Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: rdbeni0 »

Spodobały nam się ostatnio gry typu kooperacyjne - chyba nawet bardziej od tych stricte rywalizacyjnych - a więc bawię się w analizę rynku i patrzę co ewentualnie można jeszcze kupić.

Gramy w 2-4 osoby. Nigdy solo.

Kooperacyjnych - dobrych i znanych gier - wcale nie ma aż tak dużo.
Gdy jednak wpiszę w wyszukiwarkę frazę "Horror w Arkham" to wyskakuje pierdylion różnych wersji, odmian, edycji (od 1 do 3), recenzji, wskazówek, rad. opcji.
Stąd moje pytanie: jak zacząć? Co kupić najpierw? Polować raczej na najnowsze odmiany tej gry na rynku pierwotnym, czy raczej czaić się na jakieś starsze odmiany z rynku wtórnego? Co jest najlepsze, a co unikać jak ognia?

Dodam też, że chętnie kupuję z rynku wtórnego (olx, allegrolokalnie, facebook), a więc cierpliwe szukanie czegoś starszego - ale uznanego - nie statnowi problemu.

Prosiłbym o jakieś wskazówki, a także sugestie związane z tym tytułem :)
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: donmakaron »

Arkahm Horror druga edycja (pierwsza od FFG) to solidna, oldschoolowa przygodówka. Rozwija się przyciężkimi dodatkami, jest pełna zasad i elementów, ale wczutym graczom odwdzięcza się niesamowitym klimatem. Raczje 4+ graczy
Arkham Horror trzecia edycja (najnowsza odsłona gry) stawia więcej na przygodę i historię, ale jest mniej regrywalna. Na pewno nowocześniejsza i usprawniona, ale może jej brakować czaru drugiej edycji.
Arkham Horror LCG to zupełnie inna bestia. Deckbuilding, masa operowania taliami, kartami, przygotowywania scenariuszy itp. Za to dostajemy długie kampanie, rozwój postaci, rozwój historii, podejmowanie decyzji wpływających na przyszłe scenariusze i wiele, wiele więcej. Bardzo solidna pozycja, ale trzeba jej poświecić bardzo dużo czasu. Jest regrywalna, pod warunkiem że kręci cię deckbuilding.

Jest jeszcze Eldtritch Horror, czyli starsza siostra Arkham Horror 2ed. Streamline, ale inny klimat.

Z mniejszych tytułów również Elder Sign (Znak Starszych Bogów) czyli to samo ale kościanka.

To tak w telegraficznym skrócie.

edit: a żeby może jednak odpowiedzieć na pytanie, to dodam: jeśli nie przeszkadzają ci toporne oldschoolowe gry i wyobraźnia pracuje podczas grania, polecam spróbować AH 2ed. Jeśli kręcą cię karcianki - bez pytania bież co jest dostępne z AH LCG. Jeśli chcesz coś sprawdzniejszego to EH. Jeśli wolisz planszówkę niż karciankę, ale lubisz nowoczesne fabularne rozwiązania i nie przeszkadza ci konieczność płacenia za regrywalność - AH 3 ed. Jeśli chcesz coś szybkiego i luźnego - ES.
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 534
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 119 times
Been thanked: 387 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Gribbler »

Dla tylu graczy na start to najlepiej Eldritch (podróżujecie po całym świecie) lub Horror w Arkham 3ed (akcja dzieje się w miasteczku Arkham) ewentualnie Posiadłość Szaleństwa 2ed (zagadki i dużo klimatycznej fabuły), jeśli nie wadzi wam aplikacja.
kamilstany
Posty: 136
Rejestracja: 10 maja 2018, 14:47
Has thanked: 39 times
Been thanked: 64 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: kamilstany »

Z mojego punktu widzenia najbardziej polecam

HORROR W ARKHAM 2ed. - niestety dodatki albo w zaporowych cenah albo trudno dostepne

Eldritch Horror - tutaj bez dodatków się nie obędzie, ale przynajmniej są dodruki i w ogóle
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: rdbeni0 »

Ok, dzięki za odpowiedzi, dużo mi się rozjaśniło.

Jeszcze takie szybkie pytanie: czy wszystkie te gry są kooperacyjne?
Peter1975
Posty: 53
Rejestracja: 20 kwie 2020, 20:19
Has thanked: 39 times
Been thanked: 6 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Peter1975 »

donmakaron pisze: 31 maja 2021, 23:57 Arkham Horror LCG to zupełnie inna bestia. Deckbuilding, masa operowania taliami, kartami, przygotowywania scenariuszy itp. Za to dostajemy długie kampanie, rozwój postaci, rozwój historii, podejmowanie decyzji wpływających na przyszłe scenariusze i wiele, wiele więcej. Bardzo solidna pozycja, ale trzeba jej poświecić bardzo dużo czasu. Jest regrywalna, pod warunkiem że kręci cię deckbuilding.
dla 3-4 graczy czytam że należy kupić dwie podstawki - dodatki również trzeba x2? :shock:
Awatar użytkownika
siekan
Posty: 425
Rejestracja: 28 gru 2014, 09:47
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 4 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: siekan »

Peter1975 pisze: 01 cze 2021, 11:42
donmakaron pisze: 31 maja 2021, 23:57 Arkham Horror LCG to zupełnie inna bestia. Deckbuilding, masa operowania taliami, kartami, przygotowywania scenariuszy itp. Za to dostajemy długie kampanie, rozwój postaci, rozwój historii, podejmowanie decyzji wpływających na przyszłe scenariusze i wiele, wiele więcej. Bardzo solidna pozycja, ale trzeba jej poświecić bardzo dużo czasu. Jest regrywalna, pod warunkiem że kręci cię deckbuilding.
dla 3-4 graczy czytam że należy kupić dwie podstawki - dodatki również trzeba x2? :shock:

To deckbuilding. Wszystko zależy, jakie chcesz mieć karty. Na szczescie HwA LCG jest tak skonstruowane, że jeden gracz może grać np: Seekerem a drugi Guardianem i ich pula kart nie bedzie sie pokrywać. Core warto mieć 2 razy, bo są tam karty neutralne, ktore moze brac kazdy badacz. Wystepuja one w (wiekszosci) dwóch kopiach, wiec jeżeli każdy z badaczy chce mieć np 2x karte "Na czarną godzinę" to potrzebujecie 2 core.
Jeżeli nie chcecie korzystać z takiej ilości kart neutralnych a macie dużą pulę kart z dodatku - nie ma potrzeby kupna 2 sztuk czegokolwiek.
rdbeni0 pisze: 01 cze 2021, 11:35 Ok, dzięki za odpowiedzi, dużo mi się rozjaśniło.

Jeszcze takie szybkie pytanie: czy wszystkie te gry są kooperacyjne?
Tak
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: rdbeni0 »

Ok, dziękuję za odpowiedzi (ponownie).

Sytuacja wygląda u nas w ten sposób. Ostatnio gry kooperacyjne to u nas absolutny numer 1, a więc całą kolekcję powoli przestawiam w kierunku koopów (każda nowa gra jaką mam zamiar kupić to będzie koop).

Ze wspomnianych tutaj gier - po dosyć wnikliwej analizie - wygląda na to, że najchętniej zacząłbym od Eldtritch Horror; plus ewentualnie może 1 dodatek. Z recenzji i opinii jakie czytałem wynika, że ludzie znacznie bardziej preferują ją od H.A.2ed. Z tego do się dowiedziałem wynika, że EH jest dosyć zbliżony do gier euro (a my jesteśmy euro gracze; czyli rajcuje nas np. skomplikowana mechanika, ale bez głębokiej fabuły).

Jednak jest taka dziwna sytuacja, że mogę dosyć okazyjnie kupić H.A.2ed - za 140 zł, stan igła (1 raz grana). Stąd moje pytania o tę grę:
-- czy to prawda, że w grze występuje sytuacja, że jeden z graczy może zostać "wykluczony" na dłuższy czas, np. nie gra przez 30 minut, a przez ten czas pozostali uczestnicy grają? chodzi mi o takie chwilowe wykluczenia dla danego gracza (że ktoś nie gra i patrzy się jak inni grają). Jeżeli tak - czy bardzo to przeszkadza?
-- czy podoba wam się ta gra, a może raczej leży na półce nieruszana od dłuższego czasu?
-- serio rozgrywki trwają aż po 6 godzin?
-- czy ta gra jest dużo gorsza w porównaniu z jej nowymi koleżankami (3ed, Eldtritch Horror) ?
-- jak jest z tą grą na 2 osoby?
-- szukamy gry trudnej, lubimy przegrywać, ale żeby to "przegrywanie" zależało od naszej decyzji a nie szczęścia - jak jest tutaj?
-- ile się ją rozkłada, jaki stół trzeba mieć?
-- czy trzeba inwestować w dodatki?
-- głupie pytanie, ale czy gra ma potencjał inwestycyjny? czy jej wartość wzrośnie z czasem? mocna nostalgia wyrobiona jest wśród innych graczy? Bo chodzi mi o to, że jak nie podejdzie wśród naszej ekipy, to może zostać na półce i poczekać "na swoją kolej", "lepsze czasy". A jak będzie leżała, nieużywana, to chciałbym żeby jej wartość powoli rosła (przechodziła w stan "białego kruka")
-- czy kwestia fabularna jest mocno zarysowana? grałbym z ludźmi, którzy niekoniecznie lubią horrory, ale np. gry "czysto mechaniczne" w których fabuła jest mniej ważna (euro gracze). Ale grałbym też z takimi którzy lubią głęboką fabułę.

Tak więc chętnie bym kupił jednak 2ed, tylko dlatego, że jest okazyjna oferta pod nosem. A pozostałe dwie gry (3ed, Eldtritch Horror) są jeszcze dostępne jako nówki i raczej ich podaż nie jest zagrożona przez 2-3 lata, a więc będzie można łatwo je dokupić. Tak jak pisałem - chcę zbudować porządnę kolekcję gier typu koop, a ta gra prawdopodobnie powinna znaleźć się w takiej kolekcji.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2021, 16:26 przez rdbeni0, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 534
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 119 times
Been thanked: 387 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Gribbler »

Kiedyś byłem w podobnej sytuacji. Zastanawiałem się, którą grę Cthulhu wybrać. Wziąłem Eldritcha, pograłem, bardzo mi się spodobał - od razu kupiłem Zaginioną wiedzę i Tajemnicze ruiny. Wszyscy jednak wciąż chwalili 2ed i pisali, że Eldritch to już nie to samo, że 2ed lepsza. Kupiłem więc... i po dwóch rozgrywkach sprzedałem. Dla mnie zbyt toporna mechanicznie i nudna, po prostu czuć było, że to "stara gra". Jeśli ją wybierzesz, ciekaw jestem Twojej opinii, bo nie będzie naładowana nostalgią. Eldritch jeszcze pewnie długo będzie w sklepach, więc Ci nie ucieknie. Na koniec jeszcze dodam, że do Eldritcha mam już wszystko, co wyszło plus klimatyczne kostki i kufer, i jest to jedna z moich najfajniejszych gier, Top 5 :D
Tomaskow
Posty: 3
Rejestracja: 23 sie 2020, 13:32
Has thanked: 9 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Tomaskow »

Od niedawna interesuję się planszówkami i Eldritch Horror było jedną z pierwszych które zakupiłem. Grę bardzo polecam. Gra jest klimatyczna szczególnie jak włączy się jakiś soundtrack. Można też grać na sucho i czytać tylko to co trzeba "testować" i skutki testu, chociaż tekstu i kto wie jak dużo nie ma.
Ostatnio był dodruk Zaginionej Wiedzy która uzupełnia podstawkę (must have) i Galakta zapowiedziała kolejny dodruk.
Gram solo ale 2 badaczami.
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: rdbeni0 »

Panowie, wiele osób pisze, że EH jest znacznie przyjemniejszy od HA2ed. W ogóle bym nie brał HA2ed pod uwagę, gdyby nie fakt, że nie ma jej już w normalnym obiegu i prawdopodobnie będzie przechodziła w stan "biały kruk". No i mam pod nosem igłę "2 razy graną" za 140 zł, jak nowa - a tytuł ten ma z 15 lat. Bez gadania wybrałbym jednak EH - ale problem polega na tym, że w long runie (np. za 5-10 lat) mogę żałować, że nie mam w kolekcji HA2ed (a pewnie cena będzie wtedy kosmiczna, bo dodruku prawdopodobnie nie będzie). Ale może się mylę - może ta gra nigdy już nie zostanie białym krukiem; zestarzeje się, wszyscy o tym zapomną, a cena będzie zawsze niska? Dużo osób pisze, że jak zaczęli grać w EH to HA2edy już nigdy więcej nie wylądował u nich na stole (a później, że sprzedali).
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 534
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 119 times
Been thanked: 387 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Gribbler »

Ale kupujesz gry, żeby w nie grać, czy za 15 lat zarobić na nich parę cebulionów? :)
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: rdbeni0 »

Cel jest taki, że chcę sobie do kolekcji gier dołożyć z 15 koopów - a AH2ed miał szansę znaleźć się w TOP 15. Ale nie kupiłem, a gra została już sprzedana.

Z tego co doczytałem to jest tam ogromna losowość, wszystko opierało się na rzucie kostkami a mało mechaniki bazowało na czystych umiejętnościach i poprawnych decyzjach.
B. dużo osób w anglojęzycznym necie, przewaga ogromna, pisało coś takiego, że
1) EH jest znacznie lepszy, nowocześniejszy
2) "naszej ekipie znacznie bardziej siadł EH, a w AH2ed nikt nie chce już grać"
3) "po zagraniu pierwszy raz w EH, AH2ed nigdy już nie wyląduje na moim stole"
4) "po zagraniu w EH, natychmiast sprzedałem AH2ed"

Kilka osób broni AH2ed - ze względu na klimat, czy też ilość materiału do przerobienia. Ale te osoby są w mniejszości.

Tego typu opinie pojawiały się notorycznie na BGG czy reddit. Naprawdę miałem pozytywne podejście, bez żadnego założenia, i chciałem kupić najpierw AH2ed (a z czasem dokupić EH). No, ale opinie na jakie natrafiłem były w sumie miażdżące.

Natomiast EH to pewniak; kupię na spokojnie jak ogramy Robinsona Crusoe (pewnie za jakiś czas będę doczytywał które dodatki dokładać).
Faello
Posty: 205
Rejestracja: 13 sie 2008, 09:53
Has thanked: 29 times
Been thanked: 49 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Faello »

rdbeni0 pisze: 06 cze 2021, 14:56 Jednak jest taka dziwna sytuacja, że mogę dosyć okazyjnie kupić H.A.2ed - za 140 zł, stan igła (1 raz grana). Stąd moje pytania o tę grę:
-- czy to prawda, że w grze występuje sytuacja, że jeden z graczy może zostać "wykluczony" na dłuższy czas, np. nie gra przez 30 minut, a przez ten czas pozostali uczestnicy grają? chodzi mi o takie chwilowe wykluczenia dla danego gracza (że ktoś nie gra i patrzy się jak inni grają). Jeżeli tak - czy bardzo to przeszkadza?
-- czy podoba wam się ta gra, a może raczej leży na półce nieruszana od dłuższego czasu?
-- serio rozgrywki trwają aż po 6 godzin?
-- czy ta gra jest dużo gorsza w porównaniu z jej nowymi koleżankami (3ed, Eldtritch Horror) ?
-- jak jest z tą grą na 2 osoby?
-- szukamy gry trudnej, lubimy przegrywać, ale żeby to "przegrywanie" zależało od naszej decyzji a nie szczęścia - jak jest tutaj?
-- ile się ją rozkłada, jaki stół trzeba mieć?
-- czy trzeba inwestować w dodatki?
-- głupie pytanie, ale czy gra ma potencjał inwestycyjny? czy jej wartość wzrośnie z czasem? mocna nostalgia wyrobiona jest wśród innych graczy? Bo chodzi mi o to, że jak nie podejdzie wśród naszej ekipy, to może zostać na półce i poczekać "na swoją kolej", "lepsze czasy". A jak będzie leżała, nieużywana, to chciałbym żeby jej wartość powoli rosła (przechodziła w stan "białego kruka")
-- czy kwestia fabularna jest mocno zarysowana? grałbym z ludźmi, którzy niekoniecznie lubią horrory, ale np. gry "czysto mechaniczne" w których fabuła jest mniej ważna (euro gracze). Ale grałbym też z takimi którzy lubią głęboką fabułę.

Tak więc chętnie bym kupił jednak 2ed, tylko dlatego, że jest okazyjna oferta pod nosem. A pozostałe dwie gry (3ed, Eldtritch Horror) są jeszcze dostępne jako nówki i raczej ich podaż nie jest zagrożona przez 2-3 lata, a więc będzie można łatwo je dokupić. Tak jak pisałem - chcę zbudować porządnę kolekcję gier typu koop, a ta gra prawdopodobnie powinna znaleźć się w takiej kolekcji.
Gry planszowe to nie gry PC. Nie ma w nich wyraźnego progresu jakości, co widać po grach z serii Arkham Files gdzie zasadniczo mamy obecnie raczej regres niż progres (nie licząc LCG)

AH 2ED było projektowane w Złotym okresie Ameritrashy (dużo zasad ale i duża głębia gry) z tego powodu jest to gra przyciężka na zasadach, ale jak się te zasady pozna i ich nauczy to dostajesz ciekawie działający, sprawny i zaskakujący mechanizm - jest tam coś co potem nazwano 'automą' na najwyższym poziomie (potwory poruszają się po mapie z sensem i atakują graczy). Była to gra rewolucyjna i dalej jest znakomitą pozycją jeżeli ma się tylko na nią czas - z jakiegoś powodu (bo droga, bo dodatki niedostępne, bo dużo zasad) zaczęto jej przypinać łatę, że wolna, że za dużo zasad, że za droga. Gra jest 'sandboxowa' (nie ma scenariusza, fabuła jest wyznaczona Przedwiecznym, stosowanymi dodatkami i kartami Mitów oraz różnych lokacji i Innych Światów do nich) i dość nieobliczalna, ale jednocześnie ciekawa (przypomina jazdę na tygrysie) realny win rate jest niższy niż mówią rejestrowane statystyki rozgrywek (bardzo pilnuję się weryfikacji zasad w tej grze i zasadniczo widzę, że 80% graczy w AH2ED ma problem z prawidłową interpretacją jej zasad). Ta gra jest zasadniczo najbardziej udaną grą z tej serii jeżeli jest się wytrawnym graczem który lubi zarządzać prawdopodobieństwem.

W Eldritch Horror jest o tyle streamline'u, że podręcznik podzielono na dwie części, potwory się nie poruszają (przez co tura jest szybsza ale i gra jest bardziej przewidywalna) zaś zasad jest trochę więcej 'wszerz' ale mniej 'wgłąb' (występują zamienne mechaniki w dodatkach do EH o niskim poziomie głębi w dodatkach natomiast jest ich minimalnie więcej niż w AH2ED), gra ma też inny klimat (do Lovecrafta dodano litra Indiana Jonesa) - moim zdaniem jest to gra która jest mniej ciekawa mechanicznie, ale czasem przyjemniejsza (oraz prostsza) od AH2ED (natomiast pełnej automy tam nie ma, potwory się zasadniczo nie poruszają). Ze względu na dostępność tej gry (dodatki) polecam EH zamiast AH2ED (obecnie bardzo trudno skompletować cały set AH2ED). Gra ma luźne scenariusze (z dodatkami po 3 dla każdego Przedwiecznego), toteż jest 'częściowo' scenariuszowa, częściowo sandboxem. Prawdopodobnie najlepsza z gier z serii Arkham Files do wciągnięcia euro graczy (ze względu na rozmycie klimatu Lovecrafta klimatem typowo przygodowym).

Arkham Horror 3ED - zasadniczo jest to planszówkowe wydanie AH:LCG. Dużo paragrafów, bardzo ograniczony setup roleplejowy dla postaci (w zasadzie ograniczony do 2-3 wyborów startowych zestawów kart), jest talia paragrafowa (tzw. kodeks) z której wyciąga się do scenariusza konkretne karty. Plansza jest modularna, ale uboga jeśli chodzi o strategię rozgrywki. Jest tu mocny nacisk na logikę i timing posunięć, paragrafy mają osłodzić brutalność automy tej gry, ale uboga ilość pól na planszy oraz ogólna ciasnota przy natłoku potworów (jeśli szybko nie eliminowane) powodują, że ciężko tu mówić o graniu w grę, natomiast raczej powinno się mówić o byciu rozgrywanym przez grę (jest dużo sytuacji gdzie jedno posunięcie jest tym właściwym a reszta to posunięcia błędne). W tym zakresie gra jest podobna do AH:LCG.

Nie polecam AH: LCG chyba że masz do 25 lat i bardzo dużo czasu oraz pieniędzy na karcianki. Ta gra stanowi rozwinięcie barokowej koncepcji Arkham Horror 2ED, która swego czasu miała być ultymatywnym zastąpieniem sesji RPG w Call of Cthulhu jednak w wydaniu board game. Tutaj mamy zastąpienie sesji Call of Cthulhu w wydaniu LCG. Gra jest mocno oskryptowana a clue to deckbuilding w zakresie dobranej postaci, odpowiedni pod dany scenariusz. W tym zakresie jest to mariaż gry logicznej i przygodowej oraz bardzo ciężkiej paragrafówki. Jest bardzo dużo fanów tej gry, ja uważam, że to przyciężki i przedrożony rozwój roleplejowej koncepcji AH2ED w kierunku nieskończoności jednocześnie ograniczony konstrukcją tej gry (ciężko tu mówić o replayability w zakresie danego scenariusza bo po jego przejściu już się go zna - poza jakimiś tam wariacjami w ograniczonym zakresie - toteż doi się gracza prezentując mu kolejne scenariusze za $ - oczywiście chcącemu krzywda się nie dzieje).

Znak Starszych Bogów - nie ma sensu kupować tej turlanki, za ok. 40-50 PLN możesz kupić jej wersje na Steamie i niczego Ci tam nie zabraknie w stosunku do wydania planszowego za to zaoszczędzisz trochę grosza.

Ostatnia Godzina - omijać ten szrot szerokim łukiem.
Tuminure
Posty: 556
Rejestracja: 08 mar 2013, 12:07
Lokalizacja: Milewo
Has thanked: 2 times
Been thanked: 47 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Tuminure »

Brak dostępności dodatków sprawia, że imo nie warto pchać się w HwA 2ed.

W kontekście bycia białym krukiem - kompletny zestaw HwA 2ed jest wart zauważalnie więcej, niż kilka lat temu gdy dodatki były dostępne w sklepie. Sama podstawka jednak jest na tyle uboga, że wątpię aby sama w sobie zwiększyła wartość.

W kontekście grywalności - w samej podstawce kończąc turę najczęściej losujesz jedną z 7 kart wydarzeń. To sprawia, że nawet w obrębie jednej rozgrywki, niektóre wydarzenia wystąpią kilkukrotnie. Mając komplet dodatków, kart wydarzeń jest bodajże 39. Posiadając tyle kart wydarzeń, zdarza się skrajnie rzadko, żeby jakieś wydarzenie pojawiło się dwa razy podczas jednej rozgrywki. Podobnie jest z przedmiotami, badaczami, przedwiecznymi, kartami mitów i bram (choć przy mitach i bramach mniej się odczuwa powtarzalność, kart jest nieco więcej i rzadziej się z nich korzysta).
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: rdbeni0 »

Reasumując ten topic, podjąłem taką decyzję, że kupiłem dwie gry (za ok 285 zł całość): HA 2ed podstawka + EH + dodatek do EH "Zaginiona Wiedza"

Swoją słabość i zakupoholizm rarjonalizuję w następujący sposób:

1 ) kupiłem HA 2Ed postawkę za całkiem atrakcyjną cenę
2 ) HA 2Ed ma NIE mieć już dodruku, potwierdzone zostało to wiele razy, np. na reddit, a więc długoterminowo ta gra będzie coraz rzadsza i po prostu może sobie leżeć na półce, przechodzić w status "unikat", akceptuję to, może leżeć i z 5 lat. Skoro dodruku NIE będzie, a także uaktualniania jako najnowszej wersji, to gra ta będzie spokojnie trzymała wartośc (co innego jak np. jest dodruk i nowa wersja to poprawiona wersja starej, np. zobaczcie Puerto Rico, albo Zamkii Burgundii; po ostatnich dodrukach ceny starych egzemplarzy spadły na łeb na szyję, bo "nowe jest lepsze od starego")
3 ) czytałem wiele wypowiedzi, naprawdę wiele, chyba całego BGG i reddit (jakoś ten temat mnie zainteresował) i mimo wszystko przeważają opinie, że te gry są inne
4 ) EH + dodatek Zaginiona wiedza - na 90%, według opinii - mimo wszystko jest "lepszą" grą, ale też "inną", na początku na pewno będzie częściej lądował na stole
5 ) jednak przestraszyła mnie część opinii mówiąca jednak o stosunkowo małej regrywalności, powiedmy max 20 razy, a później trzeba dokupywać dodatki, tak więc jakby nam się przejadło to odłożymy EH i pogramy w AH 2ED
6 ) Rzeczywiście jest tak, że niektóre dodatki do AH 2 ED są drogie i rzadkie, ALE jest też tak że dodatek "Koszmar z Dunwich" ma cenę jeszcze znośną, a podobno HA 2ED + K.Z.D. już wystarczą i gra staje się bardzo rozbudowana, to już jest solidna podstawa, a reszta dodatków jest zbędna. Np. na BGG napisali że 90% HA 2Ed zabawy płynie z podstawki + K.Z.D; a finansowo to nie wychodzi aż tak drogo
7 ) Docelowo więc planuję;
- HA 2ED + KZD, i nawet niech sobie leżą na półce i czekają na swoją kolej, ta gra ma NIE mieć dodruku
- a resztę to EH + 2-3 dodatki (Zaginiona Wiedza już mam), zależy jak bardzo się wkręcimy, a także od aktualnej ceny rynkowej poszczególnych dodatków
8 ) zrobiłem ponownie research dotyczący gier kooperacyjnych, ale też fabularnych, wyszło z niego jednoznacznie że gry typu "Horror Arkham" należą do ścisłej czołówki w swoim rodzaju (przygodowe gry kooperacyjne, pełno kart, zdarzeń, rozwój postaci); a właśnie czegoś takiego szukamy
Tuminure
Posty: 556
Rejestracja: 08 mar 2013, 12:07
Lokalizacja: Milewo
Has thanked: 2 times
Been thanked: 47 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Tuminure »

rdbeni0 pisze: 21 cze 2021, 21:475 ) jednak przestraszyła mnie część opinii mówiąca jednak o stosunkowo małej regrywalności, powiedmy max 20 razy, a później trzeba dokupywać dodatki, tak więc jakby nam się przejadło to odłożymy EH i pogramy w AH 2ED
Z tą regrywalnością to jest bardzo podobnie w obu grach. Powiedziałbym nawet, że Arkham gorzej sobie z tym radzi. W końcu każdy przedwieczny w AH jest bardzo do siebie podobny i nie wprowadza zbyt wiele zmian w rozgrywce. W Eldritch kart z celami (tajemnic) jest więcej, niż korzysta się w pojedynczej rozgrywce + przedwieczni wprowadzają nieco więcej zmian w rozgrywce.
Faello
Posty: 205
Rejestracja: 13 sie 2008, 09:53
Has thanked: 29 times
Been thanked: 49 times

Re: Horror w Arkham - kooperacyjnie - jak zacząć?

Post autor: Faello »

Tuminure pisze: 22 cze 2021, 10:41
rdbeni0 pisze: 21 cze 2021, 21:475 ) jednak przestraszyła mnie część opinii mówiąca jednak o stosunkowo małej regrywalności, powiedmy max 20 razy, a później trzeba dokupywać dodatki, tak więc jakby nam się przejadło to odłożymy EH i pogramy w AH 2ED
Z tą regrywalnością to jest bardzo podobnie w obu grach. Powiedziałbym nawet, że Arkham gorzej sobie z tym radzi. W końcu każdy przedwieczny w AH jest bardzo do siebie podobny i nie wprowadza zbyt wiele zmian w rozgrywce. W Eldritch kart z celami (tajemnic) jest więcej, niż korzysta się w pojedynczej rozgrywce + przedwieczni wprowadzają nieco więcej zmian w rozgrywce.
Tak do końca nie jest.

HwA 2ED w zakresie wariacji Przedwiecznych pozwala na:
1)do każdego ważniejszego Przedwiecznego dopasować mniejszy lub większy dodatek
np. Innsmouth Horror - Cthulhu
Król w Żółci => Hastur ;
Shub Niggurath-Czarna Koza z Lasu
Yog Sothoth - Czychający w Progu
Nyarlathothep - Klątwa Czarnego Faraona itd.
2) do każdego ważniejszego Przedwiecznego można dopasować Herolda
np. Hastur - Król w Żółci
Shub Niggurath - Czarna Koza z Lasu
Yog Sothoth - Czychający w Progu itd.
3) do każdego Przedwiecznego dodać wariant Finałowej Bitwy, w której każdy z nich ma unikalne moce (niestety jest to dostępne w trudnych do dostania Mgłach nad Kingsport)

Generalnie w przeciwieństwie do EH, gdzie jest po kilka 'scenariuszy' (tajemnic? Niestety dawno grałem w EH i mogę nie pamiętać nazwy tych 2-3 wątków dostępnych dla każdego Przedwiecznego) tutaj sanboxowo gracz sobie może dobierać w jakim zestawie i przeciwko komu gra, natomiast tematycznie jest w stanie dobrać to właśnie na zasadzie Przedwieczny<->Dodatek<>Herold (przy czym dodawanie czegokolwiek do Przedwiecznego znacznie podwyższa trudność gry).

Mimo, że kocham Arkham Horror to jest to gra pełna szalonych często derywacji i na wyższych poziomach trudności to prawdziwy generator nieszczęść nawet mimo dość dużej możliwości kustomizacji decyzji na planszy.

EH jest prostszy, bardziej przygodówkowy i przyjemniejszy do gry w towarzystwie - AH2Ed jest bardziej pod solo albo dla hardkorowców (jednak obie gry mogą być trudne), moim zdaniem obie gry też się od siebie dostatecznie różnią aby mieć przynajmniej podstawki i po 1-2 dodatkach do nich, także kolega złego zakupu na pewno nie zrobił
ODPOWIEDZ