vellani już chyba stracił całkowicie zainteresowanie, bo nawet nie raczył rozwiać wątpliwości dotyczących paru zasad 1849, gdy go niedawno zapytała osoba pisząca instrukcję do nowego druku.

[pasza_sadyka]

To nie Vellani. Vellani już chyba stracił całkowicie zainteresowanie, bo nawet nie raczył rozwiać wątpliwości dotyczących paru zasad 1849, gdy go niedawno zapytała osoba pisząca instrukcję do nowego druku.

Manzini jest wymieniany obok Vellaniego przy 1841, pomyślałem że może razem coś dziergają.

[Elemele]

Nowe sposoby robienia sobie krzywdy.

Proponuję granie kanciastymi żetonami Chyba, że masz jakieś zapędy mafijne i chcesz przejmować firmy "po dobroci" puszczając prezesa na zasłużony odpoczynek w jeziorze z betonowymi butami

Liczenie tras jest upierdliwe, więc jakiś system planszy/torów/pociągów, który byłby w stanie to upłynnić, niczego nie odbierając, byłby czymś. Zapewne niemożliwe, choć przykładem mogą być pociągi 4D zamiast 8T/D (z tym że ma to efekty ubczone typu trudniej zablokować trasę stacjami, bo jest krótsza).

Ja się zawsze zastanawiałem, czy by nie mogli choć jednej gry wypuścić z przeźroczystymi torami, by tylko było na nich widać tory (czyli bez żółtego/zielonego/ itd koloru), oznaczenie fazy toru jakąś małą ikonografią. Do tego na pociągach miejsce by suchościeralnym pisakiem wpisać numer heksa (tak jak w wojennych, każdy heks miałby nadrukowany swój numer). Wtedy od razu wszyscy by wiedzieli, którędy pociągi danego gracza jadą.

Bardziej kontrowersyjne:
Coś w rodzaju legacy. Zapewne w stylu Oath, gdzie każde posiedzenie jest niezależną partią (w której każdy zaczyna z równej pozycji), ale ma wpływ na kolejne rozgrywki. Drobne zmiany planszy, może też innych składowych, dzięki którym dwie różne kopie gry po n partiach wyglądałyby znacząco różnie.
Budowa talii pociągów przed grą. Nie sądzę, by to mogło zadziałać, ale chętnie bym zobaczył, bo lubię karcianki.

Hmm, wydaje mi się, że można by to rozwiązać podziałem gry na kilka sekcji. Np. 1830-1850 czyli granie do 4T, 1851-1860, granie 5-6T, itd. Bez perm pociągów.


A co do ciekawych rozwiązań, to zwróciłbym też uwagę na 1840 Lonnego - tam najbardziej podoba mi się pomysł, że pociągi(tramwaje) nigdy nie spadają, tylko rosną ich koszty utrzymania. Imho jest to dużo bardziej bliskie prawdy, niż w sumie sztuczne odrzucanie pociągów, bo ktoś se kupił nowszy. To tak, jakby trzeba teraz złomować wszystkie syrenki, bo mamy nowoczesne auta. A jeździć mogą i jedne i drugie, tyle że syrenka więcej kosztuje w utrzymaniu, bo i brak części i paliwo jak smok połyka.

[Elemele]

A tak przy okazji w ramach "pimp my 18xx"
Dzisiaj mi przyszło z Chin:

[konrad.rymczak]

Ja się zbieram do zamówienia wydruków, np.:
https://boardgamegeek.com/image/5467483/18chesapeake

[Elemele]

Ja się zbieram do zamówienia wydruków, np.:
https://boardgamegeek.com/image/5467483/18chesapeake

Jaka cena? Bo mi się podobają te organizery:
np. https://www.etsy.com/pl/listing/8030275 ... -organizer
ale cena z przesyłką, to jak kupić nową grę

[konrad.rymczak]

Jaka cena? Bo mi się podobają te organizery:
np. https://www.etsy.com/pl/listing/8030275 ... -organizer
ale cena z przesyłką, to jak kupić nową grę

Znajomy będzie drukował, więc materiał i piwo

[Elemele]

Na BGG Scott zamieścił zdjęcia tych znaczników, które można dodatkowo kupić do 1822:
https://boardgamegeek.com/thread/242628 ... 5#35138335
Będą ostatecznie akrylowe, waga 18g.

[Galatolol]

Jeśli ktoś jest gotowy wydać fortunę na żetony pokerowe (zestaw 300 z przesyłką do Polski to 220$ plus potencjalnie cło/podatek), to tutaj się fajne pojawiły:

https://www.apachepokerchips.com/produc ... ker-chips/

Spoiler:

Żeby nie wykolejać niniejszego wątku, posty ich dotyczące proponuję pisać tu: viewtopic.php?f=43&t=62124&p=1259173#p1259173

[Vito]

Przenosząc się z wątku o zamówieniach AAG:

1822 kusi bardzo, ale czas rzędu 6-7h niestety dyskwalifikuje u mnie każdą grę. Po prostu nie będę miał nigdy okazji w nią zagrać:)

[magole]

Przenosząc się z wątku o zamówieniach AAG:

1822 kusi bardzo, ale czas rzędu 6-7h niestety dyskwalifikuje u mnie każdą grę. Po prostu nie będę miał nigdy okazji w nią zagrać:)

Grałem w sumie 10 razy, najkrótsza rozgrywka trwała 5 godzin i 47 minut. Najdłuższa 7 godzin.
Krótki scenariusz za pierwszym razem 4 godziny 13 minut, ale za drugim już 5 godzin 41 minut! Wszystko zależy od graczy i tempa grupy.

[virco]

A tak przy okazji w ramach "pimp my 18xx"
Dzisiaj mi przyszło z Chin:

podeslij l;inka do ali xD

[Vito]

Przenosząc się z wątku o zamówieniach AAG:

1822 kusi bardzo, ale czas rzędu 6-7h niestety dyskwalifikuje u mnie każdą grę. Po prostu nie będę miał nigdy okazji w nią zagrać:)

Grałem w sumie 10 razy, najkrótsza rozgrywka trwała 5 godzin i 47 minut. Najdłuższa 7 godzin.
Krótki scenariusz za pierwszym razem 4 godziny 13 minut, ale za drugim już 5 godzin 41 minut! Wszystko zależy od graczy i tempa grupy.

Przekonstruuję swoje pytanie: którą z gier z aktualnej przedsprzedaży AAG bralibyście, jeśli priorytetem byłoby dobre działanie i na 3 i na 4 osoby, oraz krótszy niż średni czas 18XX?
Nie mam jeszcze wyrobionego zdania co do innych "parametrów", poza lekką przewagą "giełdy" nad "inżynierią".

[Galatolol]

Przekonstruuję swoje pytanie: którą z gier z aktualnej przedsprzedaży AAG bralibyście, jeśli priorytetem byłoby dobre działanie i na 3 i na 4 osoby, oraz krótszy niż średni czas 18XX?
Nie mam jeszcze wyrobionego zdania co do innych "parametrów", poza lekką przewagą "giełdy" nad "inżynierią".

1849 albo 1882

[magole]

Dla mnie 1849 i 1882, pierwszą można sobie samemu wyklepać, a drugiej już później nie kupisz, więc 1882.

[Elemele]

A tak przy okazji w ramach "pimp my 18xx"
Dzisiaj mi przyszło z Chin:

podeslij l;inka do ali xD

https://www.aliexpress.com/snapshot/0.h ... 0589358861

zamówiłem też takie coś: https://www.aliexpress.com/item/4000474 ... 4c4dYLBVDc
ale jeszcze nie dotarło. Natomiast te co dotarły są imho bardzo fajne, dobra jakoś plastiku

[Elemele]

18xx - historia prawdziwa...

https://www.youtube.com/watch?v=10dnEDo ... e=youtu.be

[Vito]

Normalnie nie dzielę się na forum przeżyciami z rozgrywek, ale tym razem zrobię wyjątek. W piątek drugi raz usiedliśmy do 18Chesapeake, tym razem ją kończąc.
Trzy osoby, B. K. i ja graliśmy wcześniej jedne raz (niedokończony), kolega M. grał pierwszy raz.
Tytuł jest fantastyczny, graliśmy bite 7 godzin (grupa składa się z wybitnych myślicieli, za poza tym robiliśmy wiele przerw na doczytanie zasad), ale nikt nie nudził się nawet przez chwilę.
Dwa tempa gry: runda giełdowa i rundy operacyjne nadają zabawie niepowtarzalnego uroku: w jednej można komuś zwalić kurs akcji, a w drugiej na dokładkę zablokować możliwość
rozwoju. Miodzio, z niecierpliwością czekamy na kolejna spotkanie z pociągami.

Teraz mam tylko jedną rozkminkę: jaki nowy tytuł zamówić:)

[Elemele]

Teraz mam tylko jedną rozkminkę: jaki nowy tytuł zamówić:)

18xx na tyle rzadko (w porównaniu do gier euro) się pokazują, że odpowiadam: wszystkie

[pasza_sadyka]

(...)

Teraz mam tylko jedną rozkminkę: jaki nowy tytuł zamówić:)

1882 albo 18Mex

[Vito]

Teraz mam tylko jedną rozkminkę: jaki nowy tytuł zamówić:)

18xx na tyle rzadko (w porównaniu do gier euro) się pokazują, że odpowiadam: wszystkie

Heh, jakbym miał tyle kasy, to bym kupił akcje...

...nie wiem, Deutsche Bahn?

[piton]

Teraz mam tylko jedną rozkminkę: jaki nowy tytuł zamówić:)

18xx na tyle rzadko (w porównaniu do gier euro) się pokazują, że odpowiadam: wszystkie

SOŁ TRU!

Naprawdę @vito bierz co jest, bo potem jak znikają gry, to ceny są absurdalne - teraz są tylko wysokie
Czesapik to dobry wstępniak i dobrze wprowadza do świata 18xx. Pokazuje i cześć giełdową i operacyjną (giełda jest "płytka", ale na początek jest git). 7 godzin - szacun za wytrwałość.

18DO albo 1824, 1840 to są gry bardziej operacyjne - giełda ma minimalne (żadne?) znaczenie - Planszostrefa ma mieć/ma te tytuły
inne dostępne - teraz od AAG - bazujące na 1830 mają już bardzo silny akcent giełdowy - w zasadzie giełda gra pierwsze skrzypce. 18MEX, 1882 - super tytuły, również polecam.

Wiec najlepiej zakupić coś operacyjnego i coś giełdowego - no i wybrać czy wolicie wesoło kłaść kafelki, czasem sobie przeszkadzając i sobie zarabiać forsę, czy wesoło kłaść kafelki, a na giełdzie wbijać noże w plecy Zależy co lubicie bardziej.
Jak Was wciągnęło 18XX to każda kolejna gra będzie jeszcze lepsza.

aaa

Normalnie nie dzielę się na forum przeżyciami z rozgrywek, ale tym razem zrobię wyjątek

Pisz tutaj - warto! Właśnie po to żeby inni niezdecydowani ludzie się przekonali, że to nie takie straszne i aż tak strasznie fajne
Zachęcam do tego innych, szczególnie "nowych". Wpiszcie chociaż klika zdań "wrażeń", niech polska społeczność 18XX się systematycznie rozwija.
Ludzie mają mylne wrażenie o tych grach - jakie to długie i strasznie skomplikowane - a to po prostu bardzo dobre gry i nie tak mitycznie ciężkie.

[Vito]

Teraz mam tylko jedną rozkminkę: jaki nowy tytuł zamówić:)

18xx na tyle rzadko (w porównaniu do gier euro) się pokazują, że odpowiadam: wszystkie

SOŁ TRU!

Naprawdę @vito bierz co jest, bo potem jak znikają gry, to ceny są absurdalne - teraz są tylko wysokie
Czesapik to dobry wstępniak i dobrze wprowadza do świata 18xx. Pokazuje i cześć giełdową i operacyjną (giełda jest "płytka", ale na początek jest git). 7 godzin - szacun za wytrwałość.

18DO albo 1824, 1840 to są gry bardziej operacyjne - giełda ma minimalne (żadne?) znaczenie - Planszostrefa ma mieć/ma te tytuły
inne dostępne - teraz od AAG - bazujące na 1830 mają już bardzo silny akcent giełdowy - w zasadzie giełda gra pierwsze skrzypce. 18MEX, 1882 - super tytuły, również polecam.

Wiec najlepiej zakupić coś operacyjnego i coś giełdowego - no i wybrać czy wolicie wesoło kłaść kafelki, czasem sobie przeszkadzając i sobie zarabiać forsę, czy wesoło kłaść kafelki, a na giełdzie wbijać noże w plecy Zależy co lubicie bardziej.
Jak Was wciągnęło 18XX to każda kolejna gra będzie jeszcze lepsza.

aaa

Normalnie nie dzielę się na forum przeżyciami z rozgrywek, ale tym razem zrobię wyjątek

Pisz tutaj - warto! Właśnie po to żeby inni niezdecydowani ludzie się przekonali, że to nie takie straszne i aż tak strasznie fajne
Zachęcam do tego innych, szczególnie "nowych". Wpiszcie chociaż klika zdań "wrażeń", niech polska społeczność 18XX się systematycznie rozwija.
Ludzie mają mylne wrażenie o tych grach - jakie to długie i strasznie skomplikowane - a to po prostu bardzo dobre gry i nie tak mitycznie ciężkie.

Gdzie na tej osi "giełda-inżynieria" i w stosunku do 1822 i 1882 umieściłbyś 1849?