Asymetryczna karcianka 2+ graczy

[ketyow]

Cześć, nigdy mnie nie zawiedliście, więc zastanawiam się nad kolejnym tytułem do kolekcji i myślę, że pomożecie. Z nostalgią wspominam czasy gry w MTG, kiedy to nie duele, ale gra w 5 osób sprawiała najwięcej radochy. Szukam dziś jednak tytułu, który nie będzie zmuszał mnie do kolekcjonowania kart i przynajmniej ograniczy mozolne budowanie decków (jak to jest w tytułach LCG? Nieustannie modyfikuje się decki przed grą jak w MTG? Chodzi o to, że musiałbym mieć je z góry przygotowane dla pozostałych graczy i wobec tego - zbalansowane).

Fajnie byłoby, gdyby tytuł był asymetryczny (na przykład kilka nacji z gotowymi deckami do wyboru, gdzie nacje różnią się trochę sposobem rozgrywki), ewentualnie deck building w czasie rozgrywki na zasadzie doboru kart ze wspólnej/własnej puli.

Oczywiście bardziej stawiam na negatywną interakcję - bitwy - niż zdobywanie jakichś tam punktów zwycięstwa, ale jeśli gra będzie dobra to nie wykluczam. Fajnie jakby była opcja dla min. 4 graczy, nie było dużej powtarzalności kart (typu mam 50 kart w decku, ale większość powtarza się po kilka razy jak to było w MTG) a zasady nie były przesadnie proste - najbardziej w MTG lubiłem to, że trzeba było trochę pomyśleć.

Gra musi być dostępna na rynku, dużym atutem będzie PL.

[arturmarek]

Ja miałem kiedyś pierwszą edycję Game of Thrones LCG. Dało się grać w 4 osoby. Jednak pierwsza edycja jest chyba zupełnie niedostępna, a z tego co mi się tutaj w różnych dyskusjach obiło to, że w drugiej edycji trzeba mieć przynajmniej dwie podstawki żeby sensownie pograć. Ja grałem na jednej podstawce dwuosobowe i te talie dawały sporo, nie czułem abym grał w demo.

[szczudel]

Trzeba mieć 3 do sensownej gry w 4 lub więcej osób, a co za tym idzie karty z reguły powtarzają się w 3 kopiach. Grę można kupić za psie pieniądze względem premiery, ale prawdopodobnie nie będzie Ci łatwo wyhaczyć 3xCS a większe zestawy kosztują tyle, że może faktycznie lepiej się rozglądnąć za jakąś grą o zamkniętej formule a nie byłego LCG.

Co do samej gry, to jest stosunkowo trudna, więc niedzielni gracze mogą się odbić, co nie zmienia faktu, że tryb wieloosobowy to coś więcej niż tylko celowanie w przeciwnika atakiem. Mechanizm wieloosobowy w GoT 2ed jest przemyślany i wymusza pewne interakcje a inne stara się blokować.

Z drugiej strony ona idealnie opisuje ten rodzaj zabawy którego szukasz.Kupisz, złożysz z 4/5 decków z 8 frakcji. Każdą się gra do pewnego stopnia inaczej (ale o asymetryczności nie może byc mowy, każdy robi to samo) a sama gra to czysta młócka. Są punkty zwycięstwa ale zdobywa się je tylko praktycznie tylko za ataki.

[Rafal_Kruczek]

IUVI games przymierza się do wydania Epic the Card Game po polsku.
Talie graczy maja w tej grze 30 kart. Karty są w 4 "kolorach" . Gameplay trochę przypomina MtG na sterydach - wszystkie karty reprezentują "epicko mocne" w porównaniu z MtG stwory i zaklecia - ale pomysłem jest to że ma sie tylko 1 jednostke many na ture czyli można zagrac tylko jedna niedarmowa karte w swoiej turze i niedarmowa kartę poza swoja tura. Czyli niema narastania mocy- każda karte można zagrac od razu ,ale nie wszysykie naraz.
Angielska postawka ma SCD 15 USD - na polski widze poniżej 60 PLN i ma 120 różnych kart (i karty/żetony dla kliku bazowych typów przyzywanych stworów) czyli w teorii starczy na 4 graczy - można po prostu podzielic kolorami na 4 talie po 30 kart, mozna zrobic draft można stasowac i rozdac losowo. W praktyce do draftu lub skonstruwanych talii najlepiej mieć 3 talie startowe - przy konstukcji talii jest limit do 3 kopii albo z 3 podstawek można zrobic "draft box" wystaczajacy nawet na 8 graczy. Duża zaleta draftu jest to że w porównaniu z MtG pomija sie etap budwoania talii wydraftowane karty po prostu stanowia talie.
Gra najlepiej sprawdza sie na 2 osoby i na wiecej graczy najlepiej zrobic miniturniej.Ale zasady multi są.
Dodatki w boosterach niestety ne maja aż tak atrakcyjnej ceny per karta, ale nie ma konieczności ich kupowania.
Pierwszym produktem wydanym po polsku ma być duel nowy starter dla początkujacych na dwóch graczy i podobno tylko 60 kart.

[siekan]

Nie wiem jak z dostepnością, ale jak ktoś pyta o asymetryczną karciankę to na myśl od razu przychodzi genialny Netrunner.

[arturmarek]

Nie wiem jak z dostepnością, ale jak ktoś pyta o asymetryczną karciankę to na myśl od razu przychodzi genialny Netrunner.

Domyślam się, że piszesz o Adroid Netrunner LCG, to jest dwuosobówka (originalny Netrunner podobnie). Grałem tylko w podstawkę, bardzo dawno temu, ale nie wyobrażam sobie tam trybu dla 3+ graczy.

Btw. posiadałem pierwszą edycję z 2012 (nie revised z 2017) i to była kompletna gra, super się grało mając jedynie jeden core box.

[Rafal_Kruczek]

Nie wiem jak z dostepnością, ale jak ktoś pyta o asymetryczną karciankę to na myśl od razu przychodzi genialny Netrunner.

No to juz 25 lat mnęło od premiery więc dostępność raczej bardzo słaba. Android Netrunner rzeczywiście łatwiejszy do znalezienia.

[koniu_ko]

Polecam kupno kilku gotowych talii do Commandera - to multiplayerowy format Magic: the Gathering ze 100kartowymi deckami. Większość talii dostępnych w sklepach jest dobrze złożona i fajnie działają przeciwko sobie. Teraz wyszedł nowy set - Strixhaven z 5cioma takimi taliami. Zaraz wyjdą cztery nowe, inspirowane Dungeons & Dragons, jeśli to zachęcające klimaty.

Alternatywnie Gra o Tron, jak wspomniano powyżej, ma przyzwoity multiplayer.

Z opcji tańszych, po polsku i ogólnie przystępniejszych: Wampir: Wendeta ma bardzo dobre recenzje, fajną szatę graficzną i trochę zapożyczeń z karcianek.

Netrunner jest dwuosobowy, a nie o to pyta OP. Na pewno jest też najlepszą ze wszystkich opisanych w tym wątku pozycji .

[piwko]

Netrunner jest dwuosobowy, a nie o to pyta OP. Na pewno jest też najlepszą ze wszystkich opisanych w tym wątku pozycji .

2+ to chyba jednak dla 2 osób lub więcej...
Zdecydowanie najlepsza. I chłopaki kończą tłumaczenie kart więc niedługo będzie po polsku.

[koniu_ko]

2+ to chyba jednak dla 2 osób lub więcej...

No tak, po prostu cały pierwszy post się skupia raczej na multiplayerowym aspekcie grania. Jeszcze tylko wrzucę - zarówno Magicowe talie do Commandera jak i Wampir: Wendeta są na 3 graczy+. Ogólnie z karciankami tego typu jest o tyle problem, że albo dobrze działają na 2 osoby, albo na więcej. Tylko Gra o Tron karciana działa przyzwoicie na 2 graczy i czterech też (dyskusyjnym jest czy w ogóle jest sens się w to pakować... może lepiej sobie kupić Wendetę na spotkania w większym gronie i Netrunnera na dwóch).

Z prostych gier deckbuildingowych - Hero Realms albo Star Realms może by się sprawdziło. Chociaż to już raczej takie fillerki zupełne, a nie danie główne.

[ketyow]

Dzięki za podpowiedzi. Na Android Netrunner byłem swego czasu ogromnie napalony, ale nie mam jednego stałego gracza na swoim poziomie, z którym mógłbym grać, najczęściej jeśli jest jakaś okazja do gry to w 4 osoby - dwie pary. Jeśli przy tym będzie słabo skalować się na dwie osoby to mniejsza strata.

[myszons]

Jeżeli lubiłeś MtG, a chcesz grać 3+ mając gotowe zbalansowane talie, to może VTES podejdzie. Są starter decki z możliwością rozbudowy lub od razu pełnoprawne do grania po wyjęciu z pudełka. Niestety rulebook liczy 56 stron.

[ketyow]

Czyli jakbym chciał kupić od razu na pełen poziom zaawansowania to omijać decki mające "starter" w nazwie? (Możesz podać przykłady co sugerowałbyś kupić, jeśli masz rozeznanie). Przyznam, że brzmi bardzo ciekawie. A na dwóch graczy trzyma balans? Bo zapewne przy takim rulebooku musiałbym choć jedną osobę najpierw dobrze podszkolić. Jest opcja gry 2v2 czy każdy na każdego?

Pamiętam, że kiedyś grałem w Ascension, nie było źle, choć wydawało się za proste, ale mieliśmy tylko jakiś podstawowy zestaw (mocno powtarzających się) kart. Jeśli ktoś ma o niej jakieś opinie to też chętnie posłucham.

[myszons]

Czyli jakbym chciał kupić od razu na pełen poziom zaawansowania to omijać decki mające "starter" w nazwie? (Możesz podać przykłady co sugerowałbyś kupić, jeśli masz rozeznanie).

Jestem początkującym graczem, w tej chwili posiadam CS do piątej edycji czyli 5 predefiniowanych talii oraz zamówione 4 zupełnie nowe talie ufundowane na KS.

A na dwóch graczy trzyma balans? Bo zapewne przy takim rulebooku musiałbym choć jedną osobę najpierw dobrze podszkolić. Jest opcja gry 2v2 czy każdy na każdego?

Można grać na dwóch graczy, ale niestety niektóre karty przestają mieć sens np. karty polityki (gra nad stołem). VTES najlepiej chodzi na pięciu graczy. Samo załeżenie, że dla jednego gracza jestem zwierzyną, a dla drugiego myśliwym definiuje sensownie min. 3+. Fakt dla nauki mechaniki i poznawania talii można pykać we dwoje, ale tak jak już pisałem gra rozwija skrzydła przy większej ilości graczy. Najlepiej popytaj na forum dedykowanym tej grze.
ps. Przepraszam za zwłokę z odpowiedzią, wyjechałem w dzicz by odpocząć od współczesnej technologii

[foxikos]

Może nie LCG, ani strickte karcianka.
Popatrz na gameplay Tyrants of Underdark, tam są talie różnych ras które przed grą się wybiera.
Jest to typowy deckbulding z interakcją i walkami na planszy. Możę Cię zainteresuje.

W ostatnim czasie odkryłem też gre The Edge - bitewniak z kartami, gdzie można złożyć talie z 80 dostepnych kart.
Sprawia to przyjemność gdy przygotujemy sobie dobrą talie

[ketyow]

Polecam kupno kilku gotowych talii do Commandera - to multiplayerowy format Magic: the Gathering ze 100kartowymi deckami. Większość talii dostępnych w sklepach jest dobrze złożona i fajnie działają przeciwko sobie. Teraz wyszedł nowy set - Strixhaven z 5cioma takimi taliami. Zaraz wyjdą cztery nowe, inspirowane Dungeons & Dragons, jeśli to zachęcające klimaty.

Alternatywnie Gra o Tron, jak wspomniano powyżej, ma przyzwoity multiplayer.

Z opcji tańszych, po polsku i ogólnie przystępniejszych: Wampir: Wendeta ma bardzo dobre recenzje, fajną szatę graficzną i trochę zapożyczeń z karcianek.

Netrunner jest dwuosobowy, a nie o to pyta OP. Na pewno jest też najlepszą ze wszystkich opisanych w tym wątku pozycji .

Tyle mi się w życiu wydarzyło, że ostatecznie nie kupiłem żadnej karcianki i temat jest otwarty, chciałbym do niego wrócić. Czyli w Commanderze każda karta jest inna oprócz landów, a zatem kupuję kilka decków, znajomych zapraszam i uczę, a regrywalność będzie wysoka i decków nie trzeba już modyfikować? Czy decki z różnych settingów (np. wspomniane D&D z jakimś losowym deckiem z 2022) będą grywalne razem czy raczej serie są krojone pod siebie i trzymać się jednego settingu na początek? Rozumiem też, że zasady nie odbiegają zbytnio od samego MtG? No i jeden z kolegów napisał, że talie do Commandera są na 3+, tymczasem w necie czytałem przed chwilą, że niby to chodzi i na dwóch, to jak jest w końcu?

[ketyow]

IUVI games przymierza się do wydania Epic the Card Game po polsku.
Talie graczy maja w tej grze 30 kart. Karty są w 4 "kolorach" . Gameplay trochę przypomina MtG na sterydach - wszystkie karty reprezentują "epicko mocne" w porównaniu z MtG stwory i zaklecia - ale pomysłem jest to że ma sie tylko 1 jednostke many na ture czyli można zagrac tylko jedna niedarmowa karte w swoiej turze i niedarmowa kartę poza swoja tura. Czyli niema narastania mocy- każda karte można zagrac od razu ,ale nie wszysykie naraz.
Angielska postawka ma SCD 15 USD - na polski widze poniżej 60 PLN i ma 120 różnych kart (i karty/żetony dla kliku bazowych typów przyzywanych stworów) czyli w teorii starczy na 4 graczy - można po prostu podzielic kolorami na 4 talie po 30 kart, mozna zrobic draft można stasowac i rozdac losowo. W praktyce do draftu lub skonstruwanych talii najlepiej mieć 3 talie startowe - przy konstukcji talii jest limit do 3 kopii albo z 3 podstawek można zrobic "draft box" wystaczajacy nawet na 8 graczy. Duża zaleta draftu jest to że w porównaniu z MtG pomija sie etap budwoania talii wydraftowane karty po prostu stanowia talie.
Gra najlepiej sprawdza sie na 2 osoby i na wiecej graczy najlepiej zrobic miniturniej.Ale zasady multi są.
Dodatki w boosterach niestety ne maja aż tak atrakcyjnej ceny per karta, ale nie ma konieczności ich kupowania.
Pierwszym produktem wydanym po polsku ma być duel nowy starter dla początkujacych na dwóch graczy i podobno tylko 60 kart.

Na razie po polsku jest chyba tylko pojedynek z liczbą kart 100 - nie bardzo wiem jak to się ma zatem do 30-kartowych talii, jakbym chciał grać w więcej osób to mam po prostu kupić dwie czy trzy sztuki gry, a karty będą się powtarzać? Przyznam, że koncepcja mi się podoba, zwłaszcza z opcją draftu robiącego od razu talię, łatwo wtedy dokupić jakieś parę kart i nie ma spiny o dalsze działanie decków na siebie czy balans, a przynajmniej tak zrozumiałem. Wiadomo coś o dalszych kartach po polsku? Bo jakby nie miało być solidnie rozwijane po polsku to może lepiej wziąć wersję angielską?

[koniu_ko]

Polecam kupno kilku gotowych talii do Commandera - to multiplayerowy format Magic: the Gathering ze 100kartowymi deckami. Większość talii dostępnych w sklepach jest dobrze złożona i fajnie działają przeciwko sobie. Teraz wyszedł nowy set - Strixhaven z 5cioma takimi taliami. Zaraz wyjdą cztery nowe, inspirowane Dungeons & Dragons, jeśli to zachęcające klimaty.

Alternatywnie Gra o Tron, jak wspomniano powyżej, ma przyzwoity multiplayer.

Z opcji tańszych, po polsku i ogólnie przystępniejszych: Wampir: Wendeta ma bardzo dobre recenzje, fajną szatę graficzną i trochę zapożyczeń z karcianek.

Netrunner jest dwuosobowy, a nie o to pyta OP. Na pewno jest też najlepszą ze wszystkich opisanych w tym wątku pozycji .

Tyle mi się w życiu wydarzyło, że ostatecznie nie kupiłem żadnej karcianki i temat jest otwarty, chciałbym do niego wrócić. Czyli w Commanderze każda karta jest inna oprócz landów, a zatem kupuję kilka decków, znajomych zapraszam i uczę, a regrywalność będzie wysoka i decków nie trzeba już modyfikować? Czy decki z różnych settingów (np. wspomniane D&D z jakimś losowym deckiem z 2022) będą grywalne razem czy raczej serie są krojone pod siebie i trzymać się jednego settingu na początek? Rozumiem też, że zasady nie odbiegają zbytnio od samego MtG? No i jeden z kolegów napisał, że talie do Commandera są na 3+, tymczasem w necie czytałem przed chwilą, że niby to chodzi i na dwóch, to jak jest w końcu?

Gotowe talie do Commandera można dowolnie mieszać. Te z ostatnich lat są nieco lepiej złożone niż te sprzed lat 5ciu i starsze, ale ogólnie większość decków z 2015tego spokojnie może usiąść do stołu z tymi z 2022giego. Nie polecam modyfikowania tych preconów, bo to szybka droga do wydania tysięcy na karty.

W tej chwili Rebel sprzedaje decki ze Strixhaven poniżej stówy, polecam się im przyjrzeć, bo to był bardzo udany rzut. Talie z tego roku mają nałożony podatek od nowości, a wcale niekoniecznie są lepsze.

Commander jest formatem wieloosobowym. Niby można w dwie osoby, ale nie jest to najlepszy sposób na spędzenie wieczoru.