Aeon's End (Kevin Riley)

[sasquach]

No o nowe pokolenie młodych magów (dzieciaki?) a stare z podstawki i dodatków

No kumam. Choć nie konicznie to są młodzi magowie Ale jakie oderwanie masz na myśli jeśli nie fabularne?

[MrAtrion]

Dobra, nie było tematu widziałem jakiegoś dzieciaka w NA i myślałem, że to nowe pokolenie czy coś.

Zatem polecasz NA jak wyjdzie? Balans ok i kart nie za dużo

[sasquach]

Balans w grze opartej na losowym rynku No, jest taki jak w innych gra z serii.
Ale tak, polecam. Ekspedycje są świetne. Nowe karty, postacie i nemesis również polecam.

[ScorpZero]

Innymi słowy, jak kogoś kompletnie nie interesuje kampania z Legacy to lepiej dla niego kupić Podstawkę, potem dodatki, Wieczną Wojnę i czekać na nowe dodatki?

Tylko, kurcze, podejrzewam, że jak będą jakieś nowe dodatki po PL to pewnie znowu się będą karty różniły, jak przy Legacy. Aż się zaczynam zastanawiam, czy nie lepiej iść w angielską wersję. Język to żaden problem, tylko cena jest niestety wyższa i dostępność też taka sobie.

[gnysek]

Z wcześniejszych stron wątku wynika, że Legacy ma inne karty, żeby kosztować rozsądne pieniądze i być produkowanym w Chinach. Liczę więc, że kolejne dodatki będą w poprzednich cenach i z Polski/Europy, jak poprzednio.

[Chudej]

Muszę się pochwalić - udało nam się w końcu wygrać z Panią Pustej Korony na 2 graczy Musiałem aż uwiecznić rynek na zdjęciu i wrzucam, może nawet ktoś skorzysta

Spoiler:

Graliśmy jako Gex i Mazahedron (czy jak tam ten dziadek się nazywa). Gex została wyczerpana, ja dziadkiem balansowałem wciąż w okolicy 3-4 hp. W 2 momentach musiałem zniszczyć raz opal i raz pierwiastek z artefaktu, żeby odrzucić jakąś ciężką kartę mocy za 8 i 7 eteru, także nie obyło się bez poświęceń u nas obojga

Niestety muszę powiedzieć, że sporo u tego bossa zależy od kombinacji akolitów jakich dostaniemy - zbyt dużo obrażeń w jedną stronę i mamy koniec gry. W 1 tierze nemesis wyszło też kilku popleczników z dodatkowymi obrażeniami i trochę nam przytankowali obrażeń, ale ogólnie to efekt 2 rozpatrywanych na raz akolitów trafił nam się tylko raz (z dwukrotną siłą), więc wydaje mi się, że to jest absolutna podstawa strategii na tego bossa, drugą rzeczą byłoby zaś dobór postaci i/lub rynku (tutaj mieliśmy z grubsza losowy z niektórymi zostawionymi kartami z poprzedniej gry). Ogólnie stwierdzam, posiadając wszystkie polskie dodatki, że granie z losowym sklepikiem to u nas rzadkość, a dobieranie sklepiku i magów to jakieś 30-40% zabawy w tej grze

[Cyel]

A ja dopiero co zakończyłem podejście do Pani Pustej Korony w jej wersji trudniejszej. Spodziewałem się srogich bęcków, bo pamiętałem, że i na normalu nie było za łatwo. A tymczasem okazało się, że wariant trudniejszy ... okazał się łatwiejszy i udało się za pierwszym podejściem Choć zgadzam się, że i tu układ akolitów był istotnym czynnikiem.

[ScorpZero]

Ja wiem, że to nie ściśle gameplay, ale nie chce tego posta dawać do koszulek, bo tam zginie.

Gdyby się ktoś zastanawiał to koszulki (oni to nazywają u siebie "kieszonkami") na banknoty z firmy Marcia w rozmiarze 120x230 pasują na plansze magów idealnie, ciasno na wysokość. Na długość trzeba przyciąć, ale to żaden problem. Także, jakby ktoś szukał to polecam.

[Wosho]

Jak moze byc latwiejszy jak na unleashu bija wszystkie? To jest absurd.

[Kacyk]

Podejrzewam że akurat Cyel'owi siadło na hardzie i wszystkich na farcie rozwalił
my też tak mieliśmy, na normalnym z 20 podejść, a na hardzie za drugim razem - doświadczenie też robi swoje

[Cyel]

Spoiler:

Nie miałem leczenia magów, więc Akolici zadający obrażenia magom pewnie by mnie wykończyli... ale na hardzie Akolici nie zadają sami sobie obrażeń, więc gdy wyszło dwóch Akolitów, którzy mi najmniej przeszkadzali (jeden odrzucający karty, drugi raniący Gravehold - a miałem feat przywracający GH 7 HP) przestałem ich w ogóle atakować. Całą drugą połowę gry farmiłem tych dwóch Akolitów na spokojnie mając ciągle przygotowane na bramach jebutne zaklęcia (by od razu eliminować popleczników) a w ręku jebutne kryształy (by móc płacić za odrzucenie mocy). Zakończyłem grę przewinięciem talii Nemesis.

Na normalu ci Akolici by prędzej czy później sami się zabili i wyszliby z talii tacy, z którymi miałbym dużo bardziej pod górkę (raniący magów zwłaszcza). Nie wiadomo jak by się to wtedy zakończyło.

[Kacyk]

Czyli na farcie - ustawienie akolitów siadło. Skill i doświadczenie też się przydały, bo zarządzałeś akolitami. U nas było podobnie, w tej grze szczęście jest czasem niezbędne, ale trzeba wiedzieć jak mu pomóc.
A mam takie pytanie: gdzieś tu spotkałem się z opinią, że postacie z leczeniem są silniejsze od reszty, z żoną raczej zawsze bierzemy kogoś z DMG albo magów co dobrze saportóją w inny sposób jak leczenie, a jakie jest wasze zdanie w temacie?

[Chudej]

A mam takie pytanie: gdzieś tu spotkałem się z opinią, że postacie z leczeniem są silniejsze od reszty, z żoną raczej zawsze bierzemy kogoś z DMG albo magów co dobrze saportóją w inny sposób jak leczenie, a jakie jest wasze zdanie w temacie?

Kadir ma leczenie z karty i potencjalnie chyba największy dmg output w grze z ładunków, więc coś w tej tezie jest

Gex z kolei ma poza leczeniem także kradnięcie, niszczenie (IMO najważniejsza mechanika w grze) i dobieranie kart dla sojuszników, co jest również cholernie mocne.

Babcia ma najmocniejsze leczenie, ale szybko może też sobie otworzyć IV bramę, więc paradoksalnie nie jest z niej znowu taki healbot Jej zaklęcie pomaga też trochę szybciej się rozkręcić finansowo.

Najgorzej z tych leczących postaci, które mam wypada jak dla mnie "Zły" Xaxos, który z ładunków ma jeden wielki miszmasz (w tym leczenie 1 hp i to chyba sobie), ale sprawianie, że sojusznik musi odrzucić losową kartę jest trochę słabe.

My jak gramy, to prawie zawsze bierzemy jakieś leczenie, chyba że robimy sobie jakieś kompletnie yolo wyzwanie. Jeśli chodzi o postaci leczące Gravehold, to one wypadają jak dla mnie trochę bardziej defensywnie/supportowo niż te leczące graczy.

[Wosho]

Come on to czysty fart plus najnudniejszka umiejka w grze, ulecz miasto fascynujace..

[aeiou871]

Spoiler:

Nie miałem leczenia magów, więc Akolici zadający obrażenia magom pewnie by mnie wykończyli... ale na hardzie Akolici nie zadają sami sobie obrażeń, więc gdy wyszło dwóch Akolitów, którzy mi najmniej przeszkadzali (jeden odrzucający karty, drugi raniący Gravehold - a miałem feat przywracający GH 7 HP) przestałem ich w ogóle atakować. Całą drugą połowę gry farmiłem tych dwóch Akolitów na spokojnie mając ciągle przygotowane na bramach jebutne zaklęcia (by od razu eliminować popleczników) a w ręku jebutne kryształy (by móc płacić za odrzucenie mocy). Zakończyłem grę przewinięciem talii Nemesis.

Na normalu ci Akolici by prędzej czy później sami się zabili i wyszliby z talii tacy, z którymi miałbym dużo bardziej pod górkę (raniący magów zwłaszcza). Nie wiadomo jak by się to wtedy zakończyło.

Spoiler:

hmmm... Ale po "przewinięciu" talii Nemezis pokonałeś wszystkich akolitów? Gdy talia Nemezis się kończy, nie wygrywa się automatycznie - musisz pozbyć się wszystkich mocy i popleczników, a akolici są też poplecznikami. Jeżeli w trakcie tury Nemezis nie ma kart w talii Nemezis, rozpatrujesz trzykrotne Wyzwolenie.

[Cyel]

Spoiler:

Nie miałem leczenia magów, więc Akolici zadający obrażenia magom pewnie by mnie wykończyli... ale na hardzie Akolici nie zadają sami sobie obrażeń, więc gdy wyszło dwóch Akolitów, którzy mi najmniej przeszkadzali (jeden odrzucający karty, drugi raniący Gravehold - a miałem feat przywracający GH 7 HP) przestałem ich w ogóle atakować. Całą drugą połowę gry farmiłem tych dwóch Akolitów na spokojnie mając ciągle przygotowane na bramach jebutne zaklęcia (by od razu eliminować popleczników) a w ręku jebutne kryształy (by móc płacić za odrzucenie mocy). Zakończyłem grę przewinięciem talii Nemesis.

Na normalu ci Akolici by prędzej czy później sami się zabili i wyszliby z talii tacy, z którymi miałbym dużo bardziej pod górkę (raniący magów zwłaszcza). Nie wiadomo jak by się to wtedy zakończyło.

Spoiler:

hmmm... Ale po "przewinięciu" talii Nemezis pokonałeś wszystkich akolitów? Gdy talia Nemezis się kończy, nie wygrywa się automatycznie - musisz pozbyć się wszystkich mocy i popleczników, a akolici są też poplecznikami. Jeżeli w trakcie tury Nemezis nie ma kart w talii Nemezis, rozpatrujesz trzykrotne Wyzwolenie.

Spoiler:

Dobra uwaga! Na kartach akolitów faktycznie napisane jest, że są poplecznikami. Partia do poprawy ... oj :]

[Zefireq]

Jesteśmy po pierwszych partiach w Aeon's End WE (kupione jako pierwsze z serii) i przyznam, że pozytywne zaskoczenie i gra przerosła moje oczekiwania. Podchodziłem raczej sceptycznie do jej hype'u i spodziewałem się bardzo dobrej karcianki, a gra okazała się być oprócz tego niemal przygodówką pełną klimatu i emocji Świetna sprawa, już po głowie chodzą dodatki (albo raczej podstawka). No i na 4 partie 2 wygrane, z czego jedna na styk (Gravehold zostało 1 życia, a w talii tur tylko karta Nemesis i gracza), także trzyma w napięciu. Czuję, że będzie pretendentem do wysokiego miejsca w moim TOP.

[Odi]

Dyskusja o fanowskim Nemezis przeniesiona do odpowiedniego działu

[Wosho]

Przeklejam z FB:
Kontynuujemy przechodzenie wszystkich nemesis na hard modach (o ile się da bez strasznej inwestycji czasowej). Gate witch poszła bez żadnego problemu i to na losowym rynku. Rynek wylosował się bardzo ok, fiery torrent robil robotę. Kontynuujemy specjalizacje, czyli jedna osoba robi damage (Jian) a druga gra Magiem wspierającym(Adelheim). Co ciekawe wiedzmie z bramy nie udało się ani razu wtasowac swojej karty Zastanawiam się czy nie zmienić rozkładu gem vs relikt z 3/2, na 2/3 zeby wspierajacy mag mial wiecej funu a nie tylko generowanie pieniędzy.

[Wosho]

Zamówiłem protektory na Nemesis i Magów z polecanej tutaj firmy Marcia (https://marcia.com.pl/) i cisza, totalny brak kontaktu ani przesyłki, czy ktoś ma może z nimi kontakt?

[Babik]

Może urlop im się przedłużył? Ja zamawiałem u nich to samo jakoś w grudniu i żadnego problemu nie miałem. Protektory po docięciu doskonale swoją rolę spełniają.

[ScorpZero]

Nie pamiętam, czy zamawiałem u nich przez stronę, czy allegro, ale oni tak trochę mają, że wysyłają z opóźnieniem. Aczkolwiek już kilka zamówień u nich robiłem (kapsle na żetony też mają ) I nie było żadnych problemów, tylko tak jak pisałem - trochę u nich trwa zanim wyślą.

[Wosho]

No ok moga wyslac z opoznieniem ale niech odpisza na maila, wiadomosc ze strony, maila z kontaktu, czy odbiora telefon

[shuji]

Hej,

Czy portalowa mata pasuje do Aeons End Legacy?

[Grzech]

No i zapowiedziany jest nowy dodatek Legacy of Gravehold
https://boardgamegeek.com/thread/257957 ... -date-deta

Najważniejsze:
"...
- KS launching "near the end of Feb"

- This is going to be the most expensive AE product yet (around ~$100 MSRP quoted but no specific price given), but it has more than double the content of another big box.

- "It's a CRAZY legacy implementation. Pitch: What if we brought back like 25+ characters and you could fight as them all and some Nemesis you might NEVER see in your branching story paths?!?" - they took an approach of throwing in every single possible thing they thought they could squeeze in.
-21 mages, 11 nems. Normal big box is ~12 mages. Double the number of player cards as a normal box.
..."

Legacy ale dla mnie warte sprawdzenia jak to ma być produkt dla weteranów. Czekam do marca.