Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
gogovsky
Posty: 2210
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: gogovsky »

KOSHI pisze: 03 kwie 2021, 13:45
Ja nie wracam:) Jeb w łeb Koshiemu meplem. Jest tyle gier które mi się podobają po co wracać do tych, które nie siadły?:)
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: KOSHI »

Ja grywam tylko i wyłącznie solo więc aż tak dużego wyboru nie mam bo i sporo już wytestowałem więc za bardzo nie ma w czym wybierać.
wert74
Posty: 116
Rejestracja: 15 mar 2019, 00:21
Has thanked: 54 times
Been thanked: 3 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: wert74 »

KOSHI pisze: 03 kwie 2021, 13:45 Albo demencja starcza. :lol: Ale czy nie wracacie do gier, które Wam nie siadły? Parafrazując Jezusa - Kto z Was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci... kostką, meplem? :wink: Pograłem w ZBP, którą jedyną minusowałem (hejtem tego bym nie nazwał), bo jedyną poznałem z serii. Pograłem w CDMD, GoW i wróciłem do Zombicide. Gra nie jest idealna i prosta jak budowa cepa (bo scenariusze są jak scenariusz do filmu z Orłowską) ale jak się odrzuci kwiatki typu pączkowanie zombi, logikę trzymania dwuręcznej broni w 1 ręce albo 173 szt. broni w węglarce to sieczka jest miodna. Mi CDMD ewidentnie nie siadło. Ma plus i minusy jak Zombicide. Całościowo jest lepsza, ale dla mnie detale zrobiły robotę. ZBP miałem, sprzedałem, kupiłem znowu i jestem zadowolony. CDMD na pewno już nie nabędę. Taka oto historia.
Kto to jest Orłowska :)
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: KOSHI »

Gwiazda filmów akcji lat 80... :mrgreen:
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 575
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 455 times
Been thanked: 307 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: vikingowa »

KOSHI pisze: 03 kwie 2021, 14:13 Ja grywam tylko i wyłącznie solo więc aż tak dużego wyboru nie mam bo i sporo już wytestowałem więc za bardzo nie ma w czym wybierać.
Uwierz mi, wybór jest i to ogromny. Moja wish lista ma nadal ok 20 tytułów i ciągle coś kupuję spoza niej🤣 Jak kolega wyżej napisał, ja też nigdy bym nie wróciła to gry, która mi nie siadła bo po co?
A w temacie: Zombicide to dla mnie najgorsza gra w jaką do tej pory grałam i największy fail w podążaniu za hypem. Natomiast CDMD uwielbiam mimo, że nie ogralam jeszcze porządnie wszystkich scenariuszy i ani razu nie wygrałam (to akurat plus bo lubię gry trudne).
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: KOSHI »

Z Zombicide był u mnie taki problem, że chciałem by gra była logiczna. Więc wprowadzałem home rules, które wypaczały grę. Potem to olałem i gra się świetnie. Uwielbiam tematykę zombie więc nabyłem ponownie między innymi za b. proste zasady.
omas
Posty: 166
Rejestracja: 25 lut 2019, 08:47
Has thanked: 437 times
Been thanked: 30 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: omas »

Nie ma wyboru dla graczy solo. Kolezanko zapewniam Cie. Tu Koshi ma racje. Ja tez mam ograne 100+ tytulow pod solo i warte uwagi (nie dobre) bylo moze 30. Dobrych 10.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

wert74 pisze: 03 kwie 2021, 14:36 Kto to jest Orłowska :)
A lekcje odrobione Smyku? ;)

Koshi ma rację, dobrych solowych gier nie jest zbyt wiele. Wiele gier ma wbudowany taki wariant, ale często jest on tak pasjonujący jak mecze w polskiej ekstraklasie.
Co do CDMD i Zombicide, to miałem obie w kolekcji i oferują podobny rodzaj rozgrywki. CDMD mi bardziej siadło, ale obie gry nie posiadają wariantu true solo i poszły na handel. Nie cierpię sterowania dwiema postaciami. Koniec kropka.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2021, 15:15 przez RUNner, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Probe9
Posty: 2455
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Probe9 »

omas pisze: 03 kwie 2021, 15:01 Nie ma wyboru dla graczy solo. Kolezanko zapewniam Cie. Tu Koshi ma racje. Ja tez mam ograne 100+ tytulow pod solo i warte uwagi (nie dobre) bylo moze 30. Dobrych 10.
To trochę dyskusja akademicka, ale mam bardzo odmienne zdanie i takimi tytułami można sypać prawie jak z rękawa. W ostatnich latach bardzo poszło do przodu w tym względzie.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: sasquach »

Wszyscy macie rację. Pojęcia takie jak "dobra" czy "fajna" są subiektywne, więc jedni nie będą mieli w co grać bo mało im pasuje, a drugim będzie brakować czasu, żeby zgrać w tą ogromną liczbę gier mi pasuje.
Dla mnie Zombicide solo kompletnie nie siada bo brakuje tej zabawy, śmiechów co w multi. Ale jak widać innym to nie przeszkadza. Wszyscy mamy rację :)
MrAtrion
Posty: 651
Rejestracja: 01 lip 2017, 13:38
Has thanked: 86 times
Been thanked: 43 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: MrAtrion »

Ja sprzedałem Zombiecide ze względu na skopany balans dodatków (każdy z nich mocno zmieniał balans), a C:DMD jest trudne tak samo bez względu na Przedwiecznego czy badaczy - po prostu trzeba się zorientować kto co robi i tyle.
OnTheSky
Posty: 17
Rejestracja: 02 sie 2019, 09:29
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: OnTheSky »

Jools pisze: 02 kwie 2021, 18:07
dwaduzepe pisze: 02 kwie 2021, 17:45
sasquach pisze: 02 kwie 2021, 17:24

Przecież to nie legacy, żeby zasady z gry na grę się zmieniały, a nie powiedział bym, że kolejne scenariusze są uproszczone w stosunku do pierwszych. Rozwiniesz o co ci chodziło, że dopiero z czasem gra staje się "bardziej durna"? Co się zmienia?
przeciez widac, ze on nie mial wcale tej gry, bo pisze bzdury jakies
Nie wmawiaj innym jeśli nie wiesz.
Przez "durna" miałem na myśli głównie nudę wiejącą z planszy (dla mojego grona). Tzn. tura gracza sprowadzała się do wykonaniu ruchu i ataku.
A były też absurdalne momenty gdzie biegałem po planszy mając na sobie przedwiecznego i tyle potworów i kulstystów, że trzeba było ich stawiać obok planszy (dosłownie) ;)
(postać miała wymaksowaną "nieśmiertelność", tj -1 poczytalności / -2 obrażeń z każdego źródła, więc kulstyści 0 dmgu, potwory prawie że też, a przedwieczny czasami wkleił 1 poczytalności)
Wg mnie dziwnym jest że można poruszać się z pola na polę z potworami od tak.
Graliśmy w to wiele razy, i z gry na grę zaangażowanie graczy było coraz mniejsze.
No ale mówię - jesteśmy wymagającymi graczami, także CDMD nie trafiło w nasze gusta, mimo że jesteśmy fanami Lovecrafta (ale ta gra to parodia jego twórczości, choć taka miała być).
Czym jest wymagajacy gracz? Kojarze twoj nick z dyskusji gdzie chwaliles eldritch horror. Nie wiem jak ocenic cthulhu dmd bo nie gralem, ale eldritch horror to generator zdarzen z prostymi decyzjami, wiec wydaje mi sie ze lepiej nie probowac nazywac gier typu zombicide grami dla graczy niewymagajacych. Przy czym nazywac siebie wymagajacym graczem zachwycajac sie gra sprowadzjaca sie do pociagniecia karty i rzucenia kostka.
OnTheSky
Posty: 17
Rejestracja: 02 sie 2019, 09:29
Has thanked: 4 times
Been thanked: 12 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: OnTheSky »

Dobra... dodam jedna rzecz zeby nie rozpetac poprzednim postem zadnej burzy. Byc moze kolega, do ktorego napisalem to super gosc ale chcialbym przekazac ze:

Jesli ktos lubi gry z naciskiem na dobra mechanike, niech powie ze lubi gry ciezsze i skrytykuje konkretne punkty gry, ktora uwaza za dla siebie za zbyt lekka/okrojona/pozbawiona sensownych wyborow itp i na tym skonczy.

Jesli ktos sam lubi jakies gry, ktore sa jednak kostkowym losowym ameri jak EH, niech sie powstrzyma od komentarzy odnosnie niewymagajacych graczy itp bo sam powinien rozumiec, ze gra ktora jest mocno losowa i jej glowna zaleta to tworzenie klimatu a nie miesistosc mechaniki moze sie komus podobac.

Nazywaniem gry durnej i rzucanie komentarzy o niewymagajacych graczach podkreslajac jaki sam jest wymagajacy NAWET jesli umialby uargumentowac, czemu dana gre uwaza za durna rzuca zle swiatlo na jego osobe zamiast na gre.

my point is: nie byc bucem podczas krytyki, bo uwage przykuwa osoba krytykujaca, niz sens jej krytyki. Dobrze jest czytac czyjas krytyke, dlatego im wiecej suchosci w krytyce, a mniej emocji tym powazniejsza i przemyslana sie wydaje.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2087
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 432 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: tomp »

OnTheSky pisze: 04 kwie 2021, 07:55 Dobra... dodam jedna rzecz zeby nie rozpetac poprzednim postem zadnej burzy. Byc moze kolega, do ktorego napisalem to super gosc ale chcialbym przekazac ze:

Jesli ktos lubi gry z naciskiem na dobra mechanike, niech powie ze lubi gry ciezsze i skrytykuje konkretne punkty gry, ktora uwaza za dla siebie za zbyt lekka/okrojona/pozbawiona sensownych wyborow itp i na tym skonczy.

Jesli ktos sam lubi jakies gry, ktore sa jednak kostkowym losowym ameri jak EH, niech sie powstrzyma od komentarzy odnosnie niewymagajacych graczy itp bo sam powinien rozumiec, ze gra ktora jest mocno losowa i jej glowna zaleta to tworzenie klimatu a nie miesistosc mechaniki moze sie komus podobac.

Nazywaniem gry durnej i rzucanie komentarzy o niewymagajacych graczach podkreslajac jaki sam jest wymagajacy NAWET jesli umialby uargumentowac, czemu dana gre uwaza za durna rzuca zle swiatlo na jego osobe zamiast na gre.

my point is: nie byc bucem podczas krytyki, bo uwage przykuwa osoba krytykujaca, niz sens jej krytyki. Dobrze jest czytac czyjas krytyke, dlatego im wiecej suchosci w krytyce, a mniej emocji tym powazniejsza i przemyslana sie wydaje.
Dodałbym swoją obserwację, mam nadzieję, że moje podejrzenia są w większości trafne.
Zauważyłem, że osoby krytykują ten tytuł (ale również inne), bo mają inne oczekiwania niż to co oferuje gra.
Czy w przypadku C: DMD tak może być ? Możliwe, marketingowe filmiki, teksty na reklamach i inne narzędzia mówią o niesamowicie interesującej przygodzie i możliwości zabicia Cthulhu. Mocno trywializując gra polega na rzucaniu kości i przestawianiem pionków.
Czy ktoś się może tym rozczarować ? Moim zdaniem tak.
Czy są inne, ale podobne mechaniki niż to co znajdziemy w C: DMD ? Tak, ale to są inne gry. Nasuwa mi się metafora, że ktoś chce porównać smak jabłka i brzoskwini - niby owoce, niby podobne, ale zupełnie inne we wewnątrz.
Przechodząc do końcowego wniosku, mam wrażenie, że takie osoby nie zweryfikowały gameplay'ów, nie przeczytały recenzji czy też opinii graczy na tym forum lub bgg i na końcu nie obejrzały tego czy innego influencera.
Jednocześnie całkowicie rozumiem gorycz tych osób. Również kupiłem kilka rzeczy, które nie spełniło moich oczekiwań.
Jeśli negatywne opisy bez przytoczenia merytorycznych argumentów są kanalizacją tego żalu, no cóż...
Lepiej byłoby przeczytać, np. "oczekiwałem X, Y, Z, ale X jest i nie działa w nim "to", Y to ściema, a Z jest wycięte z podstawki i dodane do dodatku."
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
jediwolf
Posty: 401
Rejestracja: 11 sty 2015, 20:14
Has thanked: 82 times
Been thanked: 80 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: jediwolf »

Co do trudności CMD się nie zgodzę. 6 rozgrywek z różnymi przedwiecznymi i scenariuszami, 6 wygranych. Owszem w początkowych fazach, gra wydawała się kosmicznie trudna, ale potem okazywało się, że wręcz przeciwnie. Może zależy to od ekipy. My mamy raczej stałą drużynę i w coopy jesteśmy wyjadaczami. Porównywanie EH i CMD to jakieś nieporozumienie. Co lepsze Zombicide czy CMD? Dla nas obie gry są bardzo przyjemne i jak chcemy zagrać w coś mało wymagającego to odpalamy którąś z nich. Aczkolwiek uważam, że 7sins jest lepsze i od Zombicide i od CMD. Co do wariantów solo się nie wypowiadam, bo dla mnie coś takiego jak solo w planszówce mogłoby nie istnieć. Szkoda by mi było czasu na grę w planszę ze samym sobą ;)
suibeom
Posty: 790
Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
Has thanked: 1560 times
Been thanked: 252 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: suibeom »

tomp pisze: 04 kwie 2021, 10:37 Lepiej byłoby przeczytać, np. "oczekiwałem X, Y, Z, ale X jest i nie działa w nim "to", Y to ściema, a Z jest wycięte z podstawki i dodane do dodatku."
Zgadzam się, że lepiej, ale czasami mam wrażenie, że niektórzy gracze, chcą skrytykować nie tyle grę, która ich rozczarowała, co uderzyć kpiną wyższości w graczy, którym się ona podoba - taki szajs to tylko dla mało wymagających graczy. Mnie to drażni, ale jeśli takie teksty pozwalają na niwelowanie kompleksów ich autorowi, albo podbudowanie małego ego, cóż może warto je przeboleć...
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10923
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3357 times
Been thanked: 3217 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: japanczyk »

jediwolf pisze: 04 kwie 2021, 10:53 Aczkolwiek uważam, że 7sins jest lepsze i od Zombicide i od CMD.
Jak dla mnie Zombicide < The Others < CDMD
W CDMD poprawiono wszelkie clunkiness, które oferowała gra w kwestii rozwoju postaci, dziwnego systemu eliminacji itp.

Aczkolwiek w CDMD brakuje mi aspektu 1 v many z The Others
kozz84
Posty: 735
Rejestracja: 27 lip 2013, 15:06
Has thanked: 17 times
Been thanked: 160 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: kozz84 »

Dla równowagi powiem, że CDM w ogóle mi nie podszedł i po paru partiach sprzedałem go. Zombicide Czarną plagę również sprzedałem, ale gra zdecydowanie bardziej mi się podobała, właśnie ze względu na jej prostotę. Jest to idealna gra na rozładowanie po tygodniu pracy jak człowiek nie ma siły pograć coś bardziej wymagającego. CDM jest trochę bardziej skomplikowane, ale przez to nie tak proste w obsłudze jakbym chciał.

Czarną plagę sprzedałem, ze względu na irytujące zasady (pączkowanie, rzut na drzwi, żetony hałasu i parę innych), ale sam system gry na tyle podobał mi się, że kupuję Zombicide: Undead or alive. Jeśli wyjdzie nowa edycja CMD to bez zastanowienia się zignoruję ją.
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: dwaduzepe »

kozz84 pisze: 07 kwie 2021, 11:43 Dla równowagi powiem, że CDM w ogóle mi nie podszedł i po paru partiach sprzedałem go. Zombicide Czarną plagę również sprzedałem, ale gra zdecydowanie bardziej mi się podobała, właśnie ze względu na jej prostotę. Jest to idealna gra na rozładowanie po tygodniu pracy jak człowiek nie ma siły pograć coś bardziej wymagającego. CDM jest trochę bardziej skomplikowane, ale przez to nie tak proste w obsłudze jakbym chciał.

Czarną plagę sprzedałem, ze względu na irytujące zasady (pączkowanie, rzut na drzwi, żetony hałasu i parę innych), ale sam system gry na tyle podobał mi się, że kupuję Zombicide: Undead or alive. Jeśli wyjdzie nowa edycja CMD to bez zastanowienia się zignoruję ją.
Zombicide Najezdzca nie ma tych irytujacych pierdolek, ktore denerwowaly cie w Czarnej Pladze. Z tego samego powodu przeszedlem na ta czesc z Zielonej Hordy.
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: sasquach »

To ja dla przesunięcia balansu napiszę, że też wolę CMD od Zombicide. Scenariusze są ciekawsze jak dla mnie. Niby nic odkrywczego, ale ciągle ciekawsze. Dużo bardziej podoba mi się system rozwoju postaci w CMD. W Zombicide zawsze wydawał mi się płytki i nie czuło się dużego postępu. W CMD wygląda to dużo fajniej bo awansujesz od zera, aż do zabijaki pod koniec. Jasne, wygląda to absurdalnie, że masz postacie które w 1vs1 rozwalają Cthulhu... ale o to w tym chodzi :)
Hh453
Posty: 128
Rejestracja: 24 lut 2017, 14:16
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Hh453 »

Witam, czy wiadomo kiedy będzie dodruk ctulhu death may die, ew. powtórne finansowanie projektu? W jednej recenzji widziałem, że ta gra chodziła po 270 zł. , ja kto możliwe, że jak patrzę na ceny to stoi po dużo więcej?
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2087
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 432 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: tomp »

Hh453 pisze: 22 kwie 2021, 20:01 Witam, czy wiadomo kiedy będzie dodruk ctulhu death may die, ew. powtórne finansowanie projektu? W jednej recenzji widziałem, że ta gra chodziła po 270 zł. , ja kto możliwe, że jak patrzę na ceny to stoi po dużo więcej?
Polecam przeczytać artykuł klik

Portal zapowiedział dodruk, jest widoczne SDC w ich sklepie 399,99 zł

Przypuszczam, że dodruk będzie wypuszczony razem z kampanią 2. Terminy wydań są umieszczanie tutaj klik
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
Pomelo
Posty: 79
Rejestracja: 31 lip 2019, 10:37
Lokalizacja: Zielniki
Has thanked: 45 times
Been thanked: 36 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Pomelo »

CMON zaczął rozsyłać dodatki związane z CMON Comics Vol. 1 i niektórzy już dostali swoje paczki:
https://www.youtube.com/watch?v=P5yeNWYzmds

Dobrze to wygląda :D W ogóle mam wrażenie, że dodatek kultystów jest troszkę niedoceniany i uwaga głównie skupiała się wokół dodatkowych bohaterów. Ta czwórka alternatywnych wyznawców może nieźle namieszać, a co najważniejsze świetnie urozmaici i rozwinie możliwe kombinacje, co wpłynie pozytywnie w moim odczuciu na regrywalność. Wybór pomiędzy bohaterowie/scenariusz/przedwieczni/kultyści nabierze nowego znaczenia :D :D Dla mnie bomba.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Yuri »

Portal rozsyła 2 Sez.... Kampanię rozsyła. Dostałem właśnie powiadomienie, paka będzie jutro w mojej domowej gralni.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Hh453
Posty: 128
Rejestracja: 24 lut 2017, 14:16
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Hh453 »

Czy CDMD kampania 2 to samodzielna gra?
Gdzie można złożyć
zamówienie przedpremierowe na CDMD ?
ODPOWIEDZ