Wydawca: Boardcubator
W trakcie trwania kampanii i krótko po niej, autorzy szukali możliwości wydania gry w Polsce. Odbili się jednak od naszego rynku, ponieważ wydawcy orzekli, że gra jest za droga (podstawowy pledge wynosił €35, master już €49) i mogą ją wydać tylko przy zarżnięciu jakości wydania, czyli zamiast akrylowych elementów układanki tektura, cieńsze kafle z matrycą (jedna warstwa tektury), plus biedniejsze pudełko (wiem, bo rozmawiałem z autorami gry na ten temat). Także mamy tylko wersję KS ale za to na mega wypasie jeśli chodzi o wykonanie: akrylowe elementy, matryce na grubej, podwójnej tekturze i pięknie wykonane, pudełko z wypraską.
Gra ufundowana na KS w 2018 roku. Po perturbacjach związanych z słabym wykonaniem fabrycznym i przesunięciem "covidowym" w końcu dociera do graczy.
Abstrakcyjna gra łamigłówkowa, tetrisopodobna, w której zbieramy podstawowe elementy potrzebne do wypełnienia przestrzeni w kafelkach, których wypełnienie daje nam nie tylko punkty, ale też poszerza nasz zasobnik elementów układanki. BGG określa mechanikę jako
- action point, wykonujemy trzy akcje (kilka możliwości do wyboru)
- card drafting, dobieramy karty (kafelki) z pustą przestrzenią (matrycą) do uzupełnienia (układanka)
- pattern building, układamy elementy w matrycach
- tile placement, układamy elementy - maleńkie kafelki o różnych kształtach
Można powiedzieć, że to także takie budowanie silniczka, bo z każdą zakończoną matrycą dostajemy nowy element do kolekcji, do użycia w przyszłych układankach.
Strona gry w bazie BGG.
Podczas trwania kampanii wiele osób porównywało grę do Ubongo. Nie grałem, nie mnie oceniać
Wczoraj otrzymałem swój egzemplarz z dodatkami i udało nam się rozegrać dziś dwie partie zapoznawcze. Zasady w sumie można ogarnąć w pięć minut. Grałem z żoną i dwie partie zajęły nam mniej niż godzinę. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne. Jest miejsce na planowanie, trzeba sobie w głowie wcześniej poukładać co i kiedy będzie potrzebne, a czasem trzeba iść na żywioł ponieważ negatywna interakcja opiera się na zgarnianiu co gorętszych kąsków (wyższe wartości punktowe) oraz hate drafting'u. Pierwsza partia z wynikami 18:13, druga już lepiej 22:26. Punktacja w sporej części determinowana jest losowym wychodzeniem kafli (wartości punktowe lub ich brak na nich).