Hej!
Szukamy na spokojnie i bez ciśnienia jakiejś sympatycznej pary dorosłych już graczy,
najlepiej z okolic Winograd. Czasami miło jest jednak nie musieć prowadzić auta i móc
skosztować z bukłaka jakiegoś rudego napitka bogów czy innego wina,
stąd wskazane niewielkie odległości
Żarty żartami, ale teraz coś z konkretów
My 40/30, stąd nasza propozycja jest skierowana do dojrzałej już części widowni.
Dysponujemy sporym wachlarzem talii do SW oraz legitymujemy się posiadaniem
Robinsona Crusoe, Puerto Rico, Tzolkina i Pod Napięciem.
Nie gramy maniakalnie, ale uznajemy granie za przemiły sposób spędzania czasu,
więc chętnie spróbujemy poznać jakąś parkę która myśli podobnie, a jak wiadomo
nie wszyscy znajomi to planszówkowcy, więc może warto tym sposobem powiększyć grono.
Czekam na PW.
(Poznań) Para do wspólnego grania z okolic Winograd?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 14:07
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 cze 2013, 19:00
- Lokalizacja: Poznań
Re: [POZNAŃ] Para do wspólnego grania z okolic Winograd?
A single też są mile widziani ? Chnie bym zagrał w SW czy coś innego.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 14:07
Re: [POZNAŃ] Para do wspólnego grania z okolic Winograd?
No właśnie większy problem jest z ustawieniem się na parowe granie, na singla zawsze się ktoś znajdzie.
Poza tym ty zdaje się na Łazarzu rezydujesz, a stamtąd z buta na rauszu nie będę wracać
Póki co szukamy pary, bo to zawsze trochę raźniej. Czas pokaże czy są w ogóle takowe,
bo może wszyscy gracze w Poznaniu są nieletni
Poza tym ty zdaje się na Łazarzu rezydujesz, a stamtąd z buta na rauszu nie będę wracać
Póki co szukamy pary, bo to zawsze trochę raźniej. Czas pokaże czy są w ogóle takowe,
bo może wszyscy gracze w Poznaniu są nieletni
- rastula
- Posty: 10022
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1308 times
Re: [POZNAŃ] Para do wspólnego grania z okolic Winograd?
są i letni - ale skoro letni to i zapracowani ...
powodzenia w poszukiwaniach...
powodzenia w poszukiwaniach...
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 wrz 2014, 14:07
Re: [POZNAŃ] Para do wspólnego grania z okolic Winograd?
No właśnie tego nie rozumiem
Sam też pracuję, do tego mam jakieś zainteresowania i zawsze umiem znaleźć czas.
A widzę dookoła pełno zapracowanych, zabieganych osób.
Może mamy więcej czasu bo nie oglądamy TV? Sam nie wiem...
Życzę zatem mniej obciążenia pracą a więcej wytchnienia
Sam też pracuję, do tego mam jakieś zainteresowania i zawsze umiem znaleźć czas.
A widzę dookoła pełno zapracowanych, zabieganych osób.
Może mamy więcej czasu bo nie oglądamy TV? Sam nie wiem...
Życzę zatem mniej obciążenia pracą a więcej wytchnienia
- rastula
- Posty: 10022
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1308 times
Re: [POZNAŃ] Para do wspólnego grania z okolic Winograd?
kotbezbuta pisze:No właśnie tego nie rozumiem
Sam też pracuję, do tego mam jakieś zainteresowania i zawsze umiem znaleźć czas.
A widzę dookoła pełno zapracowanych, zabieganych osób.
Może mamy więcej czasu bo nie oglądamy TV? Sam nie wiem...
Życzę zatem mniej obciążenia pracą a więcej wytchnienia
ale jesteś super
Chyba nie do końca się zrozumieliśmy - albo zbyt szybko wyciągasz wnioski ...
Ja akurat znajduję czas na hobby, pracę są jeszcze mam 13 miesięcznego syna do obrobienia - choć oczywiście nie pogardziłbym 8 dniem tygodnia...
Ja życzę powodzenia w poszukiwaniach i zapraszam w ostatnią niedzielę miesiąca do biblioteki UAM. Tam można spotkać więcej "dojrzałych" graczy i ew. umówić się na domowe rozgrywki...
Ja inna dzielnica i inne tytuły - więc może nie powinienem się odzywać
-
- Posty: 728
- Rejestracja: 11 lip 2014, 13:11
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 8 times
Re: (Poznań) Para do wspólnego grania z okolic Winograd?
ktos ma namiary na tego Pana? Tutaj nie wchodzi, na FB usunal konto a zapomniał mi oddać grę.kotbezbuta pisze: ↑15 wrz 2014, 14:20 Hej!
Szukamy na spokojnie i bez ciśnienia jakiejś sympatycznej pary dorosłych już graczy,
najlepiej z okolic Winograd. Czasami miło jest jednak nie musieć prowadzić auta i móc
skosztować z bukłaka jakiegoś rudego napitka bogów czy innego wina,
stąd wskazane niewielkie odległości
Żarty żartami, ale teraz coś z konkretów
My 40/30, stąd nasza propozycja jest skierowana do dojrzałej już części widowni.
Dysponujemy sporym wachlarzem talii do SW oraz legitymujemy się posiadaniem
Robinsona Crusoe, Puerto Rico, Tzolkina i Pod Napięciem.
Nie gramy maniakalnie, ale uznajemy granie za przemiły sposób spędzania czasu,
więc chętnie spróbujemy poznać jakąś parkę która myśli podobnie, a jak wiadomo
nie wszyscy znajomi to planszówkowcy, więc może warto tym sposobem powiększyć grono.
Czekam na PW.