Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World

[tomp]

Rebel będzie dystrybutorem....nie wiem ale jakoś mam przeczucie że jak oni to dostali to będzie drogo.

Strzelam, że cena najtańszej wersji będzie się zaczynać od 3, ale zastrzegam, że jestem optymistą.

[Mankoslaw]

Rebel będzie dystrybutorem....nie wiem ale jakoś mam przeczucie że jak oni to dostali to będzie drogo.

najpewniej mimo wszystko będzie najtaniej za wersje 'core' podczas kampanii na zagramw.to ... a jeśli gra doczeka się dodruku o ile będzie to wtedy to już będzie kosmiczna cena

[podejrzany]

Jak Rebel to akurat bardzo fajnie, bo to porządna firma i przy jakimkolwiek bublu nie ma problemu z wymianą. To kolejna dobra wiadomość odnośne tej gry, zaczynam lekki optymizm odczuwać, bo jedyny minus to prawdopodobny brak damskich postaci, który aż tak mnie osobiście w sumie nie boli i brak wulgarności typowej dla tego uniwersum ale w gwincie czy poprzednim wiedźminie też nie było wulgarności czy nagości, a i tak w ogóle nie odczuwałem potrzeby żeby się tam to znalazło byleby było

[Gatzky]

Tak piszecie o wiedźminach wywodzących się z płci pięknej i piszecie, a co z trollami?
Ja to bym chciał trolla- wiedźmina. Oczywiście jako exclusive w kampanii, i raczej w formie w jakiej trolle występowały w drugiej i trzeciej części Wiedźmina od Redów.
W sam raz do bitki w karczmie by się nadawał

[damianKr]

Widzę w opisie gry że jest przeznaczona dla 2 - 5 graczy, czy to znaczy, że całkowicie będzie pozbawiona trybu solo? Czy ewentualnie będzie możliwość np. kontrolowania 2 postaci?

[sitfun]

Widzę w opisie gry że jest przeznaczona dla 2 - 5 graczy, czy to znaczy, że całkowicie będzie pozbawiona trybu solo? Czy ewentualnie będzie możliwość np. kontrolowania 2 postaci?

To ma być gra rywalizacyjna więc trochę odpada. No chyba, że jakaś automa będzie... i chyba gdzieś coś było wspomniane, że może jako SG?

[Mr_Fisq]

Tryb solo ma być jako cel do odblokowania albo dodatek. Wookie pisał o tym na BGG. Był tu (albo w bliźniaczym wątku) wklejany cytat.

[Moonday]

Ciekawe czy przy okazji kampanii One Deck Dungeon była presja na to, żeby do gry dodać męskich odpowiedników.
Mnie trochę dziwi argument o imersji, bo przecież wybierając daną postać w grze przygodowej wcielamy się niejako w rolę, zamieniamy się w aktora. Dla mnie osobiście nigdy nie miało znaczenia to jakiej płci/rasy jest bohater, którym gram, i to już od czasów Magii i Miecza. Wybierając Wróżkę, byłem wróżką, a wybierając Trolla, byłem trollem i w ogóle mi to nie odbierało poczucia imersji, a wręcz przeciwnie. Dla mnie kierowanie postacią w grze przygodowej to budowanie historii tej postaci a nie mojej własnej. Ciekawe czy ludzie mają problem np. wybierając rasę elfa, bo przecież elf to nie człowiek i tu nie czuć imersji.

Mam trochę wrażenie, że cały ten temat o braku kobiecej płci w grze, to po prostu znak dzisiejszych czasów. Ludzie starają się być na siłę poprawni. Jak tak dalej pójdzie to dostaniemy kobiecą wersję Geralta, a w Tomb Raider będziemy mogli wybrać Larrego Crafta. Dla mnie to bez sensu.

[rastula]

ale co jest bez. sensu? że bedziesz miał wybór?

martwić się, że dostaniesz więcej?

[japanczyk]

Ciekawe czy przy okazji kampanii One Deck Dungeon była presja na to, żeby do gry dodać męskich odpowiedników.

Tyle, że tu masz figurke wizualizujaca postac - zreszta nawet w Hero Realms masz karty bohaterów z wizerunkiem kobiecym i męskim

Mnie trochę dziwi argument o imersji, bo przecież wybierając daną postać w grze przygodowej wcielamy się niejako w rolę, zamieniamy się w aktora. Dla mnie osobiście nigdy nie miało znaczenia to jakiej płci/rasy jest bohater, którym gram, i to już od czasów Magii i Miecza. Wybierając Wróżkę, byłem wróżką, a wybierając Trolla, byłem trollem i w ogóle mi to nie odbierało poczucia imersji, a wręcz przeciwnie. Dla mnie kierowanie postacią w grze przygodowej to budowanie historii tej postaci a nie mojej własnej. Ciekawe czy ludzie mają problem np. wybierając rasę elfa, bo przecież elf to nie człowiek i tu nie czuć imersji.

Niby tak, ale nie... w Talismanie masz szereg różnorodnych postaci powiazanych z klasami, ale przede wszystkim... masz tez wybór. Ty lubisz grac trollem, spoko, ale ktos kto chce zagrac kobietą - ma wybór sposrod kobiet, ktos kto bedzie chcial zagrac facetem - to samo, niezaleznie od fantastycznej rasy. Zreszta talisman to nie gra o immersji

Mam trochę wrażenie, że cały ten temat o braku kobiecej płci w grze, to po prostu znak dzisiejszych czasów. Ludzie starają się być na siłę poprawni. Jak tak dalej pójdzie to dostaniemy kobiecą wersję Geralta, a w Tomb Raider będziemy mogli wybrać Larrego Crafta. Dla mnie to bez sensu.

Widzisz - słowo klucz - dla CIEBIE. Dla innych niekoniecznie. Wiedzmin ma stawiac na przygode, na wybory. Naprawde uwazam, ze akurat w TEJ grze nie ma co do tego przeciwskazan

[Moonday]

ale co jest bez. sensu? że bedziesz miał wybór?

Bez sensu jest dodawanie czegoś na siłę. Poza tym większy wybór nie zawsze oznacza coś dobrego. Np. zróbmy elfa wiedźmina, albo wiedźmina krasnoluda, ewentualnie zróbmy czarnoskórego wiedźmina itd... Każdy dostanie coś dla siebie i będzie wybór. Dodatkowo w instrukcji i na kartach przygód stosujmy właściwą formę odmiany słowa "wiedźmin", ze względu na płeć i dostaniemy wiedźminów oraz wiedźminki, żeby dziewczyny grające w grę poczuły większą imersję. Można też stworzyć przygodę, w której wiedźmin poluje na potwory na Marsie machając laserowym mieczem, to i fani s-f poczują imersję.

Moim zdaniem, jeżeli ktoś potrzebuje swojego odpowiednika w grze, po to, aby poczuć imersję, to nie powinien w tę grę grać. Weźmy np. temat amazonek, albo Valkirii. Czy w grze przygodowej opartej o te koncepcje należy dodawać postacie płci męskiej? Osobiście mogę grać amazonką w grze o amazonkach albo Valkirią w grze o Valkiriach. Nie potrzebuję do tego Amazona ani Valkiriana.

Jeżeli w koncepcji autora wiedźmin ma być facetem, to nie róbmy z tego problemu, bo to jest wizja autora. Sapkowski dopuszcza istnienie "wiedźminki" ale sam żadnej nie stworzył. Podoba mi się za to wizja dodanie Ciri, jako jednej z postaci do wyboru. Ja bym nawet poszedł o krok dalej, i np. zaserwował tej postaci amnezję, żeby mogła być ona częścią wyłącznie "Starego Świata". Problem w tym, że taka koncepcja mogłaby być niemożliwa do zrealizowania ze względu na to, że jest to postać kanoniczna i jej losy muszą być uszyte w myśl szerszej idei.

[Shodan]

ewentualnie zróbmy czarnoskórego wiedźmina itd...

Hej, ale co jest nie tak z czarnoskórym wiedźminem? Kolor skóry chyba nie jest przeciwwskazaniem, żeby przejść próbę traw? Skoro są czarnoskóre czarodziejki to może być i wiedźmin murzyn.

[Moonday]

Hej, ale co jest nie tak z czarnoskórym wiedźminem? Kolor skóry chyba nie jest przeciwwskazaniem, żeby przejść próbę traw? Skoro są czarnoskóre czarodziejki to może być i wiedźmin murzyn.

Kolor skóry nie jest problemem, ale biorąc pod uwagę epokę, do której nawiązuje saga, to raczej trudno byłoby o czarnoskórego kandydata. Taki kandydat byłby prawdziwym "dzieckiem niespodzianką"

[KurikDeVolay]

Epokę? Przypomnij mi, w której epoce żyły smoki i wampiry, proszę.

[ArnhemHorror]

Hej, ale co jest nie tak z czarnoskórym wiedźminem? Kolor skóry chyba nie jest przeciwwskazaniem, żeby przejść próbę traw? Skoro są czarnoskóre czarodziejki to może być i wiedźmin murzyn.

Kolor skóry nie jest problemem, ale biorąc pod uwagę epokę, do której nawiązuje saga, to raczej trudno byłoby o czarnoskórego kandydata. Taki kandydat byłby prawdziwym "dzieckiem niespodzianką"

Tak z ciekawości. Do jakiej to niby "epoki" nawiązuje saga Wiedźmina?

[japanczyk]

ale co jest bez. sensu? że bedziesz miał wybór?

Bez sensu jest dodawanie czegoś na siłę. Poza tym większy wybór nie zawsze oznacza coś dobrego. Np. zróbmy elfa wiedźmina, albo wiedźmina krasnoluda, ewentualnie zróbmy czarnoskórego wiedźmina itd.

Tylko tutaj juz trafiasz o sciane z lore, gdzie wiedzmini zostali stworzeni przez ludzi zeby walczyc z potworami

Moim zdaniem, jeżeli ktoś potrzebuje swojego odpowiednika w grze, po to, aby poczuć imersję, to nie powinien w tę grę grać. Weźmy np. temat amazonek, albo Valkirii. Czy w grze przygodowej opartej o te koncepcje należy dodawać postacie płci męskiej? Osobiście mogę grać amazonką w grze o amazonkach albo Valkirią w grze o Valkiriach. Nie potrzebuję do tego Amazona ani Valkiriana.

Sorry, ale to bzdurny przykład. Podajesz jakies funkcyjne postaci, ktore defaultowo w swoj rodowód mają wpisaną plec. Wiedźmini nie mają, po prostu nie ma wspomnianych w sadze jakichkolwiek prob na kobietach, moze np. rpzez mniejsza sprawnosc fizyczna nigdy ich nie przeprowadzano - nie wiadomo, ale furtka jest. Przy Amazonkach to tak srednio jest furtka na faceta.

Jeżeli w koncepcji autora wiedźmin ma być facetem, to nie róbmy z tego problemu, bo to jest wizja autora.

Tyle ze autor bazuje na czyjejs wizji i mozna mu dac znac, ze jest miejsce na postacie kobiece w oryginalnej wizji[/quote]

Podoba mi się za to wizja dodanie Ciri, jako jednej z postaci do wyboru. Ja bym nawet poszedł o krok dalej, i np. zaserwował tej postaci amnezję, żeby mogła być ona częścią wyłącznie "Starego Świata".

Sorry, ale to ejst dopiero słaby pomysł, nawet nie bede wyliczal na jak wielu poziomach (poczawszy od tego, ze zwykly czlowiek nie moze stosowac eliksiró)

[Moonday]

Epokę? Przypomnij mi, w której epoce żyły smoki i wampiry, proszę.

Dlatego napisałem "nawiązuje". Można też powiedzieć "inspiruje się", jeżeli mam być bardziej dokładny. Na tym polega fantastyka, że można sobie dokleić smoka lub inne fantastyczne istoty, a nie przypominam sobie, żeby czarnoskóry człowiek był istotą fantastyczną. No chyba, że będzie to Samuel L. Jackson, który jest fantastycznym aktorem

Tylko tutaj juz trafiasz o sciane z lore, gdzie wiedzmini zostali stworzeni przez ludzi zeby walczyc z potworami

Tak, ale czy wiedźmin musi być człowiekiem? Szczerze to nie wiem. Jeżeli tak, to nie było tematu.

Podajesz jakies funkcyjne postaci, ktore defaultowo w swoj rodowód mają wpisaną plec.

Wiedźmin też ma określoną płeć. Moim zdaniem można to łatwo wyjaśnić odnosząc się do epoki, którą inspiruje się saga i rolą kobiet w tej epoce. Nie pamiętam dokładnie, bo sagę czytałem już dawno temu, ale wydaje mi się że decyzja o przyjęciu Ciri na szkolenie była dość kontrowersyjna. To była decyzja Geralta i jego wybór, który nie był czymś oczywistym. Mylę się?

Tyle ze autor bazuje na czyjejs wizji i mozna mu dac znac, ze jest miejsce na postacie kobiece w oryginalnej wizji

Można, stąd ta dyskusja. Moim zdaniem autor powinien pozostać przy pierwotnej koncepcji.

poczawszy od tego, ze zwykly czlowiek nie moze stosowac eliksiró

Ciri może bazować w jakimś stopniu na magii.

Tak z ciekawości. Do jakiej to niby "epoki" nawiązuje saga Wiedźmina?

Myślę, że śmiało można w tym miejscu wspomnieć średniowiecze. Jest wiele elementów wspólnych: wierzenia, rycerstwo, królowie itd

[ArnhemHorror]

Tak z ciekawości. Do jakiej to niby "epoki" nawiązuje saga Wiedźmina?

Myślę, że śmiało można w tym miejscu wspomnieć średniowiecze. Jest wiele elementów wspólnych: wierzenia, rycerstwo, królowie itd

Myślę, że śmiało można stwierdzić, że jest to dość ograniczona wizja średniowiecza, jeśli ma ona być wyznacznikiem reprezentacji ras człowieka w grze. W samej Europie istniało przez setki lat państwo Maurów (tereny dzisiejszych Hiszpanii, Portugalii i Francji). Podejrzewam też, że zarówno Afryka, jak i Bliski Wschód, też jakieś swoje "średniowiecze" miały. Jeśli świat Wiedźmina (nawet jeśli to byłby jeden kontynent) rzeczywiście nawiązuje do historycznego średniowiecza, to dziwny byłby raczej brak innych kolorów skóry, a nie ich pojawienie się.

[Moonday]

dziwny byłby raczej brak innych kolorów skóry, a nie ich pojawienie się.

Wciąż uważam, że byłaby to grupa zbyt nieliczna aby zaistniała szansa na pojawienie się czarnoskórego wiedźmina. Można tak dyskutować i podawać przykłady różnych nacji, ale to ma być gra planszowa a nie kolejna powieść, więc nie pomieści wszystkiego i nie zadowoli wszystkich.

[citmod]

Sorry, ale to bzdurny przykład. Podajesz jakies funkcyjne postaci, ktore defaultowo w swoj rodowód mają wpisaną plec.

Proszę zaprzestań takich seksistowskich, zabobonnych i konserwantywnych wypowiedzi. Przeciez SJW już ustalili, że płeć jest konstruktem społeczeństwa i każdy może sobie dowolnie wybrać jedną z 50(?). Jestem przekonany, że amazonki przyjęłyby mężczyznę identyfikującego się jakoś kobieta. Przeciez nigdzie nie jest napisane, że tak nie było, no nie?...

[japanczyk]

Podajesz jakies funkcyjne postaci, ktore defaultowo w swoj rodowód mają wpisaną plec.

Wiedźmin też ma określoną płeć. Moim zdaniem można to łatwo wyjaśnić odnosząc się do epoki, którą inspiruje się saga i rolą kobiet w tej epoce. Nie pamiętam dokładnie, bo sagę czytałem już dawno temu, ale wydaje mi się że decyzja o przyjęciu Ciri na szkolenie była dość kontrowersyjna. To była decyzja Geralta i jego wybór, który nie był czymś oczywistym. Mylę się?

Wiedźmin nie ma okreslonej płci. To tak jakbyś po przeczytaniu czegos o JP2 stwierdził, że tylko Polak może być papieżem. Z Sagi wprost nie wynika, ze kobieta NIE MOŻE być wiedźminem.
Walkyrie i Amazonki to kobiety. Koniec - jakbys zrobił Walkyra z jakiegoś powodu to mozna by bylo podniesc alrum, ze to niezgodne z mitologią, a jakbys zrobił Amazona (hehe), to w ogole byloby bez sensu, bo Amazonki były kobiecym plemieniem

poczawszy od tego, ze zwykly czlowiek nie moze stosowac eliksirów

Ciri może bazować w jakimś stopniu na magii.

Tyle ze to juz budowanie nowych mechanik tylko po to, zeby byla nowa postac - bez sensu. W dodatku Ciri wyrzekla sie magii, nie potrafi nią wladac.

[japanczyk]

Jestem przekonany, że amazonki przyjęłyby mężczyznę identyfikującego się jakoś kobieta. Przeciez nigdzie nie jest napisane, że tak nie było, no nie?...

Hehe, a jednak sa źródła mówiące ze amazonki zabijały mezczyzn i kaleczyły swoje męskie potomstwo
Wiec chyba jednak by nie przyjęły

[HoLi]

Skoro gra jest osadzona wiele lat przed wydarzeniami z sagi, to skąd tam Ciri ? Czy coś przeoczyłem ?

[rastula]

Skoro gra jest osadzona wiele lat przed wydarzeniami z sagi, to skąd tam Ciri ? Czy coś przeoczyłem ?

tak , przeoczyłeś CUD

[citmod]

Jestem przekonany, że amazonki przyjęłyby mężczyznę identyfikującego się jakoś kobieta. Przeciez nigdzie nie jest napisane, że tak nie było, no nie?...

Hehe, a jednak sa źródła mówiące ze amazonki zabijały mezczyzn i kaleczyły swoje męskie potomstwo
Wiec chyba jednak by nie przyjęły

Ale to jest oczywista oczywistość. Nie ma to jednak nic wspólnego z tym co napisałem. Wskaż mi źródło gdzie amazonki zabijaja/kalecza mężczyznę(choć powinienem chyba napisać kobietę) który do nich przychodzi i mówi że identyfikuje się jako kobieta. Moze gdzieś coś się znajdzie, że jakiś mężczyzna udawał kobietę i został zabity jak to wyszło na jaw, ale przecież nie mówimy o udawaniu tylko stricte o identyfikowaniu się jako kobieta. A to przecież dwie zupełnie inne rzeczy. Także wracając do zakończenia mojego poprzedniego posta: skoro nigdzie nie jest to wprost napisane to znaczy że nie ma przesłanek ku temu że tak nie było. Moim zdaniem biologiczni mężczyźni byli wśród nich, tylko amazonki były na tyle progresywne (w przeciwieństwie do twoich skrajnie prawicowych poglądów), że odnosili się do nich tak jak oni sami sobie tego życzyli, czyli per kobieta...