Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

[Trolliszcze]

Moim zdaniem wynika to z tego, że wiele polskich wydawnictw ma naprawdę ogromne braki w kwestiach komunikacji z klientem. Oczywiście, że ludzie dostają do głowy (a niektórzy zaczynają tworzyć teorie spiskowe), jeśli jest problem, a wydawca uparcie milczy. Taka sytuacja zachęca do spekulacji (nie tylko cenowych), które naprawdę nie musiałyby mieć miejsca, gdyby wydawca reagował odpowiednio szybko.
Galakta zlikwidowała swoje stare forum, założyła grupę na fejsie i w końcu coś drgnęło. Oby to nie była przysłowiowa jedna jaskółka. Pożyjemy, zobaczymy - w każdym razie gracze HwA w końcu dostali komplet informacji, o które od bardzo dawna prosili, i od razu atmosfera na grupach się poprawiła. Teraz trzeba tylko mądrego, który wymyśli, jak zniechęcić spekulantów do wykupywania połowy nakładu.

[Markus]

Teraz trzeba tylko mądrego, który wymyśli, jak zniechęcić spekulantów do wykupywania połowy nakładu.

Nie kupować od spekulantów po zawyżonej cenie????

[Trolliszcze]

Teraz trzeba tylko mądrego, który wymyśli, jak zniechęcić spekulantów do wykupywania połowy nakładu.

Nie kupować od spekulantów po zawyżonej cenie????

To by oczywiście było najprostsze rozwiązanie - ale osobiście nie mam wątpliwości, że niestety mnóstwo ludzi kupi.

[Mr_Fisq]

(Widziałeś, @Mr_Fisq? Niesamowite! Jednak się da!)

Ja się z dyskusji wyłączyłem. Szkoda mi czasu na dochodzenie kto był bardziej w błędzie (nie będę wynotowywał Twoich chybionych zarzutów odnośnie Galakty), na ile postulaty które przedstawiałeś zostały zrealizowane.
Mogę przyznać, że zaskoczyła mnie otwartość Galakty w kontekście podania o ile wzrósł nakład nowego cyklu.

Dla mnie istotne jest to, że będzie więcej spokoju w tym wątku, i mniej utyskiwań na złą Galaktę.

[DarkSide]

Największym plusem dodatnim tej grafiki (poza tym oczywistym) jest piękne zestawienie wszystkich cykli na jednym obrazku. Nawet nie wyobrażacie sobie jaką udręką - dla kogoś wchodzącego dopiero w to uniwersum - jest przekopywanie się prze tony wypowiedzi na forum czy szukanie konkretnego info na grupie FB. Ogarnięcie kwestii ile cykli ile czego w każdym cyklu, gdzie duży dodatek, gdzie i ile dedykowanych mythosków to było wyzwanie

[Zaan84]

No dobrze że grafika pomogła ale wystarczy wejść na stronę wydawnictwa w zakładkę produktu i wszystko pięknie jest pokazane:

http://galakta.pl/gry/gry-karciane/horr ... postTabs=1

[_leigam_]

albo tu:
https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... -game/wiki

[DarkSide]

No dobrze że grafika pomogła ale wystarczy wejść na stronę wydawnictwa w zakładkę produktu i wszystko pięknie jest pokazane:

http://galakta.pl/gry/gry-karciane/horr ... postTabs=1

Jest dla mnie wielce zagadkowym fakt (godnym chyba rozpisania jako kolejny cykl AoH), iż moje liczne wizyty na stronie Galakty kończyły się porażką jeśli chodzi o poszukiwanie rzeczonej strony (acz cały czas czułem podskórnie, że to niemożliwe by Galakta podeszła tak nieprofesjonalnie i nie miała takiej rozpiski u siebie na stronie )

[Skid_theDrifter]

Do tekstu odnośne administracji publicznej się nie odniosę

A szkoda, bo to było clue całej wypowiedzi. Dla nowicjuszy: ta infografika to coś, co może figurować jako informacja. Wcześniej nie mieliśmy nic takiego. No ale do rzeczy, bo już jest o czym mówić.

Dobrze, że mamy jakąś rozpiskę. Sugeruje to, że jest jakiś plan na najbliższy czas. Szkoda, że trzeba wyżymać kota na balkonie o 3 w nocy żeby takie info dostać, ale jak już jest, to świętujmy.

Różne ciekawe informacje:

- Druki całych cykli nie odbywają się - FFG ogłasza co dodrukowuje z danego cyklu i można się podłączyć lub nie. Dla nas na przyszłość to taka sobie wiadomość, bo to co FFG ma w deficycie może się nigdy nie pokryć z tym czego brakuje nam - a wtedy właściwie nie wiadomo co będzie. DnŻ? W ogóle jeszcze funkcjonuje?

- Skala spekulacji - to mnie strasznie zastanawia. Może dlatego, że nie śledzę żadnych second handów, ale muszę przyznać, że jest to wyjątkowo kuriozalne. Te liczby na których operujemy muszą być jednak mniejsze niż rzucone przypadkiem 2k, bo nie wyobrażam sobie, że kilka osób skupuje łącznie całą tą nadwyżkę lub więcej. Byłoby to śmieszne, gdyby nie efekt końcowy, czyli brak produktu (a brak ten będzie się powtarzał, biorąc pod uwagę produkcję FFG opisaną wyżej).

- Na rozpisce nic o Innsmouth, Powrotach, Standalone (poza Hotelem) i samym core secie. Ten plan na unormowanie sytuacji w III kwartale jest w miarę dobry - jeśli nic się nie opóźni. A to w kolejnym roku pandemii może różnie wyglądać, ale bądźmy dobrej myśli.

Ciekawe jest też dla mnie to, jak wygląda dystansowanie się od partnera (FFG). Tak, produkcja jest ich, tak, kontrola jakości jest ich, tak, decyzje o tym co kiedy i jak dodrukować są ich - ale dlaczego tak ciężko się z nimi rozmawia, czemu tak ciężko się z nimi dogadać co do konkretów, co tu jest generalnie grane?

Co się zaś tyczy rozwiązywania tego problemu niedostępności ostatniego cyklu, zdaje się, musimy się szykować na możliwość niezłych jaj przez kolejne 3 miesiące. A rozwiązanie jest takie proste: po prostu dajcie nam zasubskrybować produkt bezpośrednio. Easy peasy, no fuss, większe zyski - bo kupowany bezpośrednio. Minus może jeden: trzeba by zatrudnić kogoś do zarządzania tą listą subskrybentów i robienia wysyłki raz w miesiącu. To nawet nie 1/4 etatu. Dacie radę.

[arian]

Ciekawe jest też dla mnie to, jak wygląda dystansowanie się od partnera (FFG). Tak, produkcja jest ich, tak, kontrola jakości jest ich, tak, decyzje o tym co kiedy i jak dodrukować są ich - ale dlaczego tak ciężko się z nimi rozmawia, czemu tak ciężko się z nimi dogadać co do konkretów, co tu jest generalnie grane?

Ja mam wrażenie, że grane jest Asmodee. FFG samo też średnio komunikuje swoim graczom co i kiedy będzie dostępne. Nie tylko w kontekście tej gry, ale też wszystkich innych. Jasne, tam jest o tyle łatwiej, że mają już swoje kanały, jak Team Covenant, które działają siłą rozpędu, ale samo to, że oficjalne forum FFG zniknęło, że informowanie o nowych tytułach leży, że polityka reklamacyjna się zmieniła i odeszli kluczowi projektanci świadczy trochę o tym, że FFG to nie jest już tą firmą co kiedyś.

Zresztą, żeby usprawiedliwić Galakte, to ich polski przedstawiciel dość szybko ubił drugą edycję X-Winga, a pozostałych kolekcjonerskich gier, czyli SW: Legion i Marvel LCG, nie tłumaczy nawet na polski. A Galakta jednak tłumaczyła chyba wszystko, co wydawała.

[brazylianwisnia]

Różne ciekawe informacje:

- Druki całych cykli nie odbywają się - FFG ogłasza co dodrukowuje z danego cyklu i można się podłączyć lub nie. Dla nas na przyszłość to taka sobie wiadomość, bo to co FFG ma w deficycie może się nigdy nie pokryć z tym czego brakuje nam - a wtedy właściwie nie wiadomo co będzie. DnŻ? W ogóle jeszcze funkcjonuje?

Ciekawe jest też dla mnie to, jak wygląda dystansowanie się od partnera (FFG). Tak, produkcja jest ich, tak, kontrola jakości jest ich, tak, decyzje o tym co kiedy i jak dodrukować są ich - ale dlaczego tak ciężko się z nimi rozmawia, czemu tak ciężko się z nimi dogadać co do konkretów, co tu jest generalnie grane?

To nie jest kwestia jakiejs rozmowy bo nie ma na to miejsca. FFG ma super produkt i kilkudziesieciu partnerów w roznych krajach. Nie beda i nie sa w stanie negocjować, rozmawiac i zalatwiac wszystko tak jak chca inni. Dlatego wchodzisz albo nie a oni ustalaja kiedy beda drukowac.

Zaskoczony jestem zdziwieniem bo tak to dziala przy większości gier planszowych. Nie wyobrazam sobie inaczej i nie ma nic dziwnego ze wszystko sie obsuwa a terminy nie sa konkretne. Przeciez FFG musi drukować Marvel Champions, L5R, AH, Descenta, Rebelie, Keyforge i inne gry. Na to wszystko trzeba ustawic terminy i to w wielu wersjach językowych. Dotego drukarnia zapewne ogarnia produkt dla wielu firm wiec plany FFG sa zmieniane przez opzonienia z produktami innych firm.

[Skid_theDrifter]

Zaskoczony jestem zdziwieniem bo tak to dziala przy większości gier planszowych.

Jestem zdziwiony, bo mówimy tu o sytuacji komunikacyjnej przy wieloletnim partnerstwie pomiędzy dwoma firmami. Tak jak napisaliśmy: produkcja jest ich, tak jak i wszystkie procesy - można się podłączyć lub nie. Ale można odnieść wrażenie, że ich procesy ostatnimi czasy stały się mniej inkluzywne. Hrmpfh, jak by to ująć lepiej... FFG ogarnia wiele tytułów i wiele produktów, to jest fakt. Ale istnieją dowody na to, że firma w ostatnim czasie się zmienia, czego wyrazem może być to zdanie:

Dodatkowo, w wielu przypadkach zrezygnowano z jednoczesnego druku wszystkich dodatków z danego cyklu.

Jeśli "zrezygnowano" to znaczy że wcześniej to było praktykowane, a teraz już nie. Wygląda jakby nam się oberwało rykoszetem restrukturyzacji FFG. Teraz jednak jak patrzę, coś zauważyłem co mi wcześniej umknęło:

Od połowy zeszłego roku staramy się poprawić dostępność tego tytułu, zgodnie z przekazanymi już wcześniej informacjami.

Połowa zeszłego roku? Wygląda to tak, że długo się zbierali na decyzję o poprawie dostępności. Ciekawe, do odnotowania imo. Jeszcze ciekawsze jest to, że mieli pierwotnie datę dodruku na czwarty kwartał, a z nowej grafiki wynika, że można się spodziewać tych właśnie cykli dopiero w II kwartale. To jakieś 6 miesięcy opóźnienia. 12 miesięcy między zamówieniem i planowaną dostawą. Taka długość cyklu produkcyjnego to cholernie długo jak na tego rodzaju wydawnictwo.

Ale, ja tutaj z innym newsem miałem zamiar przyczłapać. Pojawiła się plotka (aczkolwiek pismak zarzeka się, że to 100% pewne info), jakoby we wrześniu miał do nas trafić NOWY core do AH LCG. Reddit spekuluje, discord spekuluje, a oficjalne forum FFG śpi snem wiecznym.

Wariant minimum takiego produktu musiałby być zestawem 4-osobowym na wzór Marvel Champions, z dwoma kopiami wszystkich kart gracza. Ale może być bardziej pikantnie. Może dojść zrewidowana wersja kart gracza, włącznie z samymi badaczami. Mogłyby dojść klątwy/błogosławieństwa. Jedno czego nie widzę, to nowa kampania - ze względu na to, że zestawy spotkań z podstawki są używane w rozmaitych dodatkach (chyba żeby zmontowali nową kampanię na starych kartach). Mogłyby się pojawić jakieś upgrade-y komponentów: coś do odliczania akcji, jakiś worek chaosu w zestawie (marne szanse).

I normalnie byłbym bardziej sceptyczny, gdyby nie ta infografika z wczoraj, na której próżno szukać jednego info: kiedy dodruki core seta. Well shit, ładujemy w dodruki, a nie planujemy podstawki? I co tam jeszcze napisali?

Mamy nadzieję, że w III kwartale tego roku sytuacja się unormuje (...)

Trzeci kwartał, huh? Wrzesień...?

*zakłada foliową czapkę*

Alfredzie, jestem gotów na wizytę króla Szwecji, wprowadź go oknem. Siostro, kaczuszka!

[brazylianwisnia]

Zaskoczony jestem zdziwieniem bo tak to dziala przy większości gier planszowych.

Jestem zdziwiony, bo mówimy tu o sytuacji komunikacyjnej przy wieloletnim partnerstwie pomiędzy dwoma firmami. Tak jak napisaliśmy: produkcja jest ich, tak jak i wszystkie procesy - można się podłączyć lub nie. Ale można odnieść wrażenie, że ich procesy ostatnimi czasy stały się mniej inkluzywne. Hrmpfh, jak by to ująć lepiej... FFG ogarnia wiele tytułów i wiele produktów, to jest fakt. Ale istnieją dowody na to, że firma w ostatnim czasie się zmienia, czego wyrazem może być to zdanie:

Dodatkowo, w wielu przypadkach zrezygnowano z jednoczesnego druku wszystkich dodatków z danego cyklu.

Jeśli "zrezygnowano" to znaczy że wcześniej to było praktykowane, a teraz już nie. Wygląda jakby nam się oberwało rykoszetem restrukturyzacji FFG. Teraz jednak jak patrzę, coś zauważyłem co mi wcześniej umknęło:

Od połowy zeszłego roku staramy się poprawić dostępność tego tytułu, zgodnie z przekazanymi już wcześniej informacjami.

Połowa zeszłego roku? Wygląda to tak, że długo się zbierali na decyzję o poprawie dostępności. Ciekawe, do odnotowania imo. Jeszcze ciekawsze jest to, że mieli pierwotnie datę dodruku na czwarty kwartał, a z nowej grafiki wynika, że można się spodziewać tych właśnie cykli dopiero w II kwartale. To jakieś 6 miesięcy opóźnienia. 12 miesięcy między zamówieniem i planowaną dostawą. Taka długość cyklu produkcyjnego to cholernie długo jak na tego rodzaju wydawnictwo.

Ale, ja tutaj z innym newsem miałem zamiar przyczłapać. Pojawiła się plotka (aczkolwiek pismak zarzeka się, że to 100% pewne info), jakoby we wrześniu miał do nas trafić NOWY core do AH LCG. Reddit spekuluje, discord spekuluje, a oficjalne forum FFG śpi snem wiecznym.

Wariant minimum takiego produktu musiałby być zestawem 4-osobowym na wzór Marvel Champions, z dwoma kopiami wszystkich kart gracza. Ale może być bardziej pikantnie. Może dojść zrewidowana wersja kart gracza, włącznie z samymi badaczami. Mogłyby dojść klątwy/błogosławieństwa. Jedno czego nie widzę, to nowa kampania - ze względu na to, że zestawy spotkań z podstawki są używane w rozmaitych dodatkach (chyba żeby zmontowali nową kampanię na starych kartach). Mogłyby się pojawić jakieś upgrade-y komponentów: coś do odliczania akcji, jakiś worek chaosu w zestawie (marne szanse).

I normalnie byłbym bardziej sceptyczny, gdyby nie ta infografika z wczoraj, na której próżno szukać jednego info: kiedy dodruki core seta. Well shit, ładujemy w dodruki, a nie planujemy podstawki? I co tam jeszcze napisali?

Mamy nadzieję, że w III kwartale tego roku sytuacja się unormuje (...)

Trzeci kwartał, huh? Wrzesień...?

*zakłada foliową czapkę*

Alfredzie, jestem gotów na wizytę króla Szwecji, wprowadź go oknem. Siostro, kaczuszka!

Ciezko to nazwac równorzędnym partnerstwem. Przypomina to bardziej relacje dystrybutor - > klient.

Dopatrujesz sie zbyt duzo w tym wszystkim. To ze druk nie poszedl odrazu to nie restrukturyzacja a covid i minimalizacja opoznien. Gdyby czekali na druk wszystkiego to Innsmouth dostalibyśmy 2 miesiace pozniej. Dlatego puscili czesc zeby dotarła szybciej a w międzyczasie druk reszty. I dodruk podstawki jest na grafice wiec nie widze tu żadnego spisku. Od dawna mówiłem ze powinna powstac nowa podstawka. Najlepiej na 4ech graczy, z nowymi kartami gracza a może i wlasnie nowa kampania oparta o te same spotkania(+ jakies nowe tylko do tej kampanii). To bylby sztos produkt. Jednak nie sadze by to sie stalo. Predzej chyba zobaczymy kolejna 5tke talii początkowych.
Aha, i FFG sie zmienia ale mimo wszystko chyba na dobre. Skupia sie teraz na karciankach i malej grupur planszowek. Bez RPGow i bitewniakow.

Cocid pokrzyżował plany dodruków i w tym cala tajemnica przesuniec dodrukow i długiego starania o poprawe dostępności.

[Ayaram]

Myślicie, że nowa piątka się pojawi? Jednorazowa akcja jako ukłon dla nowych graczy, czy cykliczna sprawa np. raz na rok?

[brazylianwisnia]

Myślicie, że nowa piątka się pojawi? Jednorazowa akcja jako ukłon dla nowych graczy, czy cykliczna sprawa np. raz na rok?

Mysle ze jeszcze jedna piatke dostaniemy ale nie w tym roku. To by było logiczne bo produkt szybko znikal z półek.

[Skid_theDrifter]

Dopatrujesz sie zbyt duzo w tym wszystkim. To ze druk nie poszedl odrazu to nie restrukturyzacja a covid i minimalizacja opoznien.

I jakbyś doczytał dobrze co napisałem, to byś wiedział, że tego nie napisałem. Co napisałem, to że winą restrukturyzacji zdaje się być zmiana podejścia do dodruków. Napisałem to na podstawie wypowiedzi, z konkretnym cytatem. Zacytuję jeszcze raz wypowiedź:

Dodatkowo, w wielu przypadkach zrezygnowano z jednoczesnego druku wszystkich dodatków z danego cyklu.

Logicznie, jeśli z czegoś zrezygnowano, to istniał taki czas, gdy było to powszechną praktyką.
Co ciekawe, Galakta dalej jednak zapowiedziała dodruki całymi cyklami. Hm.

I dodruk podstawki jest na grafice wiec nie widze tu żadnego spisku.

Huh, ja na infografice która tu lata podstawki nie widziałem. Link?

Ale z drugiej strony ja bym jednak nie wychodził z konspiracji:

http://www.intrafin.eu/en/board-games/a ... tion-27787

SKU: FFGAHC60

Kod produktu kolejny po War of the Outer Gods. Tak więc o ile dystrybutor belgijski nie ściemnia, Revised Core to kolejny produkt w kolejności. Oczywiście kolejność wypuszczania na rynek może być inna. Ciekaw jestem jaka jest szansa, że znowu będziemy mieli przerwę wydawniczą po Innsmouth.

[Rigidigi]

Ale Ty człowieku męczysz. Stawiasz tezy, sam se z nimi dyskutujesz... Wszystko wiesz lepiej..

Galakta zapowiedziała dodruk podstawki kilka dni temu. Naprawdę to nie jest technika rakietowa umieć korzystać z wyszukiwarki w celu znalezienia potwierdzenia tego czego się chce.

W zasadzie poza powrotami wszystko co wyszło powinno wrócić do sklepów w tym roku.

[litk]

A ja się cały czas zastanawiam czy nie opchnąć całego Arkhama. Nie bardzo chcę już zasilać energetycznie ten negatywny egregor. Do ostatniego cyklu mam wszystko, ile całość może być warta, grana tylko kilka razy podstawka.

[Miszon]

To zamiast kupować zacznij grać :-p

[Markus]

To zamiast kupować zacznij grać :-p

Jak to ostatnio powiedział mój kolega po przeczytaniu tego wątku i fb (posty z ostatniego miesiąca) :"edit" <sarkaz mode on> "granie jest dla słabych" <sarkaz mode off> "Koniec edyty"

Zabawne że wraz z informacjami od Galakty wątek umarł.
Czy tylko negatywne emocje go napędzają?

Edit: dla kolegi z posta poniżej:
W tym wątku było tyle bicia piany o dostępność że ludzie zapomieli że można w tę grę grać
Do dziś w tym wątku nie ma ŻADNYCH wrażeń z bieżącego cyklu (premiera w 11 2020)
Czy wyróżnia się na plus? Czy trzyma poziom? Przebije Carcosse?

Ocenianie jest dla słabych... Więc przygadał kocioł...

Jak oceniasz najnowszy cykl to jednak nie

[manicminer]

To zamiast kupować zacznij grać :-p

Jak to ostatnio powiedział mój kolega po przeczytaniu tego wątku i fb (posty z ostatniego miesiąca) : "granie jest dla słabych"

Zabawne że wraz z informacjami od Galakty wątek umarł.
Czy tylko negatywne emocje go napędzają?

Granie to rozrywka i powinna powodować pozytywne doznania, szczególnie że płaci się kasę.
Post Galakty tylko potwierdził to co było pisane w tym wątku, więc o czym gadać?
Nikt się też tu nie emocjonuje.
Ocenianie jest dla słabych... Więc przygadał kocioł...

[Markus]

Kolega nie wyczuł sarkazmu więc zrobię edycje mojego posta

[brazylianwisnia]

A ja się cały czas zastanawiam czy nie opchnąć całego Arkhama. Nie bardzo chcę już zasilać energetycznie ten negatywny egregor. Do ostatniego cyklu mam wszystko, ile całość może być warta, grana tylko kilka razy podstawka.

Jesli masz wszystko bez Innsmouth i Wojny zewnetrznych bogow to 3tys zl nie liczac mat, skrzyn, koszulek i innych gadzetow.

[Skid_theDrifter]

Ale Ty człowieku męczysz. Stawiasz tezy, sam se z nimi dyskutujesz... Wszystko wiesz lepiej..

Galakta zapowiedziała dodruk podstawki kilka dni temu. Naprawdę to nie jest technika rakietowa umieć korzystać z wyszukiwarki w celu znalezienia potwierdzenia tego czego się chce.

Prośba o link do wypowiedzi kogośtam gdzieśtam nie jest niczym dziwnym w Internecie. Tymczasem na infografice która się tu przewalała tej informacji nie było. Jest w innym miejscu. Zamiast lamentować upadek obyczajów, mogłeś pomóc nieznajomemu - a wyszło jak wyszło.

Więc dodruk podstawki ma być w II kwartale. Czyli najpewniej będzie to stara podstawka, raczej niż nowa, która ma być kilka miesięcy później w języku angielskim. Ciekawe.

Do dziś w tym wątku nie ma ŻADNYCH wrażeń z bieżącego cyklu (premiera w 11 2020)

Nie bardzo jest z kim dyskutować tutaj o aspektach mechanicznych, bo zachwyty to monologi, a jakakolwiek krytyka wznieca od razu komentarze typu "nie podoba się to nie kupuj", więc komentowanie rozgrywki przypomina tutaj "true solo". Narracyjnie gra poprawia poziom z cyklu na cykl, choć nie wszystko wszystkim odpowiada (w tym względzie niektórzy nie lubią Kręgu na przykład). W AH LCG dwa aspekty gry biegną równolegle: scenariusze i karty graczy. Niby głupio jest oceniać jedne oddzielnie od drugich, bo cała zabawa polega na tym, jak oba te aspekty się przeplatają. Osobiście nie mam zbyt wiele do powiedzenia o scenariuszach nowego cyklu, bo go nie zacząłem "na poważnie" - to dopiero zrobię, jak będę miał pewność, że uda mi się zabezpieczyć ostatnie mythosy. Wstępne wrażenia mam bardzo pozytywne, ale że to tylko takie pierwsze wrażenia, to wiele nie dodam.

Powiedziawszy to, nie przepadam za nowymi kartami graczy związanymi z żetonami. Stworzyły one nową przestrzeń gry, ale nie jest to moja przestrzeń. Gdy zabawa zaczyna się sprowadzać do budowania worka w trakcie gry, wpadasz w pewne tory działania. Bo może chcesz, żeby jakichś żetonów było w worku dużo - wtedy bardziej naturalnie będziesz unikać wykonywania testów, żeby nie utrudniać sobie drogi do pożądanego efektu. Są karty które chcą przechyłu na jedną stronę. Są karty, które zachęcają do tego, żeby testy robić przy zachowaniu równowagi. Zostało to wszystko dobrze przemyślane. Tylko ja tego jakoś nie czuję. Nie potrafię tego lepiej powiedzieć. Niektóre kombosy są mechanicznie naprawdę ciekawe. Aczkolwiek ten, który mi się najbardziej podoba, jeszcze nie jest możliwy - bo jedna paczka jeszcze nie wyszła. Wrzucam w spoiler:

Spoiler:

Siostra Mary + Paradoxical Covenant + Favor of the Moon. Można sobie niemal zagwarantować automatyczny sukces + 1 zasób 3 razy (1 na rundę).

Mam wrażenie, że może na razie brakuje mi inspiracji do tej mechaniki. Jedno jest natomiast pewne: karty z tego cyklu dobrze działają ze sobą nawzajem. Samo w sobie to nic złego, ale jeśli ta mechanika kończy się na tym cyklu, to ta pula kart może się okazać dość hermetyczna sama w sobie, niemal jak zamknięty archetyp. No ale to jeszcze zobaczymy.
Co do badaczy: wszystko wyszło inaczej, niż myślałem. Trish i Dexter których wyglądałem najbardziej, jakoś mi nie przypasowali póki co. Dex jest na dobrej drodze, Trish... Z Trish to ja sobie muszę na spokojnie usiąść kiedyś. Bo choć jest silną postacią, to nie mam jakby... frajdy z grania nią? Za to Amanda jest dla mnie niezmiennie fascynująca, bo zmienia znacznie pryzmat przez który patrzę na karty przy składaniu talii. Silas nie pasuje do końca do mojego stylu i żeby mieć nim jakieś efekty muszę się do niego przygiąć. Granie pod skille nigdy nie było moim forte - i choć Silas jest najbardziej wybaczający w tym względzie ze względu na swoją umiejętność, to jednak coś mi jeszcze nie siedzi. Siostra Mary z kolei potrzebuje jeszcze trochę ogrania, ale ku mojemu zaskoczeniu, lubię ją bardziej niż myślałem. Choć i tak dalej mnie bolą te dwa punkty intelektu, bo nie wiadomo co z tym zrobić.
Pisałem co prawda o tym w innym wątku, ale na obecnym etapie nie odczuwam już niedosytu w kwestii wyboru tak settingu, jak i przy budowie talii. Dlatego też może zmieniło się to, w jaki sposób patrzę na nowy content. Ciężej się czasem podekscytować kolejnym wariantem czegoś znajomego. Bez żetonów klątw i błogosławieństw pewnie byłoby słabiej, ale tak jak pisałem: niekoniecznie do mnie trafia ta mechanika.

Dlatego może ostatnio myślę o grze trochę bardziej retrospektywnie. Mam w planie przejście ścieżki ewolucji gry na przestrzeni kolejnych cykli, ze stosowaniem ograniczeń do puli kart dostępnych w każdym cyklu. To trochę większe przedsięwzięcie na kilka kolejnych miesięcy (rok, może?), do którego spróbuję zachęcić mój oryginalny skład. Zobaczymy czy to wyjdzie.

[Trolliszcze]

W tym wątku było tyle bicia piany o dostępność że ludzie zapomieli że można w tę grę grać
Do dziś w tym wątku nie ma ŻADNYCH wrażeń z bieżącego cyklu (premiera w 11 2020)
Czy wyróżnia się na plus? Czy trzyma poziom? Przebije Carcosse?

Szukasz w niewłaściwym miejscu. Mało kto opisuje tutaj wrażenia z rozgrywki, bo lepszym ku temu miejscem jest grupa fejsowa, gdzie obecnie mamy już ponad 2000 członków. Po co produkować się tutaj dla garstki, skoro tam dyskusje są żywe, a uczestnicy sami podtrzymują aktywność np. cyklami karty dnia?
Jeśli więc aktywność graczy oceniasz po niniejszym forum, to trochę błądzisz.