Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
bobiaczek
Posty: 413
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 132 times
Been thanked: 110 times

Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: bobiaczek »

Właśnie dostałem grę z KS od Hiszpańskiego wydawcy i kartonowe elementy nie wyglądają zbyt dobrze (jeden z szablonów musiałem w całości docinać skalpelem bo przecinak nie dociął).

Obrazek

Problem zgłosiłem wydawcy. Jednak, co ciekawe, zdaniem wydawcy większość pokazanych elementów na przesunięcie cięcia w granicy 2mm a więc dopuszczalne (standard produkcji).
Jedynie w przypadku niektórych żetonów uznał, że faktycznie to źle wygląda i dośle zamienniki (ile - się zobaczy).

Teraz pojawia się pytanie - czy do tej pory miałem fart, bo nigdy nie kupiłem gry z tak skopanym wykrojem elementów, czy w naszym kraju mamy zdecydowanie wyższy standard produkcji ?
Nigdy też nie widziałem aż takich uszkodzeń kartonu dookoła krawędzi cięcia (ale to chyba niewłaściwie dobrany karton - zbyt miękki, nie do takiego cięcia, co najwyżej na opakowania)

Trafiliście na tak nieładnie zrobione gry, czy to już zamierzchłe czasy, bo teraz zarówno rodzime drukarnie jak i chińskie faby mają zdecydowanie wyższy standard produkcji?
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9441
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: MichalStajszczak »

bobiaczek pisze: 31 paź 2020, 13:39 większość pokazanych elementów na przesunięcie cięcia w granicy 2mm a więc dopuszczalne (standard produkcji).
Być może odchyłka 2 mm jest dopuszczalna w produkcji np. cegieł
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4132
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: tomb »

Neuroshima Hex 2.0 oraz 2.5 miewała takie przesunięcia i chyba nie wymieniali (nie jestem pewien, ale widywałem takie przesunięcia), ale już przy edycji 3.0 wymieniali, bo tam ponoć ulepszono pozycjonowanie i zarówno awersy, jak i rewersy powinny być (niemal) idealne.

Ja wymieniałem żetony w Tash-kalar w Rebelu, choć miały przesunięcie mniejsze, niż na powyższych zdjęciach i dali nowe bez dyskusji (nawet trochę głupio mi było prosić, ale do tej gry chciałem mieć tip-top).

Innych przypadków nie znam, bo daję sobie spokój z wymianą, jeśli cały rysunek mieści się w obrębie żetonu.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: mikeyoski »

Mam nowe 7 cudów świata. Wszystkie elementy do wypchnięcia z wyprasek są źle wycentrowane (szczególnie widać to na monetach). Czekam na ruch Rebela odnośnie wymiany
Obrazek
feniks_ciapek
Posty: 2291
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1596 times
Been thanked: 932 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: feniks_ciapek »

Miałem jeden KS taki, gdzie źle wydrukowali żetony eksploracji, ale nic nie wymienili, sugerując dobieranie z pudełka. Nawet nie wiem, czy pdfa do druku własnego opublikowali. To było małe wydawnictwo, więc im odpuściłem.
Awatar użytkownika
hutriel
Posty: 1221
Rejestracja: 11 maja 2012, 07:13
Lokalizacja: Legionowo
Has thanked: 1 time
Been thanked: 28 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: hutriel »

mikeyoski pisze: 31 paź 2020, 16:43 Czekam na ruch Rebela odnośnie wymiany
Lata temu nie mieli najmnieszego problemu z wymianą żetonów jak poniżej (monety wyglądały tak jak u Ciebie), tak więc byłybym dobrej myśli. :D


Obrazek
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: mikeyoski »

Nie ma obaw 😀 Mam nadzieję, że to jednostkowy przypadek, a nie cała partia z takim felerem. Trzeba też wziąć pod uwagę sytuację. Pracują w ograniczonym składzie przez covid. I jeszcze wpadka z Nemesis.
Elemenek
Posty: 375
Rejestracja: 27 wrz 2016, 16:29
Lokalizacja: Cracovia
Has thanked: 31 times
Been thanked: 107 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: Elemenek »

Zetony monet mozna tlumaczyc tak ze w starozytnosci nie opanowano perfekcyjnie sztuki menniczej :)
Te zetony naukowe czy tez ulepszen z 7CS:Pojedynek wygladaja tragicznie, cos takiego jast niedoposzczalne jak na dzisiejsze standardy.
Plansza do nowej edycji Lewisa and Clarka wola o pomstwe do nieba gdyz jest naprawde slabej jakosci, jednak podczas gry zapominam o tym. Problem ten wystepuje jedynie podczas setapu gry. Na ile to jest blad a na ile oszczednosc wydawcy na materiale to druga kwestia.

Ja mam prosta zasade, akceptuje wszystko co na pierwszy i drugi rzut oka wyglada estetycznie i jest ok. Nie siedze z linijka i lupa i analizuje kazdy element. Czasem cos sam poprawie np naprostuje figurke czy ja skleje jak miala np urwana gowe.

Gdy wyciagam gre i pierwsze co widze to ze cos jest nie tak to bardzo zle, jest to juz sytuacja w ktorej raczej bede juz reklamowal. Uszkodzenie pudelka np: rozerwane rogi ktorych nie da sie estetycznie skleic, figurki ktore wygladaja jak DIY, a mialy byc w jednym kawalku, karty z przesunietym drukiem ze tekst wychodzi na ramke.

Gry planszowe nie sa tanie, a procz oczywiscie pomyslu i kosztow operacyjncyh jest to de facto papier, karton i plastik czesto w cenie dobrych butow. Place wiec wymagam, ale nie do przesady ze mierze wszystko z dokladnoscia inzyniera NASA.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3357
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1036 times
Been thanked: 2020 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: Ardel12 »

Z ostatnich błędów, które rzucają mi się w oczy na forum czy fb to:
- Res Arcana a dodatek, gdzie rewersy kart mają inny odcień
- Legendary Marvel Into The Cosmos i Realm of Kings z kolei ma inny wymiar kart niż reszta dodatków/podstawka!

Jeden i drugi problem moim zdaniem wymaga naprawy ze strony wydawcy, gdyż wpływa bezpośrednio na grę(odróźnianie kart w decku). Z kolei nigdy nie zwracałem uwagi, czy żetony są idealnie wycentrowane. Póki wszelkie na nich informacje są widoczne, to mi to nie przeszkadza, ale purystą nie jestem i mogę zrozumieć ból perfekcjonistów.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4107
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2640 times
Been thanked: 2556 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: Gizmoo »

Jako esteta, mam zawsze totalny problem gdy dostaję egzemplarz z żetonami, na których ilustracja nie jest wycentrowana. Na całe szczęście, niezmiernie rzadko trafiły mi się egzemplarze z krzywo nadrukowanymi / wyciętymi żetonami. Kilkukrotnie jednak musiałem reklamować i zwykle nie było problemów z rozpatrzeniem reklamacji. Wydawcy dosyłali mi poprawione punchboardy, czy nawet drewienka (Monster Lands. 2nd Gate Games to wzór dla innych wydawnictw!). Co zabawne - żaden wydawca z zagranicy nigdy nie robił z tytułu reklamacji problemów. Niestety dużo gorzej było z wydawcami z Polski. Zawsze jakieś marudzenie, pisanie że "to nie przeszkadza w graniu". Ale tylko jeden jedyny raz wydawca odmówił mi wymiany punchboardów twierdząc, że wszystko mieści się w "ramach normy". Ta gra to było 7 Cudów Świata. Miałem taki sam problem z monetami, jak na załączonym zdjęciu powyżej.
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: mikeyoski »

Niedawno poprosiłem Pegasus Spiele o dosłanie jednej planszetki do leciwej Packet Row. Poprosili tylko o kod tej gry (jest w okolicach kodu paskowego) i przesłali brakujący element.

Nie marudziłbym o te 7 cudów świata, ale widziałem filmiki zagramaniczne dot. tej nowej edycji i tam wszystko było równiutko przycięte. Więc włączył się wewnętrzny maruda :-)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5218
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: BOLLO »

tez mam takie monetki i akurat w tym wypadku wyjatkowo mi nawet pasuja bo i wybijanie kiedys nie bylo równe od szablonu. staram sie nie czepac drobnych missprintów, na grube jeszcze nie trafiłem ale zapewne gdzies w moich zafolowanych pudłach takowe sie znajduja :D
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: mikeyoski »

Jak to się mówi, czego oczy nie widzą... A ja widziałem na yt równiutkie monety i od razu odczuwam dysonans :-/
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2090
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: tomp »

Jeszcze jest inny aspekt. Chodzi mi o figurki. Notorycznie na wszelkich zdjęciach prezentujących produkt, pokazują rendery tego co chcą osiągnąć. Czasem jakaś firma idzie troszkę dalej to pokazuje już figurki z żywicy - ba nawet pomalowane. Po roku przychodzi paczka, a w środku figurki z najtańszego tworzywa. Porównuje człowiek do tego co na zdjęciu i niby to samo, ale gorszej jakości. Detale i załamania w tych samych miejscach, ale ich wyrazistość sporo mniejsza. Ktoś ma podobne spostrzeżenia ?
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5218
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: BOLLO »

tomp pisze: 05 lis 2020, 07:58 Jeszcze jest inny aspekt. Chodzi mi o figurki. Notorycznie na wszelkich zdjęciach prezentujących produkt, pokazują rendery tego co chcą osiągnąć. Czasem jakaś firma idzie troszkę dalej to pokazuje już figurki z żywicy - ba nawet pomalowane. Po roku przychodzi paczka, a w środku figurki z najtańszego tworzywa. Porównuje człowiek do tego co na zdjęciu i niby to samo, ale gorszej jakości. Detale i załamania w tych samych miejscach, ale ich wyrazistość sporo mniejsza. Ktoś ma podobne spostrzeżenia ?
Dlatego obawiam się wspartego na KS NLockdowna....jakoś mam przeczucie że będzie chiński plastik z chińską jakością.
dawid
Posty: 516
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:59
Has thanked: 183 times
Been thanked: 239 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: dawid »

To czy to Chiny, czy Szwajcaria, czy Polska nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o jakość.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5218
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: BOLLO »

dawid pisze: 05 lis 2020, 09:25 To czy to Chiny, czy Szwajcaria, czy Polska nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o jakość.
Trochę żyje na świcie i uwierz mi że ma. Produkty z napisem EU są zawsze o niebo lepsze od Made in China...
dawid
Posty: 516
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:59
Has thanked: 183 times
Been thanked: 239 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: dawid »

Sam fakt długiego życia nie czyni Cię nieomylnym.
Użycie słowa "zawsze" czyni Cię natomiast ignorantem.

Jest wiele czynników, które mają wpływ na jakość produktu. Sprawę można skopać na etapie kupna oprogramowania, designu, przygotowaniu CAD, wykonaniu formy, dobraniu materiały, użytej wtryskarki, parametrów technologicznych, parametrów środowiskowych, kontroli jakości i wiele, wiele, innych.

Dlaczego w EU miałaby być zawsze lepsza jakość skoro w Europie korzysta się z chińskich form, chińskiego tworzywa, chińskich wtryskarek. Dlaczego w Chinach miałaby być gorsza jakość skoro modele są przygotowane przez europejskich designerów ?
Dlaczego kontrola jakości w Chinach miałaby być gorsza, skoro za kontrolę jakości tak naprawdę płaci klient ?

Mówiąc w skrócie, cena jest wyznacznikiem jakości. Jeśli oszczędzisz na wtryskarkach czy chociażby zatrudnieniu dobrego technologa to będziesz miał buble. Nie ma znaczenia czy oszczędzisz w EU czy w Chinach. Oczywistym jest, że wydawcy często szukają możliwie najtańszego rozwiązania. Dlatego często wybierane są najtańsze z chińskich firm. Sam fakt, że to chińska firma nie ma tutaj żadnego znaczenia. Większe znaczenie ma fakt, że kupujący postanowił na czymś mocno zaoszczędzić (zapewne będąc nieświadomym konsekwencji).

Jeśli zamówisz produkt w Chinach, ale znajdziesz firmę, która wykona Ci to w najwyższej jakości (w związku z czym będzie droższa niż 95% konkurencji) to gwarantuję Ci, że będziesz miał jakość lepszą niż "tanią" firmę w UE.

Sam niejedonkrotnie zamawiałem z Chin formy, matryce czy też gotowe elementy. Z uwzględnieniem kosztów transportów, różnica w cenie była zazwyczaj podobna niż u moich lokalnych rodzimych dostawców. Zamawiałem głównie ze względu na dobrą jakość.

Dlatego kiedy czytam, że "Produkty z napisem EU są zawsze o niebo lepsze od Made in China...", mogę się tylko zaśmiać do monitora.
LordMongo
Posty: 134
Rejestracja: 10 lis 2009, 16:18
Has thanked: 5 times
Been thanked: 7 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: LordMongo »

Nie ma czegoś takiego jak dopuszczalne błędy. Są co najwyżej błędy, na które klient może przymknąć oko ("...bo w sumie nie robi aż tak wielkiej różnicy"). Jeżeli upominanie się u wydawcy o wymianę bubla na pełnoprawny produkt przypomina walkę z wiatrakami, to przynajmniej powinno się go zrugać w sekcji komentarzy, niech będzie to przestrogą dla innych.

Rzekłem.
dawid
Posty: 516
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:59
Has thanked: 183 times
Been thanked: 239 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: dawid »

LordMongo pisze: 05 lis 2020, 10:13 Nie ma czegoś takiego jak dopuszczalne błędy.
Tylko i wyłącznie jeśli jako błąd traktujesz odstępstwo od zakresu tolerancji wymiaru a nie nominału wymiaru. Oczywiście, że nominał nigdy nie jest osiągany. Jeśli dla wymiaru wydawca określił tolerancję na +/- 2 mm czy np cała grafika widoczna na kapslu bez tolerancji współosiowości i producent dostarczył taki produkt to ciężko tutaj mówić o błędzie.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2090
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: tomp »

LordMongo pisze: 05 lis 2020, 10:13 Nie ma czegoś takiego jak dopuszczalne błędy. (...)
Są, tylko nikt tego tak nie nazywa jako "dopuszczalne błędy", teraz w nowomowie używa się określenia "tolerancja"
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
dawid
Posty: 516
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:59
Has thanked: 183 times
Been thanked: 239 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: dawid »

Tolerancja jest ściśle technicznym terminem.
Tolerancja definuje delikatny balans między ceną wytwarzania, możliwościami produkcyjnymi a oczekiwaniami klienta.
Nazywanie tego nowomową jest przesada.
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1284
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 360 times
Been thanked: 214 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: ShapooBah »

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tolerancja_wymiaru

Dodam do wypowiedzi kolegi, bo nie jedno kolokwium zdarzyło się oblać z powodu złej tolerancji. :mrgreen:
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2090
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: tomp »

dawid pisze: 05 lis 2020, 10:35 Tolerancja jest ściśle technicznym terminem.
Tolerancja definuje delikatny balans między ceną wytwarzania, możliwościami produkcyjnymi a oczekiwaniami klienta.
Nazywanie tego nowomową jest przesada.
Pisałem w generalnym rozumieniu, jeśli coś znajduje się w pewnym zakresie (wymiar, zachowanie) to jest przyjmowane za brak odejścia od normy. Wtedy mówi się, że coś jest w tolerancji lub jest tolerowane. Jeśli nie wierzysz mojej opinii włącz największe portale internetowe lub telewizję - podejrzewam, że bardzo szybko znajdziesz informacje o ważności tolerancji w dzisiejszym życiu - dlatego zaliczam ten wyraz jako nowomowa. Jeszcze 100 lat temu zgodziłbym się, że jest tylko "ściśle technicznym terminem".
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5218
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dopuszczalne błędy produkcji gier planszowych

Post autor: BOLLO »

Dlatego kiedy czytam, że "Produkty z napisem EU są zawsze o niebo lepsze od Made in China...", mogę się tylko zaśmiać do monitora.
A się śmiej, w końcu śmiech to zdrowie :mrgreen:
Sam niejedonkrotnie zamawiałem z Chin formy, matryce czy też gotowe elementy. Z uwzględnieniem kosztów transportów, różnica w cenie była zazwyczaj podobna niż u moich lokalnych rodzimych dostawców. Zamawiałem głównie ze względu na dobrą jakość.
I tak się wspiera właśnie chinoli bo jakość podobna no i cena niższa tylko że w EU nie każe się pracować 5 latkom, daje się w miare godziwe wynagrodzenie i najważniejsze wspierasz europe nie azje. Czyli powiedzmy swój lokalny sklep.
To tak jak wiekszość idzie do swojego lokalnego sklepu wypyta o planszówki i póxniej kliknie ją online bo taniej. I nie ma nic w tym złego bo tylko głupi przepłaca ale czasem trzeba mieć gest , pomóc, przepłacić itd. Ja nie mam swojego lokalnego sklepiku który mogę wspierać ale czasem zrobie coś nieoczywistego i dam komuś innemu zarobić.

Taki np Piotrek z Nanaki. Byłem mega dumny że chłopak zrobił grę i wszystko w Polsce (zapewne za mały nakład żeby drukowac w Chinach lub jeszcze nie ogarniał takich inwestycji). Alw wiadomo gdyby ktoś na druku miał zaoszczedzic setki tysiecy PLN nie tracąc na jakoś ci to kazdy by tak robił. Po ostatniej akcji Rebela i Nemesis jednak widać że nie zawsze to popłaca . A smrodek się ciagnie później oj ciągnie....
ODPOWIEDZ