Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
KDZ
Posty: 59
Rejestracja: 31 sie 2020, 15:18
Has thanked: 35 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KDZ »

Czy w przypadku tych dwóch farb: Agrax Earthshade i Nuln oil, które tu tak często się pojawiają, mówimy o matowych czy błyszczących wersjach?
Awatar użytkownika
arian
Posty: 829
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: arian »

KDZ pisze: 11 lut 2021, 21:41 Czy w przypadku tych dwóch farb: Agrax Earthshade i Nuln oil, które tu tak często się pojawiają, mówimy o matowych czy błyszczących wersjach?
To są farby techniczne, słabo kryjące, które mają w założeniach wlewać się w zagłębienia i wypełniać przestrzenie przy krawędziach. W zasadzie dają matowe wykończenie, ale da się nimi uzyskać efekt lekkiej satyny, jeśli nałoży sie grubo i zepsuje się proces wysychania.
KDZ
Posty: 59
Rejestracja: 31 sie 2020, 15:18
Has thanked: 35 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KDZ »

arian pisze: 11 lut 2021, 23:12
KDZ pisze: 11 lut 2021, 21:41 Czy w przypadku tych dwóch farb: Agrax Earthshade i Nuln oil, które tu tak często się pojawiają, mówimy o matowych czy błyszczących wersjach?
To są farby techniczne, słabo kryjące, które mają w założeniach wlewać się w zagłębienia i wypełniać przestrzenie przy krawędziach. W zasadzie dają matowe wykończenie, ale da się nimi uzyskać efekt lekkiej satyny, jeśli nałoży sie grubo i zepsuje się proces wysychania.
Tak, z tym że z tego co widziałem w sklepie, są też w wersji gloss, stąd moje pytanie.
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

KDZ pisze: 11 lut 2021, 23:47
arian pisze: 11 lut 2021, 23:12
KDZ pisze: 11 lut 2021, 21:41 Czy w przypadku tych dwóch farb: Agrax Earthshade i Nuln oil, które tu tak często się pojawiają, mówimy o matowych czy błyszczących wersjach?
To są farby techniczne, słabo kryjące, które mają w założeniach wlewać się w zagłębienia i wypełniać przestrzenie przy krawędziach. W zasadzie dają matowe wykończenie, ale da się nimi uzyskać efekt lekkiej satyny, jeśli nałoży sie grubo i zepsuje się proces wysychania.
Tak, z tym że z tego co widziałem w sklepie, są też w wersji gloss, stąd moje pytanie.
Z mojego doświadczenia większość korzysta z tego bez dopiska "Gloss". Co nie zmienia faktu że jak się to potem polakieruje to i tak nie ma to wielkiego znaczenia.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

KDZ pisze: 11 lut 2021, 21:41 Czy w przypadku tych dwóch farb: Agrax Earthshade i Nuln oil, które tu tak często się pojawiają, mówimy o matowych czy błyszczących wersjach?
Jeśli jesteś przed zakupem to kupuj wersję bez napisu GLOSS. Sorasto nawet jak maluje figurki droidów z Gwiezdnych Wojen i lakieruje je błyszczącym lakierem to i tak używa shade bez gloss.

This is the way.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Awatar użytkownika
lunatykuku
Posty: 288
Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
Has thanked: 3 times
Been thanked: 112 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: lunatykuku »

13thSON pisze: 12 lut 2021, 08:03
KDZ pisze: 11 lut 2021, 21:41 Czy w przypadku tych dwóch farb: Agrax Earthshade i Nuln oil, które tu tak często się pojawiają, mówimy o matowych czy błyszczących wersjach?
Jeśli jesteś przed zakupem to kupuj wersję bez napisu GLOSS. Sorasto nawet jak maluje figurki droidów z Gwiezdnych Wojen i lakieruje je błyszczącym lakierem to i tak używa shade bez gloss.

This is the way.
To trochę dwie różne rzeczy. Washy gloss można użyć np. na metalikach, żeby nie stracić naturalnego błysku srebra czy złota. Lakier błyszczący przed washowaniem kładzie się po to, żeby wash ładniej 'ślizgał się' po powierzchni i tym samym lepiej wpływał w zagłębienia.
HUBertPL
Posty: 409
Rejestracja: 21 gru 2015, 15:19
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: HUBertPL »

Może ktoś malował Fallout farbami Contrast, i chciałby się pochwalić?
KDZ
Posty: 59
Rejestracja: 31 sie 2020, 15:18
Has thanked: 35 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KDZ »

Dzięki Panowie o to mi chodziło.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4473
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Hardkor »

Pytanko mam. Od pewnego czasu podrzucam koledze figurki do malowania i w sumie nigdy nie zastanawialem sie ile biora sobie za to ludzie z branzy (wychodzilem z zalozenia, ze wole dac znajomemu). Stad pytanie do was na ile byscie wycenili malowanie takich gier jak Nemesis lub tainted grail. Z nim jestem dogadany na pojedyncze figurki, ale latwo to zsumowac na calosc.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2087
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 432 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: tomp »

Hardkor pisze: 13 lut 2021, 01:05 Pytanko mam. Od pewnego czasu podrzucam koledze figurki do malowania i w sumie nigdy nie zastanawialem sie ile biora sobie za to ludzie z branzy (wychodzilem z zalozenia, ze wole dac znajomemu). Stad pytanie do was na ile byscie wycenili malowanie takich gier jak Nemesis lub tainted grail. Z nim jestem dogadany na pojedyncze figurki, ale latwo to zsumowac na calosc.
Przykładowe ceny z fiverra. Klik
Osoby z Polski zaczynają od progów basic 4.33 / 8.66 / 12.99 € (potem są wyższe ceny, standard i premium).
Przy najniższym progu wątpię, że to będzie zrobione ze szczegółami i dużą pracochłonnością.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4473
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1354 times
Been thanked: 848 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Hardkor »

tomp pisze: 13 lut 2021, 08:27
Hardkor pisze: 13 lut 2021, 01:05 Pytanko mam. Od pewnego czasu podrzucam koledze figurki do malowania i w sumie nigdy nie zastanawialem sie ile biora sobie za to ludzie z branzy (wychodzilem z zalozenia, ze wole dac znajomemu). Stad pytanie do was na ile byscie wycenili malowanie takich gier jak Nemesis lub tainted grail. Z nim jestem dogadany na pojedyncze figurki, ale latwo to zsumowac na calosc.
Przykładowe ceny z fiverra. Klik
Osoby z Polski zaczynają od progów basic 4.33 / 8.66 / 12.99 € (potem są wyższe ceny, standard i premium).
Przy najniższym progu wątpię, że to będzie zrobione ze szczegółami i dużą pracochłonnością.
Ale te ceny nic nie mówią xD Wszystko zalezy od wielkosci i szczegółów. Co do wielkosci to okej niektorzy podaja ze cena w ogloszeniu dotyczy X mm. Stad moje konkretne pytanie o Nemesis i Tainted Grail.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2087
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 432 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: tomp »

Hardkor pisze: 13 lut 2021, 10:37
Spoiler:
Ale te ceny nic nie mówią xD Wszystko zalezy od wielkosci i szczegółów. Co do wielkosci to okej niektorzy podaja ze cena w ogloszeniu dotyczy X mm. Stad moje konkretne pytanie o Nemesis i Tainted Grail.
Trochę zachodu, ale możesz napisać do osób wystawiających usługi, napewno odpiszą. W zależności od ceny i oczekiwań podejmiesz decyzję.
Osobiście zachęcam do samodzielnego rozpoczęcia malarskiego hobby :)
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
KDZ
Posty: 59
Rejestracja: 31 sie 2020, 15:18
Has thanked: 35 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KDZ »

Czy ktoś używał tego konkretnie primera do plastikowych figurek? https://allegro.pl/oferta/super-color-p ... 8905911008
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

KDZ pisze: 15 lut 2021, 13:48 Czy ktoś używał tego konkretnie primera do plastikowych figurek? https://allegro.pl/oferta/super-color-p ... 8905911008
dokładnie tego samego używam i jest gitara.
KDZ
Posty: 59
Rejestracja: 31 sie 2020, 15:18
Has thanked: 35 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KDZ »

BOLLO pisze: 15 lut 2021, 13:53
KDZ pisze: 15 lut 2021, 13:48 Czy ktoś używał tego konkretnie primera do plastikowych figurek? https://allegro.pl/oferta/super-color-p ... 8905911008
dokładnie tego samego używam i jest gitara.
Podziękował :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

KDZ pisze: 15 lut 2021, 14:19
BOLLO pisze: 15 lut 2021, 13:53
KDZ pisze: 15 lut 2021, 13:48 Czy ktoś używał tego konkretnie primera do plastikowych figurek? https://allegro.pl/oferta/super-color-p ... 8905911008
dokładnie tego samego używam i jest gitara.
Podziękował :)
następnym razem wystarczy dac lajka (kciuka po prawej stronie) :mrgreen:
ciesze się że mogłem pomóc.
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

Też używam i jest bardzo dobry. Nadaje się także do malowania Citadel Contrast, bo to jest bardzo jasny szary.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
AgaJ
Posty: 31
Rejestracja: 10 gru 2020, 13:51
Has thanked: 29 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: AgaJ »

Zna ktoś jakiś sklep z dostępnymi Dropple Bottle około 15ml w rozsądnej cenie? Chcę przenieść trochę Citadel i potrzebuje około 50 sztuk a nie chcę czekać kilka tygodni na paczkę z Chin.

Jeszcze pytanie czy podczas przenoszenia farb używać do rozcieńczenia flow improver czy thinnera? a może sama woda wystarczy jakaś destylowana?
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2424
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 525 times
Been thanked: 456 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Jiloo »

AgaJ pisze: 19 lut 2021, 12:55 Zna ktoś jakiś sklep z dostępnymi Dropple Bottle około 15ml w rozsądnej cenie? Chcę przenieść trochę Citadel i potrzebuje około 50 sztuk a nie chcę czekać kilka tygodni na paczkę z Chin.

Jeszcze pytanie czy podczas przenoszenia farb używać do rozcieńczenia flow improver czy thinnera? a może sama woda wystarczy jakaś destylowana?
Nie wiem jaka to jest rozsądna cena. Tanio jak z Chin ciężko będzie znaleść.
W StrefaMTG są butelki Army Painter. Mieli też buteleczki Vallejo na sztuki, ale widzę, że teraz tej oferty nie ma.

Ja do przelewania używałem Thinnera Scale75.
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
AgaJ
Posty: 31
Rejestracja: 10 gru 2020, 13:51
Has thanked: 29 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: AgaJ »

Jiloo pisze: 19 lut 2021, 14:37 W StrefaMTG są butelki Army Painter.
No raczej słaby pomysł. Citadel 12ml + coś do rozcieńczenia mam przelać do buteleczki 12ml? ;)

Cenowo kiepsko 3 PLN sztuka. Na Amazonie 50 sztuk 15ml kosztuje $13.99 więc wychodzi sztuka za mniej więcej 1 PLN. Liczyłam że ktoś ma jakiś sklep w którym da radę kupić za 1.5/2 PLN sztuka.
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2820
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 841 times
Been thanked: 363 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Gromb »

AgaJ pisze: 19 lut 2021, 15:31
Jiloo pisze: 19 lut 2021, 14:37 W StrefaMTG są butelki Army Painter.
No raczej słaby pomysł. Citadel 12ml + coś do rozcieńczenia mam przelać do buteleczki 12ml? ;)

Cenowo kiepsko 3 PLN sztuka. Na Amazonie 50 sztuk 15ml kosztuje $13.99 więc wychodzi sztuka za mniej więcej 1 PLN. Liczyłam że ktoś ma jakiś sklep w którym da radę kupić za 1.5/2 PLN sztuka.
Zerknij tutaj:

https://exito.sklep.pl/pl/p/AMAZING-ART ... ztuk/55599
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2424
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 525 times
Been thanked: 456 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Jiloo »

AgaJ pisze: 19 lut 2021, 15:31 No raczej słaby pomysł. Citadel 12ml + coś do rozcieńczenia mam przelać do buteleczki 12ml? ;)
Myślałem, że to są takie same pojemności jak standardowe AP.
Przy 12 ml to faktycznie bez sensu.
Puste butelki, które kupiłem jako Vallejo są identyczne jak AP i S75.
Spoiler:
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Awatar użytkownika
andrzejstrzelba
Posty: 560
Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
Has thanked: 244 times
Been thanked: 293 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: andrzejstrzelba »

Czy może mi ktoś wyjaśnić czy się różni layering od glazing'u i którą z technik w jakiej sytuacji stosować?
Awatar użytkownika
arian
Posty: 829
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: arian »

andrzejstrzelba pisze: 21 lut 2021, 23:03 Czy może mi ktoś wyjaśnić czy się różni layering od glazing'u i którą z technik w jakiej sytuacji stosować?
Layering jest bliżej primingu niż glazing. ;)

A tak na poważnie, to chyba ten cytadelowy system zakłada, że najpierw figurkę malujesz bazą, później kładziesz layer, którym rozjaśniasz kolor, a to wszystko wygładzasz za pomocą farb glaze, żeby przejścia były bardziej płynne. Przynajmniej ja tak to rozumiem. A którą z technik stosować? Dla mnie to wszystko jest płynne. Jak chcesz mieć idealne płynne przejścia, to wypada nałożyć mnóstwo warstw layer różniących się delikatnie odcieniem, a do tego i tak najlepiej po prostu rozcieńczać kolor bazowy. Jak się okaże, że jednak jest nie dość płynnie, to na to można położyć glaze, ale tu znów można po prostu wcześniejszy layer za pomocą Glaze Medium rozcieńczyć jeszcze bardziej, aż będzie niemal przezroczyszty. Ja za pomocą takich glazów często łagodzę działanie washa, jak nie chce mi się nakładać wielu warstw albo zupełnie tego washa zastępuje, bo glaze jest gęstszy i mniej nasycony i też nadaje się to wypełniania zagłębień, a przez swoje właściwości nie tworzy tak ostrych kontrastów, np. na białych albo jasnych powierzchniach. Innym razem znów pomijam nakładanie koloru bazowego i od razu na pomalowaną figurkę z drybrushem albo przygotowaną aerografem nakładam coś pomiędzy layer a glaze, czyli słabo kryjącą farbę, która ma nadać jakiś kolor, ale nie zakrywać poprzedniego cieniowania, co daje efekt mocniejszy niż przy typowym malowaniu z zenithalem.


Tu jest przykład takiego malowania. Jedna warstwa, bez rozjaśnień i wash, bo chodziło o to, żeby pomalować to szybko:
Spoiler:
Awatar użytkownika
helloween85
Posty: 162
Rejestracja: 14 maja 2018, 14:39
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 83 times
Been thanked: 48 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: helloween85 »

Cześć,

Nie mam dużego doświadczenia w malowaniu, ale jakiś czas temu kupiłem na próbę kilka kolorów kontrastów cytadeli. Efekt mi się bardzo podoba, ale nie potrafię sobie poradzić z robieniem szczegółów w okolicy miejsca pomalowanego kontrastem. Jak wyjadę przypadkiem ciemniejszym kolorem na kontrast to nie potrafię cofnąć tego efektu (pomalowanie jeszcze raz kontrastem źle pokrywa ciemniejsze elementy). Czy możecie mi proszę doradzić jak można spróbować naprawić takie "skuchy"?
ODPOWIEDZ