Zdecydowanie, będąc małym kanałem masz dużą swobodę i elastyczność w recenzowaniupan_satyros pisze: ↑23 kwie 2021, 09:21
Takie "problemy" pojawiają się zazwyczaj u dużych twórców, gdzie faktycznie kolejka tytułów do recenzji jest długa, a zobowiązania nie pozwalają na taką dowolność formy. Inicjatywy oddolne, wciąż motywowane głównie pasją, a w dalszej kolejności innymi pobudkami, najczęściej nie potrzebują takiej selekcji, bo i gier mniej do przedstawienia i poczucie misji "przestrzegania" większe
PS. Również od jakiegoś czasu śledzimy "Kości, Piony i Bastiony" i gdybym mógł wskazać co nieco "do poprawki", to byłyby to:
- dykcja części uczestników. Nie żeby była zła, bo głosy macie bardzo radiowe, po prostu czasami (nie zawsze) nieco "mrukliwy" głos prowadzącego trochę się zlewa z resztą, co np. przy nakładających się głosach utrudnia zrozumienie.
- w przypadku montażu i nakładania na podcast zewnętrznych dźwięków (zwiastunów, podkładów muzycznych), sugeruję by te były jednak nieco ciszej - trudno jest Was spod nich usłyszeć.
Poza tym cieszę się, że inicjatywa powstała, podejmując tak różnorodne tematy - pozdrawiam, kibicuję i czekam na nowe odcinki!
. No i nie goni nas czas, więc możemy sobie pograć w coś co mniej nam podchodzi. W kwestii recenzowania tylko pozytywnych gier. Oglądam recenzenta, bo ma podobny gust do mojego i jeśli mu się coś spodoba, to duża szansa, że mi też podejdzie (chociaż to nie reguła), ale fajnie usłyszeć czasami co mu nie podchodzi, żeby wyrobić sobie zdanie i nabrać dystansu. Poza tym, każda gra ma jakiś minus, nawet w ukochanym Brassie, czy Barrage znajdę wady. Mówienie o samych plusach mocno spłaszcza ocenę, mając odniesienie do wad, możemy bardziej docenić ich wartość (jeśli rozumiecie co mam na myśli ,,gwiazdy najlepiej widać w nocy" i takie tam
). Poza tym takie pokazywanie samych plusów, bardziej kojarzy mi się z prezentacją gry niż z recenzją, ale nie chcę zaczynać kolejnej dyskusji na temat, czym jest recenzja, a czym nie, więc się zamykam @pan_satyros
-Ostatnio kupilismy nowy mikrofon i pracujemy nad tym, żeby nie wchodzić sobie w zdanie, z każdym kolejnym materiałem wprowadzamy drobne poprawy
- twarze też mamy radiowe
- podkład muzyczny na szczęście jest tylko przez kilka sekund, ale ogarnę, żeby był ciszej
- Cieszymy się, nie kryję że sporo wiedzy o KS czerpię od Ciebie, także myślę, że każdy ma swój kawałek ciasta, każdy kanał coś nowego wnosi i uzupełnia ogólną ofertę (no chyba, że się walczy o kliknięcia, wtedy to najlepiej jakby konkurencji nie było
)Ps: Ja niezmiennie też polecam upadłegobankowca (jesteśmy fanami TI i cykl o historii jest mega). Poza tym, Dżentelmeni przy stole to fajne chłopaki i warto słuchać
leżę. Geek Factor i jego cukierkowo-ptysiowe opowieści o każdej grze, którą recenzuje że jest świetna, wspaniała. No bez jaj..
Chociaż kanał jest dla mnie dość anonimowy, ciekawe jaki mają gust...