Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

Trafiłem kiedyś na filmik jak robią pędzle W&N, to takich pędzel mistrzów mają ok. 10 osób i to jest ręczna robota. Więc jeśli ostatnio wymieniali skład, albo ludzie odeszli do innej fabryki albo coś to jakość spadła...
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Awatar użytkownika
lunatykuku
Posty: 288
Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
Has thanked: 3 times
Been thanked: 112 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: lunatykuku »

O to chodzi właśnie, że słuchy o spadku jakości słyszę już od dłuższego czasu (jakieś 2-3 lata). Oczywiście mógłby to być dowód anegdotyczny, ale rozmowy na ten temat przewijają się cyklicznie.

Oczywiście jeśli trafi się na dobry egzemplarz, to Windsory są świetne, aczkolwiek maluje się nimi zupełnie inaczej niż Raphaelami, przez wzgląd na ułożenie włosia.
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 197 times
Been thanked: 242 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BasiekD »

Z ciekawości, jaka jest różnica między raphaelami 8404 a np: 8408?
Dlaczego akurat 8404 do figurek?
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zielony123 »

BasiekD pisze: 26 cze 2020, 13:27 Z ciekawości, jaka jest różnica między raphaelami 8404 a np: 8408?
Dlaczego akurat 8404 do figurek?
nie wiem. Miniac powiedział, że jest najlepszy i ja mu wierzę.
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 197 times
Been thanked: 242 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BasiekD »

Legitne.
Awatar użytkownika
lunatykuku
Posty: 288
Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
Has thanked: 3 times
Been thanked: 112 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: lunatykuku »

8408 mają trochę inną budowę, nie mają takiego dużego 'brzuszka' i są smuklejsze. Jak dla mnie nadają się równie dobrze do malowania figurek. Kiedyś kupiłem przez pomyłkę i właściwie nie żałuję, bo 8408 w rozmiarze '1' to najlepszy pędzel do black liningu jaki miałem ;)
Awatar użytkownika
andrzejstrzelba
Posty: 560
Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
Has thanked: 244 times
Been thanked: 293 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: andrzejstrzelba »

Ja ostatnio naoglądałem się na Youtube "Sorastro" i zamówiłem sobie pędzle od Rosemary&Co, którymi on maluje. Za tydzień kuzynka z Londynu wraca i już się mogę doczekać, aż odbiorę od niej moje nowe zabawki.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Postanowiłem zebrać sporo cennych informacji które mam nadzieję przydadzą się osobą które tak jak ja zaczynają swoją przygodę z malowaniem figsów.
Z tego miejsca chciałbym podziękować trzem jegomością Cyel,Lunatykuku,KamradziejTomal którzy poświęcili swój czas i bardzo merytorycznie odpowiedzieli na nurtujące mnie pytania. Poniżej moje pytania i odpowiedzi w/w forumowiczów.
Jeżeli post będzie przydatny to może dobra opcją będzie go gdzieś przypiąć żeby nie trzeba było wertować kolejnych setek stron w poszukiwaniu informacji. Tu jest podane generalnie wszystko jak na tacy.

Miłego czytania :mrgreen:

PYTANIA
Spoiler:
ODPOWIEDZ CYEL
Spoiler:
ODPOWIEDZ LUNATYKUKU
Spoiler:
ODPOWIEDZ KAMRADZIEJTOMAL
Spoiler:
JAKI PĘDZEL
Spoiler:
JAK DBAĆ O PĘDZLE

Spoiler:
Ostatnio zmieniony 01 lip 2020, 13:52 przez BOLLO, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

@BOLLO
czekamy na pierwsze zdjęcia pomalowanych modeli !!
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

13thSON pisze: 29 cze 2020, 15:26 @BOLLO
czekamy na pierwsze zdjęcia pomalowanych modeli !!
Obiecuję że będą , ale wyczekujcie ich na przełomie listopad-grudzień 2020 :lol:
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Jak wywiad z wampirem normalnie xD

Tak na serio to może wykorzystam te zadane przez Ciebie pytania i dopiszę do swojego przyklejonego tematu w formie FAQ ;)
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zielony123 »

Bollo, jaki listopad? siadaj i maluj.
z innej beczki, czy się różnią farby Base od Layer ze stajni GW?
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 197 times
Been thanked: 242 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BasiekD »

Base mają więcej pigmentu, są gęstsze. Lepiej kryją. Layery są bardziej transparentne i potrzeba więcej warstw żeby uzyskać jednolite krycie. Docelowo korzystasz z base najpierw, a potem rozjasniasz layerami.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Zielony123 pisze: 29 cze 2020, 17:51 Bollo, jaki listopad? siadaj i maluj.
z innej beczki, czy się różnią farby Base od Layer ze stajni GW?
Uwierz ze bardzo bym chcial nawet mam juz 90% arsenalu ale czas......mam juz odkladane inne sprawy ktore naprawde musze podgonic i sie z nich wywiazac. Ten czas zatem poswiece na teorie i filmy instruktarzowe.
Awatar użytkownika
Azel
Posty: 280
Rejestracja: 16 gru 2018, 17:04
Has thanked: 77 times
Been thanked: 39 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Azel »

Macie pomysł, gdzie dorwać Raphaele rozmiar 2 (oczywiście najlepiej w Polsce, bo z zagranicy to nieźle zabuli się za przesyłkę)? Wszędzie widzę tylko 1.
Sprzedaję: Etherfields - Dreamwalker Pledge Sundrop PL + Thorn + Funeral Witch + Sphinx + Creatures
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Azel pisze: 01 lip 2020, 12:29 Macie pomysł, gdzie dorwać Raphaele rozmiar 2 (oczywiście najlepiej w Polsce, bo z zagranicy to nieźle zabuli się za przesyłkę)? Wszędzie widzę tylko 1.
mysle ze jak napiszesz do nich https://www.sklepplastyczny.pl/8404-kol ... phael-887/ to ci szybciej sprowadza
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zielony123 »

pytanie o mokrą paletę. Używacie palety domowej roboty czy kupne? Jak kupne to jakiej firmy? na ile starczają gąbki przy kupnych paletach?
Chodzi mi po głowie paleta od army painter- cena jest ok w porównaniu do innych palet i do tego można do niej wrzucić pędzle. Ale jest krucho z zakupem zestawów uzupełniających. Znalazłem tylko jeden sklep, który takowe sprzedaje ( army painter wet pack)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10022
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1308 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rastula »

ja zrobiłem sam , nie widzę sensu wydawania kilkudziesięciu zł na plastikowe pudełko i celulozową szmatkę. Największy problem miałem z doborem papieru, bo nie można dostać obecnie papieru do pieczenia jednostronnie powlekanego ... wielu twierdziło, że używa "zwykłego" i jest zadowolona ale mnie to nie przekonało i szukałem dalej , obecnie używam papieru po naklejkach , jest super...

ale oczywiście nikt bogatemu nie zabroni kupić dedykowanego pudełeczka z logo :)...
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2820
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 841 times
Been thanked: 363 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Gromb »

Ja używam foremki z toffi fi plus ręcznik papierowy i papier do pieczenia od Jana niezbędnego.
Jak pisze Rastula, działa, ale mogłoby być lepiej. Nie ma co przepłacać.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: arian »

Ja używam domowej złożonej z gąbczastych ściereczek i papieru do pieczenia z Lidla, wrzuconych do płaskiego pojemnika śniadaniowego z Pepco. Działa bardzo dobrze. Ja te papiery wymieniam bardzo często, czasami dwa-trzy razy przy jednej sesji malowania, więc nie wyobrażam sobie tego kupować w ilości 50 sztuk za 30 złotych. 🙂

Obrazek

Ale może faktycznie to jest zupełnie inna jakość. Moja nie wysycha, nawet teraz w lecie wytrzymuje spokojnie ponad 24 godziny. Czasami mam natomiast wrażenie, że sam papier potrafi po jakimś czasie zanieczyszczać farbę. Natomiast tak się dzieje na drugi, czasem trzeci dzień, więc to może nie być wina papieru, tylko farby samej w sobie, że pojawiają się w niej malutkie grudki. Może ktoś z większym doświadczeniem ma porównanie.
Gromb pisze: 01 lip 2020, 15:09 Ja używam foremki z toffi fi plus ręcznik papierowy i papier do pieczenia od Jana niezbędnego.
Jak pisze Rastula, działa, ale mogłoby być lepiej. Nie ma co przepłacać.
Z ciekawości, to jaka jest zaleta pojemniczków z przegródkami przy mokrej palecie? Dla mnie dodatkowy bonus tego rozwiązania, to fakt możliwości płynnego mieszania kolorów. W momencie używania przegródek ta opcja odpada, wiec mieszanie jest tak samo trudne jak przy zwykłej palecie. Nie ma mowy o zrobieniu sobie farby o różnych odcieniach kilkoma ruchami pędzla. No i obsługa tego brzmi jak jakiś koszmar. :) Ja wyrzucam papier, wylewam wodę, piorę gąbki (jakieś 15 sekund), nalewam nową i kładę nowy papier. Cała operacja to jakaś minuta i paleta jest jak nowa.
Awatar użytkownika
parsons
Posty: 104
Rejestracja: 16 sie 2011, 18:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 17 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: parsons »

arian pisze: 01 lip 2020, 15:11 Z ciekawości, to jaka jest zaleta pojemniczków z przegródkami przy mokrej palecie?
Ja używałem do mieszania washy, ale zaznaczam że nie jestem ekspertem 8)
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zielony123 »

Jeden z Carnomorphów z gry Nemesis.
Malowałem base+ contrast


Obrazek
Ostatnio zmieniony 02 lip 2020, 12:29 przez Zielony123, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

No Panie wygląda mrocznie...i nawet się "błyszczy" jakby miał świeże rany i wnętrzności.

Dziś przyszły do mnie moje pędzelki i na pierwszy rzut oka mam takie spostrzeżenia.
Italieri wyglądają spoko i mają ładne szpice.
Rozmiar 3 wcale nie jest taki duży jak myślałem i do drybrusha spokojnie mogłem wziąć rozmiar 6-8

Raphael już w dotyku jest inny...wygląda na porządny. Czy taki będzie w malowaniu zobaczymy.

Vallejo...słabo to wygląda. Rozczapirzone włosie ...brak wyraźnego szpica. Ale cena 3-5pln za to :-)
Obrazek
R_O_B
Posty: 43
Rejestracja: 25 cze 2018, 18:58
Lokalizacja: Lisowice
Been thanked: 4 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: R_O_B »

BOLLO pisze: 02 lip 2020, 12:11

Vallejo...słabo to wygląda. Rozczapirzone włosie ...brak wyraźnego szpica. Ale cena 3-5pln za to :-)
Zdjęcie niestety mi się nie wyświetla, ale widzę, że moja opinia o pędzlach Vallejo się potwierdza :D
Zielony123
Posty: 146
Rejestracja: 03 sty 2020, 18:08
Has thanked: 28 times
Been thanked: 25 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zielony123 »

Mail jaki otrzymałem w sprawie pędzli Raphaela w rozmiarach 0,2,3


Obrazek
ODPOWIEDZ