Rokoko / Rococo (Matthias Cramer, Stefan Malz, Louis Malz)

[miszcz]

Czy może mi ktoś powiedzieć czy dodatek Rokoko: Jewelry Box będzie po polsku? Albo czy wydanie niemiecko-angielskie mona bez problemu połączyć z polską edycją gry?

[ChlastBatem]

Czy może mi ktoś powiedzieć czy dodatek Rokoko: Jewelry Box będzie po polsku? Albo czy wydanie niemiecko-angielskie mona bez problemu połączyć z polską edycją gry?

Nic nie wiadomo ale pewnie nie. Ja sam posiadam grę wydania polskiego i dodatek Jewelry Box i pasuje idealnie. Dodatek jest niezależny językowo. Rozmiar kart ten sam. Jedynie odcień kart jest troszkę inny (ciężko zauważyć na pierwszy rzut oka). Ale możliwe, że mini problem z odcieniem tyczy się każdej wersji językowej. Tak czy siak nie wpływa to na grę.

Sam dodatek jest bardzo fajny. Miałem inne oczekiwania ale mimo wszystko akceptuje stan rzeczy
Jedynie co mi się nie podoba to:
- brak żetonów do zaznaczania mini celów na karcie szkolnictwa (trzeba używać tych z podstawki ale jakoś to mi nie pasuje estetycznie i czasem może zabraknąć)
- dziwna i losowa karta ucznia z ukrytym wymaganiem aby go zagrać.

[lakebutler]

Zaintrygowała mnie bardzo ta gra ale obecnie nie bardzo mam z kim pograć w eurogry. Czy jest to tytuł, który można dać na stół do pogrania z siedmiolatką z którą grywam w Stone Age, Osadników z Catanu, Splendor, Patchwork czy to coś bardziej skomplikowanego?

[adikom5777]

Coś bardziej skomplikowanego.

[Pisarka]

Zaintrygowała mnie bardzo ta gra ale obecnie nie bardzo mam z kim pograć w eurogry.

To samo tutaj. Znalazłam fanowski tryb solo... Ale czy kupowanie takiej gry dla nieoficjalnego solo to nie przesada?

[Trolliszcze]

A to ci news - Eagle-Gryphon Games wyda Rokoko deluxe - grę całkiem spoko, która miała swój czas, rynku raczej nie zawojowała i chyba nikt się szczególnie nie domagał jej wznowienia.
Oczywiście grafikę będzie robić Ian O'Toole, gra na Kickstarterze.
Obstawiam, że się ludzie rzucą jak szczerbaci na suchary
Link: https://boardgamegeek.com/thread/228459 ... oco-deluxe

[Gizmoo]

Już się ucieszyłem, otwierałem szampana, ale wszedłem w linka i przeczytałem to:

with all new art and graphic design by Ian O'Toole.

I to dla mnie absolutnie przekreśla stwierdzenie "deluxe". Jak mogli zrezygnować z najlepszego ilustratora gier planszowych jakim jest Menzel? Tylko dla niego warto mieć tą grę w kolekcji.

Fcuk U Eagle-Gryphon Games!

[Trolliszcze]

Nawet nie musiałeś wchodzić w linka, bo piszę o tym w swoim poście

[Gizmoo]

Tak się podnieciłem pierwszą linijką, że nie doczytałem reszty!

[kisiel365]

Jakby co, już można podziwiać (?) nową szatę graficzną.

Spoiler:

powiekszenie

Moim zdaniem nieco popłynął (jak przy Black Angel), więc ja zostaję przy swojej starej wersji.
E: łee, właśnie zauważyłem, że już ktoś dal linka kilka postów wyżej

[vikingowa]

To jedna z tych gier, którą najpierw zakupiłam oczami (i zawartym trybem solo) a dopiero później poczytałam i pooglądałam o co w niej w ogóle chodzi Dla mnie nowa szata graficzna jest fenomenalna i milion razy ładniejsza od poprzedniej wersji. Już nie mogę się doczekać kiedy w końcu moj preorder do mnie przyjedzie a to już niedługo bo statki dotarły do Europy

[mazur_84]

Ja również nie mogę się doczekać, liczę że w ciągu tygodnia/dwóch dotrze. Miałem starą edycję - gra jest bardzo dobra, jedna z moich ulubionych euro I zgadzam się, że nowa szata graficzna bije starą na głowę, choć to zawsze kwestia gustu

[Witchma]

Ja również nie mogę się doczekać, liczę że w ciągu tygodnia/dwóch dotrze.

Info od wydawcy - gra ma do nich dotrzeć jakoś w pierwszym tygodniu grudnia.

[tomuch]

To jedna z tych gier, którą najpierw zakupiłam oczami (i zawartym trybem solo) a dopiero później poczytałam i pooglądałam o co w niej w ogóle chodzi

Wiadomo może, czy tryb solo da się zaimplementować do starej edycji?

[cactusse]

Wiadomo może, czy tryb solo da się zaimplementować do starej edycji?

Da się, potrzebujesz tylko kopii kart solo. Niestety, EGG nie umożliwia zakupu samej talii solo ani nie udostępniło zawartości kart, więc "reimplementacja" wymagałaby sprowadzenie na złą drogę jednego z właścicieli nowej wersji...

[tomuch]

Wiadomo może, czy tryb solo da się zaimplementować do starej edycji?

"reimplementacja" wymagałaby sprowadzenie na złą drogę jednego z właścicieli nowej wersji...

Jest jakaś chętna/chętny? Potrafię się ładnie uśmiechać w podziękowaniu

[mazur_84]

Jest jakaś chętna/chętny? Potrafię się ładnie uśmiechać w podziękowaniu

Mogę spróbować pomóc, pisz na priv jak coś.

[Siersciu]

Myślicie, że warto kupić edycję deluxe jak najszybciej, bo np. może nie być dodruków i się szybko rozejdzie (on mars dla przykładu). Cena jest mocno odstraszająca dla wielu, więc zanim dojdzie do wyczerpania nakładu może minąć trochę czasu. Boję się po prostu, żeby ceny nie podskoczyły jeszcze bardziej w niedługim czasie po premierze.

[Siersciu]

Ja również nie mogę się doczekać, liczę że w ciągu tygodnia/dwóch dotrze. Miałem starą edycję - gra jest bardzo dobra, jedna z moich ulubionych euro I zgadzam się, że nowa szata graficzna bije starą na głowę, choć to zawsze kwestia gustu

O gustach się nie rozmawia, ale w większości przypadków po prostu ludzi odstrasza cena. Rozumiem to w 100%. Nie rozumiem natomiast kiedy pojawia się krytyka, że tylko ktoś nienormalny kupuje gry za 300+. Osobiście też uważam, że nowa szata jest przepiękna. Mam już kilka gier wydanych przez EGG. Kiedy otwiera się pudełka z ich grami to widać po prostu w co te pieniądze zostały wpompowane i nie mam tam nic dodanego na siłę.Nazwa Deluxe mówi zresztą sama za siebie Zawsze jest milej wyciągnąć taką grę na stół.

[mazur_84]

Zgadzam się, że milej taką grę wyciągnąć i milej samemu w nią zagrać Cena jest bardzo wysoka, zgoda. Ja się skusiłem, bo znam już tę grę, i wiem że będę do niej wielokrotnie wracać. Więc to nie był zakup na zasadzie wypróbuję i sprzedam.

A co do pytania czy cena wzrośnie. Myślę, że na 99% nie będzie dodruku, więc cena na rynku wtórnym może znacznie wzrosnąć. Gra była wydana jako preorder, więc nakład pewnie szybko się wyczerpie. Jak chcesz mieć tę grę, to radzę kupić teraz.

[Dr. Nikczemniuk]

Przecież można kupić jakąś grę za ok 200zł, potem dodatek do niej za 100zł + insert 70zł i już mamy cenę Rococo. I co najważniejsze, to nadal nie będzie wersja Deluxe, prawda?

[Matcase]

Czy znacie jakieś sklepy, oprócz planszostrefy, gdzie można kupić / zamówić jeszcze tę grę.??

[Dr. Nikczemniuk]

Czy znacie jakieś sklepy, oprócz planszostrefy, gdzie można kupić / zamówić jeszcze tę grę.??

https://3trolle.pl/17136-rococo-deluxe- ... olska.html

[jnowaczy]

Dobra kupiłem, kompletnie nie wiem o czym gra jest ale widzę że Gizmoo i Vikingowa chwali a to znaczy, że gra jest dobra i nadaje się solo. Brakuje jeszcze opinii wiecznego narzekacza, malkontenta, pogromcy dobrej zabawy Rattkina jaka to głupia gra i jestem w 100% przekonany no słuszności zakupu

[roadrunner]

Ciekawe zagadnienie. Wygląda, że kto się nie wypowiada, jest szatą graficzną nowej wersji bezkreśnie zachwycony. Luz. Zostanę pierwszym, który się wyłamie.
"Stara" edycja ma dla mnie graficzne dopracowanie, spójność, stonowaną elegancję. Nowa przypomina mi ilustracje do komiksu, jakiego nie chcę przeczytać. Póki była w sklepach, Lisboa dlx kosztowała podobne pieniądze. Jej wykon graficzny zrobił na mnie znacznie większe znaczenie od Rokoko dlx.

Plansza nowego Rokoko jest taka naćkana. Pierwsza edycja stanowi imo wzorcowy kompromis pomiędzy planszą ładną dla oka, a umiejętnym wstawieniem ikonografii mówiącej możliwie najwięcej o przebiegu rundy. Lubię takie "przypominajki". Gdy tytuł trafia na stół raz na pół roku, nie muszę za każdym razem grać z instrukcją w ręku.
Osobna rzecz to motyw budynku, pięter, sal balowych, subtelnie -acz wyraźnie- zaznaczonych osobnych pomieszczeń. Plansza 1ed. gra światłocieniami, kontrastami kolorów, kreski wyraźnie się odcinają zamiast zlewać w plamy nieokreślonej barwy.
Odwiedzam pola akcji, a w tle "widzę" ten budynek, piętro po piętrze. Poza efektem obcowania z czymś dopracowanym estetycznie, na wskroś utylitarnie pozwala mi to zorientować się w toku gry i ułatwia orientację nowym graczom. Spodziewałem się poziomu wyżej w dlx... a motyw pięter, wnętrz, architektonicznego kontekstu kompletnie odpuszczono Wysyłamy meeple w przestrzeń, nie wiadomo skąd przechodzącą w fajerwerki, podlicz punkty, nara. Zamiast przejrzystego układu i smakowitych detali graficznych wokół pól akcji wygląda to jak rozmazane w gorączce wieczoru zdjęcie Wieniawy na ściance. Zresztą, porównajcie sami.
ed #1 https://boardgamegeek.com/image/1746137/rococo
ed dlx https://boardgamegeek.com/image/5181331 ... xe-edition

Po Kanbanie (DE vs. EV) to kolejny dla mnie przykład reedycji graficznie "na gorsze". Dla wszystkiego, co wydano po Ryzyku, klimat i przejrzystość stanowią istotne elementy roz(g)rywki. Czy to jedynie kwestia gustu?
Skoro rynek gier stołowych dawno wszedł w erę graficznego wszystko-jest-możliwe, wolę częściej oglądać uniwersalnie ładne projekty jakie znam z Rokoko 1ed (2013), Shakespeare'a (2015), Kupców i korsarzy (2010), Lisboy (2017), Modern Art CMON (2017), Abyss (2014) czy, w mniejszym stopniu, Heaven & Ale (2017), a z gier 'ery KS': Trickeriona, Anachrony, udanej imo Suburbii CE itp. - niż silenie się na graficzne wygibasy. W przypadku Rokoko cieszę się, że zostałem przy I edycji.