Obejrzałem dziś kolejny odcinek Gambita (Tomcio jesteś mi winien kilkadziesiąt dni życia nawet jak oglądam na x1,5 szybkości) i już po czołówce wiedziałem że to będzie dobry odcinek , ale i zarazem kontrowersyjny pomimo że nie znałem jego zakończenia. Wiem że Gambit i Portal bardzo dobrze ze sobą żyją dlatego tym dokładniej go obejrzałem.
Tomek "Gambit" brawo!!! Masz u mnie szacunek. Tak i ty ja też lubię Portal, nawet bardzo bym powiedział. Oglądam Live, udzielam się , promuję ich gry, wspieram, jestem na łączach z ludzmi z Portalu itd ale wystarczy już tego przymykania oka i machanie ręką.
Nie tak dawno Ignacy w porozumieniu ze mną nagrał odcinek o spleśniałym Nemezis Rebela. Chyba nawet był to rekordowy odcinek jak kojarzę. I teraz karma wróciła ze zdwojoną siłą. Gra za grą to babole, braki i złe tłumaczenia. O problemach z instrukcjami już nie powiem bo to jest notoryczne. Kupiłem Terror of London karta zła. Mezo to już szkoda gadać (Gambit za mnie podsumował) Aeons End o którym wiedziałem że karty się różnią odcieniem, Cry Havoc dodatek złe żetony, 51Stan Instrukcja i tłumaczenie zasad odnośnie akcji dramat, Robinson ma już ponad 100stron na forum odnośnie wątpliwości. Prezes tylko ciągle przeprasza i udaje że mu przykro. Ja nie wiem kto tam u was jest od tego ale ewidentnie nie ogarnia bo gra za grą to zawsze coś. Czy wy nie możecie wydać czegoś od początku do końca dobrze? Ja wiem że to nie wasza zła wola no ale kurcze kogo to obchodzi taka naprawdę?
Piotek Piechowiak i jego Nanaki też miało braki w postaci naklejek. Nie przewidział tego. Ale on zaczyna i nie umie jeszcze w gry jak to się chełpicie że wy umiecie.
Nie umiecie bo jest wtopa za wtopą. Z 8 gier na 2021 w przed premierze wykreśliłem już 6 pozycji po obawiam się czegoś.
Ja wiem że ten wpis się zemści jak ja się kiedyś potknę z moją grą (kto wie może kiedyś coś stworze jak Bóg da) ale chciałem wam wskazać że mi nie jest obojętne jaką drogą idziecie. Kibicuję wam jak mogę dlatego upominam. Wasze instrukcje to już internetowe virale, pięta Achillesa, czuły punkt więc dlaczego skoro tyle ludzi wam to wytyka nie potraficie się za to wziąć? Dlaczego wytykacie innym wydawnictwom a nie widzicie baboli u siebie. Kajanie się przed kamerami to słaba opcja.
Piszę po bratersku upominając . Możecie oczywiście to olać bo jestem tylko dla was pionkiem ale jestem też graczem i konsumentem który wpakował ciężkie pieniądze w waszą firmę. Czego oczekuję zatem?