Przechowywalnia gier planszowych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
koka2018
Posty: 21
Rejestracja: 12 lut 2018, 17:31
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: koka2018 »

Jak wiadomo potrzeba jest matką wynalazku i stąd przyszedł mi do głowy pomysł na biznes, który rozwiązywałby jeden z problemów, który mnie (i pewnie nie tylko mnie) przygniata (w sensie przenośnym i dosłownym). Mamy coraz więcej planszówek, ale nasze mieszkania/domy nie są z gumy i często stoimy przed dylematem czy coś kupić czy nie, bo przecież nie ma na to miejsca, więc albo nie kupimy albo wywalimy coś z naszej kolekcji. A wielu z nas ma taki plan, żeby za 30 lat na emeryturze w końcu móc zagrać w te wszystkie gry, na które nie mamy czasu, więc warto by je zakupić, póki są dostępne. Zarysy rozwiązania są następujące:
  • Przechowywalnia mogłaby składować nasze gry planszowe. Gry moglibyśmy
    • przynosić i odbierać osobiście - tutaj problemem jest lokalizacja; w dużych miastach pewnie byłoby więcej chętnych niż w małych miejscowościach, ale z drugiej strony w małych miejscowościach koszt wynajmu/zakupu powierzchni pod taką działalność jest dużo mniejszy; można też zrobić rozwiązanie hybrydowe: z jednej strony mamy "szybką" półkę, z której możemy odbierać osobiście kiedy chcemy i "wolną" półkę, gdzie np. dzień wcześniej trzeba zamówić sprowadzenie do wybranego punktu odbioru, ale taka półka byłaby tańsza (niższy koszt magazynowania),
    • wysyłać osobiście (do paczkomatu, kurierem),
    • odbierać przez zamówienie wysyłki kurierem, paczkomatem, etc.,
    • zakupić w wybranym sklepie z opcją wysyłki do przechowywalni - tutaj moglibyśmy do zrobić sami albo zlecić przechowywalni, która mogłaby mieć dodatkowy dochód z pośrednictwa (przy większych zakupach dałoby się zapewne uzyskać od sklepów upusty),
  • Być może dałoby się połączyć przechowywalnię ze sklepem i wtedy przy zakupie byłaby opcja "dodaj do przechowywalni",
  • Opłata byłaby abonamentowa typu X PLN/miesiąc/okienko Kallaxa. Przy większych grach pewnie byłaby opcja Y PLN/miesiąc/gra.
Przy odbiorze można by było oczywiście uruchomić dodatkową usługę typu sprzedaż koszulek czy innych akcesoriów do planszówek.

Ponieważ użytkownicy tego forum stanowiliby lwią część grupy docelowej, zwracam się Was z pytaniem, co o tym sądzicie?

P.S. Wiem, że są usługi wynajmu powierzchni małometrażowych, ale nie mają one wielu z powyższych cech/możliwości.
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: trixon »

Podchodzę bardzo sceptycznie. Kilka pytań z mojej strony:
1) W jakiego klienta celujesz?
a) Gracza który gra w coś od czasu do czasu i nie ma miejsca na mieszkaniu
b) Gracza, który chce "przechomikować" grę przez wiele lat
c) Jeszcze inny? Jaki?
2) Jak wyobrażasz sobie cennik takiej usługi? Czy jest jakiś szacunkowy koszt takiej usługi?
3) Mam obawy, że:
-Klient z pkt 1a) prawdopodobnie prędzej wypożyczy tytuł.
-Z kolei wydaje mi się, że przechowanie przez kilka lat znacznie przewyższy wartość samej gry. więc potencjalny klient z pkt 1b) prędzej się zainteresuje jakimś magazynkiem/skrytką/komórką/garażem
4) Zakładając jednak, że znajdziesz klienta docelowego to:
a) Czy zakładasz w ramach biznesu koszt ubezpieczenia przechowywanego towaru? Trochę byłoby smutno, gdyby np. przechowywane gry spłonęły
b) Czy posiadasz przestrzeń o sporym metrażu, w którym jednocześnie panują względnie dobre warunki, aby pudła nie spłowiały/zawilgotniały. Nie boisz się, że braknie Ci przestrzeni?

Podsumowując - moim zdaniem kluczowym parametrem usługi wydaje się być cena, której nie podajesz. Wydaje mi się, że konsument nie będzie chciał płacić kosztu, który po roku czy dwóch przekroczy wartość samej gry. Z kolei od strony usługodawcy cena rzędu złotówka per okienko w kallaxie za miesiąc wydaje się być zbyt mała, aby obsługiwać takiego klienta i po prostu ilość poświęconego czasu do zysku jest niewspółmierna.

EDIT:
W sumie wpadłem na (w mojej ocenie) fajny pomysł, który można by wdrożyć do Twojego pomysłu. A mianowicie, osoba przechowująca grę, mogłaby wyrażać zgodę na odpłatne wypożyczanie swojej gry. Wtedy wydaje mi się, że miałoby to dużo większy sens. Część kwoty za wypożyczenie ląduje do przechowali, a część do właściciela gry, która automatycznie może być zaliczona na budżet przechowywania gier (z możliwością wypłaty). Osobiście sam poluje na kilka gier, w które mam ochotę zagrać, a nie są dostępne w wypożyczalniach a kupienie ich przekracza mój budżet lub jest niemal nieosiągalne (np. Pandemic Iberia, Kingdom Death: Monster). Oczywiście pomysł ten wiąże się również z zagrożeniami i dodatkowymi problemami. Wrzucam bardziej jako zajawkę niż gotowy pomysł.
LordMongo
Posty: 134
Rejestracja: 10 lis 2009, 16:18
Has thanked: 5 times
Been thanked: 7 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: LordMongo »

Dodać jeszcze należy, że sam wkład początkowy powinien skutecznie ostudzić zapał pomysłodawcy. Pomieszczenie na tego typu przechowalnię powinno spełniać odpowiednie standardy. Przede wszystkim trzeba pomyśleć o dobrej wentylacji, zabezpieczeniem przed wilgocią, pleśnią, grzybami i szkodnikami. Zapewne klient takiego lokalu nie chciałby usłyszeć: bardzo nam przykro, ale pańska gra "X" (o wartości 1000 zł) została zjedzona przez myszy. :?

Co prawda powyższe standardy nie musiałyby być na poziomie wymogów archiwum (chociaż zdecydowanie byłoby to pożądane), ale jak założycielowi takiego przedsiębiorstwa wydaje się, że wystarczy mu osiedlowy garaż, albo jakaś przytulna piwniczka, to się grubo myli.

Inicjatywa jak najbardziej na plus, ale biznesu z tego nie będzie.

koka2018 pisze: 12 cze 2021, 11:50 A wielu z nas ma taki plan, żeby za 30 lat na emeryturze w końcu móc zagrać w te wszystkie gry, na które nie mamy czasu, więc warto by je zakupić, póki są dostępne.
Naprawdę są na forum ludzie usprawiedliwiający swój zakupoholizm wmawiając sobie podobne rzeczy? :shock:

EDIT:
Pomysł z wypożyczaniem nie jest dobry. Tego typu usługa powinna się jasno określić: albo jesteśmy przechowalnią, albo wypożyczalnią. Zapewne niewiele osób, które już zdecydowałyby oddać swoje dzie... znaczy się planszówki do przechowalni życzyłoby sobie, aby firma dysponowała nimi według własnego widzimisię i żeby trafiały one do jakichś obcych ludzi. Byłoby też kiepsko jakby ktoś chciał wyciągnąć z przechowalni konkretny tytuł na weekend, a okazałby się, że jest on akurat w wypożyczeniu.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: c08mk »

Sugestia: autor wątku może chyba go edytować i założyć ankietę np. "Czy skorzystałbyś z przechowalni gier planszowych", bo pisze że oferta w dużej mierze byłaby i tak skierowana do użytkowników tego forum.
koka2018
Posty: 21
Rejestracja: 12 lut 2018, 17:31
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: koka2018 »

Ad1. Chyba takiego, który ma już sporo gier, w które często gra, ale "mu mało". Jednocześnie nie ma gdzie trzymać nowych, przynajmniej tymczasowo (ok. roku-dwóch).
Ad.2 Strzelam, że koszt musiałby być w okolicach 1-2PLN/okienko Kallaxa/miesiąc. Można oszacować, że maksimum co się da wyciągnąć prz wysokości do 2,5m to 24 okienka/m^2, czyli wychodzi ok. 25-50PLN/m^2 przy całkowitym wypełnieniu.
Ad.3 Wypożyczalnie niekoniecznie mogą mieć dany tytuł/w danej chwili. Co do długoterminowego przechowywania to generalnie się zgadzam. Z drugiej strony Janusze biznesu mogą wykupić końcówkę nakładu jakiegoś tytułu i je składować rok-dwa, bo i tak się opłaci. :D
Ad.4 Myślę, że ubezpieczenie towaru byłoby nieodzowne. Problem mam z klientami typu: w tym pudełku miałem złotą figurkę Cthulu i teraz jej nie ma. Tutaj raczej stawiałbym na podejście "szatniarz nie odpowiada za rzeczy pozostawione w szatni" (oczywiście w rozsądnych ramach), czyli należałoby to oprzeć na zaufaniu. Powiązanie takiej działalności ze znaną marką sklepu na pewno by pomogło. Nie wiem tylko, czy sklepy byłyby zainteresowane rozszerzeniem swojej działalności o taki obszar.

O wypożyczaniu gier innych użytkowników myślałem, ale wtedy pojawia się więcej problemów typu "złota figurka Cthulu". A to, że polujesz na Pandemic:Iberię, którą mam nierozpakowaną (co prawda wersja włoska, ale to akurat nie problem) dowodzi, że decyzja o zakupie, którą ongiś podjąłem i magazynowaniu przez ok. 2 lata, była słuszna i tym bardziej taka przechowywalnia byłaby potrzebna.
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: trixon »

LordMongo pisze: 12 cze 2021, 13:32 EDIT:
Pomysł z wypożyczaniem nie jest dobry. Tego typu usługa powinna się jasno określić: albo jesteśmy przechowalnią, albo wypożyczalnią. Zapewne niewiele osób, które już zdecydowałyby oddać swoje dzie... znaczy się planszówki do przechowalni życzyłoby sobie, aby firma dysponowała nimi według własnego widzimisię i żeby trafiały one do jakichś obcych ludzi. Byłoby też kiepsko jakby ktoś chciał wyciągnąć z przechowalni konkretny tytuł na weekend, a okazałby się, że jest on akurat w wypożyczeniu.
Dlatego tak jak mówiłem wcześniej - powinna być to opcja, która zależy od decyzji właściciela gry.
koka2018 pisze: 12 cze 2021, 13:50 Ad1. Chyba takiego, który ma już sporo gier, w które często gra, ale "mu mało". Jednocześnie nie ma gdzie trzymać nowych, przynajmniej tymczasowo (ok. roku-dwóch).
Ad.2 Strzelam, że koszt musiałby być w okolicach 1-2PLN/okienko Kallaxa/miesiąc. Można oszacować, że maksimum co się da wyciągnąć prz wysokości do 2,5m to 24 okienka/m^2, czyli wychodzi ok. 25-50PLN/m^2 przy całkowitym wypełnieniu.
Ad.3 Wypożyczalnie niekoniecznie mogą mieć dany tytuł/w danej chwili. Co do długoterminowego przechowywania to generalnie się zgadzam. Z drugiej strony Janusze biznesu mogą wykupić końcówkę nakładu jakiegoś tytułu i je składować rok-dwa, bo i tak się opłaci. :D
Ad.4 Myślę, że ubezpieczenie towaru byłoby nieodzowne. Problem mam z klientami typu: w tym pudełku miałem złotą figurkę Cthulu i teraz jej nie ma. Tutaj raczej stawiałbym na podejście "szatniarz nie odpowiada za rzeczy pozostawione w szatni" (oczywiście w rozsądnych ramach), czyli należałoby to oprzeć na zaufaniu. Powiązanie takiej działalności ze znaną marką sklepu na pewno by pomogło. Nie wiem tylko, czy sklepy byłyby zainteresowane rozszerzeniem swojej działalności o taki obszar.

O wypożyczaniu gier innych użytkowników myślałem, ale wtedy pojawia się więcej problemów typu "złota figurka Cthulu". A to, że polujesz na Pandemic:Iberię, którą mam nierozpakowaną (co prawda wersja włoska, ale to akurat nie problem) dowodzi, że decyzja o zakupie, którą ongiś podjąłem i magazynowaniu przez ok. 2 lata, była słuszna i tym bardziej taka przechowywalnia byłaby potrzebna.
Dzięki za odpowiedzi. Fajnie, że nie traktujesz konstruktywnej krytyki personalnie, tylko merytorycznie podchodzisz do tematu :)
Cena wydaje się być akceptowalna dla klienta (przynajmniej ja wyobrażam sobie, ze bym był w stanie tyle zapłacić, gdybym faktycznie był pod ścianą z miejscem). Z ciekawości zerknąłem ile kosztuje roczna skrytka bankowa - to koszt około 350 zł/rok. Może branża nieadekwatna, ale to obrazuje pewnego rodzaju sufit, którego przekroczenie na pewno nie powinno mieć miejsca. 12-24 zł za rok wydaje się więc być ok.
Co do Iberii - mam wątpliwości. To że mam zamiar ograć, nie oznacza, ze zapłacę bardzo dużej ceny. Wishlista jest dosć pokaźna i szkoda się wypruwać dla konkretnego tytułu, skoro w kolejce jeszcze wiele dobrego czeka. Co nie oznacza, że inne osoby się nie skuszą ;)
imssah
Posty: 182
Rejestracja: 11 paź 2013, 23:49
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 17 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: imssah »

LordMongo pisze: 12 cze 2021, 13:32
koka2018 pisze: 12 cze 2021, 11:50 A wielu z nas ma taki plan, żeby za 30 lat na emeryturze w końcu móc zagrać w te wszystkie gry, na które nie mamy czasu, więc warto by je zakupić, póki są dostępne.
Naprawdę są na forum ludzie usprawiedliwiający swój zakupoholizm wmawiając sobie podobne rzeczy? :shock:
Są ..... Już już miałem grać we wszystko bez umiaru (dziecko prawie odchowane) i trach..... kolejne dziecko :P i teraz już czekam na emeryturę ;)
fitzroy
Posty: 292
Rejestracja: 28 sie 2012, 16:08
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 189 times
Been thanked: 111 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: fitzroy »

Nie chciałbym od razu torpedować ale pomysł raczej słaby. Mam płacić za przechowanie własnej gry, która w dodatku jest w innej części miasta więc nie mogę w dowolnej chwili po nią sięgnąć ? Równie dobrze rozwiązanie braku miejsca na gry może być kupno większego mieszkania lub domu.
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: Blue »

fitzroy pisze: 12 cze 2021, 22:22Równie dobrze rozwiązanie braku miejsca na gry może być kupno większego mieszkania lub domu.
Które jest "tylko troszkę" bardziej problematyczne w zakupie od oddania na przechowanie ;).

Ja tam mogę sobie spokojnie wyobrazić, że ktoś faktycznie raczej nie widzi w najbliższym czasie szansy na odpalenie czegoś(grupa się rozpadła, albo czeka aż dzieci dorosna do dobrego wieku), ale gry się nie chce pozbywać, ale piętrzące się na szafach denerwują ;).

W USA już dawno magazyny/kontenery dedykowane pod pojedynczych nabywców stały się popularne, bo ludzie kupują więcej niż są w stanie "przeżreć", a taka powierzchnia jest tańsza niż dodatkowa powierzchnia mieszkaniowa.

Ja klientem nie będę, bo prędzej się pewnie zmotywuję żeby porządnie przetrzepać swoją kolekcję i odzyskać miejsce, ale jakbym miał kolekcję ameri z KSów, gdzie jedna gra z dodatkami zajmuje często jedną przegrode kallaxa albo i więcej, to bym pewnie faktycznie by był szybko problem z pomieszczeniem tego nawet przy stosunkowo niedużej ilości tytułów ;).
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: seki »

Zrób biznes plan, przemyśl koszty, ceny. Osobiście jestem przekonany, że podane przez Ciebie ceny są mocno niedoszacowane i nie widzę szans by to Ci się spięło finansowo. Nawet posiadając już własny lokal, bez kosztów najmu, dochodzi koszt ogrzania, podatku, ubezpieczenia i wyposażenia. Powierzchni nie potrzebujesz dużej. Już na 10 M2 możesz stworzyć pojemny magazyn. Do przechowywania pudełek idealnie nadawał by się regał archiwalny na szynach. Ale jakieś 200-300 mb półek użytkowych to conajmniej 20-30 tysięcy złotych netto. Z kolei zwykle regały to niskie pokrycie powierzchni i musiał byś mieć duży magazyn a duży magazyn to znów wyższe koszty stałe. Jasne, możesz iść w coś malutkiego, licząc na kilku klientów. Ale teraz policz sobie ile na tym zarobisz? Gra nie warta świeczki.

Wróćmy w ogóle do celowości tego przedsięwzięcia. Gracz niedzielny z tego nie skorzysta bo ma mało gier. Gracz hobbysta z kolei zwykle gra często, lubi mieć gry pod ręką, w każdej chwili, lubi je oglądać chociażby na półce. Brak miejsca w domu? Z tym boryka się wielu. Ja również. Ale dużo gier posiadają zazwyczaj gracze, którzy lubią rotację na stole, którzy kupują ale też sprzedają swoje gry by zwolnić miejsce na półce. Ja osobiście nie skorzystał bym z takiej możliwości by płacić za przechowywanie gier. Lubie mieć wybór, lubię mieć gry pod ręką.

Jeśli chciałbyś iść w kierunku przechowalni gier to sugerował bym Ci rozszerzyć target na każdego klienta zainteresowanego wynajęciem małej powierzchni. Często to robią studenci, osoby z małym sezonowym biznesem itp. Tu jednak masz już dość dużą konkurencję np Kangu.
Awatar użytkownika
sliff
Posty: 929
Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 322 times
Been thanked: 380 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: sliff »

Niestety nie wyobrażam sobie ew. klienta. bo albo:
a) to jedno okienko kallaxa da się w domu jeszcze dopchnąć
b) rzeczy do upchnięcia jest dużo więcej niż 1 karton i są to nie tylko gry i rozważa się wynajęcie jakiegoś miejsca magazynowego.

Też jakie gry miały by tam być magazynowane ?
Bo jeśli mam białego kruka to raczej 1-2 i zdecydowanie będę wolał go trzymać przy sobie niż wysyłać do magazynu ryzykując że poczta mi go zniszczy/zgubi.
Jeśli to są gry w które nie gram to one po prostu zalegają na półce i raczej na pewno nie będę ponosił dodatkowych kosztów aby je przechowywać, a jak już mam je pakować i nosić do paczkomatu to równie dobrze można je sprzedać i odzyskać trochę kapitału na nowe gry.
Gry czekające na coś ( np. jak dzieci dorosną ) tu jest jakieś pole do popisu, ale do tego czasu dla większości gier pojawią się nowe edycje, poprawione wydania, inne gry które będą robić to samo tylko lepiej albo ładniej.

Tymsamym potencjalny klient zawęża się do osoby która kolekcjonuje planszówki, ma dużą kolekcję 50+ którą darzy dużym sentymentem, ma problem (psychologiczny) z kupowaniem, bardzo ograniczone miejsce i małe dzieci. A na koniec jeszcze byłaby gotowa A - zapłacić za taką usługę zamiast dokupić kolejną grę B - zaufać, że firma przetrwa kolejne 5 lat i gry będą bezpieczne.
I o ile na pewno są takie osoby, to raczej nie tyle aby utrzymać biznes.

Jako przystawka do jakiegoś sklepu lub wypożyczalni może miałoby to jakiś sens, ale podejrzewam że sklep miałby większy zysk trzymając tam zwyczajnie towar niż podnajmując po 1zł/mc.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2021, 12:44 przez sliff, łącznie zmieniany 1 raz.
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 103 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: xilk »

Osobiście nie skorzystałbym z takiego miejsca. Mając grę u siebie, sam za nią odpowiadam i wiem, co się z nią dzieje.

Taki punkt byłby magazynem, a te są "opłacalne" dla sklepów lub wydawnictw, a nie dla prywatnych osób. Jasne, widziałem na forum ludzi piszących "nie mam już miejsca na gry", jednak jestem w stanie uwierzyć, że większość będzie wolało pożyczyć grę bliskim znajomym lub rodzinie, niż zostawić je w takim punkcie.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7333
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: detrytusek »

Takie miejsce może się przydać jedynie jak ktoś chce ukryć liczbę posiadanych gier przed żoną :P.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Aadaan
Posty: 108
Rejestracja: 22 wrz 2018, 09:54
Has thanked: 301 times
Been thanked: 63 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: Aadaan »

Od tego ma się przyjaciela ;)

- Znowu kupiłeś grę?
- No co ty! Pożyczyłem od Marcina, wiesz ile on tego kupuje! Nie wiem jak jego żona to znosi.
A Marcin, tymczasem ten sam dialog przeprowadza ze swoją żoną.

PS. Lepiej, żeby obie panie się nie przyjaźniły ;)
mluckner
Posty: 341
Rejestracja: 13 lip 2015, 10:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 96 times
Been thanked: 97 times

Re: Przechowywalnia gier planszowych

Post autor: mluckner »

Blue pisze: 12 cze 2021, 22:42
fitzroy pisze: 12 cze 2021, 22:22Równie dobrze rozwiązanie braku miejsca na gry może być kupno większego mieszkania lub domu.
W USA już dawno magazyny/kontenery dedykowane pod pojedynczych nabywców stały się popularne, bo ludzie kupują więcej niż są w stanie "przeżreć", a taka powierzchnia jest tańsza niż dodatkowa powierzchnia mieszkaniowa.
W Polsce też takie istnieją. Jeżeli autor wątku chce mieć punkt odniesienia to wynajęcie 0.5 metra kwadratowego (nie wiem jaka wysokość) kosztuje około 100 złotych miesięcznie.
ODPOWIEDZ