Great Western Trail (Alexander Pfister)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: mineralen »

Hej, czy dodatek w wersji polskiej wciąż ma ten sam problem jak ten opisany w tym wątku? https://boardgamegeek.com/thread/205392 ... ong/page/1

I czy może ktoś zmierzyć wymiar planszy z dodatkiem? Nie wiem czy mi się zmieści na stole.
Pluck
Posty: 145
Rejestracja: 01 sty 2017, 12:22
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 90 times
Been thanked: 36 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Pluck »

mineralen pisze: 29 lis 2020, 00:06 Hej, czy dodatek w wersji polskiej wciąż ma ten sam problem jak ten opisany w tym wątku? https://boardgamegeek.com/thread/205392 ... ong/page/1

I czy może ktoś zmierzyć wymiar planszy z dodatkiem? Nie wiem czy mi się zmieści na stole.
Tak - blad pozostal ale w absolutnie niczym to nie przeszkadza. Taki przypadek jak w przyslowiu z widlami i iglami.

Zmierze calosc pozniej.
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: hipcio_stg »

Ja niedawno kupiłem i plansza idealnie przycięta.
Pluck
Posty: 145
Rejestracja: 01 sty 2017, 12:22
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 90 times
Been thanked: 36 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Pluck »

mineralen pisze: 29 lis 2020, 00:06 Hej, czy dodatek w wersji polskiej wciąż ma ten sam problem jak ten opisany w tym wątku? https://boardgamegeek.com/thread/205392 ... ong/page/1

I czy może ktoś zmierzyć wymiar planszy z dodatkiem? Nie wiem czy mi się zmieści na stole.
71.9cm (przeciez nie cale ;))
bodi
Posty: 77
Rejestracja: 05 kwie 2013, 12:15
Has thanked: 10 times
Been thanked: 7 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: bodi »

Mam pytanko. Kupiłem wersję z tego najnowszego druku i co zauważyłem to wypraska jest odwrotnie wycięta. Tzn. wypukła część jest dla kafelek z B, dla żetonów 1,2,3. Powinno być odwrotnie. I w połączeniu z dodatkiem już nie współgra. Czy ktoś może to potwierdzić czy to pojedynczy przypadek?
Awatar użytkownika
vegathedog
Posty: 227
Rejestracja: 18 sty 2010, 17:51
Been thanked: 37 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: vegathedog »

Ja chciałem zapytać jak GWT chodzi na 2 osoby? Ile trwa partia? Nie wiem czy była o tym mowa w wątku. Jeżeli tak, to sorki za pytanie, ale nie chce mi się przechodzić przez cały wątek. Zastanawiam się nad zakupem, ale z przeznaczeniem głównie na właśnie grę we dwójkę.
Witchma
Posty: 450
Rejestracja: 19 sty 2020, 11:25
Has thanked: 145 times
Been thanked: 85 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Witchma »

vegathedog pisze: 31 gru 2020, 09:50 Ja chciałem zapytać jak GWT chodzi na 2 osoby? Ile trwa partia? Nie wiem czy była o tym mowa w wątku. Jeżeli tak, to sorki za pytanie, ale nie chce mi się przechodzić przez cały wątek. Zastanawiam się nad zakupem, ale z przeznaczeniem głównie na właśnie grę we dwójkę.
Według mnie na 2 osoby chodzi bardzo dobrze, a co do długości partii, to zależy od sprawności decyzyjnej graczy. Ale raczej nie dłużej niż 1,5h (oczywiście już po ogarnięciu zasad).
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: NestorZolo »

vegathedog pisze: 31 gru 2020, 09:50 Ja chciałem zapytać jak GWT chodzi na 2 osoby? Ile trwa partia? Nie wiem czy była o tym mowa w wątku. Jeżeli tak, to sorki za pytanie, ale nie chce mi się przechodzić przez cały wątek. Zastanawiam się nad zakupem, ale z przeznaczeniem głównie na właśnie grę we dwójkę.
Na dwie osoby świetnie chodzi. Jeśli chodzi o czas to zależy nie tylko od zamulania, ale też od strategii poszczególnych graczy. Ja z kumplem zagramy partie w 2h, ale oboje lubimy dlugotrwale budować silnik. Jeśli gracze będą mieć strategie na szybsze dostawy krów, to gra będzie krótsza.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Ardel12 »

vegathedog pisze: 31 gru 2020, 09:50 Ja chciałem zapytać jak GWT chodzi na 2 osoby? Ile trwa partia? Nie wiem czy była o tym mowa w wątku. Jeżeli tak, to sorki za pytanie, ale nie chce mi się przechodzić przez cały wątek. Zastanawiam się nad zakupem, ale z przeznaczeniem głównie na właśnie grę we dwójkę.
Grywam głównie w 2os, ale mam też kilka partii 4os. Plusem za 2os partią jest czas, który u mnie oscyluje w 1h z paroma minutami. Nie liczę rozkładania i składania. Z kolei na 4os lepiej wygląda rozwój budynków na planszy. Pojawiają się częściej i więcej blokują/utrudniają. Na resztę mechanik raczej już liczba osób nie ma wpływu. Dużo też zależy jaką strategię każdy z graczy obierze, więc wyścigi o dane pola mogą się pojawiać częściej w większym gronie.

Dla mnie GWT chodzi świetnie w 2os. Zysk z walki z innymi graczami przy 3-4os zastępowany jest skróconym czasem gry, więc zawsze można machnąć 2 partie. Niewiele się traci na graniu w mniejszym gronie. Mechanicznie gra dostosowuje się do każdego grona.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1673
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 875 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: XLR8 »

Zdecydowanie jeśli chodzi o liczbę graczy to 50+ partiach mogę powiedzieć, że 3 > 2 > 4. Z dodatkiem jeszcze lepiej działa na 2 :)
Awatar użytkownika
vegathedog
Posty: 227
Rejestracja: 18 sty 2010, 17:51
Been thanked: 37 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: vegathedog »

Dzięki za odpowiedzi. Utwierdzają mnie one w przekonaniu, że warto tą grę mieć w swojej kolekcji pod 2 graczy. Wyspa Skye tego samego autora, ostatnio się wkradła na mój stół, więc liczę że GWT da jeszcze więcej rozkminy nad planszą (pomimo, że to zupełnie dwie różne gry).

Autor idealnie trafia w moje gusta móżdżenia przy stole.

...na 3 osoby też będzie grane od czasu do czasu.

Dzięki.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4081
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: brazylianwisnia »

Na 2 osoby jest super. Ostrzege tylko zebyscie nie zrazali sie poczatkowym czasem gry bo pewnie to beda 2 godz ale z czasem jak sie ogracie to da sie ponizej godzinki od pierwszego ruchu. Trzeba do tego dojsc ze w tej grze nie warto robic duzo ruchow na okrazenie bo kazdy dodatkowy tylko dobry ruch to rezygnacja z lepszego ruchu w nastepnym okrazeniu. Takze po przejściu tego etapu idzie duzo szybciej. U nas dajemy sobie 5-10min na analize ukladu poczatkowego, kazdy dobiera sobie strategie i gra idzie szybko.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
sowizz
Posty: 27
Rejestracja: 02 paź 2018, 18:35
Has thanked: 100 times
Been thanked: 12 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: sowizz »

bodi pisze: 30 gru 2020, 23:46 Mam pytanko. Kupiłem wersję z tego najnowszego druku i co zauważyłem to wypraska jest odwrotnie wycięta. Tzn. wypukła część jest dla kafelek z B, dla żetonów 1,2,3. Powinno być odwrotnie. I w połączeniu z dodatkiem już nie współgra. Czy ktoś może to potwierdzić czy to pojedynczy przypadek?
U mnie jest to samo:
Spoiler:
Kontaktowałeś się w tej sprawie z Lacertą?
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: kdsz »

sowizz pisze: 31 gru 2020, 14:03 Kontaktowałeś się w tej sprawie z Lacertą?
Moim zdaniem to żadna wada. Chyba trochę przesadzacie.
bodi
Posty: 77
Rejestracja: 05 kwie 2013, 12:15
Has thanked: 10 times
Been thanked: 7 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: bodi »

kdsz pisze: 31 gru 2020, 14:34
sowizz pisze: 31 gru 2020, 14:03 Kontaktowałeś się w tej sprawie z Lacertą?
Moim zdaniem to żadna wada. Chyba trochę przesadzacie.
Jak grasz bez dodatku to może i tak. Grając z dodatkiem mieszasz żetony do losowania i gołym okiem widać, które są z podstawki a które nie. Wg mnie Lacerta się walnęła bo jak przeglądałem zdjęcią na bgg to wszystkie są wycięte tak jak przed ostatnim dodrukiem. Ogólnie wszystkie żetony są wycięte odwrotnie. Jedynie przy monetach to nie ma znaczenia.
@sowizz Tak napisałem do Lacerty ale przyszedł mail, że w dniach 24.12-4.01 są na urlopie i odpiszą jak wrócą.
Awatar użytkownika
bridge_fan
Posty: 75
Rejestracja: 22 kwie 2020, 00:18
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 194 times
Been thanked: 57 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: bridge_fan »

Czas gry w GWT, szczególnie po ograniu większej ilości partii zależy już wyłącznie od przyjętych strategii.
Jeśli gracze są rzeczywiście zainteresowani budową różnych wielowarstwowych silniczków, szczególnie z dodatkiem czas może być nawet dwa razy dłuższy niż banalny wyścig do Kansas. Daje to też dużo więcej satysfakcji (i punktów na koniec). Co kto lubi...

PS.
GWT na dwie osoby jest absolutnie genialny.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4081
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: brazylianwisnia »

bridge_fan pisze: 02 sty 2021, 02:41 Czas gry w GWT, szczególnie po ograniu większej ilości partii zależy już wyłącznie od przyjętych strategii.
Jeśli gracze są rzeczywiście zainteresowani budową różnych wielowarstwowych silniczków, szczególnie z dodatkiem czas może być nawet dwa razy dłuższy niż banalny wyścig do Kansas. Daje to też dużo więcej satysfakcji (i punktów na koniec). Co kto lubi...

PS.
GWT na dwie osoby jest absolutnie genialny.
To nie jest co kto lubi bo zamulajac nie da sie w to dobrze grac a niemilo jest ciagle być na szarym koncu. I nie ma to nic wspolnego z wyscigiem do Kansas. Jest w tym duzo więcej strategi i skomplikowania niz z banalnym wybieraniem kazdej przyzwoitej akcji zamiast dokonywac wyborow które akcje sa kluczowe i rozwijaja nas najlepiej. Takie powolne poruszanie przypomina mi sytuacje z Terraformacji gdzie gracze przeciagaja sztucznie partie o 2 pokolenia tyle ze w GWT jest to sromotnie karane. Ten kto pojedzie wolno zrobi mix ~25 przeciętnych akcji a ten co idzie szybko do przodu zrobi ~25 swietnych akcji.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
bridge_fan
Posty: 75
Rejestracja: 22 kwie 2020, 00:18
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 194 times
Been thanked: 57 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: bridge_fan »

" I nie ma to nic wspolnego z wyscigiem do Kansas. Jest w tym duzo więcej strategi i skomplikowania niz z banalnym wybieraniem kazdej przyzwoitej akcji zamiast dokonywac wyborow które akcje sa kluczowe i rozwijaja nas najlepiej. "

Przede wszystkim pokaż mi gdzie piszę o wyborze "każdej przyzwoitej akcji"?
Przecież to bzdura... GWT nie ma jednego tempa i nie tempo jest w niej najważniejsze. Są momenty, kiedy trzeba przyspieszyć (np, żeby szybko zarobić), ale są i takie, kiedy trzeba zdecydowanie zwolnić i wykonać ileś tam istotnych akcji, żeby posunąć pewne wątki naprzód, i w każdej grze (i w każdym jej momencie) wygląda to inaczej (chociażby przez dobór kart na ręce (szczególnie w początkowej fazie).
Dlatego śmieszą przechwałki co niektórych, jakie to czasy "osiągają" i właśnie w tym kontekście piszę o "wyścigu do Kansas" za każdym razem, który tylko świadczy o niezrozumieniu czym jest ta gra i o co w niej naprawdę chodzi.
dave8
Posty: 744
Rejestracja: 01 sty 2017, 16:51
Has thanked: 70 times
Been thanked: 93 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: dave8 »

Gry w 4 osoby nie polecam. Męczyłem się strasznie. Akurat było tak, że postawiliśmy dużo budynków (wszystkie pola na planszy) więc ruchy były powolne i wydłużyło to jeszcze grę.
Na 2 i 3 osoby jest bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4081
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: brazylianwisnia »

bridge_fan pisze: 02 sty 2021, 06:52 " I nie ma to nic wspolnego z wyscigiem do Kansas. Jest w tym duzo więcej strategi i skomplikowania niz z banalnym wybieraniem kazdej przyzwoitej akcji zamiast dokonywac wyborow które akcje sa kluczowe i rozwijaja nas najlepiej. "

Przede wszystkim pokaż mi gdzie piszę o wyborze "każdej przyzwoitej akcji"?
Przecież to bzdura... GWT nie ma jednego tempa i nie tempo jest w niej najważniejsze. Są momenty, kiedy trzeba przyspieszyć (np, żeby szybko zarobić), ale są i takie, kiedy trzeba zdecydowanie zwolnić i wykonać ileś tam istotnych akcji, żeby posunąć pewne wątki naprzód, i w każdej grze (i w każdym jej momencie) wygląda to inaczej (chociażby przez dobór kart na ręce (szczególnie w początkowej fazie).
Dlatego śmieszą przechwałki co niektórych, jakie to czasy "osiągają" i właśnie w tym kontekście piszę o "wyścigu do Kansas" za każdym razem, który tylko świadczy o niezrozumieniu czym jest ta gra i o co w niej naprawdę chodzi.
Doskonale wiem czym jest gra i jak w to sie gra. Jesli robisz więcej ruchow na okrazenie to zaczynasz robić coraz slabsze akcje. Jasne ze tempo jest rozne. W jednym okrazeniu zrobisz 2 akcje a w innym zdarzy sie ze nawet az 5. Mowa jednak o przeciętnej ilości ruchow na okrazenie ktora powinna sie miescic w przedziale 2-4(nie liczac dostawy). Czas rozgrywki nie zalezy tylko od tego jak szybko gnasz do Kansas w moim przyladku to jest przede wszystmi fakt ze z zona rozegralismy kilkadziesiat partii wiec wiele zagrac staje sie latwa decyzja.
Inni ograni gracze powiedza Ci to samo ze wlansie tempo poruszania sie jest kluczowe w tej grze i duzo akcji staje sie zejściem z obranego kursu. Tez przez pierwsze kilkanascie partii gralsimy wiecej ruchow na okrazenie niz obecnie bo to bylo kuszace ale pozniej wyszlismy ze swojej strefy komfortu i zaczeliamy zauwac jakie robimy bledy przez to. Gra stala sie naprawde zacieta i nie traci sie na elemencie rozwoju bo mimo ze gramy roznymi strategiami za każdym razem to jednal rzadko sie zdarza by ktos szedl w masowe skupowanie krow i gnanie do przodu by nabic jak najwiecej dostaw. Raczej wolimy grac na inzynierow, budowniczych i strategie polaczone z tymi pracownikami.
Co jeszcze do tych przyzwoitych akcji to wyobraź sobie ze gramy razem. Robie 3-4 ruchy na okrazenie a Ty 6. To oznacza ze oboje zrobimy gdzies tam po 24 ruchy. Tyle ze ja co okrazenie sposrod wszystkich akcji bede wybieral 3 najlepsze a Ty 6 najlepszych co z automatu staje sie mniej wydajne. Ile ja pracowników mam możliwość zatrudnic czy budynkow wybudować itd. Oczywiście uprszaczam sprawe. Myślę ze niemal kazdy mocno ograny przyzna mi racje w tym temacie.

Akurat na 4 osoby tez lubie grac choc rzeczywiście troche sie przeciąga glownie przez zbyt często zmieniajacy sie uklad planszy i to potrafi zastopowac gre. Z drugiej strony gra staje sie mnien pojedynkowa niz na 2 gdzie nie tylko moja rozbudowa jest wazna ale przyblokowanie Ciebie tez moze byc silnym ruchem.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 637
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 243 times
Been thanked: 355 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Nilis »

brazylianwisnia pisze: 02 sty 2021, 11:01 Myślę ze niemal kazdy mocno ograny przyzna mi racje w tym temacie.
Ja się z tym zgadzam. W jednym okrążeniu robi się 2-4 akcje budynków z tym że 4 najrzadziej ale czasami się zdarza, wybiera się naprawdę najefektywniejsze akcje i do przodu! Oczywiście zależy od grona przy stole, mam kolegę, który gra z żoną i oni zatrzymują się na niemal każdym polu, grają sobie z 2-3 godziny i gra im się bardzo dobrze. Można? Oczywiście że tak. Jednak gra nabiera rumieńców jak robimy najoptymalniejsze ruchy i wywieramy na siebie nawzajem presję:)
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 973
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 352 times
Been thanked: 756 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Apos »

dave8 pisze: 02 sty 2021, 09:07 Gry w 4 osoby nie polecam. Męczyłem się strasznie. Akurat było tak, że postawiliśmy dużo budynków (wszystkie pola na planszy) więc ruchy były powolne i wydłużyło to jeszcze grę.
Na 2 i 3 osoby jest bardzo dobrze.
Grałem wielokrotnie na 4 osoby i nie doświadczyliśmy dłużenia się rozgrywki z tego powodu. Dodatkowe budynki dodają kroków, ale przy 4 osobach jest większy zasięg ruchu, szczególnie po upgradzie. Nie musimy zatrzymywać się na każdym budynku, tylko na tych, które są nam najbardziej opłacalne. Czasami warto lecieć do Kansas, aby skrócić rozgrywkę i pokrzyżować plany współgraczy :).

To co bardziej wpływa na czas rozgrywki to zmiany w sytuacji na planszy, jeżeli gracze należą do myślicieli. Jak planujemy dwa kroki do przodu + alternatywne warianty podczas tury innego gracza - rozgrywka jest bardzo płynna.
Awatar użytkownika
vegathedog
Posty: 227
Rejestracja: 18 sty 2010, 17:51
Been thanked: 37 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: vegathedog »

Zakupiłem egzemplarz i przeszedłem przez cały wątek GWT utwierdzając się tylko w przekonaniu, że gra jest wybitna, nawet w nią nie grając. :D Jestem pewien, że obecny nakład się szybko wyczerpie. Mógłbym siadać i grać bez czytania instrukcji. :) Mam tylko nadzieję, że w domowym środowisku się przyjmie, bo gra naprawdę wygląda na taką, która ma raczej proste zasady, lecz przykrywa ją cała masa głębi oraz daje wiele satysfakcji po partii. 2h partia w dwie osoby nie jest wielkim ograniczeniem i zamiast w sobotni wieczór oglądać 2 odcinki jakiegoś serialu, można będzie "efektywnie" i "optymalnie" spędzić wieczór przy tej świetnej grze.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2021, 11:03 przez vegathedog, łącznie zmieniany 1 raz.
dave8
Posty: 744
Rejestracja: 01 sty 2017, 16:51
Has thanked: 70 times
Been thanked: 93 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: dave8 »

Apos pisze: 05 sty 2021, 15:46
dave8 pisze: 02 sty 2021, 09:07 Gry w 4 osoby nie polecam. Męczyłem się strasznie. Akurat było tak, że postawiliśmy dużo budynków (wszystkie pola na planszy) więc ruchy były powolne i wydłużyło to jeszcze grę.
Na 2 i 3 osoby jest bardzo dobrze.
Grałem wielokrotnie na 4 osoby i nie doświadczyliśmy dłużenia się rozgrywki z tego powodu. Dodatkowe budynki dodają kroków, ale przy 4 osobach jest większy zasięg ruchu, szczególnie po upgradzie. Nie musimy zatrzymywać się na każdym budynku, tylko na tych, które są nam najbardziej opłacalne. Czasami warto lecieć do Kansas, aby skrócić rozgrywkę i pokrzyżować plany współgraczy :).

To co bardziej wpływa na czas rozgrywki to zmiany w sytuacji na planszy, jeżeli gracze należą do myślicieli. Jak planujemy dwa kroki do przodu + alternatywne warianty podczas tury innego gracza - rozgrywka jest bardzo płynna.
No nie do końca bo jak jest dużo budynków na planszy to zatrzymujesz się nie zawsze na tych co chcesz nawet jak masz odblokowany duży ruch. Po prostu brakuje ci zasięgu. Dłużyło mi się to strasznie. Akurat GWT jest grą gdzie ilość graczy bardzo wpływa na czas rozgrywki. Twój argument z myślicielami jest prawdziwy dla każdej praktycznie gry. W 4 będę unikał, są lepsze gry do tego składu.
staniach21
Posty: 547
Rejestracja: 06 mar 2020, 08:43
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 209 times
Been thanked: 165 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: staniach21 »

Spoiler:
Odpisali Ci coś? Bo mi tylko, że nikt się do nich o to nie zgłaszał?
ODPOWIEDZ