Mr_Fisq pisze: ↑07 lip 2020, 11:06
Jeśli tak, to miło ze strony twórców, że ciągle udoskonalają swoje dzieło.
Jeśli nie, to dali ciała i można ich ganić.
Można brać gry
as is i przyjmować, że wygrana pierwotnymi kultystami cieszy podwójnie bo jest trudniejsza*. Mimo wszystko podzieliłbym to co robi Leder Games na:
a) zmiany w balansie - fajnie, że dbają, ale jednak moim zdaniem to wina niskiego
time to market którą być może cześciowo należy usprawiedliwiśc czasami w których żyjemy - wielkimi Kickstarterowymi oczekiwaniami, ciagłym kontaktem z twórcami via internet, BGG a nie tak jak kiedyś wychodzi gra, i za 2-3 latach względnej ciszy wychodzi zbalansowany dodatek, tutaj twórcy wiedzą, że żeby kapitalizować na zainteresowaniu muszą działać w modelu im szybciej tym lepiej
b) babolami w druku - zły wording instrukcji, zmiana na planszetce, literówka (Mechncial!) i dla takich baboli nie mam litości a niestety naprawcze naklejki i zmiany zdarzają im się przy każdym praktycznie produkcie, wygląda na brak jakiegoś proofreadingu a to już jest problem który można rozwiązać w prosty i znany spoósb
throw more money/people at it 
na stronie BGG którą linkowałem wrzucili erratę do planszetki z powieloną literówką Mechancial Marquise! fail po całości
All in all uważam, że obie rzeczy są niestety na minus dla Leder Games, mając trochę zrozumienia dla nich ze względu na warunki/czasy w których przyszło im operować. Myślę, że dobrze atmosferę oddaje pytanie z BGG o Big Boxa do przechowywania gry ze wszystkimi dodatkami, gdzie jeden z autorów odpowiada w moim zdaniem zrezygnowanym tonie, że prawdopodobnie taniej i szybciej będzie jak autor zrobi sobie big boxa w lokalnej drukarni niż twórcy zaprojektują, wydadzą i dostarczą do niego. Mnie jako gracza najbardziej boli, że co i rusz trafiam na jakieś info o poprawkach, zmianach, błędach w danym druku po czym muszę sprawdzać, czy posiadana przeze mnie wersja gry jest takim błędem obarczona. Trochę ratuje sytuację fakt, że PL wydania wychodzą najwcześniej z drugim poprawionym drukiem, natomiast jak byłbym osobą którą mocno wspiera wydawcę poprzez kupowanie w ciemno wszystkiego w pierwszych rzutach KSowych i za każdym razem dostawał lekko niedopracowany produkt pewnie to moglbym mieć pretensje.
*tutaj należy przytoczyć anegdotkę, że gdyby szachy wyszły w XXI wieku to na forach pełno byłoby wątków "Knight/Queen/King is overpowered", "Upcoming balance changes for Bishops", "Pawns capture nerf"
A tak się gra i ewentualne nierówności/przewagi są intergalną częścią gry i strategii.
Bo sorry, ale "chciałem kupić grę ale mam pudełkofobię" to jest problem pierwszego świata. Sam fakt, że twórcy udzielają się tak chętnie na BGG w wielu wątkach świadczy o ich podejściu, natomiast no offence ale wolałbym, żeby przeznaczyli ten czas na proofreading planszetek 
