Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
To fakt, że tego nie ująłem i szczerze nie do końca to rozumiem
Ja też lubię gry proste, ale muszą mieć trochę większą ilość potencjalnych strategii do popróbowania, żebym lubił je na 5+ gier. Np. Calico mi siadło niesamowicie, bo jest lekkie a dość sporo rzeczy można popróbować + ma proste zasady i gameplay. W Arnak mam wrażenie że stosunek wysiłku wkładanego w grę (zarządzanie 5 zasobami i kartami jest słaby do faktycznego skomplikowania gry. Może się mylę, ale dla mnie ta gra ma bardzo niski "staying power".
To musi być kwestia nabytego doświadczenia oraz rosnących oczekiwań. Trzeba się też postawić w pozycji osób, które dopiero się wkręcają w planszówkowe hobby albo nie szukają coraz to cięższych bądź skomplikowanych tytułów. Mam znajomych, którzy jak zobaczyli Arnaka na stole to musieli szukać szczęki na podłodze. Sama mechanika, która nie jest innowacyjna, zostawała w tle i uzupełniała pełny obraz oraz doświadczenie płynące z "Wyspy". Co najważniejsze - gracze bardzo dobrze bawili się przy grze i nic ich nie odrzucało. Jak wspominałem samo tłumaczenie zasad w tej grze jest bardzo przyjemne - jest to tytuł dla początkujących, ale i zaawansowane osoby też mogą się odnaleźć.
No tak, dlatego piszę, że dla mniej zaawansowanych graczy gierka spoko. Nie bardzo rozumiem co taki wyjadacz jak detrytusek w tej grze widzi, ale szanuję jego zdanie
Też mam trochę gier ogranych, lubię ciężkie euro, a przy Arnaku dobrze się bawię - więc jestem tutaj z detrytuskiem
Moim zdaniem dobrze, aby takie gry częściej lądowały na stołach na publicznych eventach. Większość osób jednak wybiera wzrokiem, a nie jakimiś tam mechanikami
Scamander pisze: ↑06 sty 2021, 19:47
WCet z Rebela złożoność porównywał do Everdella i Na skrzydłach także rzeczywiście jakiś turbo geek może czuć niedosyt, natomiast większość początkujących i zaawansowanych graczy powinna się wspólnie przy Arnaku dobrze bawić.
Nie no Arnak jest zauważalnie cięższy od Wingspana. Nie jest to jakaś kolosalna różnica ale nie porównał bym ich pod tym względem. Prędzej Zamki B.
----------
To nie jest tak, że im się ma większe doświadczenie tym się lubi cięższe gry. Może do pewnego etapu tak jest ale zauważam tendencje, że wyjadacze w pewnym momencie zaczynają wracać i się dobrze bawić przy średniaczkach albo nawet fillerach. One po prostu muszą czymś urzec, być sprytniejsze od koleżanki z lewej na półce i tym się wybić niezależnie od stopnia skomplikowania. Co wcale nie umniejsza "miłości" do cięższych tytułów.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
detrytusek pisze: ↑06 sty 2021, 21:08
To nie jest tak, że im się ma większe doświadczenie tym się lubi cięższe gry. Może do pewnego etapu tak jest ale zauważam tendencje, że wyjadacze w pewnym momencie zaczynają wracać i się dobrze bawić przy średniaczkach albo nawet fillerach. One po prostu muszą czymś urzec, być sprytniejsze od koleżanki z lewej na półce i tym się wybić niezależnie od stopnia skomplikowania. Co wcale nie umniejsza "miłości" do cięższych tytułów.
W pełni się z tym zgadzam, ja bardzo wiele lżejszych gierek ciągla ogrywam i lubię. Po prostu Arnak w moim towarzystwie (łącznie 5 osób) nikogo nie urzekł jak to ładnie ująłeś, więc lekko się zdziwiłem jak osobie o relatywnie podobnym profilu siadło
Ile czasu zajmują Wam partie. Gralem 3 razy i za kazdym razem nie zeszlismy ponizej 2h, a w 2.20 to pykamy gallerista i zastanawiam sie czy idzie ten Arnak sensownie zbic do 1.20 czy 1.30 ?
Coin22 pisze: ↑07 sty 2021, 14:19
Ile czasu zajmują Wam partie. Gralem 3 razy i za kazdym razem nie zeszlismy ponizej 2h, a w 2.20 to pykamy gallerista i zastanawiam sie czy idzie ten Arnak sensownie zbic do 1.20 czy 1.30 ?
2 ogarnięte osoby - 1 h
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Coin22 pisze: ↑07 sty 2021, 14:19
Ile czasu zajmują Wam partie. Gralem 3 razy i za kazdym razem nie zeszlismy ponizej 2h, a w 2.20 to pykamy gallerista i zastanawiam sie czy idzie ten Arnak sensownie zbic do 1.20 czy 1.30 ?
Napisz na ile osób gracie. Na dwie osoby nie przekraczamy 60 minut.
spokojnie idzie zbić do godziny, obsługa gry jest szybka, kwestia zamulania graczy. Setup jest dosyć upierdliwy, więc kwestia czy się go wlicza czy nie.
Bardzo mnie zaskoczyła recenzja gradania, ponieważ moje odczucia są zupełnie inne. Wczoraj zagrałem czwartą partię z ludźmi (wcześniej kilka na dwie ręce) i kolejny raz tym razem ja wygrałem nie przez tor odkryć a przez najwięcej ubitych potworów. Każdą partię jak dotąd wygrała osoba która miała najwięcej ubitych zwierząt, za każdym razem był to inny gracz i różny skład, więc opinia że tor badań jest najmocniejszy u mnie się nie sprawdza.
autopaga pisze: ↑12 lut 2021, 11:42
Bardzo mnie zaskoczyła recenzja gradania, ponieważ moje odczucia są zupełnie inne. Wczoraj zagrałem czwartą partię z ludźmi (wcześniej kilka na dwie ręce) i kolejny raz tym razem ja wygrałem nie przez tor odkryć a przez najwięcej ubitych potworów. Każdą partię jak dotąd wygrała osoba która miała najwięcej ubitych zwierząt, za każdym razem był to inny gracz i różny skład, więc opinia że tor badań jest najmocniejszy u mnie się nie sprawdza.
Jak usłyszałem "zagrałem dużo razy bo 7-8" to mnie taka opinia nie dziwi. Dziwi zupełnie co innego ale zostawmy to.
Generalnie z tym torem to bzdura Panowie.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
autopaga pisze: ↑12 lut 2021, 11:42
Bardzo mnie zaskoczyła recenzja gradania, ponieważ moje odczucia są zupełnie inne. Wczoraj zagrałem czwartą partię z ludźmi (wcześniej kilka na dwie ręce) i kolejny raz tym razem ja wygrałem nie przez tor odkryć a przez najwięcej ubitych potworów. Każdą partię jak dotąd wygrała osoba która miała najwięcej ubitych zwierząt, za każdym razem był to inny gracz i różny skład, więc opinia że tor badań jest najmocniejszy u mnie się nie sprawdza.
Potwierdzam spostrzeżenie. Miałem tor odkryć maksymalnie rozwinięty plus dodatkowe punkty z kafli świątyń. Nie odpuściłem przy tym innych rzeczy, co mimo wszystko nie dało mi zwycięstwa z osobą, która ubiła stos potworów. Rozgrywka 3 osobowa. Kolejna rozgrywka w tym samym składzie z zachowaniem większego balansu pomiędzy źródłami punktów i zwycięstwo
Tor jest na pewno bardziej opłacalny w mniejszą liczbę graczy, wtedy rushując lupką można zgarnąć dużo fajnych bonusów typu dobierz kartę przy dobrze odchudzonej talii i pomocniku dobierz kartę to może dać niezły efekt.
Jak poradziliście sobie z organizacją komponentów w pudełku?
Sporo tego jest i wydaje się, że mając wszystko w woreczkach strunowych, rozkładanie i składanie tego będzie zabierało sporo czasu.
Paweł "Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Czekam na wprowadzenie do sprzedaży insertu od Folded Space. Jest dostępny od e-Raptora ale wolę lżejsze FS, których mam już kilka. Ponadto nie muszę szlifować insertów FS w odróżnieniu id tych ze sklejki. Na razie Planszostrefa ma w przedsprzedaży.
Ja mam dylemat co zrobić z insertem, sam robię inserty do gier które zostają w kolekcji, arnak niewątpliwie zostaje, ale na bank wyjdzie do niego dodatek i jak tu insert przewidzieć, chyba muszę przemęczać się na woreczkach do essen.
Losiek pisze: ↑05 mar 2021, 21:21
Czekam na wprowadzenie do sprzedaży insertu od Folded Space. Jest dostępny od e-Raptora ale wolę lżejsze FS, których mam już kilka. Ponadto nie muszę szlifować insertów FS w odróżnieniu id tych ze sklejki. Na razie Planszostrefa ma w przedsprzedaży.
A czemu musisz szlifować inserty? Naszych z reDrewno nie trzeba szlifować. Są już wyszlifowane na gładko i nie ma opaleń po cięciu....
autopaga pisze: ↑06 mar 2021, 02:16
Ja mam dylemat co zrobić z insertem, sam robię inserty do gier które zostają w kolekcji, arnak niewątpliwie zostaje, ale na bank wyjdzie do niego dodatek i jak tu insert przewidzieć, chyba muszę przemęczać się na woreczkach do essen.
Jak dostanę grę z dodruku to będziemy robić insert. Postaramy się rozwiązać to jak w Barrage z tacą dociskową, którą potem można będzie usunąć i wsadzić dodatkowe pojemniki... Pytanie co dojdzie w dodatku / dodatkach i czy to będzie miało sens.
No właśnie, ja już mam dosyć dobrze ograny i na pewno karty dojdą, kafle pól akcji pewnie też, obstawiam jakiś dokładany drugi tor dokładany z boku planszy i jeszcze jeden surowiec.
longmen76 pisze: ↑06 mar 2021, 16:54
A czemu musisz szlifować inserty? Naszych z reDrewno nie trzeba szlifować. Są już wyszlifowane na gładko i nie ma opaleń po cięciu....
Wiem, wiem. Robiłeś mi insert do skrzyni do Dominiona. Ale konkurencja tak jak Ty nie robi.
Wydaje mi się czy na solo idzie bardzo łatwo, zazwyczaj 20 pkt różnicy do autom, chyba że coś źle liczę, na stronie widziałem dodatek do solo ale jeszcze nie próbowałem.
Jestem po pierwszej partii solo, 5 zielonych, ptasia świątynia. Nie liczyłem w trakcie gry punktów. Myślałem, że różnica między mną a automą będzie mała, a się okazało na koniec, że wygrałem 30 punktami (72 dla mnie).
Na BGG widziałem, że nawet czerwone kafelki nie stanowią dużego wyzwania. Natomiast te fioletowe kafelki z dodatku wyglądają ostro. Miło by było, gdyby można było kupić te parę dodatkowych kafelków, ale jeśli nie, to może zbierze się grupa na MB Print...
