Descent 2ed Lieutenant Packs - warto szukać/kupować?

[Golfang]

Jako że skompletowałem wszystkie duże (kampanijne) dodatki - to teraz mam pytanie czy wogóle warto się rozglądać za tymi Lieutenant Pakami?
Podzielcie się swoim doświadczeniem - jeśli macie takie paczuszki. Cena standardowa był około 40 zł - teraz trzeba wydać ponad 80 żeby dostać - 1 figurkę + kilka kart. Dodatkowo będą w języku angielskim, a ja mam całe wydanie PL.
Czy zakup w tych cenach ma sens? Serce by chciało a rozum mówi nie...
Znalazłem sklep gdzie dwie paczki są jeszcze dostępne w normalnej cenie - ale to tylko dwie paczki z ilu? 20 jakie były?

[Yuri]

Do tych Lieutenantow są chyba paczki spolszczajace po ok 13-15zl. Dobrze pamiętam ?

Odpowiem na podstawie kilku partii w nie pomalowanego Descenta i pomalowany Shadows of Brimstone (ma analogiczny casus). Otóż mnie jako klimaciarza i kolegów mocno w grze w Descenta raził jeden, samotny token walczący w otoczeniu plastiku. W pomalowanym SoB-ie było to spotegowane i to mocno tym że figurki miałem pomalowane i grę odpicowana, a tutaj jeden smutny kawałek tekturki jest Głównym Złym. No lipa.

Reasumując jeżeli podoba Ci się Descenta, grales to oczywiście szukaj i kupuj.

[Golfang]

Do tych Lieutenantow są chyba paczki spolszczajace po ok 13-15zl. Dobrze pamiętam ?

Odpowiem na podstawie kilku partii w nie pomalowanego Descenta i pomalowany Shadows of Brimstone (ma analogiczny cassus). Otóż mnie jako klimaciarza i kolegów mocno w grze w Descenta raził jeden, samotny token walczący w otoczeniu plastiku. W pomalowanym SoB-ie było to spotegowane i to mocno tym że figurki miałem pomalowane i grę odpicowana, a tutaj jeden smutny kawałek tekturki jest Głównym Złym. No lipa.

Reasumując jeżeli podoba Ci się Descenta, grales to oczywiście szukaj i kupuj.

No najgorsze że te spalszczające paczki już się wyprzedały i ludziska teraz wołają po 40 zł za 1 paczkę (kilka kart)... czyli jedna figurka wychodzi w zakupie około 120/130 zł

[Yuri]

Spoiler:

Do tych Lieutenantow są chyba paczki spolszczajace po ok 13-15zl. Dobrze pamiętam ?

Odpowiem na podstawie kilku partii w nie pomalowanego Descenta i pomalowany Shadows of Brimstone (ma analogiczny cassus). Otóż mnie jako klimaciarza i kolegów mocno w grze w Descenta raził jeden, samotny token walczący w otoczeniu plastiku. W pomalowanym SoB-ie było to spotegowane i to mocno tym że figurki miałem pomalowane i grę odpicowana, a tutaj jeden smutny kawałek tekturki jest Głównym Złym. No lipa.

Reasumując jeżeli podoba Ci się Descenta, grales to oczywiście szukaj i kupuj.

No najgorsze że te spalszczające paczki już się wyprzedały i ludziska teraz wołają po 40 zł za 1 paczkę (kilka kart)... czyli jedna figurka wychodzi w zakupie około 120/130 zł
[/quote]
A to widzisz źle pamiętam Z 2-3 tygodnie temu pomagałem szukać znajomemu i allegro było tego pełne w tej cenie. Może z innej strony...chyba na BGG widziałem zestawy konwertujące 1ed>2ed. Nie ma tak czasem plików spolszczających do tych Popleczników ? Takich do własnego druku. Poszedłbym w tą stronę spokojnie.

[Cyel]

A nie lepiej poszukać figurek zastępczych, które będą o niebo lepszej jakości niż obleśne, tandetne gumoludy FFG i nierzadko również sporo tańsze ? W Descencie te postaci to dość generyczne archetypy fantasy (wampirzyca, rycerz zakuty w zbroję, gruby goblin itp) Na rynku na pęczki takich modeli.

[Golfang]

A nie lepiej poszukać figurek zastępczych, które będą o niebo lepszej jakości niż obleśne, tandetne gumoludy FFG i nierzadko również sporo tańsze ? W Descencie te postaci to dość generyczne archetypy fantasy (wampirzyca, rycerz zakuty w zbroję, gruby goblin itp) Na rynku na pęczki takich modeli.

Niby może tak - ale jednak to nie to samo Trzeba byłoby się porozglądać.

A to widzisz źle pamiętam Z 2-3 tygodnie temu pomagałem szukać znajomemu i allegro było tego pełne w tej cenie. Może z innej strony...chyba na BGG widziałem zestawy konwertujące 1ed>2ed. Nie ma tak czasem plików spolszczających do tych Popleczników ? Takich do własnego druku. Poszedłbym w tą stronę spokojnie.

Może faktycznie jest to rozwiązanie - kupić tylko pudełko a spolszczenie wydrukować - poszukam na BGG może są

[Cyel]

Niby może tak - ale jednak to nie to samo Trzeba byłoby się porozglądać.

Ano nie to samo, różnica w jakości gigantyczna. Np taka wampirzyca z kielichem https://www.games-workshop.com/en-NZ/Is ... n-Carstein kosztuje 50+ zł w polskich sklepach internetowych. Dla porównania Lady Eliza Farrow wygląda tak: https://i.pinimg.com/originals/78/af/91 ... e0fc16.png Bieda, panie 40zł dawać za coś takiego, co wygląda jakby wypadło z jajka-niespodzianki...

Jedna rzecz, która jest istotna, to skala, bo pamiętam, ze Descent miał taką "pomniejszoną" skalę, w porównaniu do "heroic", najczęstszej obecnie w grach fantasy. GW ma taką skalę w LOTRze no i w wypadku jakichś zakutych w zbroję rycerzy czy potworów większy rozmiar jest nawet na plus. Lady Eliza w wersji von Carstein może tu nie pasować rozmiarem.

[strid3rr]

Nie widzę problemu żeby używać innych figurek zamiast tekturowych tokenów. Chyba, że się nie ma innych gier z figurkami to spoko, jestem w stanie wtedy to zrozumieć. Chociaż za aktualną cenę takiego blisterka, to kupisz kilka figurek z Reaper Miniatures, które będą może jeszcze lepiej wyglądały niż oryginały.
Poza tym te karty z blisterków nie są niczym specjalnym, bo mechanika im towarzysząca, czyli dołączanie agenta (czy jak to się tam nazywa w podręczniku) do misji jest takie sobie i ja na przykład w ogóle nie widzę sensu płacenia po 40zł, a już na pewno nie po 120zł za takie rozwiązanie.
Naprawdę już lepiej zainwestować w zupełnie inny tytuł. Ten proceder był przy Descent'cie i Imperium Atakuje i uważam, że to było bezkarne dymanie graczy. Bo każdy by chciał mieć znanych bohaterów w formie figurek, a nie żetonów, ale cena za blister była/jest chora. No ale to stare FFG takie było niestety.

Trochę podobna sytuacja jest przy Sword & Sorcery, ale tam przynajmniej hero packi dają nowych bohaterów, którymi można zagrać całą kampanię, a nie tylko pojedyncze scenariusze.

[azazelmo]

Może trzeba założyć nowy temat: „proxy-figurki do Descenta”? Bo ja mam podobne zdanie na temat oryginalnych figurek, ale żetony ma planszy też się nie prezentują. Zawsze jak gram, to podmieniam na jakieś z innych gier, ale różnie to wypada.
A Wampirzyca świetna.