Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
- Bruno
- Posty: 2019
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1494 times
- Been thanked: 1142 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
@Deem
"prostacka" gra, zrobiona "shitowo" - gejzer pozytywnych emocji, indeed.
Gra jest z gatunku 'prostych, lekkich i przyjemnych', ale nie zasługuje chyba (póki nikt z nas nie zagrał) na takie słowa 'krytyki'.
"prostacka" gra, zrobiona "shitowo" - gejzer pozytywnych emocji, indeed.
Gra jest z gatunku 'prostych, lekkich i przyjemnych', ale nie zasługuje chyba (póki nikt z nas nie zagrał) na takie słowa 'krytyki'.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Idąc tym tokiem myślenia można dojść do wniosku, że oba Wiedźminy i Eldritch Horror, to takie same gry, bo w każdej poruszamy się pomiędzy obszarami, walczy z potworami i dociągamy karty spotkań. Rzecz w tym, że Wiedźmin Łukasza kładzie nacisk na rywalizację i rezygnuje z kości. Niby niewiele, ale odczucia z gry będą przez to inne. U Trzewika każdy gra sobie swoją grę, w Eldritch Horror gramy w pełnej kooperacji, a w nowym Wiedźminie pojedynkujemy się i ścigamy się o to, kto ubije potwora. Zachęcam do porównania do siebie obu Wiedźminów, jak już gra Łukasza zostanie wydana. Nawet niewprawiony w gry planszowe gracz poczuje różne emocje grając w oba tytuły.Obejrzałem gameplay i ciągle gdzieś pojawia się myśl, że to prawie jak wiedźmin I. Trzewiczka
Jeżeli chodzi o kwestię przemieszczania się na zasadzie "teleportacji" i rozwój umiejętności w różnych lokacjach, to można łatwo uzasadnić. Fabularnie, bo w grze nie ma mierzymy upływu czasu, a w różnych miastach są różni "trenerzy" wyspecjalizowani w innych dziedzinach i każdy wiedźmin może potrenować u nich za kasę. Sama możliwość szybkiego przemieszczania się jest o tyle fajna, że nikt nie utknie w jakiejś części mapy i często będzie dochodziło do interakcji między graczami. W Runebound 3 np. kwestia ruchu zawsze spędzała mi sen z powiek, bo nigdy nie miałem pewności, czy dotrę w dane miejsce na czas, chyba, że będę się tylko przemieszczał rezygnując z interakcji. Myślę, że warto poczekać na grę i tę kwestię ocenić już w czasie grania.
Kościany poker, to mechanika żywcem przeniesiona z pierwszego cyfrowego Wiedźmina i moim zdaniem sprawdza się dobrze, jako mini gra. W planszowej wersji, jak kogoś bardzo drażni hazard, to najpewniej będzie można zupełnie zrezygnować z opcji grania w pokera (wprowadzając home rula) i wydaje mi się, że gra niewiele straci. Nie wiedzę, żeby kościany poker miał jakiś diametralny wpływ na rozgrywkę i jest to raczej ciekawostka dla lubiących emocje, które daje hazard. Natomiast nie ma opcji, żeby tu cokolwiek zmienić, bo wtedy zatraci się proporcja określającą szansę na zwycięstwo. Już widzę oczami wyobraźni wiedźminów szulerów nękających innych graczy i wyciągających od nich ostatnie coinsy
Ja bym na miejscu wokalistów discopolowych zaczął od lekcji śpiewu, bo tego nie da się słuchać...A co trzeba zrobić, by disco polo stało się przyjemne dla wytrawnych koneserów muzyki?
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Jak już wiele osób zauważyło, gra celuje w odbiorcę casualowego czy też fana uniwersum, gier, serialu itd., jednak próbując też coś tam zaoferować osobom ogranym - np. przez różnorodność zastosowantych mechanik (od deckbuiildingu z niewielkimi kombami, poprzez poruszanie się za pomocą kart na planszy, talię wydarzeń aż do kościanego pokera). Też nie widzę tu gry wibitnej, ale po prostu poprawną, z przemyślanym systemem walki, jednak z drugiej strony generującym spory downtime. Nie ma tu co szukać innej filozofii. Ja prawdopodobnie wesprę.
A teksty w stylu "prostacka" gra, zrobiona "shitowo" nie da się inaczej traktować jako hejt. Deem nie grał w grę, widział tylko rozgrywkę w wersję prototypową, zatem "Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem."
A teksty w stylu "prostacka" gra, zrobiona "shitowo" nie da się inaczej traktować jako hejt. Deem nie grał w grę, widział tylko rozgrywkę w wersję prototypową, zatem "Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem."
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Akurat słowo „shitowo” odnosiło się do filozofii robienia, niektórych projektów w firmach i faktycznie wplotłem je w sposób, który myląco mógł sugerować, że odnosi się do Wiedźmina. Nie taki był zamysł.
Natomiast „prostacką” podtrzymuję, ponieważ to jest nie tylko prosty tytuł (co samo w sobie nie jest żadną wadą), ale w istotnych elementach, które wcześniej przytoczyłem, jest grubo ciosany, bez śladu błysku czy ciekawych rozwiązań.
Edytka:
@rav126
To nie jest gra od GMT czy choćby średnio ciężkie euro, w którym synergia zasad może zaskoczyć. To jest prosta gierka z prostymi zasadami, w dodatku pokazana w praktyce. Czego tu jeszcze trzeba, żeby dokonać analizy? Wydać pierdyliard monet, żeby się przekonać? Dziękuję, to zostawię albo targetowi tej gry albo takim, którym najwyraźniej brakuje, ładnie mówiąc po polsku, capacity, żeby to ogarnąć.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2021, 16:43 przez Deem, łącznie zmieniany 2 razy.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- BOLLO
- Posty: 5216
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1075 times
- Been thanked: 1682 times
- Kontakt:
Re: Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
Bardzo sie ciesze ze ten gameplay sie ukazal. Gra raczej nie dla mnie. Niestety ale musze sie zgodzic z wiekszoscia komentarzy pod filmem. Gra jest jakby to powiedziec......naprawde slaba. Widac inni tez maja watpliwosci co do "teleportu" wiec Japanczyk widzisz nie tylko ja tak mysle. Gra malo klimatyczna i przynudnawa. 3ci gracz mega dlugo czeka na swoja ture. Walka z potworami na zasadzie zgadywanki czy gryzie czy szarzuje ro jakas pomylka. Chlopaki wogule dosyc dretwi jak na granie w przygodowke szczegulnie szef Lucrum (czy to nie on u Asi nagrywa teraz filmiki?). Nie podoba mi sie to ze karty sa przypisane do planszy i widac sprawia to klopot niektorym graczkm zeby siegnac po rynek chociazby.
No nic moje serce nie zapalalo i nie bede sie juz pastwil nad tym tytulem i nad Wookiem ktorego podkreslam lubie i szanuje ale ciesze sie ze wsparlem jednak BlackRoseWars. Przy Wiedzminie bym sie wynudzil. Zastanawiam sie natomiast dlaczego Gambitowi sie to podobalo ......wiekszosc gier trafial w gust?
Tak wiec moj egzemplarz leci do kogos innego a ja mam problem kupna z glowy
No nic moje serce nie zapalalo i nie bede sie juz pastwil nad tym tytulem i nad Wookiem ktorego podkreslam lubie i szanuje ale ciesze sie ze wsparlem jednak BlackRoseWars. Przy Wiedzminie bym sie wynudzil. Zastanawiam sie natomiast dlaczego Gambitowi sie to podobalo ......wiekszosc gier trafial w gust?
Tak wiec moj egzemplarz leci do kogos innego a ja mam problem kupna z glowy
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Lukasz umie w marketing - grupe fanów kanału-jest. Temat wiedzmina cały czas u nas jest na piedestale ( jakbyśmy innych książek fantazy w Polsce nie mieli ) -jest .Obiecanie złotych gór od ponad pół roku i pokazywanie tylko elementów graficznych zadnych konkretów -jest. Wyczekiwanie w końcu lepszego wiedzmina niż trzewiczkowy (co nie jest trudne)- jest. Prezentacja gry innym recenzentom ale każdy swoją ocenę ma wyrazić dopiero przy kampanii (tak jak większość mowi jest po 1 rozgrywce bo tutaj myślę że druga rozgrywa mogla by się skończyć narzekaniem że robie totalnie to samo a 3 rozgrywka pokazała by powtarzalność kart wydarzeń) -jest. Mowienie przed samym startem kampani że pracują nad zmianami w grze-jest
Czyli Schemat działania zachowany jak przy wcześniejszych grach.
Teraz pokazano rozgrywke ,która w końcu ukazala z czym to się je.. nie oszukujmy się Ameryki tam nie odkryli - bieganie po mapie polegajaxe na rzucaniu karty,potwór rozni się tylko ilością życia,bo walka z nimi jest identyczna, bardzo mała ilość kart eksploracji i wydarzeń które w głównej mierze polegają na wyborze a/b i większości coś dostajemy.. przygody w tym malo niestety. Gra na więcej niż 3os może się skończyć tym że nawet nie będę pamiętac co chciałem zrobić.(a nie przepraszam pewnie zagrac w karty i przenieść się do innego miasta i zrobic karte wydarzenia..a potem...pewnie znowu zagrac w karty)
Kto się napalił i tak kupi inni zrezygnowali po pokazaniu rozgrywki a duzo osób podziekuje po pokazaniu ceny. Tytani kosztowali 300zl z figurkami tutaj mamy troszke mniej figurek ale dochodzi cd projekt więc pewnie 400zl lub więcej.
Jak ktoś lubi wiedzmina i lekkie gierki to tytul będzie dla niego.
Czyli Schemat działania zachowany jak przy wcześniejszych grach.
Teraz pokazano rozgrywke ,która w końcu ukazala z czym to się je.. nie oszukujmy się Ameryki tam nie odkryli - bieganie po mapie polegajaxe na rzucaniu karty,potwór rozni się tylko ilością życia,bo walka z nimi jest identyczna, bardzo mała ilość kart eksploracji i wydarzeń które w głównej mierze polegają na wyborze a/b i większości coś dostajemy.. przygody w tym malo niestety. Gra na więcej niż 3os może się skończyć tym że nawet nie będę pamiętac co chciałem zrobić.(a nie przepraszam pewnie zagrac w karty i przenieść się do innego miasta i zrobic karte wydarzenia..a potem...pewnie znowu zagrac w karty)
Kto się napalił i tak kupi inni zrezygnowali po pokazaniu rozgrywki a duzo osób podziekuje po pokazaniu ceny. Tytani kosztowali 300zl z figurkami tutaj mamy troszke mniej figurek ale dochodzi cd projekt więc pewnie 400zl lub więcej.
Jak ktoś lubi wiedzmina i lekkie gierki to tytul będzie dla niego.
-
- Posty: 1422
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 94 times
- Been thanked: 318 times
Re: Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
Też nie rozumiem w jakim celu jest szarża i gryzienie. To tylko zwiększa losowość, przykład pierwsza walka z potworem Piotrka Piechowiaka, to jedna z dwóch opcji jest mocniejsza (gdyby było inaczej to jaki jest sens podziału na szarżę i gryzienie), więc nie dość że deck sam z siebie jest losowy to do tego jeszcze możliwość trafiania przez przeciwników w same słabsze albo same mocniejsze opcje na karcie.
Kolejny element wydłużający turę. Kompletnie nie rozumiem po co jest ten element w grze. Kościany poker wprowadzał w gameplayu najwięcej emocji, podobnie jak w grze western legends, tylko po co wprowadzać do gry pokera. Próbuje sam siebie przekonać elementem deckbuildingu i grafiką, ale poziom losowości w tej grze mnie chyba przerasta. Liczyłem na coś na poziomie gloomhaven/aeon's end.
Kolejny element wydłużający turę. Kompletnie nie rozumiem po co jest ten element w grze. Kościany poker wprowadzał w gameplayu najwięcej emocji, podobnie jak w grze western legends, tylko po co wprowadzać do gry pokera. Próbuje sam siebie przekonać elementem deckbuildingu i grafiką, ale poziom losowości w tej grze mnie chyba przerasta. Liczyłem na coś na poziomie gloomhaven/aeon's end.
Re: Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
A dlaczego miałoby się nie spodobać? Kto decyduje o tym, czy gra jest dobra? Jedni na temat Wiedźmina wypowiadają się pozytywnie, inni mówią, że gra jest słaba. Która grupa ma rację? Ta, która powiela naszą własną opinię? Czy Gloomhaven to słaba gra, Gambit dał jej 4/10? Czy Wiedźmin, to słaba gra, bo BOLLO tak napisał w swojej opinii? Tyle pytań, a żadnych odpowiedzi...Zastanawiam sie natomiast dlaczego Gambitowi sie to podobalo
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 03 kwie 2021, 17:29
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 25 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Właśnie dzięki temu, że ta gra jest 'prosta, lekka i przyjemna' - wesprę ją. Do żadnego ciężkiego, skomplikowanego tytułu nie namówiłbym znajomych. A do gry, której wytłumaczenie zasad zabierze chwile, do tego ma znane i lubiane IP, nie będę miał żadnego problemu.
Wydaje mi się, że wiele osób tutaj ma zdecydowanie wygórowane mniemanie o sobie (jako jedynych, prawdziwych graczach planszówek). Dobra planszówka to taka co zajmuje 5 godzin, mózg paruję podczas rozgrywki bo sama instrukcja ma co najmniej 150 stron, bazuje na 10 mechanikach (które jeszcze nigdy nie zostały w ten sposób wykorzystane), nie ma w niej kości (bo to archaiczna mechanika). I w sumie co najważniejsze… w mojej wyobraźni był to zupełnie inny typ gry. Więc skoro autor nie sprostał moim oczekiwaniom to będę hejtował...
I merytorycznie wracając do samej gry to uważam:
+ grafiki kart (ale to nie zasługa Wookiego)
+ niski próg wejścia
+ wariant solo i coop
+ szczegółowość figurek
+ planszetki graczy
? czy setup nie będzie zbyt długi
? czy downtime nie będzie zbyt długi (jednak nie zamierzam grać w więcej niż 4 osoby)
? czy karty wydarzeń są na tyle ciekawe by wprowadzały klimat i budowały narracje
? czy będzie to gra na więcej niż 3 razy
? cena... martwi...
- walka z potworami zbyt losowa
- różnorodność potworów
- zbyt mała liczba kart wydarzeń (a zapewniania o tym, że sam autor nie kojarzy ich konsekwencji uznaje za kłamstwo)
- gracz siedzący po przeciwległej stronie marketu może mieć problem, by samemu dobrać karty
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Wazne pytanie przed zakupem tej gry to :
Czy zwrócił bym uwagę na te gre z taką mechanika ale w innym świecie.???
Bo nad grafikami i wykonaniem pozachwycam się 2 rozgrywki i tyle .a nie o to tu chodzi
Czy zwrócił bym uwagę na te gre z taką mechanika ale w innym świecie.???
Bo nad grafikami i wykonaniem pozachwycam się 2 rozgrywki i tyle .a nie o to tu chodzi
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Zastanawiałem się nad tym i szczerze powiedziawszy, to nie wiem... Mam w domu Eldritch Horror, mam Runebound 3, będę miał Waste Knights 2ed., więc gier z kategorii lekkich przygotówek u mnie nie brakuje. Ale Wiedźmina wesprę, bo ma tę dodatkową zaletę, że to jest Wiedźmin. Wszystko wskazuje na to, że z mojej kolekcji poleci Runebound, więc miejsce się zrobi. Gdyby gra Wiedźmin nie była o wiedźminach, to miałbym większy dylemat.Czy zwrócił bym uwagę na te gre z taką mechanika ale w innym świecie.???
- konradstpn
- Posty: 863
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 304 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Deem ma, dla niektorych niestety, prawo do swoich odczuć i spostrzeżeń czy rozczarowań.
Wszystkie te emocjonalne wpisy templariuszy gry/Wookiego są kuriozalne. Dla mnie lekki progres w stosunku do wersji Ignacego. To jednak wciąż zbyt mało, by wesprzeć, tym bardziej, że cena nie będzie rozpieszczać Zakładam, że pewnym fenomenem jest tu uniwersum Wiedźmina, które w naszym kraju ociera się wręcz o sacrum. Gdyby gra traktowała o Rumcajsie i Haneczce nie byłoby tu tak gorąco, a sam wątek nie miałby więcej niż 2 strony.
Wszystkie te emocjonalne wpisy templariuszy gry/Wookiego są kuriozalne. Dla mnie lekki progres w stosunku do wersji Ignacego. To jednak wciąż zbyt mało, by wesprzeć, tym bardziej, że cena nie będzie rozpieszczać Zakładam, że pewnym fenomenem jest tu uniwersum Wiedźmina, które w naszym kraju ociera się wręcz o sacrum. Gdyby gra traktowała o Rumcajsie i Haneczce nie byłoby tu tak gorąco, a sam wątek nie miałby więcej niż 2 strony.
Gram, więc jestem.
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Myślę, że wielu osobom nie podoba się nazywanie tej gry "prostacką" i "g*wnianie zrobioną" raczej niż ogólne spostrzeżenia nt. gry, które się w dużej części pokrywają z opiniami innych osób.konradstpn pisze: ↑22 maja 2021, 17:42 Deem ma, dla niektorych niestety, prawo do swoich odczuć i spostrzeżeń czy rozczarowań.
Wszystkie te emocjonalne wpisy templariuszy gry/Wookiego są kuriozalne. Dla mnie lekki progres w stosunku do wersji Ignacego. To jednak wciąż zbyt mało, by wesprzeć, tym bardziej, że cena nie będzie rozpieszczać Zakładam, że pewnym fenomenem jest tu uniwersum Wiedźmina, które w naszym kraju ociera się wręcz o sacrum. Gdyby gra traktowała o Rumcajsie i Haneczce nie byłoby tu tak gorąco, a sam wątek nie miałby więcej niż 2 strony.
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Sprostuję po raz kolejny - słowo „shitowy” było użyte w innym kontekście i nie odnosiło się do gry. Z kolei nie rozumiem, co tym wielu osobom nie podoba się w stwierdzeniu faktu, że gra jest prostacka. Nie jest elegancka, nie jest ciekawie zrobiona, nie widać głębokiego wkładu intelektualnego (przynajmniej na poziomie efektu). Zakładam, że główny zgrzyt polega na ćwiczeniu „gra mi się podoba, a jednocześnie ktoś mówi, że jest prostacka. Przecież nie może być prostacka skoro mi się podoba”. No cóż, może. Jeśli to użyte słowo skupia na sobie taką uwagę, proponuję zastąpić je słowem „trywialna”.MiXB pisze: ↑22 maja 2021, 17:55Myślę, że wielu osobom nie podoba się nazywanie tej gry "prostacką" i "g*wnianie zrobioną" raczej niż ogólne spostrzeżenia nt. gry, które się w dużej części pokrywają z opiniami innych osób.konradstpn pisze: ↑22 maja 2021, 17:42 Deem ma, dla niektorych niestety, prawo do swoich odczuć i spostrzeżeń czy rozczarowań.
Wszystkie te emocjonalne wpisy templariuszy gry/Wookiego są kuriozalne. Dla mnie lekki progres w stosunku do wersji Ignacego. To jednak wciąż zbyt mało, by wesprzeć, tym bardziej, że cena nie będzie rozpieszczać Zakładam, że pewnym fenomenem jest tu uniwersum Wiedźmina, które w naszym kraju ociera się wręcz o sacrum. Gdyby gra traktowała o Rumcajsie i Haneczce nie byłoby tu tak gorąco, a sam wątek nie miałby więcej niż 2 strony.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 03 kwie 2021, 17:29
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 25 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Myślę, że bardziej tutaj chodzi o pole semantyczne słowa "prostacka", słowa którego używasz po prostu niewłaściwie.Deem pisze: ↑22 maja 2021, 18:17Sprostuję po raz kolejny - słowo „shitowy” było użyte w innym kontekście i nie odnosiło się do gry. Z kolei nie rozumiem, co tym wielu osobom nie podoba się w stwierdzeniu faktu, że gra jest prostacka. Nie jest elegancka, nie jest ciekawie zrobiona, nie widać głębokiego wkładu intelektualnego (przynajmniej na poziomie efektu). Zakładam, że główny zgrzyt polega na ćwiczeniu „gra mi się podoba, a jednocześnie ktoś mówi, że jest prostacka. Przecież nie może być prostacka skoro mi się podoba”. No cóż, może. Jeśli to użyte słowo skupia na sobie taką uwagę, proponuję zastąpić je słowem „trywialna”.MiXB pisze: ↑22 maja 2021, 17:55Myślę, że wielu osobom nie podoba się nazywanie tej gry "prostacką" i "g*wnianie zrobioną" raczej niż ogólne spostrzeżenia nt. gry, które się w dużej części pokrywają z opiniami innych osób.konradstpn pisze: ↑22 maja 2021, 17:42 Deem ma, dla niektorych niestety, prawo do swoich odczuć i spostrzeżeń czy rozczarowań.
Wszystkie te emocjonalne wpisy templariuszy gry/Wookiego są kuriozalne. Dla mnie lekki progres w stosunku do wersji Ignacego. To jednak wciąż zbyt mało, by wesprzeć, tym bardziej, że cena nie będzie rozpieszczać Zakładam, że pewnym fenomenem jest tu uniwersum Wiedźmina, które w naszym kraju ociera się wręcz o sacrum. Gdyby gra traktowała o Rumcajsie i Haneczce nie byłoby tu tak gorąco, a sam wątek nie miałby więcej niż 2 strony.
Patrząc za słownikiem SJP słowo "prostacki" oznacza kogoś bez ogłady, bez dobrych manier. Jest ono nacechowane pejoratywnie, używane pogardliwie.
Wcale nie oznacza prostoty - w tym wypadku pod względem mechaniki, którą Ty zarzucasz grze.
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Myślę, że odpowiedź znajdziesz w spojlerzeZ kolei nie rozumiem, co tym wielu osobom nie podoba się w stwierdzeniu faktu, że gra jest prostacka
Spoiler:
- Deem
- Posty: 1213
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 364 times
- Been thanked: 250 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Synonimy słowa prostacki, które faktycznie bardziej tu pasują: niewymyślny, niewyszukany, pospolity, prymitywny, siermiężny.
Niech każdy zastąpi sobie tym, co najmniej uderza w jego dobre samopoczucie.
@Moonday
Nie widzę w moich wypowiedziach odniesienia do całego gatunku gier przygodowych, a jeśli ktoś się go gdzieś doszukał, to mogę jedynie zapewnić, że go tam nie ma.
Niech każdy zastąpi sobie tym, co najmniej uderza w jego dobre samopoczucie.
@Moonday
Nie widzę w moich wypowiedziach odniesienia do całego gatunku gier przygodowych, a jeśli ktoś się go gdzieś doszukał, to mogę jedynie zapewnić, że go tam nie ma.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- Gambit
- Posty: 5233
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 524 times
- Been thanked: 1836 times
- Kontakt:
Re: Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
Jaki "teleport". Nie oglądałem rozgrywki (bo sam dwa razy zagrałem), więc nie wiem o czym mowa. Dołożyli mechanikę skakania na dowolne pole planszy?
A dlaczego miało mi się nie spodobać? Są jakieś wytyczne, co do których mam się stosować, a o których nie wiem?
Re: Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
Gameplay obejrzany. Gra ma już kilka wersji językowych i ustalonych wydawców. Ma trafić do jak największego grona odbiorców ze względu na temat świat wiedźmina. Musi więc być przystępna na casualowego gracza i tym samym nie może być skomplikowana i podejrzewam, że pod tym kątem była też projektowana. To nie jest więc kampania, raczej przedsprzedaż. Nawet w filmiku chłopaki na koniec mówią z uśmiechem, że jak tak mają wyglądać prototypy to... Widać mix pomysłów zaczerpniętych z innych gier. Mi brakuje zróżnicowania w walce z potworami. Wystarczyło przy okazji walki z danym potworem wrzucić 2-3 karty charakterystyczne dla danego monstrum do talii np. harpia się drze - ogłuszenie na jedna turę, chyba ze odrzucisz dwie karty (unik) i już by było o wiele lepiej. Brakuje w mojej ocenie również czegoś podobnego na kształt kart preludium w eldritch horror co urozmaicałoby każdą partię lub należałoby dodać scenariusze z jakimś głównym celem po zdobyciu punktów (talisman:P) .
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 10923
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3356 times
- Been thanked: 3217 times
Re: Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
@BOLLO nie wiem o co ci chodzi, o żadnym teleporcie nie pisałem.
W ogole co do gameplayu- mam wrażenie że zapominacie ze ta gra leci na Kickstartera
Od dnia pierwszego jest deluxe i wersja dla 5 graczy
Nie obędzie się bez add-onow czy to z nowymi potworami, bestiariuszem słowiańskim czy czymkolwiek innym
Dam sobie reke uciąć za nowych wiedzminow i nowe Potwory.
Podejrzewam ze moooze nowa mapa... nilfgaard? Skellige?
Alternatywne karty do decku jak w dodatkach do Brzdeku?
A to w minute podczas pisania tego posta... widzę że ta kampania jest przygotowana tak z 20x lepiej niż Tytanii - mam poczucie ze Go on Board bedzie szło droga CMON i dodatki mogą się spać jak z rękawa, ale mogę się też mylić
Ja daje ten kredyt zaufania - na luźna gre do piwa, która będzie wracała na stol wciaz jest miejsce w mojej kolekcji
W ogole co do gameplayu- mam wrażenie że zapominacie ze ta gra leci na Kickstartera
Od dnia pierwszego jest deluxe i wersja dla 5 graczy
Nie obędzie się bez add-onow czy to z nowymi potworami, bestiariuszem słowiańskim czy czymkolwiek innym
Dam sobie reke uciąć za nowych wiedzminow i nowe Potwory.
Podejrzewam ze moooze nowa mapa... nilfgaard? Skellige?
Alternatywne karty do decku jak w dodatkach do Brzdeku?
A to w minute podczas pisania tego posta... widzę że ta kampania jest przygotowana tak z 20x lepiej niż Tytanii - mam poczucie ze Go on Board bedzie szło droga CMON i dodatki mogą się spać jak z rękawa, ale mogę się też mylić
Ja daje ten kredyt zaufania - na luźna gre do piwa, która będzie wracała na stol wciaz jest miejsce w mojej kolekcji
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Pograj trochę, zażenowanie minie.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Re: Wrażenia z zapowiedzi Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World
Moje przemyślenia po obejrzeniu gameplayu - Jak dla mnie żeby można było tu odczuwać przygodę, to na szlaku powinniśmy naparzać jakieś mniejsze potwory - dajmy na to - mamy bagna, przez które musimy przejśc i tam zawsze spawnują się utopce itd itp. Te większe jako jacyś bossowie - dostajemy wskazówki, i po zebraniu kilku dopiero udaje nam się znaleźć leże takiego bossa i jak zostało właśnie wspomniane w jednym z komentarzy pod filmikiem na yt - móc wyeleiminować jakiś rodzaj kart jego ataku, przez to, że mamy jakąś tam wiedzę na jego temat a inni gracze mogliby naparzać takiego bossa tylko po naszej nieudanej walce, z tym, że taki boss zmieniałby swoje położenie więc musieliby go najpierw znaleźć.
Dla mnie to skakanie między lokacjami wygląda słabo. To już lepiej zrobione jest to w Western Legends, gdzie spotykając między miasteczkami bandytę musimy sie z nim naparzać.
No i właśnei tu wychodzi po podstawowym błąd w designie tej gry - zrobienie mapy wszystkich północnych królestw, zamiast małego fragmenty z kilkoma miastami i dziczą między nimi - wtedy o wiele większy sens miałoby zwiedzania konkretnego lasu, jaskiń, wzgórz, bagien itd, tak mamy w grach - dostępny mamy głównie jeden wycinek świata po którym sobie podróżujemy. No i tu właśnie chyba najbardziej zajebistym pomysłem byłoby zrobienie dajmy na to dwustronnej mapy - dajmy na to Skellige i Temeria, a Beauclair i np. Cintra byłaby w płatnym dodatku.
Wookie, chyba do końca nie mógł się zdecydować czym gra ma być - chciał deckbuildera w stylu Brzdęka, a wyszła przygodówka ze szczątkowymi przygodami i zającami-Wiedźminami skaczącymi po planszy... Smutne Problem niestety jest taki, że aby wprowadzić sensowne poprawki do gry należałoby mocno przeprojektować główne mechaniki. Wookie obiecuje, że będzie słuchał ludzi kampanii, i że pracują nad zmianami. Obawiam się, że będą to tylko drobne, kosmetyczne zmiany.
Podobały mi sie natomiast karty wydarzeń, że nie były jednorazowe, tylko miały dalszy ciąg, no ale to, że wiedźmin musi popieprzać przez cały kontynent żeby rozwiązać quest gubi całą immersję i sens takiego zabiegu. Rozumiem, gdyby to było jakieś główne zadanie - każdy wiedźmina miał jakiś swój główny cel do rozwiązania, ale zapychanie z północy na południe bo syn handlarza zaciągnął się do wojska? Miejmy chociaż nadzieję, że tych kart wydarzeń pojawi się więcej w kampanii, i że będą ciekawsze niż wynieś przynieś pozamiataj.
Tak jak pisalem wcześniej - ewidentnie widać, że gra jest skierowana do mało wymagającego gracza, ale jest jednak pewien żal, że "miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze"...
No nic, dostaniemy takiego Wiedźmina jakiego widać na filmikach, z minimalnymi poprawkami. Mimo to, jako fan wiedźmina (książki czytałem pięć razy, każdą z trzech części gier kupowałem na premierę), wesprę.
Dla mnie to skakanie między lokacjami wygląda słabo. To już lepiej zrobione jest to w Western Legends, gdzie spotykając między miasteczkami bandytę musimy sie z nim naparzać.
No i właśnei tu wychodzi po podstawowym błąd w designie tej gry - zrobienie mapy wszystkich północnych królestw, zamiast małego fragmenty z kilkoma miastami i dziczą między nimi - wtedy o wiele większy sens miałoby zwiedzania konkretnego lasu, jaskiń, wzgórz, bagien itd, tak mamy w grach - dostępny mamy głównie jeden wycinek świata po którym sobie podróżujemy. No i tu właśnie chyba najbardziej zajebistym pomysłem byłoby zrobienie dajmy na to dwustronnej mapy - dajmy na to Skellige i Temeria, a Beauclair i np. Cintra byłaby w płatnym dodatku.
Wookie, chyba do końca nie mógł się zdecydować czym gra ma być - chciał deckbuildera w stylu Brzdęka, a wyszła przygodówka ze szczątkowymi przygodami i zającami-Wiedźminami skaczącymi po planszy... Smutne Problem niestety jest taki, że aby wprowadzić sensowne poprawki do gry należałoby mocno przeprojektować główne mechaniki. Wookie obiecuje, że będzie słuchał ludzi kampanii, i że pracują nad zmianami. Obawiam się, że będą to tylko drobne, kosmetyczne zmiany.
Podobały mi sie natomiast karty wydarzeń, że nie były jednorazowe, tylko miały dalszy ciąg, no ale to, że wiedźmin musi popieprzać przez cały kontynent żeby rozwiązać quest gubi całą immersję i sens takiego zabiegu. Rozumiem, gdyby to było jakieś główne zadanie - każdy wiedźmina miał jakiś swój główny cel do rozwiązania, ale zapychanie z północy na południe bo syn handlarza zaciągnął się do wojska? Miejmy chociaż nadzieję, że tych kart wydarzeń pojawi się więcej w kampanii, i że będą ciekawsze niż wynieś przynieś pozamiataj.
Tak jak pisalem wcześniej - ewidentnie widać, że gra jest skierowana do mało wymagającego gracza, ale jest jednak pewien żal, że "miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze"...
No nic, dostaniemy takiego Wiedźmina jakiego widać na filmikach, z minimalnymi poprawkami. Mimo to, jako fan wiedźmina (książki czytałem pięć razy, każdą z trzech części gier kupowałem na premierę), wesprę.
- spongePepp
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 64 times
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Gambit pisze: ↑21 maja 2021, 08:16Nie wszystkie karty są rozwiązywane od razu. Miałem dwa spotkania, które przeciągnęły się na dwie karty, zatem znam 1 z 4 możliwych rozwiązań i to jak do niego dotrzeć (a może z trzech, nie wiem). Jasne, osoba, która mi je czytała mogła zerknąć na resztę i wie jak się te karty kończą w każdym przypadku.RUNner pisze: ↑21 maja 2021, 08:04 Moim zdaniem te karty są słabym punktem tej gry. Nie ma siły, po jednym przeczytaniu już się będzie wiedzieć, jaką opcję wybrać. Pozostaje kwestia zapamiętania, ale jeśli ktoś planuje często grać, to sobie z tym niestety poradzi. Gdyby każda karta była w 3 kopiach o tych samych awersach, a różnych rewersach byłbym zadowolony. Wtedy nigdy nie byłoby pewności, która opcja będzie lepsza.
Czy jest szansa na materiał dotyczący gry na Twoim kanale przed startem kampanii? Przejrzałem już kilka materiałów, obejrzałem rozgrywkę, ale nie ukrywam, że ciekaw jestem tez Twojej opinii.
Moja kolekcja gier planszowych :) https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- Gambit
- Posty: 5233
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 524 times
- Been thanked: 1836 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)
Tak, materiał pewnie będzie, ale będzie nic nie warty. Nie wziąłem egzemplarza do ogrania przed kampanią (nie miałbym na to czasu), więc będą to pierwsze wrażenia oparte o dwie rozgrywki. Zatem zaprezentuję typowe wróżenie z fusów i podejście "Nie znam się, więc się wypowiem". Można będzie pewnie tego posłuchać (kliki muszą się zgadzać), ale żeby wyciągać na tej podstawie jakieś wnioski, to lepiej niespongePepp pisze: ↑23 maja 2021, 10:31 Czy jest szansa na materiał dotyczący gry na Twoim kanale przed startem kampanii? Przejrzałem już kilka materiałów, obejrzałem rozgrywkę, ale nie ukrywam, że ciekaw jestem tez Twojej opinii.