Liczba posiadanych gier, w które nie zagraliście

[Kropkaa]

Everdell ale myślę że zagramy w ten weekend.

Aeon's End już kilka miesięcy. Niby przemyślany zakup, obejrzane kilka recenzji i przykładowych gier na yt, instrukcja wyciągana już kilka razy i... nie mogę się przekonać do niej i zagrać.

[Radek]

Kilka miesięcy to żadne oczekiwanie.
Po równo 10 latach z mojej listy spadło Republic of Rome

[Halloween]

Podejmuje wyzwanie zagrania w jedna gre co mam niezagrana miesiecznie. A wiec do lutego 2021 powinienem sie wyrobic.

W pazdzierniku sie NIE udalo. Zabraklo motywacji glownie.

[BOLLO]

Chyba się wycofam z tego wątku bo zaczynam oszukiwać samego siebie....doszło 16nowych gier a zagranych 0. Robiłem ostatnio bardzo skomplikowane obliczenia że bede ogrywał przynajmniej 1 nową gre na miesiąc (to takie realne) co daje 12gier rocznie. Ale widząc ile jest promocji i chęci na kupno to nijak moje obliczenia wychodza na prostą. Ale pocieszam się że kupiłem w Lidlu (oczywiście w promocji) 2 fajne regały na planszówki. W Liroy MErlin też była promocja na regały magazynowe a więc kupiłem kolejne 3 tak więc miejsce mam.

"Gierki spokojnie macie miejsce możecie przychodzić i się umościć na regele"

[Ziomek]

Chyba się wycofam z tego wątku bo zaczynam oszukiwać samego siebie....doszło 16nowych gier a zagranych 0. Robiłem ostatnio bardzo skomplikowane obliczenia że bede ogrywał przynajmniej 1 nową gre na miesiąc (to takie realne) co daje 12gier rocznie. Ale widząc ile jest promocji i chęci na kupno to nijak moje obliczenia wychodza na prostą. Ale pocieszam się że kupiłem w Lidlu (oczywiście w promocji) 2 fajne regały na planszówki. W Liroy MErlin też była promocja na regały magazynowe a więc kupiłem kolejne 3 tak więc miejsce mam.

"Gierki spokojnie macie miejsce możecie przychodzić i się umościć na regele"

To już chyba podpada pod nałóg

[Cyel]

Chyba się wycofam z tego wątku bo zaczynam oszukiwać samego siebie....doszło 16nowych gier a zagranych 0. Robiłem ostatnio bardzo skomplikowane obliczenia że bede ogrywał przynajmniej 1 nową gre na miesiąc (to takie realne) co daje 12gier rocznie. Ale widząc ile jest promocji i chęci na kupno to nijak moje obliczenia wychodza na prostą. Ale pocieszam się że kupiłem w Lidlu (oczywiście w promocji) 2 fajne regały na planszówki. W Liroy MErlin też była promocja na regały magazynowe a więc kupiłem kolejne 3 tak więc miejsce mam.

"Gierki spokojnie macie miejsce możecie przychodzić i się umościć na regele"

Tu jest spoko artykuł na temat, podlinkowany przez vinnichiego, choć nie wszystkim przypadł do gustu.
viewtopic.php?f=41&t=68706

A tak w ogóle ciesz się, że nie grasz w bitewniaki/ MtG Najlepiej od razu zapomnij, że wspomniałem te gry

[BOLLO]

Tu jest spoko artykuł na temat, podlinkowany przez vinnichiego, choć nie wszystkim przypadł do gustu.
viewtopic.php?f=41&t=68706

A tak w ogóle ciesz się, że nie grasz w bitewniaki/ MtG Najlepiej od razu zapomnij, że wspomniałem te gry

Przeczytałem i się wypowiedziałem.
W MTG grałem 14lat kto mnie zna to wie co i jak. W bitwewniaki przymierzam się (zaczałem od X-wingów) bo mam juz sporo WH Underworlds a w koszyku czeka WH Indomitus, WH Storm&Stike też mam

[hrachubi]

Chyba się wycofam z tego wątku bo zaczynam oszukiwać samego siebie....

Wycofaj się z innych wątków, m.in. o ks,ws.to, promocje, wyprzedaże itp. oraz czytaj tylko o grach które już masz, nie sprawdzaj nowości

[Halloween]

Chyba się wycofam z tego wątku bo zaczynam oszukiwać samego siebie....doszło 16nowych gier a zagranych 0. Robiłem ostatnio bardzo skomplikowane obliczenia że bede ogrywał przynajmniej 1 nową gre na miesiąc (to takie realne) co daje 12gier rocznie. Ale widząc ile jest promocji i chęci na kupno to nijak moje obliczenia wychodza na prostą. Ale pocieszam się że kupiłem w Lidlu (oczywiście w promocji) 2 fajne regały na planszówki. W Liroy MErlin też była promocja na regały magazynowe a więc kupiłem kolejne 3 tak więc miejsce mam.

"Gierki spokojnie macie miejsce możecie przychodzić i się umościć na regele"

Pamietam, ze pisales, ze nie masz przymusu grania w te nowe gry. Ze przyjemnoscia jest dla Ciebie zakup, rozpakowanie, przeliczenie.
To tak jak ludzie co maja biblioteke z kilkoma tysiacami pozycji. Sa pogodzeni z tym, ze do niektorych z tych ksiazek nigdy w zyciu nie zajrzeli ani juz nie zajrza.

[BOLLO]

Chyba się wycofam z tego wątku bo zaczynam oszukiwać samego siebie....doszło 16nowych gier a zagranych 0. Robiłem ostatnio bardzo skomplikowane obliczenia że bede ogrywał przynajmniej 1 nową gre na miesiąc (to takie realne) co daje 12gier rocznie. Ale widząc ile jest promocji i chęci na kupno to nijak moje obliczenia wychodza na prostą. Ale pocieszam się że kupiłem w Lidlu (oczywiście w promocji) 2 fajne regały na planszówki. W Liroy MErlin też była promocja na regały magazynowe a więc kupiłem kolejne 3 tak więc miejsce mam.

"Gierki spokojnie macie miejsce możecie przychodzić i się umościć na regele"

Pamietam, ze pisales, ze nie masz przymusu grania w te nowe gry. Ze przyjemnoscia jest dla Ciebie zakup, rozpakowanie, przeliczenie.
To tak jak ludzie co maja biblioteke z kilkoma tysiacami pozycji. Sa pogodzeni z tym, ze do niektorych z tych ksiazek nigdy w zyciu nie zajrzeli ani juz nie zajrza.

Dobrze pamiętasz. Jak wolny człowiek nie mam przymusu do czegokolwiek. Ale mam poczucie że jednak zagram w te wszystkie gry. Przynajmniej 1raz ale zagram. Jestem uparty a patrząc na to że niektóre tytuły to gry wydane w 2010r (czyli już ponad 10 lat to hiciory) więc nic im się nie stanie jak jeszcze poleżą trochę na regale.
Dobra myślę że mnie już w tym wątku wystarczy. Za często tu zaglądam i piszę tym samym przyćmiewam innych posiadaczy.
Myślę że zestawienie 2x do roku jako rachunek sumienia wystarczy. Będe dawał info w takiim razie w połowie roku i na końcu jako podsumowanie.
Trzymajcie się zbieracze i życzę powodzonka w kolekcjonowaniu

Ignacy Trzewiczek napisał na swoim blogu takie oto zdanie odnośnie nadmiernego kupowania gier (a policzył że w 2014r mam ich na półce w foli 72szt)
"Jestem wariatem. I jedyne co podtrzymuje mnie na duchu to fakt, że najwyraźniej, nie jestem jedyny…"

[Halloween]

Drugi miesiac z rzedu nie sie udalo zagrac w zaden z tytulow, ktory posiadam a nie gralem. Ale czesciowy sukces bo zagralismy w gre, ktora lezala niegrana u kolegi od dlugiego czasu. Raczej niewypal. Coraz bardziej przekonuje sie, ze niestety te gry sa niegrane z jakiegos powodu.

[MichalStajszczak]

Coraz bardziej przekonuje sie, ze niestety te gry sa niegrane z jakiegos powodu.

Wystarczy teraz ustalić, jaki to powód.

[scarletmara]

Ja zrobiłam sobie przedświateczne porządki i wystawiłam na sprzedaż chyba z połowę swojej dotychczasowej kolekcji, bez nadmiernych senstymenów. Kilka nówek w folii, do których czułam w kościach, że już do nich nie zajrzę, kilka fajnych ale już ogranych tytułów, kilka takich sobie, suma sumarum uzbierał sie cały regał tego. Jeszcze wszystkich nie sprzadałam a już w miedzyczasie zdążyłam te "braki" uzupełnić nowymi tytułami a przez chwilę było tak pięknie i licznik wskazywał tylko 6 niezagranych tytułów na liście (dodatków nie liczę)

[dispe]

Nienawidzę się sam uczyć nowych gier, czytać instrukcji, rozgrywać próbnej gry i zerkać do zasad. Po prostu mnie skręca na samą myśl.

Obecnie mam 3 gry na półce których jeszcze nie ruszyłem więc nie jest źle: Pan Lodowego Ogrodu z promocji, Pracownię Snów wygraną w konkursie i Klany Kaledonii z zagramw.to.

Gry z KS staram się ogrywać dosyć często żeby te pieniądze się jakoś zwróciły a nie tylko zaspokoiły chęć posiadania.

Gorzej z komiksami, około 50 czeka w kolejce... na szczęście już ich nie kupuję zbyt często, wszystkie serie, które chciałem mieć, już mam.

[tapczanik420]

Nienawidzę się sam uczyć nowych gier, czytać instrukcji, rozgrywać próbnej gry i zerkać do zasad. Po prostu mnie skręca na samą myśl.

(...) i Klany Kaledonii z zagramw.to.

Może nie mam aż tak mocnych emocji ale trochę podobnie, nie lubię pierwszej naukowej partii. I też z miesiąc temu kupiłem klany kaledonii które na stół trafiły wczoraj, ale... Grywam na BGA! Jest tam kilka fajnych euro i akurat rozegranie partii czy dwóch w trybie turowym gdzie na spokojnie można porozkminiac rzeczy mi pomaga.

[Halloween]

Gorzej z komiksami, około 50 czeka w kolejce... na szczęście już ich nie kupuję zbyt często, wszystkie serie, które chciałem mieć, już mam.

Problem z komiksami? To mozna przyjemnie przyswoic samemu! Z marszu - bez babrania sie w czytanie instrukcji, rozkladanie, umawianie sie na gre.Im jestem starszy tym komiksy daja mi wiecej funu a gry mniej.

Co do watku/niezagranych gier u mnie bez zmian. Powoli przymierzam sie do jednego z 4 niezagranych pudel - jestem juz w polowie instrukcji.Jest pewna szansa,ze uda sie zagrac w tym miesiacu.

[dispe]

Problem z komiksami? To mozna przyjemnie przyswoic samemu! Z marszu - bez babrania sie w czytanie instrukcji, rozkladanie, umawianie sie na gre.Im jestem starszy tym komiksy daja mi wiecej funu a gry mniej.

Co do watku/niezagranych gier u mnie bez zmian. Powoli przymierzam sie do jednego z 4 niezagranych pudel - jestem juz w polowie instrukcji.Jest pewna szansa,ze uda sie zagrac w tym miesiacu.

Wspomniałem o komiksach bo podobnie jak z planszówkami, miałem potrzebę ich zbierania, kolekcjonowania i podobnie jak z grami, to że już je mam, nie oznacza że je czytam/gram

ale to fakt, zdecydowanie łatwiej i przyjemniej nadrobić zaległości komiksowe niż planszówkowe.

[Golfang]

U mnie ilość niezagranych gier spada! Szkoda, że ze względu na sprzedaż nowych zafoliowanych gier, a nie kolejne rozgrywki... ale cóż - SUKCES jest SUKCES - tak? więc się chwalę!

[Halloween]

U mnie ilość niezagranych gier spada! Szkoda, że ze względu na sprzedaż nowych zafoliowanych gier, a nie kolejne rozgrywki... ale cóż - SUKCES jest SUKCES - tak? więc się chwalę!

Czemu masz watpliwosci albo piszesz jakbys mial watpliwosci? To juz nawet nie tyle chodzi ile % kasy sie udalo odzyskac co o oszczednosc najcenniejszego zasobu czyli czasu. Jest to redukcja czegos co juz nie za bardzo Cie interesuje a zabieraloby Ci czas i miejsce. Zreszta czas to nie tylko Tobie by zabieralo bo wypieraloby inne gry, w ktore moznaby zagrac w tym czasie.

[Harun]

Nadeszła wiekopomna chwila. 0 podstawek 0 dodatków.

[foxikos]

Muszę napisać...

Nie liczę żeby się nie denerwować ale mam kilka tytułów leżących na półce i czekajacych aż zaznajomię się z instrukcją - najdłużej czekający to Mage Knight... Nie mogę przebić się przez instrukcje

[Halloween]

Grudzien i styczen (juz nie bedzie kiedy) znowu sie nie udalo.
Licznik zablokowal sie na 4 pudlach.

[trixon]

Tytułem wstępu: Sprawiliśmy sobie z żoną zdrapkę - top 100 gier z BGG z 2019 roku. Cel - ograć wszystko i zdrapać wszystkie pozycje. Jako, że nie mamy takich napalonych na planszówki znajomych jak my, większość z nich kupujemy. Często używki, które po rozegranej jednej partii lecą dalej, jeżeli po 1/2 grach nam nie spasują.

U mnie gry można pogrupować na 3 kategorie:
-Gry, które czekają na ogranie i zdrapanie (20):
Concordia, 7th continent, Spirit Island, Brass, Puerto Rico, Orleans, Uczta dla odyna, Eclipse, Anachrony, Powergrid, Mechs vs Minions, Clans of Caledonia, The Galerist, Trajan, Raiders of the North Sea, Kemet, Inis, LE: Alien, Forbidden Stars (FR), Mombasa.
-Gry kupione na promkach/okazyjnie (3):
Torres, Newdale, Maracaibo
-Gry kupione, bo mi się podobają (5):
On mars, Dodatek do tzolkina, Pegasus do Battlestara, Wicehrabiowie, Feudum.

W tym miesiącu udało się ograć (5):
7CŚ:P Agora, Marco Polo, Duelosaur Island, Caylus, Terra Mystica

Mam wrażenie, że nie jest najgorzej. W miesiącu udaje się ograć 2-5 nowych tytułów. Więc jest szansa, że licznik zejdzie kiedyś do zera. W szczególności, że nachomikowałem sporo tytułów z myślą o zdrapce. Kiedyś w końcu się skończą i wtedy impulsów do zakupu będzie dużo mniej. Już teraz jest zdrapanych 30 pozycji a kolejne 20 czeka na swoją kolej .

[Kin@a]

Tytułem wstępu: Sprawiliśmy sobie z żoną zdrapkę - top 100 gier z BGG z 2019 roku. Cel - ograć wszystko i zdrapać wszystkie pozycje.

Tego typu "zdrapki" to działanie marketingowe BGG, nie oznacza, że wszystkiez tych 100 gier, które zostały (często sztucznie) wywindowane/"wyhajpowane" jest wartych ogrania...

[trixon]

Tytułem wstępu: Sprawiliśmy sobie z żoną zdrapkę - top 100 gier z BGG z 2019 roku. Cel - ograć wszystko i zdrapać wszystkie pozycje.

Tego typu "zdrapki" to działanie marketingowe BGG, nie oznacza, że wszystkiez tych 100 gier, które zostały (często sztucznie) wywindowane/"wyhajpowane" jest wartych ogrania...

Zgadzam się. Dużo tytułów poleciało na sprzedaż już po pierwszej rozgrywce. Nie zawsze był to gry bardzo złe (takich raczej w top 100 nie znajdziesz), ale często albo nie trafiające w nasze gusta, albo wolimy inne o podobnej tematyce/mechanice. Ale już samo zdrapywanie tych pozycji jest samą w sobie meta-grą z której czerpiemy zabawę. A to chyba o to w tym chodzi. Poza byciem wymówką dla impulsywnego kupowania gier planszowych.