Dwergar - zasady

[Bruno]

No ale właśnie to, że nie uzupełniamy toru zleceń podczas tych dodatkowych 3 akcji, premiuje kogoś kto jest wcześniej w kolejności - ten wcześniejszy będzie miał więcej kart do wyboru! Nie dlatego, że lepiej grał, tylko właśnie dlatego, że akurat on jest wcześniej w kolejności. Zgodziłbym się z taką zasadą, gdyby w grze był tor kolejności, ale w takiej sytuacji to jest bez sensu. My graliśmy tak, że tor byśmy uzupełnili (ale akurat w ostatniej rundzie ktoś zakupił o jedną kartę niebieską więcej, ale dyskusja na ten temat była).

Zgadza się, końcowe trzy akcje z przewagi w niebieskich, ale też niektóre wydarzenia (np. bonusowy PZ za postawienie mepla na pustym polu) bardzo premiują pierwszego gracza... Dlatego my gramy tak, że pierwszeństwo zmienia się co rundę (zgodnie ze wskazówkami zegara). Stała kolejność przy takich premiach dla 1. gracza byłaby niesprawiedliwym handicapem.

[Jan Madejski]

Z jednej strony piszesz, że kolejni gracze będą mieć mniej kart zleceń (z 3 bonusowych akcji) (...)
A z drugiej, że coś innego premiowałoby graczy będących wcześniej w kolejności.

To dwie różne rzeczy. Pisałem, że wspomniany problem za bardzo premiował graczy w pierwszej kolejności (dlatego najpierw należy określić, kto ma jaką premię, a dopiero potem rozgrywać dodatkowe akcje) - na tyle, że z takim premiowaniem się nie zgadzam (bo te 3 dodatkowe akcje byłyby zbyt silne, jeśli dzięki nim można by jeszcze zremisować na złotej talii, albo wręcz pozbawić bonusa kogoś, kto wcześniej prowadził).
Natomiast to, że tor zleceń nie jest uzupełniany przed dodatkowymi akcjami - owszem - premiuje graczy w pierwszej kolejności, ale nie na tyle, by - wg moich testów - psuło to grę. Uzupełnienie toru sprawi, że te 3 bonusowe akcje staną się trochę zbyt silne (zwłaszcza, gdy jest tylko jeden lider niebieskiej talii). Jeśli kilku graczy remisuje na niebieskiej talii, to ci w późniejszej kolejności mogą jeszcze dostać zasoby (gdy wcześniejszy gracz użyje Przekładni albo skorzysta z pola z ich piecykiem) i mogą jeszcze wywalczyć kilka PZ wmurowując piece w puste pola lub kręcąc Przekładnią. Zresztą - co w sytuacji, gdy talia zleceń się wyczerpie? To też jest przypadek brzegowy, w którym ktoś będzie poszkodowany, a wykładanie nowych zleceń na początku bonusowego etapu go nie rozwiąże. Generalnie obecna wersja reguł jest dla mnie kompromisem pomiędzy różnymi przypadkami skrajnymi, przypadkami najczęstszymi i prostotą zasad.

ALE najważniejsze jest, by grać tak, aby czerpać z gry przyjemność! Jeśli preferujecie zmienną kolejność graczy albo uzupełnienie zleceń na bonusowym etapie - absolutnie Wam tego nie zabraniam. Są sytuacje, gdy będzie to lepsze od mojej wersji zasad (moje zasady traktujcie jako wersję dla mniej zaawansowanych graczy, którzy nie wiedzą o forum i nie zapytają o przypadki skrajne, ale za to mogą być przytłoczeni zbyt szczegółowymi regułami: "w wyjątkowej sytuacji gdy to i tamto, zróbcie tamto").

[rav126]

Natomiast to, że tor zleceń nie jest uzupełniany przed dodatkowymi akcjami - owszem - premiuje graczy w pierwszej kolejności, ale nie na tyle, by - wg moich testów - psuło to grę. Uzupełnienie toru sprawi, że te 3 bonusowe akcje staną się trochę zbyt silne (zwłaszcza, gdy jest tylko jeden lider niebieskiej talii). Jeśli kilku graczy remisuje na niebieskiej talii, to ci w późniejszej kolejności mogą jeszcze dostać zasoby (gdy wcześniejszy gracz użyje Przekładni albo skorzysta z pola z ich piecykiem) i mogą jeszcze wywalczyć kilka PZ wmurowując piece w puste pola lub kręcąc Przekładnią. Zresztą - co w sytuacji, gdy talia zleceń się wyczerpie? To też jest przypadek brzegowy, w którym ktoś będzie poszkodowany, a wykładanie nowych zleceń na początku bonusowego etapu go nie rozwiąże. Generalnie obecna wersja reguł jest dla mnie kompromisem pomiędzy różnymi przypadkami skrajnymi, przypadkami najczęstszymi i prostotą zasad.

ALE najważniejsze jest, by grać tak, aby czerpać z gry przyjemność! Jeśli preferujecie zmienną kolejność graczy albo uzupełnienie zleceń na bonusowym etapie - absolutnie Wam tego nie zabraniam. Są sytuacje, gdy będzie to lepsze od mojej wersji zasad (moje zasady traktujcie jako wersję dla mniej zaawansowanych graczy, którzy nie wiedzą o forum i nie zapytają o przypadki skrajne, ale za to mogą być przytłoczeni zbyt szczegółowymi regułami: "w wyjątkowej sytuacji gdy to i tamto, zróbcie tamto").

Na torze kart mogą zostać karty za 20pkt i za 6 punktów. W ostatnich 3 akcjach pierwszy gracz jest w stanie kupić taką za 20, zostawiając "szrot" pozostałym (np. korzystając później ze zdolności złotej karty do darmowego ulepszenia takiej karty). Zdecydowanie wolę doprecyzowane zasady, wynikające z testów gry, niż stosowanie home rules, i interpretację "co jeśli", bo prowadzi to do niezdrowych sytuacji nad planszą, szczególnie w grach, gdzie trzeba wyliczać co do jednego surowca.

[Jan Madejski]

Na torze kart mogą zostać karty za 20pkt i za 6 punktów.

Może być też tak, że ma torze są słabe zlecenia, przedostatni gracz wykona jedno z nich i po uzupełnieniu toru kolejny gracz nagle dostanie dostęp do nowego zlecenia za 20pkt... Taki urok gier z realizowaniem zleceń z talii. Nie bardzo wiem, jak łatwo zabezpieczyć się przed tymi obydwiema nieprzyjemnymi sytuacjami, bez mnożenia reguł (odstraszających mniej zaawansowanych graczy). Powiem tylko, że z serii testów wynikało, że te sytuacje nie zdarzają się bardzo często - owszem, remisy na taliach potrafią być normą, gdy w grze uczestniczą gracze zaawansowani, ale kart zleceń zwykle nie brakuje. Jeśli zaś na torze widać jedną 20 i kilka słabszych kart, to już w przedostatniej turze można spróbować wyliczyć, czy pierwszego gracza będzie stać na tę 20-kę i zaplanować pod to swoje bonusowe akcje. Inną opcją jest oddanie już we wcześniejszej rundzie pierwszeństwa w niebieskiej talii graczowi, który pierwszy wyszedł w niej na prowadzenie i spróbować iść w inny kolor - niebieska talia daje średnio mniej punktów, niż złota, zielona lub czerwona, więc jeśli ktoś zmonopolizował niebieskie i w ostatnim ruchu zgarnie 20 pkt, to zwykle i tak ma podobny rezultat punktowy, co przeciwnicy zbierający inne kolory.

[bluebird]

A kiedy można się spodziewać opublikowania erraty do instrukcji? Być może warto też zamieścić oficjalne faq przy tej okazji, tak aby zebrać w jednym miejscu odpowiedzi autora na różne wątpliwości?

[Vorland]

GRANNA dziś wydała instrukcje z errata

http://granna.pl/pliki/produkt-357/DWER ... errata.pdf

[Ghorr]

Szanowni,
Próbowałem odnaleźć odpowiedź na moje pytanie w instrukcji, a także na forum - nieskutecznie.
Otoż: czy można realizować dodatkowe akcje, bez realizacji zadania głównego. Przykładowo:
Warsztat zduna: czy stawiając fioletowego robotnika można wybudować piec płacąc jedynie węglem, czy należy najpierw wybudować pierwszy płacąc żelazem, a następnie drugi płacąc węglem?
Inny przykład:
Czy w pracowni Naczelnego Architekta można stawiając białego robotnika rozwinąć wcześniej zrealizowana kartę płacąc pomniejszonym kosztem ciepła? Czy funkcja ta działa jedynie wówczas,gdy najpierw zrealizujemy zadanie (główna akcja) a dopiero następnie obniżymy koszt ciepła w rozwinięciu, ale tylko tej samej karty zadania?

Pozdrawiam serdecznie życząc wszystkiego dobrego w 2021 roku.

[Neoptolemos]

Strona 10 w instrukcji, prawy dolny róg:
"Możliwe jest:
- użycie jedynie akcji podstawowej mimo wysłania specjalisty pasującego do danego pola akcji
- użycie jedynie pola specjalizacji
- wysłanie pionka tylko w celu wymiany na innego specjalistę leżącego na tym polu akcji."

Zatem tak, możesz zrobić tylko akcję dodatkową, bez głównej.
Nie wydaje mi się natomiast, żeby można było w ten sposób rozwinąć w Pracowni Architekta białym pionkiem wcześniejszy projekt (byłoby to mocno niezbalansowane, zważywszy, że na innym polu można to robić dopłacając ciepło).

[Koziełło]

Czy w pracowni Naczelnego Architekta można stawiając białego robotnika rozwinąć wcześniej zrealizowana kartę płacąc pomniejszonym kosztem ciepła? Czy funkcja ta działa jedynie wówczas,gdy najpierw zrealizujemy zadanie (główna akcja) a dopiero następnie obniżymy koszt ciepła w rozwinięciu, ale tylko tej samej karty zadania?

Rozwinięcie projektu jest częścią akcji głównej, nie dodatkową akcją białego pionka (inżyniera?). Bonusem z akcji dodatkowej jest jedynie obniżenie kosztu rozwinięcia wykonywanego w ramach akcji głównej. Czyli możesz rozwinąć taniej jedynie właśnie zakupioną kartę.

[Mienki]

Mam pytanie odnośnie domowej zasady odnośnie akcji danego gracza. Co myślicie by zamiast wykonywać 3 akcje, każdy z graczy wykonywał kolejno po 1 akcji. Stosowałbym to głównie do gier 4 osobowych. Przestoje dały nam się ostatnio we znaki (chociaż we 2 osoby grało się bardzo dobrze). Z jednej strony rozumiem skąd te 3 akcję pod rząd, jednak czy wykonywanie akcji kolejno zaburzy to aż tak? Co o tym myślicie? Ja nie miałem jeszcze okazji sprawdzić tego w praktyce.

[Neoptolemos]

No... można... tylko to wywraca grę do góry nogami cały trik polega na tym, żeby zrobić trzy akcje z rzędu, kiedy nikt mi się nie wtryni.

[Mienki]

Zdaję sobie sprawę, ale jak widzę że są osoby które ten downtime męczy (i nie można odmówić im racji w tej kwestii) to mam wybór próbować coś zmienić i pograć w więcej niż 2 osoby, albo pogodzić się z myślą że w 4 osoby prawie nie będę grał. A jednak czesc mechanik dziala duzo lepiej w 4 osoby niż we 2. Nie grałem jeszcze w 3 osoby wiec sie nie wypowiem.

[MajkPascal]

Z tego co widzę, wiele wątpliwości w zasadach dotyczy sztygara. Dorzucę jeszcze jedno pytanie:

Czy jeżeli podczas akcji fajrant sztygar znajduje się w wagoniku to również wraca na rękę gracza?
W normalnych okolicznościach jest zablokowany do czasu wyjechania na górę, ale w sumie w instrukcji nie znalazłem informacji by fajrant nie był w stanie go stamtąd wyciągnąć.

[Eldaril]

Gdzieś to chyba już było...
Jeżeli się nie zmieniło, to tak - sztygar przy fajrancie wraca na rękę nawet jeśli siedzi w wózku.
Fajrant to fajrant. Koniec roboty i nieważne, że jesteś dwajścia metrów pod ziemią i powoli się toczysz windą. Bierzesz czopke i do widzenia

[Bruno]

Pytanko dot. żetonu Srebrnobrodego (za przewagę w projektach Starego Szybu - "czarnych") - wg instrukcji:

gracz ... może odrzucić żeton Srebrnobrodego, by skorzystać z niewykorzystanego bonusu dostępnego na danym polu.

Czy to znaczy, że jeśli nie skorzystałem z żadnego z bonusów na danym polu (bo nie użyłem odpowiedniego specjalisty), to dzięki temu żetonowi mogę skorzystać z obu dostępnych bonusów, czy też - zawsze tylko z jednego

[Tomzaq]

Z jednego. Masz wtedy wybór.

[Bruno]

Z jednego. Masz wtedy wybór.

Dziękuję!
Czy to jest oficjalna wykładnia?

[MuffKush]

Cześć,
Mam pytanie dotyczące "Przekładni". Czy za ciepło można podnieść wózki tylko raz, czy dowolną ilość razy przy użyciu odpowiedniej ilości ciepła?
Dzięki

[Bruno]

Cześć,
Mam pytanie dotyczące "Przekładni". Czy za ciepło można podnieść wózki tylko raz, czy dowolną ilość razy przy użyciu odpowiedniej ilości ciepła?
Dzięki

Można wiele razy, byle opłacić koszt ciepłem za każdy poziom, ale - jak stoi w erracie - nie można ma sensu kręcić przekładnią, jeśli w wózkach nie ma już urobku! (bo nie ma za to punktów).

[Verdin]

Można wiele razy, byle opłacić koszt ciepłem za każdy poziom, ale - jak stoi w erracie - nie można kręcić przekładnią, jeśli w wózkach nie ma już urobku!

Tu bym się nie zgodził, instrukcja z erratą mówi tylko, że hutnik nie daje punktów, przy braku surowców w wózkach (chyba, że jest jeszcze jakąś kolejna errata o której nie słyszałem)

Czyli kręcić można ile zapas ciepła pozwala, tylko nie ma to sensu robić więcej niż 5 razy (zależy jak głęboko jest ostatni załadowany wózek), bo po wyciągnięciu ostatniego wózka z surowcami nic się nie zyskuje, poza zużyciem ciepła.