Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

[Arius]

Przeczytawszy kilka pierwszych stron od momentu kiedy zaczęły się relacje o błędach, w te pędy oddałem koledze podstawkę PL i zamówiłem ANG. Nie mam czasu na szukanie errat. Takie rzeczy zabijają cały fun z gry. Wersja ang powinna być wolna od błędów.

Tak jak kolega powyżej napisał błędy były poprawiane.
Natomiast ja dodam, że wersja ang nie jest wolna od błędów.

[RUNner]

Na pierwszy ogień podstawka + cykl Dziedzictwo Dunwich da Ci bardzo dobre pojęcie o co chodzi i czy opłaca Ci pchać się w to dalej. Jeśli nie, dużo nie stracisz, zawsze znajdzie się jakiś chętny.

Dokładnie tak zrobiłem. Sama podstawka mnie zupełnie nie zachęciła do gry, ale kupiłem pierwszy cykl i dopiero wtedy można mieć jakikolwiek materiał do oceny. Dunwich przeszedłem dwukrotnie różnymi postaciami i grę sprzedałem, ale taki pakiet jest chyba optymalny na start. Nie straciłem na tym praktycznie nic.

[brazylianwisnia]

Kwiecień, max maj powinno to byc jasne. Arkham to gra na setki godzin wiec nie wiem czy tak szybko ograsz i sprzedasz no chyba ze planujesz grac tylko samo demo(podstawke). Swoja droga gram w Arkham wlasnie dla budowania deckow i euro optymalizacji a fabula to mily dodatek

[gafik]

O! No to świetnie
Widocznie nie doczytałem jeszcze wszystkiego w wątku (za dużo stron )
No to pewnie to pytanie już padło, więc wybaczcie jeśli powtórzę: W jaki sposób poznać czy mam do czynienia z dodrukiem?
Dzięki za info, jesteście niezawodni .

[Markus]

W sklepach nie ma szansy abyś upolował pierwszy druk CoreSeta, cyklu 1 , 2, 3 , więc tam możesz śmiało kupować.
Jeśli zakup z drugiej ręki to sprzedawca będzie wiedział co sprzedaje

Prawy dolny róg pod kodem kreskowym jest numer kończący się literką N lub R.
U mnie pierwsze druki mają na końcu N, a dodruki R. Ale nie wiem czy to wyznacznik bo nie widziałem jednocześnie tej samej paczki z 1 i 2 druku.

[Evokenx]

Hej, wiecie co taka cisza z nowym mythoskiem? Boję się że przeczytam newsa o przedsprzedaży 2 dni za późno i juz nie zdążę z kupnem

[Miszon]

Spokojnie, byłem wczoraj w sklepie planszówkowym i leżały spokojnie 3 mythosy z obecnego cyklu.

[Gribbler]

Hej, wiecie co taka cisza z nowym mythoskiem? Boję się że przeczytam newsa o przedsprzedaży 2 dni za późno i juz nie zdążę z kupnem

Chyba chciałeś napisać 2 godziny

[Miszon]

Bez przesady, byłem wczoraj w sklepie z planszowkami i mieli nie tylko 2 mythosy z ostatniego cyklu, ale także rzekomy biały kruk, czyli najnowszy standalone.

[gafik]

Uff... pobiłem swój rekord, przeczytałem cały wątek... Wymiana korespondencji między @Skidem i @Trollem (plus kilka innych użytkowników) to niezwykłe doświadczenie
Zamówiłem sobie ANG podstawkę. Czekając na pudełko odświeżam sobie "Zew Cthulu"...
Myślałem by kupić sobie jakiś używany duży zestaw, ale kwota 1500+ ziko to jednak za dużo jak na jeden raz, więc bez pośpiechu popykam w podstawkę i jak się spodoba to jeszcze u znajomych pogram?
Myślę, że zakup gotowej talii badacza to dobry pomysł by pograć w miarę normalnie jeśli znajomi mają cykle. Czy nie?
Na podstawce obadam, którą frakcją mi się najlepiej gra i wtedy za 60 ziko można wziąć takiego gotowca.

Mam jeszcze pytanie: które pojedyncze scenariusze (fanowskie lub nie) są na w miarę podobnym poziomie skomplikowania co w podstawce? Pytam gdzyż pewnie ogrywanie podstawki wszystkimi badaczami może się troskę nudzić po 1-2 przejściu tej mini kampanii. Będę grał jednym badaczem, to się chyba "sru"-solo tutaj nazywa

[Potato Queen]

Uff... pobiłem swój rekord, przeczytałem cały wątek... Wymiana korespondencji między @Skidem i @Trollem (plus kilka innych użytkowników) to niezwykłe doświadczenie
Zamówiłem sobie ANG podstawkę. Czekając na pudełko odświeżam sobie "Zew Cthulu"...
Myślałem by kupić sobie jakiś używany duży zestaw, ale kwota 1500+ ziko to jednak za dużo jak na jeden raz, więc bez pośpiechu popykam w podstawkę i jak się spodoba to jeszcze u znajomych pogram?
Myślę, że zakup gotowej talii badacza to dobry pomysł by pograć w miarę normalnie jeśli znajomi mają cykle. Czy nie?
Na podstawce obadam, którą frakcją mi się najlepiej gra i wtedy za 60 ziko można wziąć takiego gotowca.

Mam jeszcze pytanie: które pojedyncze scenariusze (fanowskie lub nie) są na w miarę podobnym poziomie skomplikowania co w podstawce? Pytam gdzyż pewnie ogrywanie podstawki wszystkimi badaczami może się troskę nudzić po 1-2 przejściu tej mini kampanii. Będę grał jednym badaczem, to się chyba "sru"-solo tutaj nazywa

Jak Ci się spodoba, to kupisz całe Dunwich i świeżutki dodruk Carcosy. I chyba prawie całą Zapomnianą Erę (poza ostatnim mythosem, bo na jego dodruk wszyscy czekamy) jeszcze da się upolować.

Skoro przeczytałeś cały wątek to wiesz już, że podstawka to tylko demo. Drugi scenariusz potrafi zarysować, co czeka Cię dalej, ale nadal to demo. Potem jest już tylko lepiej. I ciekawiej. Jak masz możliwość u znajomych pogrania dalej to spróbuj. Jeśli się spodoba - kup (w miarę możliwości oczywiście) co jest dostępne.

Wiem o czym mówię, been there. Ja wchodziłam w grę jakoś na początku roku i też myślałam, że popykam podstawkę a potem się zobaczy. Szybciutko kupiłam Dunwich i Zapomnianą Erę. Duwnwich jedziemy już drugi raz w oczekiwaniu na Carcosę (kupiona oczywiście), już przebieram na nią nóżkami

[Potato Queen]

A cały wątek też (na raty) przeczytałam i wywody @Skida i @Trolliszcza są osom <3 Szacun Panowie!

[Skid_theDrifter]

1. Myślę, że zakup gotowej talii badacza to dobry pomysł by pograć w miarę normalnie jeśli znajomi mają cykle. Czy nie?(...)
Na podstawce obadam, którą frakcją mi się najlepiej gra i wtedy za 60 ziko można wziąć takiego gotowca.
2. Mam jeszcze pytanie: które pojedyncze scenariusze (fanowskie lub nie) są na w miarę podobnym poziomie skomplikowania co w podstawce? Pytam gdzyż pewnie ogrywanie podstawki wszystkimi badaczami może się troskę nudzić po 1-2 przejściu tej mini kampanii.
3.Będę grał jednym badaczem, to się chyba "sru"-solo tutaj nazywa

1. Jeśli dostaniesz taką talię którą byś chciał, to tak - jest to dobra opcja żeby zagrać kampanię lub dwie. Kwestia charakteru czy Ci to wystarczy, bo po takim czasie można już zapragnąć czegoś innego, raczej niż ogrywania tej samej talii.

Natomiast nie byłbym tak bardzo przekonany, czy ogranie postaci z podstawki da Ci poczucie co do archetypów postaci, które są w taliach badaczy. Talie badaczy to węższe archetypy wewnątrz klas. Nathaniel jest zbudowany wokół rotacji wydarzeń - to nie to samo co guardian z podstawki. Harvey to archetyp "dużej ręki", nieobecny w podstawce. Winifred opiera się trochę na sukcesie większym o X, który jest obecny w podstawce, ale bez specjalnej "mocy". Jacqueline ma w swojej talii zdecydowanie więcej nacisku na symbole wychodzące z worka chaosu, niż karty mistyka z podstawki. Stella jest chyba najbliżej archetypu głównego. Moim zdaniem Mystic i Survivor są najbliżej naturalnego rozbudowania archetypu z podstawki, a pozostałe postaci już niekoniecznie. Nie znaczy to, że są złe, w żadnym razie. Ale jeśli masz zamiar się rozeznać co do talii badaczy w oparciu o core, to wydaje mi się, że można się tu pomylić.

2. O fanowskich się nie wypowiem, ale z oficjalnych powiedziałbym że Rougarou i może Hotel...? Jeśli mówimy o skomplikowaniu, bo już jeśli chodzi o poziom trudności to może być bardzo różnie. Karnawał jest na przykład nie tak bardzo skomplikowany, ale historycznie przy małej puli kart jest trudny. Strażnicy Otchłani są ciekawi, ale maja talię eksploracji, co tworzy osobną warstwę skomplikowania - a i do najłatwiejszych nie należą. Im dłużej nad tym myślę, tym bardziej mi się wydaje że chyba nic innego bym Ci nie polecił na start.

3. Oficjalne Solo to chyba lepsza nazwa, ale zachowajmy ją dla siebie żeby nie obrazić osób żyjących w alternatywnej rzeczywistości (biedacy zagubieni w czasie i przestrzeni...). Muszę Cie ostrzec, a może lepiej: doradzić. Mając sposobność, zobacz jak ta gra działa w minimum dwie osoby, zanim usiądziesz do solo. Grając samemu jest zwyczajnie trudniej, szczególnie przy niewielkiej puli kart i jednym core. Nawet na łatwym poziomie trudności można się wyłożyć przy pierwszych próbach solo. Talia badacza może być o niebo lepsza niż własna inwencja na niewielkiej puli - szczególnie Stella. W każdym razie bez rozeznania w rytmie gry, można zostać zmasakrowanym w solo i nie mieć do końca pewności, co się źle zrobiło. Czasem - nic. Trzeba się nauczyć rozpoznawać te sytuacje, zanim człowiek zacznie analizować swoje porażki.

[gafik]

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi.

@Queen, wiem że w to się wsiąka. Jestem karciarzem i np. MtG gram od... (...baaardzo dawna ). Jestem gotowy na wsiąknięcie

Parę dni wcześniej pisałem, że pożyczyłem od kolegi podstawkę PL i pograłem chwilę solo, nawet doszedłem prawie do końca 2-go scenariusza. Jest trudno, ale podobało mi się. Łamigłówka z klimatem. Ale strasznie mi się nie podobały zgrzyty tłumaczeniowe, no i jakieś kłopoty z zasadami, więc oddałem mu PL i zamówiłem ANG. Nie mam problemu z tym językiem bo czytam i piszę (wprawdzie naukowe, a nie beletrystyka) i choć proza H.P.L. jest mi w zasadzie obca to będę miał porównanie przynajmniej. Później przyjdzie czas na decyzję, którą wersję wybrać do wsiąknięcia. Jak wygodniej mi będzie bawić się po ANG to spoko. Jak nie to kupię PL i też spoko. Myślę że jakichś wielkich trudności nie nastręczy zebranie wszystkiego po ANG (no może trudniej finansowo będzie) ale z kolei większe ma większe wsparcie. Jedną z ważniejszych zalet PL jest łatwiejsze odsprzedanie.

Wiem, że to demo ale nie martwi mnie to. Ponieważ widzę, że wszystko się drukuje i dodrukowuje sukcesywnie (i PL, i ANG) to myślę, że z pewnymi przerwami ale wszystko da się spokojnie pozbierać (czy to nowe, czy używane, czy inne wersje językowe - co samo w sobie może być zabawą w poszukiwanie wskazówek ). Rynek wtórny też jakiś jest. Scena jest całkiem-całkiem (FB, BGG). Gra sobie żyje. I wygląda na to że pożyje jeszcze troszkę.

@Skid
Nie boję się porażek, bo i tak zazwyczaj we wszystko przegrywam, ale zawsze czerpię mnóstwo przyjemności z każdej gry.

[Asurmar]

Dodruk "Szlaku do Carcosy" właśnie trafił do sklepów.

[Skid_theDrifter]

Nie boję się porażek,

He-hej! Męskim poklepywaniom po plecach nie ma końca, piwo przelewa się z brzęczących co i rusz kufli

bo i tak zazwyczaj we wszystko przegrywam,

Jęki rozczarowania. Co się stało z mężczyznami? Gdzie te alfy?

ale zawsze czerpię mnóstwo przyjemności z każdej gry.

Pasjonaci Monopoly obrócili głowy w kierunku gafika, z ochoczym błyskiem w pustych, pustych oczach.

Co się tyczy tego nieszczęsnego wyboru wersji... Dobrze rozpoznajesz plusy zakupu polskiego wydania. Błędy w tłumaczeniu też z czasem zaniknęły, a miast nich w dyskusji nad tłumaczeniem pojawiły się klimatyczne kwestie sporne między pasjonatami. Ale językowo coś tam znika, umyka - szczególnie jak się posługujesz biegle jednym i drugim językiem. Osobiście myślę, że ma to coś wspólnego z tym, jak w języku angielskim działa i jest normalne stackowanie przymiotników, a w polskim już nie zawsze wygląda ono dobrze. Można się obwarować wokół tego tematu "wolenia" jednej wersji od drugiej, ale prawda jest taka, że to kwestia smaku. Mi czasem jest dziwnie przy polskiej wersji, nawet jak jest poprawnie przetłumaczona.

[Zaan84]

Ja osobiście również nie miał bym problemów z wersją ENG, jednakowoż wybrałem wersję PL. Wzięło mi się to stąd, że pomyślałem sobie że to duża gra i pewnie będę chciał kiedyś się nią bawić w większym gronie, no i wtedy muszę liczyć się nie tylko z moją ale i współgraczy barierą językową. No i tak też się stało że 3 lata od rozpoczęcia przygody z Arkhamem gram aktualnie z osobami nieznającymi angielskiego i radym, żem taką decyzję podjął. To takie moje 2 grosze w tej materii.

[alpha]

Jęki rozczarowania. Co się stało z mężczyznami? Gdzie te alfy?

Kto mnie wołał?

[gafik]

[...]
ale zawsze czerpię mnóstwo przyjemności z każdej gry.

Pasjonaci Monopoly obrócili głowy w kierunku gafika, z ochoczym błyskiem w pustych, pustych oczach.
[...]

Hahaha... oto dlaczego ważyć należy każde sowo.

Wracając do tematu. Odebrałem właśnie podstawkę, zakoszulkowałem, ale nie byo czasu zagrać (Lisboa czekała na odbudowę ).
Niewykluczone, że jak się dodruk podstawki PL ukaże to się zastanowię nad transferem

[Lost Death]

Niedawno zakupiłem w dodruku cały cykl "Zapomniana Era", oprócz ostatniego mythosa "rozbita wieczność" który nie był dostępny (miał się pojawić za jakiś czas). Ktoś orientuje się kiedy będzie dostępny dodruk tego mythosa?

[Potato Queen]

Niedawno zakupiłem w dodruku cały cykl "Zapomniana Era", oprócz ostatniego mythosa "rozbita wieczność" który nie był dostępny (miał się pojawić za jakiś czas). Ktoś orientuje się kiedy będzie dostępny dodruk tego mythosa?

Galakta jeszcze nic nie zapowiadała. Carcosa też się przesunęła w czasie, więc celowałabym raczej w środek/koniec II kwartału, niż początek.

[Evokenx]

Ruszyła przedsprzedaż nowego mythoska "leże Dagona" ostatni mythos pewnie początek czerwca?

[tomuch]

Ruszyła przedsprzedaż nowego mythoska "leże Dagona" ostatni mythos pewnie początek czerwca?

W 3trollach i aleplanszówkach już nie ma

[Gribbler]

W aleplanszowki.pl pojawi się zapewne już po premierze. Tak było ze Światłem we Mgle. Oczywiście 30% drożej.

[brucewayne0]

Jest jeszcze w jaskini graczy