Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

Zobacz sobie przyklejony temat:
viewtopic.php?f=61&t=61689

Ja już jestem po kilkunastu (20?) figurkach, maluję Contrastami i to jest super zabawa.
Co do wybranych przeze mnie kolorów, mam spotrzeżenie, że Gore Grunta Fur wygląda bardziej jak drewno pomalowane bejcą niż skóra, lepszy na skórzane rzeczy chyba będzie Snakebite Leather (nie mam go jeszcze). Radzę sobie z tym tak, że rozrzedzam to farbą Contrast Medium, albo mieszam/nadmalowuję Guilliman Fleshem i wtedy jest lepiej, ale ogólnie chyba zarzucę ten kolor. Zrobiłem nim Harpie z Descenta i wyszły jakby miały nie futro, tylko były z drewna :-P .
Wczoraj po raz pierwszy użyłem koloru Warp Lightning i trochę się zawiodłem: myślałem że będzie jaśniejszy od Orc Flesh, a widzę że będę musiał go rozjaśniać, nie wiem czy drybrush pomoże czy jednak będzie trzeba jeszcze na to jakąś inną farbę położyć (Iyanden Yellow w miejscach, gdzie jaśniej ma być?).
Guilliman Flesh to bardzo fajny kolor.
Dokupię sobie oprócz tego Snakebite Leather jeszcze turkusowy, na zdjęciach wygląda fajnie, a jest kilka potworów które mają trochę tego koloru (np. Arachyura).
Przed wykończeniówką, podstawkami i wspomnianymi poprawkami wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

Widzę post o malowaniu, ale nie widzę o robieniu podstawek? Gdzieś są tu na forum wrzucone jakoś ukryte porady?
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Miszon pisze: 23 gru 2020, 10:52 Widzę post o malowaniu, ale nie widzę o robieniu podstawek? Gdzieś są tu na forum wrzucone jakoś ukryte porady?
A co byś chciał wiedzieć?
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

Miszon pisze: 23 gru 2020, 10:52 Widzę post o malowaniu, ale nie widzę o robieniu podstawek? Gdzieś są tu na forum wrzucone jakoś ukryte porady?
W sumie to byś musiał temat przeszukać, bo pomoce do podstawek pojawiały się co jakiś czas. Ale zacząłbym od tego może ci dokładnie potrzebujesz, w sensie scenerię, może ci ktoś będzie umiał pomóc. Ja tam robię proste podstawki farbami citadel zrobionymi specjalnie w tym celu i na to tufty. Chwila moment i gotowe
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

Po prostu nie chcę żeby to był goły plastik. Zakładam że jak nakleję zwykły piasek i pomaluję najpierw klejem, a potem (no własnie - normalną farbą jak do figurek?) to będzie OK. Niektórzy tu na zdjęciach dodają jakieś "krzaki", "kamienie", trawy", "lawę" - raczej trawy z podwórka nie biorą bo zwiędnie ;-) . Z zestawu do budowania jakiejś zagrody dla zwierząt dla dziecka mam trochę takiego czegoś zielonego co udaje trawę, strzelam że wystarczy to na zwykły wikol przykleić i będzie zielone podłoże.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Miszon pisze: 23 gru 2020, 17:28 Po prostu nie chcę żeby to był goły plastik. Zakładam że jak nakleję zwykły piasek i pomaluję najpierw klejem, a potem (no własnie - normalną farbą jak do figurek?) to będzie OK. Niektórzy tu na zdjęciach dodają jakieś "krzaki", "kamienie", trawy", "lawę" - raczej trawy z podwórka nie biorą bo zwiędnie ;-) . Z zestawu do budowania jakiejś zagrody dla zwierząt dla dziecka mam trochę takiego czegoś zielonego co udaje trawę, strzelam że wystarczy to na zwykły wikol przykleić i będzie zielone podłoże.
Najprostrza opcja opcja to:

- Kropelką przygleić małe kamyczki, kawałki kory, itp. imitujące kamienie
- Pomazać podstawkę wikolem i obsypać piaskiem
- Pomalować normalnie jak całą resztę

Dalej można to rozwijać:

- Doklejając tufty (kępki trawy)
- Doklejając trawkę statyczną
- Doklejając pojedyńcze elementy pasujące do figurek - czaszki, grzybki, kolumienki, bronie, itp.
- Bawić się z efektami spękania (np. Mordant Earth od GW)
- Eksperymentując z różnymi wielkościami kamyczków/piasku

Dalej można:

- Z arkuszy plasticardu robić płytki chodnikowe, arkusze blachy, deski, itd.
- Z prętów i rurek plasticardu robić płotki, meble, lampy, itp.
- Budować z XPS domki, ruinki
- Budować drzewka z prętów, masy plastycznej i gąbki modelarskiej
- Tworzyć pnącza nasączonego wikolem sznurka konopnego
- itp. itd.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

KamradziejTomal pisze: 23 gru 2020, 17:49 - Doklejając tufty (kępki trawy)
- Doklejając trawkę statyczną
- Doklejając pojedyńcze elementy pasujące do figurek - czaszki, grzybki, kolumienki, bronie, itp.
A co jest godne polecenia w sensie tanie i dobre? (jeśli w ogóle istnieje takie połączenie)
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
MarekPlus
Posty: 177
Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 40 times
Been thanked: 101 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: MarekPlus »

Sprawdzał ktoś u siebie kiedyś pędzelki Renesans lub Kolibri i jest w stanie coś powiedzieć?

https://sklep.apapolska.pl/pl/137-pedzl ... sition.asc
https://tradearts.pl/pl/o-pedzle-artyst ... zerskie-10

Zgodnie z tym co wyczytałem w temacie na sam start głupotą jest pchanie się w pędzelki za 70zł/sztuka więc szukam czegoś taniego. Choć z drugiej strony kilka osób z forum przestrzegało mnie przed kupowaniem badziewia. Tylko jest tego tyle że zaczynam się już gubić. Ogólnie starałem się szukać czegoś do 10-15 zł/szt
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

MarekPlus pisze: 24 gru 2020, 01:37 Sprawdzał ktoś u siebie kiedyś pędzelki Renesans lub Kolibri i jest w stanie coś powiedzieć?

https://sklep.apapolska.pl/pl/137-pedzl ... sition.asc
https://tradearts.pl/pl/o-pedzle-artyst ... zerskie-10

Zgodnie z tym co wyczytałem w temacie na sam start głupotą jest pchanie się w pędzelki za 70zł/sztuka więc szukam czegoś taniego. Choć z drugiej strony kilka osób z forum przestrzegało mnie przed kupowaniem badziewia. Tylko jest tego tyle że zaczynam się już gubić. Ogólnie starałem się szukać czegoś do 10-15 zł/szt
Na start mimo to polecam italieri lub polska wersje kolinsky lub mag-pol
Awatar użytkownika
MarekPlus
Posty: 177
Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 40 times
Been thanked: 101 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: MarekPlus »

BOLLO pisze: 24 gru 2020, 08:50
Na start mimo to polecam italieri lub polska wersje kolinsky lub mag-pol
No właśnie chciałem kupować Italieri ale przeszukując tematy na forum jednak sporo średnio-negatywnych opinii było. Szczególnie o to jak szybko końcówka traci swoją formę.
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

Ale nie ma co kupować drogiego pędzla, trzeba się nauczyć jego obsługi i konserwacji, lepiej zepsuć tani pędzel niż drogi.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Scamander »

MarekPlus pisze: 24 gru 2020, 01:37 Sprawdzał ktoś u siebie kiedyś pędzelki Renesans lub Kolibri i jest w stanie coś powiedzieć?

https://sklep.apapolska.pl/pl/137-pedzl ... sition.asc
https://tradearts.pl/pl/o-pedzle-artyst ... zerskie-10

Zgodnie z tym co wyczytałem w temacie na sam start głupotą jest pchanie się w pędzelki za 70zł/sztuka więc szukam czegoś taniego. Choć z drugiej strony kilka osób z forum przestrzegało mnie przed kupowaniem badziewia. Tylko jest tego tyle że zaczynam się już gubić. Ogólnie starałem się szukać czegoś do 10-15 zł/szt
Mam ten Kolibri na naturalnym włosiu za kilkanaście złotych, dam znać do końca tygodnia jak się sprawdza bo jeszcze nie miałem okazji go użyć.

Z pędzli z wyższej półki za 35 złotych masz Raphaela 0: https://mepel.pl/pl/producer/Raphael/390

Rekomenduję też złapać coś co czyszczenia pędzli i poczytać jak o taki pędzel dbać jeśli nie chcesz za chwilę kupować następnego.
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Miszon pisze: 23 gru 2020, 20:09
KamradziejTomal pisze: 23 gru 2020, 17:49 - Doklejając tufty (kępki trawy)
- Doklejając trawkę statyczną
- Doklejając pojedyńcze elementy pasujące do figurek - czaszki, grzybki, kolumienki, bronie, itp.
A co jest godne polecenia w sensie tanie i dobre? (jeśli w ogóle istnieje takie połączenie)
To co masz dostępne pod ręką w sklepie. Tufty to żadna różnica - polecam raczej mniejsze kępki ale to kwestia gustu. Trawka statyczna mnie nie przekonuje bo wygląda na zbyt przyklepaną (przynajmniej bez sadzarki), jeśli zaś chodzi o elementy figurek to zawsze zostaje mi coś w ramkach więc grzebie w swoim skarbcu i jak coś mi podpasuje to biorę. Bitsy można od kogoś odkupić albo kupować konkretne zestawy - takie czaszki to teraz sprzedaje mnóstwo firm, ja kupuję na zasadzie dorzucania do już nabitego koszyka w sklepie w którym aktualnie robię zakupy.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
lucky_luke
Posty: 67
Rejestracja: 25 lut 2013, 11:40
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: lucky_luke »

MarekPlus pisze: 24 gru 2020, 01:37 Sprawdzał ktoś u siebie kiedyś pędzelki Renesans lub Kolibri i jest w stanie coś powiedzieć?

Zgodnie z tym co wyczytałem w temacie na sam start głupotą jest pchanie się w pędzelki za 70zł/sztuka więc szukam czegoś taniego. Choć z drugiej strony kilka osób z forum przestrzegało mnie przed kupowaniem badziewia. Tylko jest tego tyle że zaczynam się już gubić. Ogólnie starałem się szukać czegoś do 10-15 zł/szt
Moim zdaniem warto dopłacić kilka złotych do Vallejo Kolinsky Sable (mam rozmiar 2, polecam, znakomity pędzel, lepiej mi się nim maluje niż W&N) albo Green Stuff Kolinsky (mam dwa z serii Silver, ale na razie dopiero kilka razy użyte, za wcześnie na ocenę, póki co nie mam się do czego przyczepić).
Te pędzle kosztują ok. 20zl a są naprawdę dobre.
11% Planszostrefa, chętnie się podzielę :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Baedzo ale to bardzo noe polecam zadnych pedzli od vallejo. Wszystkie jakie mialem nie trzymaly szpica a tanie nie byly.
lucky_luke
Posty: 67
Rejestracja: 25 lut 2013, 11:40
Has thanked: 1 time
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: lucky_luke »

BOLLO pisze: 24 gru 2020, 14:35 Baedzo ale to bardzo noe polecam zadnych pedzli od vallejo. Wszystkie jakie mialem nie trzymaly szpica a tanie nie byly.
Hmm... Ja nie zauważyłem, żeby Vallejo miało drogie pędzle 🤔
Chyba, że piszesz o syntetykach?
11% Planszostrefa, chętnie się podzielę :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

lucky_luke pisze: 24 gru 2020, 15:08
BOLLO pisze: 24 gru 2020, 14:35 Baedzo ale to bardzo noe polecam zadnych pedzli od vallejo. Wszystkie jakie mialem nie trzymaly szpica a tanie nie byly.
Hmm... Ja nie zauważyłem, żeby Vallejo miało drogie pędzle 🤔
Chyba, że piszesz o syntetykach?
Drogie na mysli mialem to ze kosztowaly mnie od 9-15pln/szt. W tej cenie wolalbym zdecydowanie cos innego jak vallejo.
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 500
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 156 times
Been thanked: 146 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Scamander »

Pytanie kluczowe BOLLO czy to były syntetyki czy pędzle na naturalnym włosiu bo w widełkach kilkunastu złotych łapią się zarówno jedne i drugie jeśli chodzi o katalog Vallejo (z tego co na szybko patrzyłem po cenach w sieci).
Awatar użytkownika
MarekPlus
Posty: 177
Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 40 times
Been thanked: 101 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: MarekPlus »

Jeszcze jedno pytanie odnośnie pędzli. Jakieś opinie o Winsor & Newton Foundation jako alternatywa dla innych tanich producentów/modeli?
Wydaje się że 3 pędzle za 15.90 wydaje się rozsądną ceną.

https://paperconcept.pl/pl/szukaj?s=Fou ... do+akryli+
Awatar użytkownika
andrzejstrzelba
Posty: 560
Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
Has thanked: 244 times
Been thanked: 293 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: andrzejstrzelba »

Widziałem czasem na filmach jak osoby malujące figurki przed podkładem używają jakiejś masy plastycznej do wypełniania ubytków czy szczelin. Powiedzcie czy też tego używacie i jak to się nazywa?
Awatar użytkownika
sliff
Posty: 928
Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 322 times
Been thanked: 380 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: sliff »

andrzejstrzelba pisze: 25 gru 2020, 23:33 Widziałem czasem na filmach jak osoby malujące figurki przed podkładem używają jakiejś masy plastycznej do wypełniania ubytków czy szczelin. Powiedzcie czy też tego używacie i jak to się nazywa?
Epoxy Putty a.k.a citadel green stuff
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 197 times
Been thanked: 242 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BasiekD »

Czym przykleić magnesy do podstawek?
Tak żeby trzymało na amen :)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8741
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Curiosity »

Takie pytanie początkującego o wyższości tego nad tamtym, czyli wash vs layer.

Widziałem nagrania, na których artysta nakłada na figurkę kilka warstw farby w różnych odcieniach, czasami nawet 5 czy 6 (!). To chyba jest masakrycznie trudne, w dodatku trzeba się martwić, żeby nie wyjść poza poprzednią warstwę. A z drugiej strony są filmy, na których w ruch idzie farba podstawowa, potem wash i od razu drybrush/rozświetlenia. I efekt też jest fajny.

Domyślam się, że metoda z washem jest łatwiejsza i szybsza. Czy to tak jest, że "prosi" nie używają washa, tylko bawią się w nakładanie warstw?

A Wy jak malujecie?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
autopaga
Posty: 1422
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 94 times
Been thanked: 318 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: autopaga »

Kolor, wash i drubrush albo jeszcze szybsza wersja constrast i drybrush.
Golfang
Posty: 1982
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 228 times
Been thanked: 311 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Golfang »

BasiekD pisze: 27 gru 2020, 14:23 Czym przykleić magnesy do podstawek?
Tak żeby trzymało na amen :)
Nie próbowałem - jest to strzał w ciemno raczej - ale może klej na gorąco?
----------------
10% flamberg.com.pl
ODPOWIEDZ