Posiadłość Szaleństwa / Mansions of Madness 2 ed (Nikki Valens)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Jareks1985
Posty: 1089
Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 91 times
Been thanked: 132 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Jareks1985 »

bluebird pisze: 20 maja 2020, 11:58
gogovsky pisze: 20 maja 2020, 01:17 bluebird wyglada to genialnie, ale błagam wywal te ohydne czarne podstawki :( bo gra wyglada jak najnowsze lamborgini diablo któremu gołąb nasrał na środek maski:(
Faktycznie muszę te podstawki wymienić na takie ładne przezroczyste, bo te oryginalne czarne są za duże i dodatkowo figurki z nich wypadają
Napisz do Geekmod - maja cały zestaw do PS dużych i małych za 79zł z wysyłką
Banan2
Posty: 2616
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 118 times
Been thanked: 67 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Banan2 »

Jareks1985 pisze: 20 maja 2020, 13:50
bluebird pisze: 20 maja 2020, 11:58
gogovsky pisze: 20 maja 2020, 01:17 bluebird wyglada to genialnie, ale błagam wywal te ohydne czarne podstawki :( bo gra wyglada jak najnowsze lamborgini diablo któremu gołąb nasrał na środek maski:(
Faktycznie muszę te podstawki wymienić na takie ładne przezroczyste, bo te oryginalne czarne są za duże i dodatkowo figurki z nich wypadają
Napisz do Geekmod - maja cały zestaw do PS dużych i małych za 79zł z wysyłką
Hmm, mógłbyś rzucić jakimś linkiem? Nie mogę znaleźć, .... albo źle szukam :(
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Awatar użytkownika
Jareks1985
Posty: 1089
Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 91 times
Been thanked: 132 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Jareks1985 »

Banan2 pisze: 20 maja 2020, 14:39
Jareks1985 pisze: 20 maja 2020, 13:50
bluebird pisze: 20 maja 2020, 11:58

Faktycznie muszę te podstawki wymienić na takie ładne przezroczyste, bo te oryginalne czarne są za duże i dodatkowo figurki z nich wypadają
Napisz do Geekmod - maja cały zestaw do PS dużych i małych za 79zł z wysyłką
Hmm, mógłbyś rzucić jakimś linkiem? Nie mogę znaleźć, .... albo źle szukam :(
Pozdrawiam
Napisz emaila na sklep@geekmod.pl, ze chcesz zestaw przeźroczystych podstawek do posiadlosci szaleństwa.
bananek
Posty: 66
Rejestracja: 13 kwie 2020, 16:07
Has thanked: 35 times
Been thanked: 26 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: bananek »

Pisałem dziś, dostałem odpowiedź, że:
Zestawu nie mamy, ale taki produkt pojawi się niedługo w sklepie.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Yuri »

Stąd sobie "podkradnij" wymiary i zamów od www.0box.pl, mnie wycięli komplet MoM 2nd i pare setek innych zdecydowanie najtaniej.

https://www.ebay.com/itm/Clear-Perspex- ... ltjukQElWg
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
adso74
Posty: 16
Rejestracja: 22 mar 2020, 15:32
Been thanked: 7 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: adso74 »

W ten weekend będzie drugie podejście do MoM. Jeśli was za bardzo nie wkurzyłem wcześniejszą krytyką, to trzymajcie kciuki :wink:
suibeom
Posty: 790
Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
Has thanked: 1560 times
Been thanked: 252 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: suibeom »

Spoiler:
Nas (moja dziewczynę i mnie) Twoja krytyka do gry już na szczęście nie zniechęci, bo u nas siadło od razu, ale trzymam kciuki, żebyś Ty dobrze się bawił
adso74
Posty: 16
Rejestracja: 22 mar 2020, 15:32
Been thanked: 7 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: adso74 »

No dobra, drugie podejście za mną. Było znacznie lepiej. Zgodnie z sugestiami wybrałem scenariusz Ucieczka z Inssmouth. Jest bardzo dobry. Zagraliśmy tym razem w mniejszym składzie (trzy osoby), bez dzieci. Warunki nie były idealne, bo były w domu też inne osoby, nie uczestniczące w grze, przez co od czasu do czasu byliśmy rozpraszani, ale na szczęście niezbyt często. Graliśmy przez dwie godziny i nie skończyliśmy, musieliśmy zasejwować, więc dokończenie jeszcze przed nami. Zresztą wydaje mi się, że przegramy, bo już dwie z trzech postaci są obłąkane, a wszystkie postaci poobijane. Od początku był klimat narastającego zagrożenia, na dodatek od razu na starcie się kompletnie rozdzieliliśmy, postęp mamy chyba zbyt wolny i niedługo będzie po nas. Podsumowując, gra się tym razem wybroniła. Nadal jestem zdania, że trzeba się dobrze zastanowić przed zakupem, bo tytuł nie każdemu musi podejść. To jest gra dla osób lubiących określone klimaty.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: arian »

adso74 pisze: 23 maja 2020, 22:22 No dobra, drugie podejście za mną. Było znacznie lepiej. Zgodnie z sugestiami wybrałem scenariusz Ucieczka z Inssmouth. Jest bardzo dobry. Zagraliśmy tym razem w mniejszym składzie (trzy osoby), bez dzieci. Warunki nie były idealne, bo były w domu też inne osoby, nie uczestniczące w grze, przez co od czasu do czasu byliśmy rozpraszani, ale na szczęście niezbyt często. Graliśmy przez dwie godziny i nie skończyliśmy, musieliśmy zasejwować, więc dokończenie jeszcze przed nami. Zresztą wydaje mi się, że przegramy, bo już dwie z trzech postaci są obłąkane, a wszystkie postaci poobijane. Od początku był klimat narastającego zagrożenia, na dodatek od razu na starcie się kompletnie rozdzieliliśmy, postęp mamy chyba zbyt wolny i niedługo będzie po nas. Podsumowując, gra się tym razem wybroniła. Nadal jestem zdania, że trzeba się dobrze zastanowić przed zakupem, bo tytuł nie każdemu musi podejść. To jest gra dla osób lubiących określone klimaty.
Ucieczka z Insmouth jest bardzo trudna w dwuosobowym składzie. W trzy osoby pewnie jest trochę łatwiej, ale do zrobienia jest tam dużo, a czasu mało. Ten scenariusz fatalnie się skaluje, ale faktycznie jest bardzo dobry, a przegrana zachęca do kolejnej próby. :)
adso74
Posty: 16
Rejestracja: 22 mar 2020, 15:32
Been thanked: 7 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: adso74 »

Nie udało nam się na razie zrobić rzeczy kluczowych w tym scenariuszu (tak wnioskuję, bo padła w pewnym momencie konkretna wskazówka na ten temat). Wydaje mi się, że zgubi nas chęć sprawdzenia każdego tropu, zajrzenia w każde miejsce. Nie zawsze pamiętamy o wszystkich zasadach, np. wiem na pewno, że w jednym miejscu zapomniałem o konieczności wykonania jednego testu. Raz pojawił się też błąd w aplikacji, która mimo zabicia jednego potwora nadal zalecała wykonywanie nim jakichś akcji (na szczęście był to błąd łatwy do naprawienia, po prostu powtórnie wklepaliśmy mu obrażenia i tym razem zniknął na dobre). Ogólnie ten scenariusz znacznie bardziej zaciekawił wszystkich graczy niż ten rozgrywający się w posiadłości Vanderbiltów, no i jest też o tyle dobrze, że jest trudniejszy. Pierwszy jakoś za łatwo nam wyszedł. Humor mi się poprawił. Pozostali gracze zauważyli zgodnie, że do tej gry trzeba siadać w odpowiednim nastroju. Tym razem na tyle im się spodobało, że naciskali, żeby w miarę możliwości jutro dokończyć. Nie wydaje mi się, żeby MoM to była dla nich gra na długo, ale parę godzin zabawy raczej będzie. Niepokoi mnie kwestia regrywalności, ale zdawałem sobie sprawę, że z tym może być kiepsko. Ważna uwaga dla kogoś, kto jeszcze do gry nie podchodził. Sejwowanie nie jest doskonałe. Gra zapamiętuje układ planszy, ale nie wie np. która postać jakie ma przedmioty. Trzeba sobie odpowiednio wszystko posegregować, a na wszelki wypadek nawet sfotografować.
szczudel
Posty: 1432
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 99 times
Been thanked: 142 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: szczudel »

Czy może mi tu ktoś w spoilerze odpisać ile i mniej więcej jakie miał potwory w scenariuszy z pociagiem?

Mam wrażenie, że grając z synem i chrześniakiem żony, za bardzo sobie ułatwiamy i przez to przelatujemy scenariusz omijając wydarzenia.
Spoiler:
Spoiler:
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Yuri »

szczudel pisze: 04 cze 2020, 18:52 Czy może mi tu ktoś w spoilerze odpisać ile i mniej więcej jakie miał potwory w scenariuszy z pociagiem?
...
Spoiler:
Grałem w ten scenariusz jak na razie tylko raz, ale miałem tego o co pytasz pod dostatkiem.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: sirafin »

szczudel pisze: 04 cze 2020, 18:52 Czy może mi tu ktoś w spoilerze odpisać ile i mniej więcej jakie miał potwory w scenariuszy z pociagiem?
Spoiler:
Ogólnie bardzo przyjemny scenariusz, za wyjątkiem jedej rzeczy. Od strony mechaniki gry mocno rozczarowało nas rozwiązanie zastosowane w finale.
Spoiler:
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
gogovsky
Posty: 2212
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 512 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: gogovsky »

I to jest klimat lovecrafta:)
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
Rigidigi
Posty: 704
Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 92 times
Been thanked: 93 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Rigidigi »

U mnie po dużej przerwie w końcu weekend z Posiadłością.
Na rozgrzewkę poszedł scenariusz DLC: Mroczne odbicia
Scenariusz powiedziałbym bardzo spokojny bo..
Spoiler:
Potem dwukrotne podejście do scenariusza: Astralna alchemia

Świetny scenariusz. Pierwsze podejście na trzech badaczy, a drugie na czterech. Po pierwszej nieudanej próbie, postanowiliśmy powtórzyć scenariusz. Obgadaliśmy sobie temat, gdzie popełniliśmy błędy, jak postępować w drugim podejściu. Odpalamy, a tu zupełnie inny układ mapy! W pierwszym podejściu, głównie leciały kafelki z dodatku ulice Arhham, a w drugiej próbie mieliśmy głównie kafle z pierwszej edycji Posiadłości z dodatku Zakazana Alchemia. :shock: Także cały nasz misterny plan poszedł w pizdu. Już kafelek startowy był zupełnie inny.
Po zakończonej drugiej partii, odpaliłem scenariusz ponownie i startowy kafelek się powtórzył z drugiej gry, ale był inaczej obrócony, więc mapa pewno też byłaby inna. Aż chciało nam się zagrać w ten scenariusz po raz trzeci, ale czas już nie pozwolił.

Kilka fotek z rozgrywki:
Spoiler:
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Phate »

Witajcie.
Myślę nad zakupem Posiadłości Szaleństwa do swojej kolekcji ale mam kilka wątpliwości z tym związanych dlatego postanowiłem zwrócić się do Was bo jesteście w tej kwestii największymi specjalistami.
Poniżej kilka pytań / wątpliwości:

1) Posiadamy HwA LCG (podstawkę + dwa pełne pierwsze cykle) które jest w naszej ścisłej czołówce gier. Zastanawiam się na ile te dwie gry będą się odczuciami pokrywały. Czy będą zaawansowanym graczem w jeden tytuł jest sens wchodzić w kolejny z cyklu Arkham Files.

2)Kolejna wątpliwość to aplikacja. Posiadamy i również bardzo przyjemnie nam się grało w kampanię z podstawki w Podróże przez Śródziemię, oglądałem gameplay z PSz 2ed. i wydaje mi się, że aplikację i zastosowane w nich rozwiązania są dość zbliżone (mylę się ?) Czy w rozgrywce w PSz stopień gry w aplikacji i na planszy jest zbliżony ? Słyszałem opinię, że jednak w PSz dużo więcej klikasz w aplikacji niż w ogóle dotykasz planszy.

3) Regrywalność. Zdaje sobie sprawę, że w podstawce są cztery scenariusze do których średnio podchodzi się 2-3 razy a sama gra jest nastawiona na dodatki. Licząc, że każdy scenariusz to ok 2h grania to daje nam w podstawce ok 24h gry. Najłatwiej jest mi to porównać do Podróży przez Śródziemie. Tam niby też kampania ma zawsze podobny przebieg (oprócz kilku zmiennych) a regrywalność polega na graniu różnymi postaciami na planszy z w miarę losowo rozłożonymi znacznikami interakcji. Czy tu też tak jest ?

4) Wiem, że gra jest nastawiona na dodatki (tak jak wszystko ze stajni FFG). Widziałem, że w aplikacji na Steam można dokupić za ok 50 zł trzy nowe scenariusze do samej podstawki (czy są one w pełni przetłumaczone ?) Jak wygląda sprawa z dostępnością dodatków fizycznych ? Jest tak jak w przypadku LCG ? Są jakieś dodatki must have które np. już są dostępne za miliony monet z drugiej ręki jedynie ? Galakta organizuje dodruki tego co już się wyprzedało ?

Trochę tych pytań jest ale też gra jest dość droga i chciałbym mieć w miarę pewność dobrego zakupu.
idziol91
Posty: 202
Rejestracja: 13 paź 2013, 15:49
Has thanked: 7 times
Been thanked: 5 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: idziol91 »

1. Jeśli chodzi o mechaniki, to jest zupełnie inna bajka. Klimat podobny (ci sami bohaterowie, identyczne grafiki na kartach), ale mi to osobiście nie przeszkadza i mogę grać w oba tytułu jeden po drugim. Odczucia zupełne inne.

2. W Posiadłości większość gry dzieje się w aplikacji. Na planszy poruszasz figurkami i rozkładasz/składasz kafle i żetony. I to tyle. Bez aplikacji nie zagrasz, a bez planszy, figurek i żetonów teoretycznie można grać.

3. Regrywalność jest dość ograniczona. Czasami zmieni się układ planszy, lokalizacja przedmiotów, inne przedmioty na start, ale ogólnie to jest praktycznie to samo. Z tego co wiem, to czasami są różne zakończenia danego scenariusza.

4. Dodruki są, ale wyprzedają się praktycznie od razu i dodatki osiągają kosmiczne ceny. Najlepiej kupować od razu jak jest premiera i mieć święty spokój.
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Phate »

Wiem jak gra z aplikacją wyglądała w przypadku Podróży przez Śródziemię dlatego cenne było by dla Mnie jakby ktoś mógł porównać ten stopień gry w aplikacji i na planszy właśnie do tego tytułu.

Dowiedziałem się, że istnieje scena fanowskich scenariuszy do tego tytułu. Jaka jest ich jakość i jak one wpływają na żywotność samej podstawki ? Są scenariusze PL ?

Właśnie widzę, że ceny dodatków np. na OLX są kosmiczne :/ Na stronie galakty widzę, że teraz na czerwiec/lipiec jest planowany dodruk pierwszego dodatku do PSz.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: arian »

Phate pisze: 22 cze 2020, 12:29 Wiem jak gra z aplikacją wyglądała w przypadku Podróży przez Śródziemię dlatego cenne było by dla Mnie jakby ktoś mógł porównać ten stopień gry w aplikacji i na planszy właśnie do tego tytułu.

Dowiedziałem się, że istnieje scena fanowskich scenariuszy do tego tytułu. Jaka jest ich jakość i jak one wpływają na żywotność samej podstawki ? Są scenariusze PL ?
Obsługa aplikacji wygląda bardzo podobnie jak w PpŚ. Jedyne co może sprawiać wrażenie, że jest inaczej, to zabawa swoją talią, której w Posiadłości Szaleństwa nie ma (tu są po prostu kostki) i przez to możesz mieć lekkie wrażenie, że nie tyle aplikacji jest w machanice tej gry więcej, co gry poza aplikacją jest o ten jeden mechanizm mniej. Mnie to jakoś szczególnie nie przeszkadza. Warto natomiast dodać, że PS jest grą detektywistyczną i tutaj scenariusz najbardziej nastawiony na walkę będzie przypominał ten w oberży w PpŚ. Cała reszta to odkrywanie tajemnicy i rozwiązywanie zagadki. Na pewno jest więcej czytania. No i w aplikacji są też łamigłówki, które trzeba rozwiązać, żeby otworzyć sejf, poskładać podartą kartkę w całość, itp.

Klimat jest bardziej odczuwalalny, wszystko dzieje się w ramach jednego scenariusza, tu się zaczęło i tu się skończy, więc bohaterowie muszą zgarnąć jakieś przedmioty po drodze, żeby ułatwić sobie zwycięstwo. Stąd też rozwój postaci jest nieco szybszy, ale też bardziej ograniczony i uproszczony. Często musisz unikać walki, musisz decydować czego nie będziesz eksplorować i decydować mądrze, bo rzadko jest wystarczająco dużo czasu, żeby odkryć całą mapę. Są scenariusze, które same są jedną wielką zagadką, w której z rozmów z NPC i strzępków informacji trzeba postkładać coś większego. Odczucia zupełnie inne niż przy Władcy Pierścieni. Z drugiej strony jeśli podoba Ci się w tamtej grze szukanie sukcesów na kartach i manipulacja talią, to tutaj niestety są tylko kostki, którymi w dodatku trudno jest na dłuższą metę sensownie manipulować. Ale w jakiś sposób pasuje to też do tej gry.

A scenariusze fanowskie? Mnie jest trudno powiedzieć, bo zagrałem w dwa, które były jednymi z najwyżej ocenianych i niestety raczej się zawiodłem. To nie jest tak, że były złe. Ale miałem wrażenie, że nie były tak wygładzone i dopieszczone jak scenariusze od FFG. Tam właśnie było mnóstwo obsługi aplikacji, dużo klikania, o wiele mniej przekonująca historia i do tego panował w nich jakiś bałagan. Ale może to po prostu ja trafiłem źle. Więcej nie próbowałem, bo i tak mając wszystkie dodatki mam do rozegrania jeszcze mnóstwo scenariuszy - przegrywając jakiś ląduje na końcu kolejki, żeby jak najwięcej zapomnieć, a przegranych też mam kilka. Nawet te cztery z podstawki i trzy DLC to jest jakieś 30 godzin gry. Jeden z podstawowych scenariuszy zajmuje podobno 6 godzin i dalej się nie zmusiłem, żeby w niego zagrać, bo na razie wybierałem te raczej krótsze. :)

Warto też dodać, że scenariusze mają różne zakończenia, w zależności od tego, jak idzie graczom. Może się więc zdarzyć, że uda się go skończyć pozytywnie, ale nie jest to wcale najlepsze zakończenie. Warto więc spróbować jeszcze raz, nie tylko po przegranej. I jeszcze jedna istotna sprawa - wśród scenariuszy z postawki jest jeden - Ucieczka z Insmouth, którego nie sposób przejść za pierwszym razem w dwuosobowym składzie. Nawet przy kolejnych rozgrywkach, wiedząc co trzeba zrobić jest to bardzo trudne i trzeba mieć sporo szczęścia. W takiej sytuacji, jeśli masz zamiar grać w składzie dwuosobowym, warto ten jeden scenariusz grać np. dwoma bohaterami na gracza.

I ostatnia uwaga - podstawki w tej grze zabijają klimat. Nie wiem czy malujesz figurki, ale nawet jeśli tego nie robisz, to radziłbym kupić do Posiadłości, nawet od razu, akrylowe podstawki. Są takie od GeekModa, jest ktoś na Fb, kto drukuje takie podstawki z podpisami potworów. Jest to dodatkowy koszt kilkunastu - kilkudziesięciu złotych, ale te koszmarne kwadraty od FFG zasłaniające całą plaszę to jest nieporozumienie.

Edycja: Jeszcze dopiszę kilka rzeczy. Z dostępnością dodatków na szczęście nie ma takiego dramatu jak w LCG. Tutaj nie ma idiotycznego powiązania dodatków. Każdy jest w stu procentach niezależny. Nie ma jakichś silnych kart, które mogą się przydać. Braku przedmiotów lub czarów nie zauważysz, bo ja ich nie przeglądałem, a i tak losuje je aplikacja. Co do regrywalności, to do tego co napisałem wcześniej warto dodać, że mapy z reguły mają kilka układów. Rozwiązania śledztw mogą się nieco różnić. Na pewno lokalizacja potrzebnych rzeczy będzie się zmieniać, więc zmieniać się będą też poszlaki prowadzące w konkretne miejsca, inna osoba może okazać się kultystą, któego masz znaleźć. Z dodatków obowiązkowych dla mnie są Ulice Arkham, ale tylko dlatego, że są tam scenariusze, które wyjątkowo mi się spodobały. Ścieżki Węża jeszcze nie ograłem, bo malowałem, a później grałem w inne rzeczy. Małe dodatki też warto kupić. W zasadzie czego nie weźmiesz, to będziesz pewnie zadowolony, bo zwykle scenariusze starają sie wprowadzać coś unikatowego. Tak jak w AH LCG - każdy ma jakąś wyjątkową mechanikę lub coś unikatowego w historii. Zresztą przy koszcie tamtej gry tu też nie jest najgorzej - za 100 zł dostajesz 2 scenariusze, trochę kart i figurek, nowe kafle, dwóch dodatkowych badaczy. Za 180 masz już duże figurki i trzeci scenariusz, czyli podobnie jak z paczkami mitów. ;)
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Phate »

Dzięki za wyczerpująca odpowiedź (opowieść ;) ).
A powiedzcie jak to jest z czasem rozgrywania pojedynczego scenariusza, bo spotykam się że skrajnymi opiniami że nawet te najkrótsze w podstawce mogą trwać po 6h (przy małym dziecku to nam z Żoną będzie ciężko tyle czasu na raz wygospodarować :/.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: arian »

Nie, bez przesady, 6 godzin to już naprawdę trzeba się mocno postarać. :D Przy normalnej grze (my gramy we wszystko dłużej niż czas na pudełku) można dodać do czasu podanego w scenariuszu tę godzinę, ale pomijając ten jeden bardzo długi (czyli właśnie 240-360 minut), w który nie grałem, w składzie dwuosobowym żaden nie zajął nam więcej niż 4 godziny i to zakładając bardzo spokojną grę. Są w dodatkach dłuższe scenariusze (do 240 minut), więc może te rzeczywiście mogą się zbliżyć do 5 godzin, ale wydaje mi się, że raczej przy większej liczbie graczy.
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Phate »

A jak wygląda system zapisywania gry w trakcie scenariusza ? Damy radę np zagrać jeden wieczór 2h i na drugi dzień jakoś łatwo wrócić do dalszej gry ?
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: arian »

Jeśli jesteście w stanie zostawić grę rozłożoną, to nie ma żadnego problemu. Jeśli trzeba złożyć, to też jest to do zrobienia, tylko trzeba pamiętać o tym, żeby sfotografować planszę, a karty graczy spakować do osobnych woreczków (szczególnie rany i przerażenie), bo aplikacja nie zapamiętuje ani stanu planszy, ani wyposażenia graczy. Aplikacja robi jeden zapis przy wyjściu i po ponownym uruchomieniu pozwala go otworzyć. Wydaje mi sie, że nie będzie z tym wielkiego problemu. Ostatecznie stan planszy poza aplikacją to właściwie tylko lokalizacja badaczy i potworów, czasem jakiś przedmiot, bo aplikacja nie zna ich lokalizacji. Żetony wyświetlają się w aplikacji, więc można je rozkładać razem z kafelkami, na które też jest podgląd.
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: Phate »

Wygląda na to, że ten tytuł spełnia moje oczekiwania (choć cena za podstawkę kosmiczna - jak człowiek pomyśli, że są tylko cztery słabo regrywalne scenariusze).
Pytanie jeszcze odnośnie samej aplikacji i jej aktualizacji. Jako, że gra jest z 2016 roku i od jej premiery sporo czasu minęło, czy zauważyliście zmiany na plus w samej aplikacji. W internecie natrafiam na sporo recenzji gry i ich autorzy zwracają uwagę na błędy w aplikacji: zawieszenia, literówki, nie przetłumaczone fragmenty, całkowitą brak zmienność ułożenia scenariuszy w trakcie ich ponownego przechodzenia itp. Czy teraz po czterech latach te problemy już nie występują ? Aplikacja została zmieniona / udoskonalona / naprawiona ? Np. czy DLC do samej podstawki zostały przetłumaczone ?
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Mansions of Madness / Posiadłość Szaleństwa 2 ed (Nikki Valens)

Post autor: arian »

Wszystko co wyszło jest przetłumaczone.

Na błędy trafiłem tylko kilka razy i to były jakieś głupoty w stylu "Wykonaj test [strenght) :2" zamiast ikonki siły (piszę mniej więcej jak to wyglądało). Można się domyślić o co chodzi. Aplikacja nigdy się nie zawiesiła, nigdy nie miałem problemu z ukończeniem scenariusza — żadnych krytycznych błędów. Literówki się zdarzają, ale podejrzewam, że w miarę możliwości są poprawiane. No i dalej, to nie jest coś, co specjalnie psuje odbiór gry. Gram na tablecie z Windows, więc używam wersji Steam. Aplikacja przeszła pewnie jakieś drobne zmiany, ale nie na tyle duże, żeby dało się to łatwo zauważyć. Ciągle wygląda jak w instrukcji do pierwszego wydania. Jedyne czego mi tam brakuje to statystyki potworów. W związku z tym, że przerzuciłem się na przezroczyste podstawki, to nie używam też kartoników potworów z wartością Siły, Zręczności (?) i Przerażania i cechą specjalną (latający, przenikający, itf.). Leżą z boku w pudełku. Sporo osób też korzysta z takiego rozwiązania, więc fajnie by było, jakby FFG dodało wreszcie te cechy w samej aplikacji, tak jak to jest w PpŚ.

Scenariusze z podstawki stają się bardziej regrywalne z każdym kolejnym dodatkiem, więc po czasie można do nich wrócić i dalej gra się przyjemnie. Te bardziej skomplikowane też mogą stanowić jakieś wyzwanie. Z tą regrywalnością to też nie jest do końca tak, że masz scenariusz, przejdziesz go i to koniec. Jasne, jak będziesz grał codziennie, to to powtarzanie nie ma sensu, ale po pół roku, po roku spokojnie można wrócić do wygranego scenariusza i zagrać jeszcze raz. Zmieni się sporo rzeczy, a nawet jeśli nie, to jakieś potwory, wydarzenia w większości przyapdków są losowane z puli tego co masz. Jak w każdej innej grze. To nie jest tak, że jak raz przejdziesz, to wiesz już wszystko i kolejna rozgrywka to będzie spacerek. Dostaniesz inne przedmioty, inne czary, możesz wybrać innych bohaterów, pojawią się inni wrogowie, mapa może się różnić, a jednocześnie zmieni się sposób dotarcia do celu (np. zamiast znaleźć klucz możesz musieć znaleźć mechanizm otwierający drzwi albo w ogóle nie będzie żadnych drzwi, bo to co działo się na strychu/w piwnicy/w salonie teraz dzieje się w ogrodzie/na cmentarzu/w innym wymiarze. :wink: Fabuła w ogólnym zarysie jest taka sama, ale sama rozgrywka, mapa i cała otoczka może być zupełnie inna. Są scenariusze jak z powieści kryminalnej, gdzie "mordercą" może być za każdym razem inna osoba w pokoju. Więc będą się różnić poszlaki, zmienią się dowody, może nawet sposób w jaki będzie trzeba schwytać podejrzenego. Że nie ma żadnej regrywalności mogą twierdzić chyba tylko Ci, którzy dany scenariusz przeszli tylko raz i wydaje im się, że widzieli już wszystko. :D
ODPOWIEDZ