Aeon's End (Kevin Riley)

[sasquach]

A dało się to tak łatwo rozegrać, zamiast kombinować jak nie wiem kto, dodać te parę kart które można mieszać (a jest ich niezbyt dużo) w wersji jak w polskiej edycji dodatkowo (zgrać to z dodrukami/nowymi dodatkami). Oni by więcej sprzedali egzemplarzy i jeszcze więcej by na tym zarobili. Ale Portal... najtaniej i krótkowzrocznie... typowo...

A wiesz jak by to wpłynęło na cenę? Ja nie, ale jeśli dobrze pamiętam to AE jest drukowany w Polsce, a Legacy w Chinach. Więc albo trzeba by było karty wysłać do Chin, nie wspominając o tym ile by sobie fabryka doliczyła za takie fanaberie jak składanie z elementów z zewnątrz. Albo trzeba by składać to na miejscu w Polsce i znów koszta. A potem gra by się nie sprzedała bo była by zbyt droga.

[_leigam_]

A dało się to tak łatwo rozegrać, zamiast kombinować jak nie wiem kto, dodać te parę kart które można mieszać (a jest ich niezbyt dużo) w wersji jak w polskiej edycji dodatkowo (zgrać to z dodrukami/nowymi dodatkami). Oni by więcej sprzedali egzemplarzy i jeszcze więcej by na tym zarobili. Ale Portal... najtaniej i krótkowzrocznie... typowo...

A wiesz jak by to wpłynęło na cenę? Ja nie, ale jeśli dobrze pamiętam to AE jest drukowany w Polsce, a Legacy w Chinach. Więc albo trzeba by było karty wysłać do Chin, nie wspominając o tym ile by sobie fabryka doliczyła za takie fanaberie jak składanie z elementów z zewnątrz. Albo trzeba by składać to na miejscu w Polsce i znów koszta. A potem gra by się nie sprzedała bo była by zbyt droga.

Proponowałem zgranie tego z wydawanymi w Polsce dodatkami (co należał dużo wcześniej ogarnąć), i dorzucaniem woreczka strunowego z kartami do zamówienia, jak się dodaje promki (poza pudełko z grą). Po co chciałbyś karty do chin wysyłać?
A cenowo, podejrzewam że nawet nie podnosząc ceny wyszli by na swoje, bo więcej osób by kupiła (ja np. zrezygnowałem, a lubimy grać w aeonsy), a nawet jakby musieli podnieść to myślę że to kwestia paru zł.

ps. A te karty bonusowe za tam 40 czy 60 zł więcej to są do zwykłych aeonsów?
ps. Portal w ogóle by dowalił jakby wszystkie aeonsy zaczął od teraz w chinach drukować

[MichalCh132]

Znalzlem Aeon's End za 110zł, myślicie ze to dobra cena? Warto któreś dodatki kupic odrazu na start?

[shuji]

Znalzlem Aeon's End za 110zł, myślicie ze to dobra cena? Warto któreś dodatki kupic odrazu na start?

Dobra, chociaż można ciut taniej wyłapać ale max 100 zł. Dodatki na start nie ma sensu, bo na początku nic nie wnoszą. Zobaczysz czy ci się spodoba i zdecydujesz czy dodatki czy może druga samodzielną podstawka albo legacy

[Torquemada666]

Znalzlem Aeon's End za 110zł, myślicie ze to dobra cena? Warto któreś dodatki kupic odrazu na start?

Dobra, chociaż można ciut taniej wyłapać ale max 100 zł. Dodatki na start nie ma sensu, bo na początku nic nie wnoszą. Zobaczysz czy ci się spodoba i zdecydujesz czy dodatki czy może druga samodzielną podstawka albo legacy

Gdzie jest za 100 lub mniej?

[Scamander]

Nakład się skończył to i cena wzrosła.

[shuji]

Znalzlem Aeon's End za 110zł, myślicie ze to dobra cena? Warto któreś dodatki kupic odrazu na start?

Dobra, chociaż można ciut taniej wyłapać ale max 100 zł. Dodatki na start nie ma sensu, bo na początku nic nie wnoszą. Zobaczysz czy ci się spodoba i zdecydujesz czy dodatki czy może druga samodzielną podstawka albo legacy

Gdzie jest za 100 lub mniej?

Ok, może się niejasno wyraziłem - widywałem za 100 zł. Sam kupiłem nawet kilka zł taniej chyba w Smyku. Nie wiem jak teraz stoi, bo grę już mam i nie sprawdzam tego. Odnosiłem się historycznie do ceny, a nie do stanu obecnego

[eveni]

Dobra, chociaż można ciut taniej wyłapać ale max 100 zł. Dodatki na start nie ma sensu, bo na początku nic nie wnoszą. Zobaczysz czy ci się spodoba i zdecydujesz czy dodatki czy może druga samodzielną podstawka albo legacy

Gdzie jest za 100 lub mniej?

Ok, może się niejasno wyraziłem - widywałem za 100 zł. Sam kupiłem nawet kilka zł taniej chyba w Smyku. Nie wiem jak teraz stoi, bo grę już mam i nie sprawdzam tego. Odnosiłem się historycznie do ceny, a nie do stanu obecnego

Też kupiłam za bodajże 94 zł w Smyku, tylko to było w grudniu 2019 roku

[shuji]

Gdzie jest za 100 lub mniej?

Ok, może się niejasno wyraziłem - widywałem za 100 zł. Sam kupiłem nawet kilka zł taniej chyba w Smyku. Nie wiem jak teraz stoi, bo grę już mam i nie sprawdzam tego. Odnosiłem się historycznie do ceny, a nie do stanu obecnego

Też kupiłam za bodajże 94 zł w Smyku, tylko to było w grudniu 2019 roku

To chyba ta sama promka u mnie

[jrz8888]

Czołem.
Czy Wam również nie działa strona z randomizerem do AE?
https://actionphasegames.com/pages/aerandomizer/

[sasquach]

Wygląda, na to, że całe https://actionphasegames.com/ zostało shackowane.

Polecam tego: https://aeons-end-randomizer.de/ nawet jak tamten wróci do życia.

[jrz8888]

Jakie są Wasze spostrzeżenia na temat banku kart?
Wybieracie sobie zestaw kart, którymi najbardziej lubicie operować, czy może losowo, aby utrudnić rozgrywkę? To samo z postacią maga?
Czy można powiedzieć, że im tańsze karty w banku, tym gra staje się dla Nas łatwiejsza?

[Cyel]

Tylko i wyłącznie losowo, układanie sobie "strefy komfortu" wydaje mi się skrajnie nieciekawe. Chyba tylko raz zdarzył mi się układ, którym "nie dało się wygrać" nawet po kilku próbach (dwóch magów, trudniejszy wariant Nemesis).

[Chudej]

Jakie są Wasze spostrzeżenia na temat banku kart?
Wybieracie sobie zestaw kart, którymi najbardziej lubicie operować, czy może losowo, aby utrudnić rozgrywkę? To samo z postacią maga?
Czy można powiedzieć, że im tańsze karty w banku, tym gra staje się dla Nas łatwiejsza?

Dla mnie układanie rynku to świetne dopełnienie gameplayu, gdyby gra polegała na graniu tylko ustalonym sklepikiem i nie byłoby możliwości modyfikacji go, to by dużo na tym straciła w moich oczach, dlatego też początkowo się lekko odbiłem od tej gry, gdy przy pierwszej rozgrywce dostajemy wszystko ustawione kartami stopu.

Jeśli chodzi o samo układanie rynku, to my zwykle zaczynamy od losowego setupu i jak nam się spodoba albo chcemy większego wyzwania to zostawiamy to co wyszło. Częściej jednak zmieniamy go wedle upodobań. Magów wybieramy zwykle pod rynek, żeby dopełniali możliwości kart, czasem ktoś z kaprysu czymś zagra bo chce (bo dalej jednak gramy dla zabawy, a nie tylko żeby wygrać ).

Tańsze karty są zwykle trochę słabsze, a w tej grze nie chodzi o kupienie jak najwięcej kart, tylko o złożenie jak najmocniejszej talii, która najlepiej, żeby była jak najmniejsza i jak najczęściej pozwalała na robienie tych mocniejszych działań. Sklepik składający się z samych kart klejnotów dających po 2 lub "okolicznościowe" 3 pieniądze i zaklęć zadających po 2-3 obrażenia (bo zwykle takie są liczby na kartach za 4 i mniej) bardziej utrudnia grę niż ułatwia.

[Cyel]

Dodatkowo przy losowym układzie przechodzi się przez większą część kolekcji a nie tylko te kilka ulubionych/najmocniejszych kart. W tym celu (przejścia przez całą kolekcję) zrobiłem sobie niedawno taką pseudo-kampanię w której rozgrywałem gry z wszystkimi Nemesis po kolei, po każdej grze odrzucając wykorzystane karty rynku i magów, by wróciły dopiero po "przewinięciu całej talii" danego typu karty. Generalnie chciałem, by wszystko pojawiło się w choć jednej grze

Najsmutniejszą konstatacją po spotkaniu z całą gamą kart rynku na przestrzeni 16 gier było to, jak niewiele Artefaktów wydało mi się przydatnych (choć jak już jakiś był, to najczęściej bardzo). Albo po prostu nie umiem nimi grać

[gnysek]

Też macie problem w Legacy z naklejkami suplementów ? U mnie część napisów zostaje wewnątrz ramki, a kiepskie perforacje często powodują, ze część naklejek (ta ramka naokoło właściwych) zostaje w suplemencie, urwana.

[SwistakCZC]

Dodatkowo przy losowym układzie przechodzi się przez większą część kolekcji a nie tylko te kilka ulubionych/najmocniejszych kart. W tym celu (przejścia przez całą kolekcję) zrobiłem sobie niedawno taką pseudo-kampanię w której rozgrywałem gry z wszystkimi Nemesis po kolei, po każdej grze odrzucając wykorzystane karty rynku i magów, by wróciły dopiero po "przewinięciu całej talii" danego typu karty. Generalnie chciałem, by wszystko pojawiło się w choć jednej grze

Najsmutniejszą konstatacją po spotkaniu z całą gamą kart rynku na przestrzeni 16 gier było to, jak niewiele Artefaktów wydało mi się przydatnych (choć jak już jakiś był, to najczęściej bardzo). Albo po prostu nie umiem nimi grać

Bazując tylko na kartach z podstawki też mam wrażenie, że artefakty są mało przydatne, najczęściej niszczę nimi karty, ale jak tylko jest możliwość by robić to zaklęciem i zadawać extra dmg to kupuję zaklęcie.

[Chudej]

Dodatkowo przy losowym układzie przechodzi się przez większą część kolekcji a nie tylko te kilka ulubionych/najmocniejszych kart. W tym celu (przejścia przez całą kolekcję) zrobiłem sobie niedawno taką pseudo-kampanię w której rozgrywałem gry z wszystkimi Nemesis po kolei, po każdej grze odrzucając wykorzystane karty rynku i magów, by wróciły dopiero po "przewinięciu całej talii" danego typu karty. Generalnie chciałem, by wszystko pojawiło się w choć jednej grze

Najsmutniejszą konstatacją po spotkaniu z całą gamą kart rynku na przestrzeni 16 gier było to, jak niewiele Artefaktów wydało mi się przydatnych (choć jak już jakiś był, to najczęściej bardzo). Albo po prostu nie umiem nimi grać

U mnie to znowu nie jest tak, że gram cały czas tymi samymi kartami Mam ograne praktycznie wszystkie karty (mam wszystkie polskie dodatki, chociaż są może 2-3 karty, których unikamy ze względu na zbyt słaby efekt, Legacy jeszcze nie skończyliśmy i nie łączyliśmy z podstawkami) ale ja znowu też maniaczę w tę grę w każdy weekend Jedyny artefakt, dla którego nie znalazłem za bardzo zastosowania to ten za 7 z Brimą na obrazku, efekt to chyba był aktywuj zaklęcie gracza bez odrzucania go? Podobne jest za 6 w Wiecznej Wojnie (Rękawica... Wiru Magii?). I to też nie tak, że ta karta jest za droga jak na artefakt, bo jest np. taki za 8 z Remnantem na obrazku (Klucz do Wymiarów zdaje się), który daje 2 karty sojusznikowi lub zwraca kartę nemesis na stos i to jest akurat jeden z naszych ulubieńców, tylko trzeba mieć do tego mocniejsze klejnoty. Artefakty akurat są najbardziej sytuacyjne ze wszystkich kart, a że fajnie urozmaicają rozgrywkę, to trochę szkoda zostawiać takie, z których wiadomo, że się nie skorzysta, a zostawiamy je tylko po to żeby sobie w głowie odhaczyć, że były

Też macie problem w Legacy z naklejkami suplementów ? U mnie część napisów zostaje wewnątrz ramki, a perforacje często powodują, ze część naklejek (ta ramka naokoło własciwych) zostaje w suplemencie, urwana.

Kilka mi się zdarzyło, że wyszła cała ramka, a reszta została Jak dla mnie sprawiało to problem chyba tylko przy naklejkach do instrukcji.

[Wosho]

Magów wybieram a rynek losuje zgodnie z jakims ustawieniem, gem tani, gem drogi, 3 relikty, 2 tanie spele, 2 drogie spele i prawie kazdy hardmode udaje sie przejsc

[gnysek]

Jeśli dobierając karty czytasz opis i na tej podstawie wybierasz rynek, to pewnie trudny poziom nie jest aż taki trudny Są takie karty, które umiejętne użyte gwarantują przydatne bonusy. Często wystarczy wtedy po prostu nawalać samego Nemesis, trochę olać popleczników (poza jakimś naprawdę skurczybykiem) i jakoś się dociągnie do końca i wygra (zazwyczaj na kolejkę przed przegraną...). Więc jeśli karty mają jakieś fajne dodatkowe opcje (np. wzmacnianie bram, czy przygotowanie czarów przed kolejką) to szybciutko można wyprowadzić sporo ataków zanim się gra i przeciwnik rozkręci. Czasem mam wrażenie, że gdyby każdego poplecznika w grze priorytetowo zabijać, to nie zjechałbym nawet 50% energii Nemezis. Np. w Legacy bodaj 4 rozdział wprowadza nową opcję, dzięki której jak się dobrze karty ustawią i masz dobre klejnoty, to praktycznie ciężko odnieść rany i aż szkoda na nich tracić czas

[woytas]

W tym celu (przejścia przez całą kolekcję) zrobiłem sobie niedawno taką pseudo-kampanię w której rozgrywałem gry z wszystkimi Nemesis po kolei, po każdej grze odrzucając wykorzystane karty rynku i magów, by wróciły dopiero po "przewinięciu całej talii" danego typu karty.

Gram dokładnie tak samo Dzięki temu ogrywa się wszystko co jest w pudełku.

[Chudej]

Skończyliśmy dzisiaj kampanię Aeon's End Legacy, przejście zajęło nam piątek, cały weekend i dzisiaj. Co za giera, jeśli ktoś szuka punktu wejścia w serię to to jest chyba najlepszy start. Osobiście kupiłem głównie dla większej ilości kart do podstawek, całe te aspekty legacy i kampanię uważałem za bonusowe, ale ogólnie gra jest świetna i bardzo warta swojej ceny. Co prawda graliśmy zawsze na standardowych zasadach, ale ani razu nie udało się przegrać (chociaż kilka razy było blisko ), tutaj muszę przyznać, że spodziewałem się trochę trudniej (poziom trudności Legacy jest bliżej podstawki niż Wiecznej Wojny).

Jakbym miał się do czegoś przyczepić, to znajdzie się kilka drobnostek. Na pewno byłby to pierwszy scenariusz, który jest troszkę nudny (wszystko ustawione, karty bardzo wykastrowane), ale rozumiem, że musieli dać jakiś tutorial jak ktoś nie grał nigdy w AE. Historia też jest kompletnie pomijalna, myślę, że twórcy sami wiedzieli co robili i nie przywiązywali do tego zbyt wiele uwagi i też ich za to nie winię. Gry planszowe to ostatnie miejsce, gdzie szukałbym dobrze napisanej fabuły Była to też pierwsza moja gra legacy (Maracaibo ma jakieś tam aspekty, ale tam zupełnie inna gra i nie grałem kampanii), więc ciężko mi się trochę odnieść jak to wypada w porównaniu z innymi grami, ale mimo, że na początku mnie trochę irytowało naklejanie naklejek podczas gry, to rozwój postaci i ewoluujące karty to świetna sprawa i to mnie zdecydowanie przekonało. Dużo chętniej spróbuję kiedyś jakiejś innej gry w tym stylu.

Odnośnie końcówki kampanii (jak ktoś jeszcze nie przeszedł to niech nie czyta):

Spoiler:

Ukrycie ostatniego arkusza pod wypraską pudełka to najlepsze co widziałem w grach planszowych

Także jeśli ktoś się jeszcze waha nad zakupem to jako osoba, która grała w obie podstawki więcej razy niż jest w stanie zliczyć, polecam gorąco. Miło, że Portal wydał tą grę i szkoda, że zaliczyli trochę faila z tymi kartami. Osobiście mnie to jednak tak bardzo nie dotyka, bo i tak miałem zamiar koszulkować.

[Grzeju]

Odnośnie końcówki kampanii:

Spoiler:

UWAGA!! BARDZO DUŻY SPOILER!!!

[gnysek]

Miło, że Portal wydał tą grę i szkoda, że zaliczyli trochę faila z tymi kartami.

W sumie patrząc na to ile Legacy ma kart, a ile podstawki (podstawka: ~320, Legacy: ~600), plus naklejki, kartoniki i wypraska, no to patrząc na cenę podstawki, Legacy drukowane w Polsce by kosztowało koło 300-400zł, więc pytanie czy to jest fail, czy pójście nam na rękę, żeby wydać to w cenie niższej niż angielskie wersje. Do tego akurat karty Nemezis i Magów w wersji "chińskiej" bardziej mi się podobają (takie same są chyba zawsze w wersji angielskiej?). Z perspektywy łączenia zestawów to owszem jest fail, z perspektywy portfeli graczy - ciekawe rozwiązanie.

[jrz8888]

Czołem.
Często Wam się zdarza, że talia kart się kurczy do tego stopnia, że przy ich dobieraniu na rękę nie macie pięciu, a jedynie cztery, a czasem nawet trzy? Miałem tak przy ostatniej rozgrywce z Maską Kłamstw. Nie tylko niszczyłem karty z talii samodzielnie poprzez Wir w butelce, ale również w wyniku karty Zepsucia musiałem zniszczyć jakąś kartę. Miałem prawie same zaklęcia, więc nie bardzo było stać mnie na kupowanie klejnotów.