Diuna: Imperium / Dune: Imperium (Paul Dennen)

[Jools]

To za koszt aplikacji nie płaci już nikt? (podpowiedź: też płacimy za to wszyscy )

[Paskuder]

Jak apka jest płatna a nie darmowa to płacą tylko zainteresowani.

[Gosiek]

Jak apka jest płatna a nie darmowa to płacą tylko zainteresowani.

Bo jak wiadomo apka pisze się sama i za darmo...

[Wosho]

Kogo obchodzi tryb solo, sa inne gry do grania solo to ma byc nastepca Tyrantow. <fingers crossed>

[Fojtu]

Tyle wyczekiwania i wreszcie zagrane!
Podzielę się wrażeniami, ale myślę, że ważne jest wprowadzenie na ile jesteśmy fanami Diuny No i otóż to, prawie w ogóle. Ja czytałem 2 książki i w miarę mi się podobały, ale dwaj współgracze nic, więc wrażenia raczej na podstawie gry, a nie świata. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że gra bardzo fajnie odwzorowuje klimat książki, a do tego ilustracje są naprawdę ładne. Sporo osób widziałem narzeka na planszę, ale po zagraniu rozumiem dlaczego wygląda jak wygląda – dużo się tam dzieje i plansza dalej jest bardzo czytelna, za co chwała wydawcy.

Przed grą musiałem jednemu graczowi wytłumaczyć zasady - dla wprawionych graczy tłumaczy się jakieś 10-15 minut, bo gra ma naprawdę proste mechanizmy, które raczej już każdy gdzieś widział wcześniej. Instrukcja jest czytelna i co ciekawe wyjaśniła wszystkie sytuacje, które zaistniały na stole. Bardzo rzadko mi się zdarza, że chociaż raz podczas gry nie musimy coś założyć jak grać, więc zdecydowanie na plus.

W samej grze mamy świetne połączenie stawiania agentów i zagrywania kart. System z dwoma benefitami per kartę połączony z ograniczeniem gdzie można iść agentem sprawdza się świetnie i daje bardzo dużo możliwości a jednocześnie nie przytłacza poziomem skomplikowania. Z tury na turę dokładamy coraz to fajniejsze karty do talii i w połowie gry zaczyna się naprawdę agresywna walka o przetrwanie na pustynnej planecie. Walczymy w zasadzie o wszystko naraz - wpływy, konflikt na planecie, ulepszenie talii czy powiększenie puli agentów. Każda rzecz jest ważna, i o każdą konkurujemy, więc trzeba wybierać, bo inaczej rozsmarujemy się na wszystko i nie zbierzemy sensownie niczego. W dwóch grach widziałem już kilka różnych strategii i wszystkie wydawały się przynosić niezłe rezultaty i kierowały graczy w inne kierunki w połączeniu z kupionymi kartami.

No i właśnie, jak to całe budowanie talii wpływa na grę, bo tego się trochę obawiałem. Tutaj muszę powiedzieć, że wpływa dość znacznie i kupione karty wielokrotnie zobaczymy w ręce. Nasuwa mi się porównanie z Lost Ruins of Arnak i Endless Winter, w których kupowaliśmy co prawda karty, ale w ogóle nie czuło się, że jest to deckbuilder. Duna Imperium to może nie Dominion, ale bardziej porównałbym to do Tyrants on the Underdark niż do innych tytułów.

No ale niestety ta beczułka miodu ma jedną całkiem sporą łyżkę dziegciu – czas gry. W 3 osoby obie zagrane gry trwały ponad 2h z jednej prostej przyczyny – ta gra wywołuje ogromny paraliż decyzyjny a do tego jest sporo interakcji między graczami. Mieszanka wybuchowa jak na tak lekką grę i może z kolejnymi rozgrywkami będzie lepiej, ale muszę przyznać, że trochę byłem rozczarowany. Niemniej jednak całą grę siedziałem na skaju krzesła kombinując jak przechytrzyć moim wspaniałym rodem Atrydów pozostałych graczy, więc te dwie godzinki szybko uciekły.

Podsumowując, muszę przyznać, że gra spełniła moje oczekiwania i cały hype. Dostałem dokładnie to co chciałem – walkę na noże w budce telefonicznej ze wspaniałym klimatem Diuny.

[dannte]

Podsumowując, muszę przyznać, że gra spełniła moje oczekiwania i cały hype. Dostałem dokładnie to co chciałem – walkę na noże w budce telefonicznej ze wspaniałym klimatem Diuny.

Brzmi dobrze. A mógłbyś jeszcze powiedzieć o dwóch rzeczach:
1) Jak oceniacie asymetryczne moce każdej postaci? Czy miały one duży wpływ na rozgrywkę? Czy ktoś czuł się poszkodowany (bo uważa, że ma "słabą" umiejętność)? Czy raczej nie widzieliście tutaj żadnego słabego punktu?
2) Czy kontrola Arrakeen/Carthag/ImperialBasin (wynikająca z kart konfliktu) miała jakiś znaczący wpływ na rozgrywkę?

Jeśli jedynym problemem był czas gry, no to brzmi obiecująco.

[Fojtu]

Podsumowując, muszę przyznać, że gra spełniła moje oczekiwania i cały hype. Dostałem dokładnie to co chciałem – walkę na noże w budce telefonicznej ze wspaniałym klimatem Diuny.

Brzmi dobrze. A mógłbyś jeszcze powiedzieć o dwóch rzeczach:
1) Jak oceniacie asymetryczne moce każdej postaci? Czy miały one duży wpływ na rozgrywkę? Czy ktoś czuł się poszkodowany (bo uważa, że ma "słabą" umiejętność)? Czy raczej nie widzieliście tutaj żadnego słabego punktu?
2) Czy kontrola Arrakeen/Carthag/ImperialBasin (wynikająca z kart konfliktu) miała jakiś znaczący wpływ na rozgrywkę?

Jeśli jedynym problemem był czas gry, no to brzmi obiecująco.

1) Postaci wydawały się w miarę zbalansowane, nie odczuwaliśmy jakiejś niesprawiedliwości podczas gry. Ciekawe jest to, że mamy stałą umiejkę + umiejkę z sygnetu i czasem lesza jest jedna a czasem druga. Jak umiejętność sygnetu jest szczególnie silna, to można się pokusić o obcinanie talii do mniejszej może, ale nie analizowałem tego jakoś szczegółowo. Wpływ na rozgrywkę na pewno mają, ale nie jakiś mega dominujący. Grając Leto Atrydą nie użyłem sygnetu w pierwszym obiegu kart i w sumie w pierwsze 3 tury nie skorzystałem z niczego z jego umiejętności a i tak wygrałem, bo wykorzystałem je dość dobrze później. Ja bym powiedział, że to tak bardziej w stronę lekkiej asymetrii a nie marco polo

2) Kontrola nie ma jakiegoś kolosalnego znaczenia. Jak wyjdzie szybko, to faktycznie te 2-3 przyprawy z kontroli Basin dostaniemy i wtedy już to trochę jest odzuwalne + łatwiej nam potem o ten region walczyć, ale nie powiedziałbym, że to jakiś kluczowy element gry.

[drzewko]

To i ja dołożę swoje 3 grosze, grałem dziś 2 razy przez tabletop simulator, raz w 3 a raz w 4 osoby.

To ze niektórzy oceniają ta grę jako gra roku nie jest tu żadna przesada.
Tłumaczenie zasad to faktycznie 15 minut, natomiast sama rozgrywka zeszła nam w około 1,5-2h na rozgrywkę. Gdybyśmy grali przy normalnej planszy mysle ze można spokojnie zmieścić się w 1,5h na 4 osoby jednocześnie trochę zmóżdżajac.

Co przede wszystkim mi się podoba, to fakt ze z każda zagrana akcja czujesz ze podjąłeś ważna decyzje, w przeciwieństwie do arnak który wydawał mi się takim rodzinnym pasjansem. Tutaj poziom interakcji, rywalizacji i emocji jest na bardzo wysokim poziomie. Również karty pozwalają na mnóstwo różnych strategii. Fakt ze gramy do 10 punktów zwycięstwa sprawia ze każdy zdobyty punkt daje satysfakcję

Jeśli chodzi o klimat, to jak najbardziej jest i moim zdaniem wszystkie akcje są bardzo klimatyczne. Bardzo mi się podoba tez fakt, ze jest mega ciasno z zasobami, i prawie nigdy Cię nie stać na wszystko co chcesz zrobić.
Było pytanie czy kontrola twierdz daje przewagę, otóż moim zdaniem tak i to duża, zniechęca innych do korzystania z tych pól (a jak wspomniałem o zasoby ciężko wiec nikt nie chce innym dawać zasobów za darmo), po drugie sam możesz na dane miejsce iść i zebrać dodatkowy bonus, i po 3 i najważniejsze, gdy drugi raz wyskoczy walka o dane pole (a następuje to w 3 fazie konfliktów) to można za darmo z rezerw(nie garnizonu) 2 jednostkę dorzucić do pola walki. A nasza grupa była bardzo wyniszczona konfliktami w trakcie gry, zdarzało się nawet na 4 graczy ze 2 graczy w ogóle nie miało czym partycypować w walce.

Także ja mega polecam, wszyscy zgodnie stwierdzili ze koniecznie trzeba grać jeszcze

[Wosho]

Dzieki za pozytywne opinie i info ze jest na TTSie bedzie testowane
A jak kwestia 3 czy 4 graczy? W Tyrantow jednak najlepiej sie gra w 4ech.

PS moge prosic o linka do moda, nie moge znalezc :/

[drzewko]

W 4 graczy jest ciaśniej, przez to na pewno ciekawiej, ale mnie się grało równie dobrze na 3 graczy

Ten mod do tts nie jest oficjalnie wypuszczony, jak coś to daj maila na priv to wyślę plik

[Wosho]

Gdybys ktos chcial to szukamy jednej osoby na online testy piątek 20 na ttsie

Edit: jest chetny wiec jak cos to rezerwowego szukamy

[Lucky Duck Games]

Dziś na BGG pojawił się specyficzny wątek: https://boardgamegeek.com/thread/255773 ... rn-feature

Nie pobierałem apek DireWolfa (ani Game Room ani DI companion), ale z tego wątku wynika, że tryb solo w DI będzie zawierać warianty, które będą do rozegrania tylko przy pomocy aplikacji. Rozumiem pragmatyczność takiego rozwiązania, ale nie do końca rozumiem formy przekazu. To jest jakiś oficjalny wariant? Czy jakaś implementacja house ruli?

@Lucky Duck Games: macie jakieś stanowisko w tej sprawie? Czy będziecie też lokalizować aplikację? Albo czy po prostu wiecie coś więcej, co nie zostało jeszcze ogłoszone dotyczące trybu dla jednego gracza?


Ja to odebrałem w ten sposób (poprawcie mnie jeśli się mylę): gracze narzekali, że w trybie solo bot nie robi nic z kartami do pozyskania, więc nie ma żadnej rywalizacji o dobre karty z tzw. Imperium Row, ani nie ma przemiału słabych (niepasujących graczowi) kart. Więc wydawca postanowił dodać taki wariant do aplikacji i zdecydował, że będzie też rozwijał aplikację o przyszłe warianty.

Osobiście, chciałem uniknąć korzystania z aplikacji, ale jeśli chciałbym "mieć wszystko" do gry, to chyba się bez niej nie obejdzie? A może jest w planach wypuszczenie wersji analogowych tych wariantów?

Apka będzie tłumaczona na PL. Czekamy na finalne teksty, powinny być dostępne styczeń/luty.
Apka jest opcjonalna i żeby grać solo nie będzie potrzebna, należy ją traktować bardziej jako urozmaicenie.
Co do kart specjalnej - zdecydowaliśmy się na Jessikę (wydawcy mogli sobie wybrać 1 z 2 kart).

[Fojtu]

..

Czy polska wersja będzie miała poprawiony misprint "Missionaria Protectiva"?

[Lucky Duck Games]

Oczywiście. Oto dowody

[dannte]

Co do kart specjalnej - zdecydowaliśmy się na Jessikę (wydawcy mogli sobie wybrać 1 z 2 kart).

Z ciekawości: a jaką mieliście alternatywę? Nie słyszałem nic o innych kartach promo, a nie mogę nic takiego znaleźć...

[Lucky Duck Games]

Co do kart specjalnej - zdecydowaliśmy się na Jessikę (wydawcy mogli sobie wybrać 1 z 2 kart).

Z ciekawości: a jaką mieliście alternatywę? Nie słyszałem nic o innych kartach promo, a nie mogę nic takiego znaleźć...

Karta Fremenów - Thumper.
"Double the bonus spice you harvest with this agent"
Koszt 3, przy odkryciu +1 do zakupu, 1+przyprawa.

[mmag]

Tak jeszcze zbierając wszystkie informacje do kupy - gra będzie do kupienia/zamówienia w preorderze w polskiej wersji, z dołożoną kartą promo Jessiki oraz dostępnym dodatkiem Deluxe Upgrade Pack?

[Curiosity]

Pytania o zasady proszę zadawać w dedykowanym temacie.

[Lomik]

@Lucky Duck Games

Czy przed preorderem pojawią się jakieś dodatkowe zdjęcia Deluxe Seta? w szczególności rzeczywistego wykonania modeli i insertów

[Paskuder]

Czy ja dobrze zrozumiałem że pudło z upgrade pack pomieści też elementy podstawki tak żeby tylko jedna paczka stała na półce?

[Atamán]

Czy ja dobrze zrozumiałem że pudło z upgrade pack pomieści też elementy podstawki tak żeby tylko jedna paczka stała na półce?

Takie jest założenie / obietnica oryginalnego wydawcy. Na wizualizacjach pudło wygląda na 2x grubsze.

[tomp]

Czy ja dobrze zrozumiałem że pudło z upgrade pack pomieści też elementy podstawki tak żeby tylko jedna paczka stała na półce?

Takie jest założenie / obietnica oryginalnego wydawcy. Na wizualizacjach pudło wygląda na 2x grubsze.

Mi bardziej pasowałoby od razu kupić 1 "big box" ze wszystkim, nikt od oryginalnego wydawcy nie wpadł na taki prosty pomysł ?

[rattkin]

Na całe szczęście nie, tam są ludzie myślący, którzy chcą zarobić.

[japanczyk]

Mi bardziej pasowałoby od razu kupić 1 "big box" ze wszystkim, nikt od oryginalnego wydawcy nie wpadł na taki prosty pomysł ?

Jest jedna wada takiego rozwiazania - nie kazdy chce od razu edycje deluxe i nie kazdy luybi big boxy

[rastula]

Mi bardziej pasowałoby od razu kupić 1 "big box" ze wszystkim, nikt od oryginalnego wydawcy nie wpadł na taki prosty pomysł ?

Jest jedna wada takiego rozwiazania - nie kazdy chce od razu edycje deluxe i nie kazdy luybi big boxy

lubi, nie lubi...ja nie chcę wydawać na grę 400 zł . A z drewienkiem raczej kupię...