)
.
Sorry, ale to juz zakrawa na herezje - tak jakby OT dźwigało brzmie popularyzacji planszówek w Polsce a to totalne mijanie się z prawdą, sczególnie ten ostatni fragment o KSachIrr3versible pisze: ↑04 lut 2021, 03:18 OT - popularyzacja planszówek jako hobby; nie każdy kanał musi spełniać wszelkie kryteria 'bezstronności' czy otrzymywać wysokie noty w konkursie pasji i autentyczności.
Tak, mam uznanie dla żmudnej pracy która jest wykonywana na tym kanale - i jestem skory zrozumieć łączoną z tą pracą wysoką monetyzację.
Złośliwie napiszę, że gdyby nie Asia to byście nie mieli komu sprzedawać tych kickstarterów - to jej klienci są tymi spóźnialskimi, którzy płacą premium za głośne tytuły
Czasem coś oglądnę (może raz czy dwa na miesiąc - ostatnio ISS), nie systematycznie
Irr3versible pisze: ↑04 lut 2021, 03:18 Kanał nie jest adresowany do geeków, choć i Ci mogą zapoznać się z dobrymi prezentacjami komponentów i czytelnym, profesjonalnie zrealizowanym i zaplanowanym, omówieniem podstawowych zasad gry. Stosunek prezentacji (marketingu) do recenzji 70-30.
Istotnie, lekki rantjapanczyk pisze: ↑05 lut 2021, 00:10 Oczywiscie wyszedl mi kolejny rant, ale cieżko mi zaakceptować ochy i achy nad zwyczajnie przecietnym contentem - realizacja to nie wszystko, to bardzo ważna czesc, ktorej brakuje wiekszosci polskich YouTuberów (niestety), ale tez nie popadajmy w zbytni zachwyt, bo pole do poprawy jest wielkości ścierniska z piosenki Golców (ot, choćby na sam dobry początek to wymowa tytułów w obcych językach, angielski skoro robi materiały w tym języku, akcentowanie)
a za ciekawostkę przyjmuję konstrukcję wypowiedzi wskazującą że wyrażam ochy i achy. 
Powoli przymierzam się do nowego mikrofonu, stary jak widać ma pewne ograniczenia.rav126 pisze: ↑04 lut 2021, 00:25
Natomiast ostatnio włączyłem sobie Kości Piony i Bastiony, chciałem się do nich przekonać, bo forma podcastu ostatnio do mnie przemawia. I tu niestety nie siadło, nie pasuje mi kilka rzeczy - dykcja - niewyraźnie chłopaki mówią, raz ciszej, raz głośniej (w Gradaniu jest raz normalnie raz głośny śmiech
Niestety doświadczenie, doświadczenie. Sporo rzeczy udało nam się już wyeliminować, ale to proces powolny Jako, że jesteśmy mega małym kanałem to nawet nie patrzymy w stronę wydawców, zresztą trochę mi głupio pisać i prosić o grę, potem trzeba się wywiązać z recenzji, nie wiem też czy z chłopakami bylibyśmy w stanie oddzielić kwestie dostaliśmy coś/nie mówmy o czymś. Sami sobie kupujemy gry, człowiek ma czystą głowę i mniej zmartwieńtomekmani3k pisze: ↑02 lut 2021, 20:43 Mam pytanie do osób tworzących recenzje, ile czasu (tak mniej/więcej) zajmuje stworzenie recenzji w odniesieniu do premiery gry? Czy dostajecie wcześniej grę żeby ją dobrze poznać czy opieracie sie np. na angielskiej wersji, która była wydana wcześniej? Ciężko mi się ostatnio wyszukuje recenzje nowych gier, które chciałbym kupić a niestety coraz częściej pojawiają się dziwne sytuacje, że gra nie jest nawet 2 miesiące na rynku, a pojawia się informacja o skończonym nakładzie i trzeba czekać. Domyślam się że potrzebujecie dużo czasu żeby poznać grę, jej wady, które nie są od razu widoczne przy pierwszych rozgrywkach. Chodzi mi typowo o recenzje a nie unboxing lub pierwsze wrażenia.
Chciałbym się dowiedzieć czy można stworzyć jakiś bezpieczny okres pomiędzy premierą, potwierdzeniem swoich obaw w recenzjach, a wyczerpaniem nakładu.
Może i macie mały kanał, ale zawsze wniesiecie nowe spojrzenie na dany tytuł.VivoBrezo pisze: ↑05 lut 2021, 10:42
Jako, że jesteśmy mega małym kanałem to nawet nie patrzymy w stronę wydawców, zresztą trochę mi głupio pisać i prosić o grę, potem trzeba się wywiązać z recenzji, nie wiem też czy z chłopakami bylibyśmy w stanie oddzielić kwestie dostaliśmy coś/nie mówmy o czymś. Sami sobie kupujemy gry, człowiek ma czystą głowę i mniej zmartwień
Kilka razy udało się nagrać coś przed premierą, bo mieliśmy angielską wersję, ale częściej gra ląduje po miesiącu od premiery na kanale, albo w ogóle nie nagrywamy materiału bo dochodzimy do wniosku że już nie ma sensu, bo nic nowego nie wniesiemy.
To nie tak, że rezygnujemy, po prostu recenzje robimy co dwa tygodnie i czasami mamy kilka gier do wyboru, czasem coś nam nie podejdzie, czasem do czegoś wracamy po latach i robimy materiał o starszej grze, proces wyboru jest bardzo hmmm twórczyjakmis83 pisze: ↑05 lut 2021, 11:37
Może i macie mały kanał, ale zawsze wniesiecie nowe spojrzenie na dany tytuł.
Także nie rezygnujcie ze swoich projektów.
To, że prowadzicie podcast, ułatwi mi korzystanie z Waszych materiałów.
Podczas jazdy samochodem czy wykonywania obowiązków w domu.
Obiecuję, że skorzystam z tego co macie
Zgadzam się w 100%, tylko zupełnie odwrotnie.
Dokładnie, to wielokrotne tłumaczenie banalnych rzeczy, i ten sposób tłumaczenia. Ale nie to jest najgorsze, najgorsze jest to że jeszcze nie spotkałem się z instrukcją u niego żeby nie było w niej błędu. Szkoda czasu.Nilis pisze: ↑04 lut 2021, 10:12 Kiedyś kilka razy oglądałem nagrywane przez Geekfactora zasady do gier ale zawsze byłem okrutnie nimi zmęczony. Nie mogłem znieść faktu, że prowadzący tłumaczy te same rzeczy po kilka razy i jego powolny sposób mówienia jest identyczny jak tłumaczy się pewne rzeczy małym dzieciom. Fatality!
Z tłumaczeń gier polecam Jongetsgames. Facet to robi kapitalnie, zasady oglądam już tylko u niego.
Ja czytam instrukcje, a czasem po tym oglądam, żeby sobie uporządkować wszystko i ewentualnie coś przypomnieć.wildatheart pisze: ↑04 lut 2021, 10:52 Osobiście trochę nigdy nie rozumiałam jak można woleć oglądać wideoinstrukcję zamiast po prostu przeczytać instrukcję
Tak. Wojennik jest na bardzo dobrym poziomie pod prawie każdym względem, tyle że mnie również niezbyt interesują gry stricte wojenne. Mimo to widziałem jego kilka materiałów i oglądało się znakomicie. Szkoda że nie recenzuje szerszej ilości gier._leigam_ pisze: ↑05 lut 2021, 14:50 Wojennik - raz na czas zaglądnę, bardzo merytorycznie, troszkę gorzej się słucha, nie chodzi o dykcję czy coś takiego bo tu jest bardzo dobrze, może troszkę więcej luzu by się przydało, może po prostu taki tembr głosu, trudno powiedzieć. Też nie do końca mój profil gier.
Na kanale pojawiają się również inne gry niż tylko wojenne (np. Deep Madness, Rage CCG, Anachrony). Z jednej z strony, żeby więcej osób znalazło coś dla siebie, z drugiej dlatego, że sam grywam w bardzo różne tytuły i nie zamykam się tylko na jeden rodzaj gier. To by było marnotrastwo!
Nie no weź, Wojennik się przecież uśmiecha_leigam_ pisze: ↑05 lut 2021, 14:50 Wojennik - raz na czas zaglądnę, bardzo merytorycznie, troszkę gorzej się słucha, nie chodzi o dykcję czy coś takiego bo tu jest bardzo dobrze, może troszkę więcej luzu by się przydało, może po prostu taki tembr głosu, trudno powiedzieć. Też nie do końca mój profil gier.
, ale to tylko dlatego że jednak częściej chyba będę się zgadzać z ekipą z Gradania. Jak przeczytacie to świetna robota i oby tak dalej. 
Taka jest struktura tego podcastu - zresztą wiele innych robi podobnie. Najpierw rozmawiają o tym w co ostatnio grali i dopiero później przechodzą do głównego tematu. Zachęcam, żeby sobie przewinąć odcinki podcastowe ostatnio jakoś regularniej się pojawiają i są na prawdę ciekawe i przemyślane.Nilis pisze: ↑05 lut 2021, 21:38 Sprawdziłem kanał PoGraMy i nie polecam. W godzinnym materiale o tym "co sądzą nie-gracze o grach planszowych" przez pierwsze 10 minut goście mówili o grach komputerowych - wiedźminie, Cyberpunku i innych rzeczach zupełnie nie związanych z tematem. Tak sobie biadolili z tego szlachetnego miejsca gdzie kończą się plecy.
Muszę sprawdzić Gradanie, tyle zachwytów? Trzeba to sprawdzić...
Pomyśl, że ktoś za to płaciTuriGuliano pisze: ↑06 lut 2021, 10:25 Wracając do GeekFactora i jego filmików dotyczących zasad gier....Ostatnio oglądałem filmik na temat zasad do gry "Root" i tyle błędów co tam zobaczyłem to szkoda gadać. Błędów, które zaburzają całą rozgrywkę. I teraz pytanie: ile osób grało z tymi błędnym zasadami i stwierdziła: "o kurde, jaka badziewna gra"... Druga sprawa: ja nie wiem czy robiąc recenzję gry "Root" GeekFactor grał w nią na poprawnych zasadach czy nie. Mniemam, że nie za bardzo... Tym samym jego ocenę i opinię można wrzucić do kosza (rzetelność materiału zerowa). Obejrzałem pierwszą instrukcje od niego i wiem, że to była ostatnia. Poza tym gość siedzi tyle lat w hobby i walić takie babole to nawet nie przystoi.
Mało tego, miał też niemały wpływ na decyzję Red Imp na wydanie reedycji Pana Lodowego ogrodu.
