Wasze Top 10 gier w wariancie na dwoje (z żoną)

[tomwro]

Hej.
Możecie rzucic wasze top 10 gier z którymi lubicie grać z waszymi drugimi połówkami (a raczej w jakie gry one też lubią grać z wami w parze). Chodzi o gry na 2, albo gry z dobrym wariantem na 2(byłby to dodatkowy plus). Mojej się podoba abyss, 7 cudów pojedynek, zamek, kingdomino, sen, ubongo, tajniacy duet.

[VivoBrezo]

Hej.
Możecie rzucic wasze top 10 gier z którymi lubicie grać z waszymi drugimi połówkami (a raczej w jakie gry one też lubią grać z wami w parze). Chodzi o gry na 2, albo gry z dobrym wariantem na 2(byłby to dodatkowy plus). Mojej się podoba abyss, 7 cudów pojedynek, zamek, kingdomino, sen, ubongo, tajniacy duet.

Temat bliźniaczo podobny do tego, który linkuje poniżej. Co prawda, tam nie ogranicza się do 2 osób, natomiast większość propozycji jak najbardziej ma bardzo dobry tryb 2osobowy.

viewtopic.php?f=64&t=70500

[tomwro]

Hej. No właśnie dlatego, że nawet jak tam jest top kobiet, to i je znaczy że wymiata w wariancie na 2.

[rdbeni0]

My ostatnio z dziewczyną, niczym "zgrana para" hehe, odkrywamy gry należące do gatunku "kooperacyjne".

Jest pełno frajdy, płynącej ze wspólnego podejmowania decyzji - gorąco polecam!
Np. Pandemic albo Robinson Crusoe.

[tomwro]

Pandemic season 0 zaczeliśmy. Trzeba się bardziej wgryzć w mechanikę, tym bardziej, że to nasze pierwsze legacy.

[Cyel]

Obecnie - Machina Arcana.

Z tym graniem w Machina Arcana z żoną to było tak, że , żeby móc decydować w co gramy z naszej kolekcji, zrobiliśmy sobie na osobnych małych karteczkach listę wszystkich gier, które mamy i osobno ustawiliśmy je wszystkie w kolejności chęci zagrania w nie. Następnie zależnie od zajmowanego miejsca każda gra dostała punkty (im wyżej tym więcej) i podsumowaliśmy je tworząc listę tych, które oboje zobaczylibyśmy najchętniej na stole przy kolejnej okazji.

Z tym, że karteczka z 20-minutową karcianą popierdółką Res Arcana spadła mi ze stołu gdy sam robiłem punktację, i żona przyznała miejsce, które chciała dać Res Arcana, dla gry Machina Arcana - trwającemu cały dzień dungeon crawlerowi - bo jej się te dwa podobnie brzmiące tytuły pomyliły

W rezultacie graliśmy w Machina Arcana w zeszłą sobotę przez praktycznie cały dzień ... i w tę gramy znowu, bo ostatecznie Machina Arcana bardziej przypadła żonie do gustu niż Res Arcana

Spoiler:

(ASOIAF było pierwsze, ale czeka aż będzie pomalowane, żeby można było w nie zagrać, a w Age of Empires zagraliśmy przed Machina Arcana, no i potem przyszedł czas na MA)

[karmazynowy]

Brass
Podwodne Miasta
Great Western Trail
Viticulture z Toskania
Maracaibo
Grand Austria Hotel
Marco Polo 2
Arnak
Teotihuacan
Azule

A z typowych 2 os.
Watergate
Mandala
Nieustraszeni
Lost Cities, Battle Line, War Chest

[ScorpZero]

U nas zdecydowanie Wojna o Pierścień. Potem jeszcze długo wspominamy partię.

Spirit Island - świetna gra, ale nie zawsze mam ochotę w nią grać. Lubię mieć dużą kontrolę nad tym co się dzieje, a co za tym idzie w Spirit Island szybko się męczę. Ot, głowa mnie boli od myślenia. Ale tak poza tym to absolutnie świetna gra, zdecydowanie warto.

Eldritch Horror też dosyć często gramy. My to robimy tak, że każdy ma po 2 badaczy. Tak się gra idealnie.

W Zimną Wojnę ostatnio nie graliśmy, ale to też jest świetna pozycja na dwie osoby. Dużo nerwów i myślenia nad stołem. Zdecydowanie polecam.

Czasem Terraformacja Marsa, ale tam jest ten problem, że łatwo, żeby jedna osoba zdominowała rozgrywkę.

Aeon's End próbowaliśmy, też spoko - jeszcze będziemy grać.

Nieustraszeni: Normandia - prosta, ale nie prostacka gra na dwie osoby. Sporo emocji, całkiem fajne mechaniki i szybka rozgrywka. Tak samo rozłożenie jest szybkie. Warto sprawdzić, bo gra nie jest droga, a daje dużo rozgrywki.

Ostatnio nabyłem Star Wars: Rebelia i podejrzewam, że też będzie sporo grania.

[pavel]

U Nas, głównie ogrywamy jeden tytuł. Wydaję nam się być szczególny, bo odgrywamy rolę rodziny walczącej o przetrwanie. Kingdom Death Monster, fajnie odzwierciedla rodzinę i jej pokolenia, jest dobrze nakreślony, kto jaką rolę odgrywa. Oczywiście przyjmuję zawsze dwóch mężczyzn, żona bierze dwie kobiety, co naturalnie wpływa później na potomstwo z tych dwóch par. Dobieramy sobie imiona dzieci, które z czasem też muszą walczyć. Gorzej jak ktoś z nas straci w walce genitalia, zostaje taka osoba tylko mięsem armatnim dla potworów, chyba, że zdobędzie do tego czasu spore zdolności, fighting arts itp. Osoby szalone w grze są mile widziani, sporo tam taktyki, planowania, budowania naszej "wioski", przede wszystkim emocji. Jak k10 trafisz na 1 i mozolnie budowana postać przez wiele godzin, traci głowę jednym atakiem np. Lwa. Znakomita gra dla par. Polecam

[dominGeS]

Azul
Arnak
Zamki Burgundii
Marco Polo
Calico
Maracaibo
Praga Caput Regni
Klany Kaledonii
Village
Lorenzo il Magnifico

[pieterczu]

Lisboa
On Mars
Co2
Klany Kaledonii
Glen More II
The Gallerist
Kanban EV

[Mortinista]

Top 10 gier z 2gą połówką :

- Mr. Jack
- Metallum
- Patchwork
- Shotten Totten
- Red 7
- Neuroshima Hex
- Capital
- Warchest
- Posiadłość Szaleństwa
- Pandemic

Pozdrawiam

[p_olo86]

Zamki Burgundii
Klany Kaledonii
Tajemnice Whitehall
Viticulture
Calico
Rzuć na Tacę
Kartografowie
Santa Maria
Altiplano
Robinson Crusoe

Kolejność przypadkowa.

[Emil_1]

Na przemian:
Przegenialny Edge: Dawnfall i
Przecudowne: Na skrzydłach i
Przefantastyczny: Runebound i
Przeepicką Joanną d’Arc i
Przebarwnego Azula i
Przetaktycznego Monolith: Arenę i
PrzepełnionegoNienawiściąIFlakami Hate

[szczudel]

Moja żona po tym jak została żoną, to jakoś straciłą zapał do gier. Czasem w coś gramy, ale to już bardziej z dziećmi gram niż z nią. Nie przypominam sobie aby od dekady zaproponowała sama abyśmy w coś zagrali.

Odpowiedź na pytanie jest zawsze ta sama niezależnie od ilości graczy: ona chce grać tylko w to w co wygrywa.
Agricola została przez nią zhejtowana, bo wygrywa mniej niż 10% gier. Wszystkie gry rywalizacyjne można schować na półkę, bo nie chce się jej wysilić ponad to co nad planszą, więc po 1 grze przegrywa i to sromotnie.

Generalnie odradzam ożenek, jeżeli z druga połówką dobrze Ci się gra.

W każdym razie nawet nie dobiję do Top 10:
-Ticket to Ride
-Small World
-Splendor
-nic
-nic
-...

[Emil_1]

A próbowałeś azula np? Albo na skrzydłach? Mniej 1vs1 a bardziej 1 i 1? Albo jakies koopy? Moze runebound tryp koop? Reentualnie fajne i proste Santorini? Sushi go?

[buhaj]

1. Projekt Gaja
2. Terraformacja Marsa
3. Kanban
4. Vinhos
5. Zamki Burgundii
6. Trajan
7. Podwodne Miasta
8. Scythe
9. Dominant Species
10 Tzolkin
w rezerwie: The Gallerist i Aqua Mirabilis
Jako filerki: Azul, K2, witraże z kostkami (zapomniałem nazwę gry), karcianki

Żona kategorycznie odmawia rozgrywki w gry typu: Zakazane gwiazdy, Eclipse, itp. Nie spodobało się On Mars, Food Chain Magnate, Barrage, Pipeline i 18xx

[szczudel]

A próbowałeś azula np? Albo na skrzydłach? Mniej 1vs1 a bardziej 1 i 1? Albo jakies koopy? Moze runebound tryp koop? Reentualnie fajne i proste Santorini? Sushi go?

Mam jakieś 1&1, mam kilka coopów od FFG. Zagrać, zagra. Woli je od cięższych gier jednak jak napisałem, nic sama nigdy nie zaproponowała. Ten typ tak po prostu po ślubie ma
Wiesz, na konsoli też w coopa zagra ze mną, ale samej nie ciągnie jej do grania wcale. Ok, raz na rok każe sobie załatwić jakiegoś Dinner Dasha i to wszystko.

[yaro_]

9. Dominant Species

Muszę dopytać z okazji nadchodzącego polskiego wydania DS. Czy w Dominant Species chodzi dobrze na 2 osoby ?

[Cyel]

... nic sama nigdy nie zaproponowała. Ten typ tak po prostu po ślubie ma

Jak szło to powiedzenie? Kobiety mają nadzieję, że po ślubie mężczyzna się zmieni. Mężczyźni mają nadzieję, że po ślubie kobieta się nie zmieni. Obie grupy czeka zderzenie z rzeczywistością

[buhaj]

9. Dominant Species

Muszę dopytać z okazji nadchodzącego polskiego wydania DS. Czy w Dominant Species chodzi dobrze na 2 osoby ?

Nieźle. Są warianty na dwie osoby ale nawet w podstawowej rozgrywce "chodzi" dobrze. Mam nawet wrażenie, że gra staje się bardziej strategiczna niż taktyczna (co jest charakterystyczne przy rozgrywce wieloosobowej). Oczywiście gra pokazuje pełnię swojej doskonałości przy 6 osobach. W ostatnim pandemicznym roku zagrałem z żoną pewnie z 15 razy i ani jedna rozgrywka nie była nudna czy rozczarowująca. Polecam i dodam, że lepiej mieć tę grę i grać w dwie osoby niż jej nie mieć

[Emil_1]

Jak grałem w DS na 4 os to po pierwszej partii… gra poszła na sprzedaż

[Filut]

1. Sagrada
2. Clever Hoch Drei, Doppelt so clever, Ganz schön Clever
3. Unearth
4. Ride the rails (wariant 2-os)
5. Welcome to
6. Eclipse
7. Listy z Whitechapel
8. Wampir (Sfery)
9. Lords of Waterdeep
10. Five Tribes

Z tytułów które wszędzie są rekomendowane jako super, a które uważamy za denne:

- 7 Cudów Pojedynek
- Azul Pawilon (pierwsze 1-3 gry spoko, od czwartej tak nudne, że na trzeźwo nie zdzierżę, po 4 piwach OK)
- Dice Settlers (szkoda gadać, szkoda strzępić ryja, naprawdę)
- Res Arcana

[Losiek]

7 Cudów świata: Pojedynek z dodatkami (żona kazała dopisać! I jeszcze to, że to ulubiona gra - razem ze Światem Dysku)
Star Realms/Hero Realms
Wyprawa do El Dorado
Kakao z dodatkami
Rzuć na tacę/Duże sumy
Dominion z dodatkami
Jaipur
Patchwork
Festiwal lampionów
Cesarski kurier
Brzdęki z dodatkami
Scrabble
Londyn
Zaginiona wyspa Arnak
Spirit Island
Metropolia z dodatkami
Wiertła, skały, minerały

Żona nie mogła się zdecydować na 10 i za żadne skarby świata nie chce niczego z listy kasować, mało tego co chwilę coś dodaje. To szybko wysyłam

PS
A ukochaną grą jest Świat Dysku: Ankh Morpork - ale to na dwie osoby nie bardzo działa.

[buhaj]

Jak grałem w DS na 4 os to po pierwszej partii… gra poszła na sprzedaż

Przebiję Cię. Sprzedałem Pandemię Legacy 1 nie grając w nią w ogóle