Aeon's End (Kevin Riley)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
gnysek
Posty: 398
Rejestracja: 30 kwie 2020, 14:28
Has thanked: 40 times
Been thanked: 96 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: gnysek »

Zjadłem dwa dodatki, a Legacy of Gravehold i Ruins to Listopad 2021 dla wersji angielskiej, nie wliczałem w takim razie.
nienazwany
Posty: 70
Rejestracja: 07 kwie 2020, 18:34
Has thanked: 39 times
Been thanked: 12 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: nienazwany »

Pytanie na szybko : czy da się przejść Legacy bez "niszczenia" gry? Wiadomo - naklejanie nowych rzeczy na karty itp. daje dużo frajdy w legacy, ale czy tutaj jest to niezbędne? Czy tylko ułatwia/uatrakcyjnia grę? (bez spojlerów proszę ;) )
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: sasquach »

nienazwany pisze: 09 maja 2021, 23:03 Pytanie na szybko : czy da się przejść Legacy bez "niszczenia" gry? Wiadomo - naklejanie nowych rzeczy na karty itp. daje dużo frajdy w legacy, ale czy tutaj jest to niezbędne? Czy tylko ułatwia/uatrakcyjnia grę? (bez spojlerów proszę ;) )
W grach Legacy zmiany w grze wprowadzane przez jej "niszczenie" to istota gry. Po pierwsze czy dla ciebie jest niszczenie? Masz tu np. arkusze, gdzie trzeba zdjąć wierzchnią warstwę, żeby dostać się do naklejek z nowymi zasadami i innymi rzeczami. Są też pudełka i koperty które też trzeba otworzyć (mają naklejki i perforację), żeby się dostać do ich zawartości. Jak nie chcesz tego robić bo będziesz mógł zagrać tylko w pierwszy scenariusz i tyle. Jeśli to jest ok, to potem możesz notować sobie na żółtych karteczkach zamiast używać naklejek, a karty wsadzać w koszulki i wtedy na nie też naklejać post-ity. Tylko gwarantuję Ci, że gra zamiast dawać frajdę będzie głównie irytować. Albo kupujesz ze świadomością, że to jednorazowa kasa (jak za bilet do kina) na bardzo fajną kampanię z której część rzeczy da się użyć do ponownych rozgrywek, albo wydaj kasę na co inneg.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: c08mk »

nienazwany pisze: 09 maja 2021, 23:03 Pytanie na szybko : czy da się przejść Legacy bez "niszczenia" gry? ...
Gdybyś sobie wszytko zapisywał i później sprawdzał karty z notatkami to się da. Alternatywnie można notatki zostawiać w koszulach z kartami. Z tym że to nie ma sensu.
1. Postacie są puste. Jeżeli chcesz później grać to nie będą mieć żadnych zdolności.
2. Karty z naklejkami mają swoje poziomy. Kart nemesis na których się coś nakleja nie używa się później po kampanii. Karty gracza owszem się używa ale tu jest tak samo jak z postaciami - jak zostaną puste to postać nie będzie mieć żadnej zdolności.

Co do systemu Legacy to sam zawsze byłem temu przeciwny i w sumie dalej jestem ale tu jest wyjątek. Gra po kampanii nie jest zniszczona. Raczej bym powiedział, że możliwość grania swoją postacią jest tu zaletą. Jakbym miał porównać to do komputerowego RPG gdzie się rozwija postać, jej statystyki i umiejętności.
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: sasquach »

c08mk pisze: 10 maja 2021, 08:32 Raczej bym powiedział, że możliwość grania swoją postacią jest tu zaletą.
Tylko pamiętaj, że postać po kampanii jest zbyt potężna do grania w normalne gry.
nienazwany
Posty: 70
Rejestracja: 07 kwie 2020, 18:34
Has thanked: 39 times
Been thanked: 12 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: nienazwany »

c08mk pisze: 10 maja 2021, 08:32
1. Postacie są puste. Jeżeli chcesz później grać to nie będą mieć żadnych zdolności.
2. Karty z naklejkami mają swoje poziomy. Kart nemesis na których się coś nakleja nie używa się później po kampanii. Karty gracza owszem się używa ale tu jest tak samo jak z postaciami - jak zostaną puste to postać nie będzie mieć żadnej zdolności.
Czyli się nie da :) ma to sens w tym przypadku (rozwój postaci). Pytałem, bo czasami autorzy legacy mają różne dziwne pomysły, które łatwo obejść bez utraty przyjemności z gry (np. po co targać karty, skoro schować na spód pudełka? ;) ).
Awatar użytkownika
gnysek
Posty: 398
Rejestracja: 30 kwie 2020, 14:28
Has thanked: 40 times
Been thanked: 96 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: gnysek »

O ile można by jeszcze jakoś przebrnąć przez karty Nemezis na które trzeba pewne rzeczy dokleić, o tyle jest sytuacja gdzie na niektóre karty klejnotów też trzeba coś dokleić i moim zdaniem jest prawie niemożliwe, żeby w trakcie gry śledzić te zmiany, skoro masz kilka takich samych kart w talii, a wybrane muszą być inne. Można oczywiście spisać jej numer, bo każda ma unikalny, ale patrzeć za każdym razem jak chwytasz swoją "rękę", czy to właśnie nie jest ta karta która ma obecnie inne zasady - wydaje się niewykonalne.

Z drugiej strony, kart na które musisz coś nakleić i tak potem nie wykorzystujesz w normalnych grach, a jeśli nie grasz w cztery osoby, to zostaną niezaklejone karty po tych graczach i można je podmienić. Natomiast magowie mają dwustronne karty (męska i żeńska) więc odwrócenie wystarczy do zresetowania postaci.

Na siłę da się więc zrobić coś takiego, tyle, że z zasad które dostajesz po przejściu gry jak dalej wszystkim grać, generalnie "niszczenie" kart bądź nie, niewiele zmienia. Legacy ma takie karty, że niekoniecznie może być fajne łączenie tej gry z pozostałymi, bo może stać się za łatwa.
Spoiler:
Dhol
Posty: 1
Rejestracja: 27 cze 2021, 16:15

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Dhol »

Witam,
od niedawna stałem się szczęśliwym posiadaczem Aeon's end druga edycja.
Gra przyszła oryginalnie zapakowana, karty zafoliowane w talie A, B, C.
W osobnym worku informacja o dodaniu kart 118 i 129, oraz o usunięcie kart 54, 55.

Po rozegraniu pierwszej gry, postanowiłem poukładać karty wg. numerów, i tu napotkałem braki.

Po przeliczeniu kart mam(liczyłem kilka razy):
80 kart klejnotów, a w instrukcji podają że powinno być 87
82 karty zaklęć, w instrukcji 86

brakujące numery kart to:
5, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 47, 48, 49

Pozostałe karty zgadzają się.

Czy takie braki są możliwe i czy może ktoś spotkał się już z czymś takim?

Z góry dziękuję za informacje
Eberhard
Posty: 32
Rejestracja: 16 sty 2012, 18:02
Has thanked: 64 times
Been thanked: 16 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Eberhard »

Najlepiej pisać bezpośrednio do wydawnictwa Portal. Ludzie zgłaszali podobne problemy na grupach fb
Awatar użytkownika
jozef.k
Posty: 67
Rejestracja: 06 kwie 2020, 16:46
Has thanked: 29 times
Been thanked: 15 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: jozef.k »

Hej. Mam pytanie dotyczące insertu Folded Space do Aeon,s End. Jak bardzo on nie pasuje do polskiego wydania gry?
Gracko
Posty: 19
Rejestracja: 28 maja 2020, 13:08
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Gracko »

Z tego co znalazłem na bgg rozmiar pudełka polskiego wydania jest taki: 29.7 x 29.7 x 7.1 cm a insert ma wymiary 28.0 x 28.0 x 9.0 cm. Czyli będzie wystawał oraz będziesz miał luzy w pudle.
Awatar użytkownika
eveni
Posty: 1598
Rejestracja: 08 lip 2019, 15:24
Has thanked: 636 times
Been thanked: 550 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: eveni »

Jeżeli ktoś chce bieda-insert to mi udało się spakować podstawkę i 4 dodatki w w jednym pudełku dzięki:
- karty artefaktów, klejnotów i zaklęć trzymam w koszulkach do segregatora, np. https://3trolle.pl/11211-koszulka-do-se ... tinum.html; karty mam w koszulkach zwykłych,
- żetony w plastikowych zamykanych słoikach, np. https://allegro.pl/oferta/sloik-plastik ... 0820740094); mam w nich jeszcze dodatkowo czerwone kości i akrylowe znaczniki (używam zamiennie z kartonowymi żetonami),
- pozostałe karty trzymam bez niczego korzystając z oryginalnej kartonowej wypraski.
Rozłożenie gry i znalezienie odpowiednich kart rynku zajmuje mi moment, pudełko trzymam poziomo.
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
MrAtrion
Posty: 651
Rejestracja: 01 lip 2017, 13:38
Has thanked: 86 times
Been thanked: 43 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: MrAtrion »

Seria umarła u nas po Legacy? Taka cisza jakoś...
Awatar użytkownika
gnysek
Posty: 398
Rejestracja: 30 kwie 2020, 14:28
Has thanked: 40 times
Been thanked: 96 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: gnysek »

Wczoraj sprawdzałem właśnie na stronie Portalu, czy czasem się nie pojawiły w zapowiedziach jakieś tytuły, ale niestety - cisza. Wcześniej już wyliczałem w temacie ilu rozszerzeń (i podstawek) u nas brakuje i trochę szkoda, że mimo tak dużej liczby pudełek, mamy dopiero połowę. Ja bym chętnie spróbował którejś z tych nowych podstawek z prostymi scenariuszami (nie wczytywałem się o co tam dokładnie chodzi), bo Legacy mnie trochę zawiodło (za dużo kart do odrzucenia na koniec i za dużo kart tak mocnych, że nie opłaca ich się poza Legacy przenosić, bo ułatwią za bardzo grę).
Awatar użytkownika
eveni
Posty: 1598
Rejestracja: 08 lip 2019, 15:24
Has thanked: 636 times
Been thanked: 550 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: eveni »

MrAtrion pisze: 04 sie 2021, 23:05 Seria umarła u nas po Legacy? Taka cisza jakoś...
Kilka miesięcy temu Prezes na PlanszówkachTV mówił, że kontynuacja serii przez Portal jest oczywista i że będą wydawać następne pozycje. Może ktoś ma jakieś świeższe informacje?
Awatar użytkownika
gnysek
Posty: 398
Rejestracja: 30 kwie 2020, 14:28
Has thanked: 40 times
Been thanked: 96 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: gnysek »

Na swojej stronie mają zapowiedzi na cały ten rok i nawet jedną grę na 2022. Do tego w dodrukach nie widzę żadnego Aeon's, więc nie wygląda, żeby przez następne pół roku cokolwiek miało z tej serii się pojawić: https://portalgames.pl/pl/zapowiedzi-2/
MrAtrion
Posty: 651
Rejestracja: 01 lip 2017, 13:38
Has thanked: 86 times
Been thanked: 43 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: MrAtrion »

Regrywalności jest sporo z tym co jest, ale jednak szkoda, że taka cisza...
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Cyel »

Z innej beczki: czy komuś się udało pokonać Maiden of Thorns/ Pannę Cierni na podwyższonym poziomie trudności (obrażenia z Ciernia x2/x3) ? Mnóstwo miałem do niej podejść i za każdym razem masakra.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
esubotowicz
Posty: 339
Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 442 times
Been thanked: 135 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: esubotowicz »

Cześć 🙂
Kilka tygodni temu stałam się posiadaczką podstawki Aeon’s End. Gra mnie bardzo wciągnęła. Gram głównie solo na 2 magów, zarówno magów jak i market losuję i staram się znaleźć sposób na wybranego potwora z tym co mam, do tego samego układu podchodzę kilka razy do skutku lub zmęczenia, ale nawet na normalnym poziomie mam trudność z pokonaniem Nemezis, nawet tych łatwiejszych (ale też doświadczenie mam małe).
Do tej pory grałam głównie na wyczerpanie talii Nemezis i nie mogłam zrozumieć jak można zbudować silną talię w tak krótkim czasie, wszystkie warunki co do grania zgodnie z zasadami spełniałam, tak mi się wydawało… wczoraj doczytałam w instrukcji, że podane w tabelce ilości kart Nemesis to karty z talii podstawowej, do tego dochodzą karty danej Nemezis! razem 24 karty, podczas gdy ja grałam na 3+5+7 łącznie dobierając w sposób losowy z talii podstawowej „brakujące” karty 🙂
Teraz muszę popracować nad nową strategią, bo 9 kart więcej robi ogromna różnicę.
Pozdrawiam wszystkich fanów serii!
Ewa
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: c08mk »

esubotowicz pisze: 14 sie 2021, 12:57 … wczoraj doczytałam w instrukcji, że podane w tabelce ilości kart Nemesis to karty z talii podstawowej, do tego dochodzą karty danej Nemezis! razem 24 karty, podczas gdy ja grałam na 3+5+7 łącznie dobierając w sposób losowy z talii podstawowej „brakujące” karty 🙂
Teraz muszę popracować nad nową strategią, bo 9 kart więcej robi ogromna różnicę.
Pozdrawiam wszystkich fanów serii!
Granie dłużej z takim błędem ma jedną zaletę, gracz staje się ekspertem w robieniu niemożliwego. Jak już się zacznie grać zgodnie z zasadami to nawet najtrudniejszych przeciwników można rozbić w drobny mak :)
Awatar użytkownika
esubotowicz
Posty: 339
Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 442 times
Been thanked: 135 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: esubotowicz »

c08mk pisze: 14 sie 2021, 13:36 Granie dłużej z takim błędem ma jedną zaletę, gracz staje się ekspertem w robieniu niemożliwego. Jak już się zacznie grać zgodnie z zasadami to nawet najtrudniejszych przeciwników można rozbić w drobny mak :)
Jest trochę łatwiej na początku (6 kart poziomu 1), ale potem zaczynają się długie schody (poz.2) i mur nie do przebicia (poz.3) 😄 liczę na to, że szybko wyczuję tę nową dla mnie zasadę.
Ewa
Awatar użytkownika
eveni
Posty: 1598
Rejestracja: 08 lip 2019, 15:24
Has thanked: 636 times
Been thanked: 550 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: eveni »

esubotowicz pisze: 14 sie 2021, 14:11 Jest trochę łatwiej na początku (6 kart poziomu 1), ale potem zaczynają się długie schody (poz.2) i mur nie do przebicia (poz.3) 😄 liczę na to, że szybko wyczuję tę nową dla mnie zasadę.
Nie przejmuj się. W którejś z pierwszych rozgrywek przy układaniu tali Nemesis pomyliłam kolejność kart z poziomu "2" i "3". Byliśmy trochę zdziwieni co ten Nemesis takie silne karty nagle ma, ale nie wpadłam na to żeby popatrzyć na numery na kartach :lol:
Awatar użytkownika
esubotowicz
Posty: 339
Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 442 times
Been thanked: 135 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: esubotowicz »

eveni pisze: 14 sie 2021, 15:43 Nie przejmuj się. W którejś z pierwszych rozgrywek przy układaniu tali Nemesis pomyliłam kolejność kart z poziomu "2" i "3". Byliśmy trochę zdziwieni co ten Nemesis takie silne karty nagle ma, ale nie wpadłam na to żeby popatrzyć na numery na kartach :lol:
Przegrana w tę grę wywołuje potrzebę rewanżu, często jest blisko wygranej i trzeba zagrać jeszcze raz 🙂 To jest fajne.
Ewa
marper81
Posty: 55
Rejestracja: 08 lut 2021, 13:01
Has thanked: 49 times
Been thanked: 13 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: marper81 »

Cyel pisze: 06 sie 2021, 00:17 Z innej beczki: czy komuś się udało pokonać Maiden of Thorns/ Pannę Cierni na podwyższonym poziomie trudności (obrażenia z Ciernia x2/x3) ? Mnóstwo miałem do niej podejść i za każdym razem masakra.
Mnie się udało, na dwóch rożnych składach. Pierwszy był jakiś czas temu i pamiętam tylko, że grałem na mój dream team od trudnych zadań, czyli Xaxos (ten z podstawki, z umiejętnością układania talli tur) i Kadir. Rynku nie pamiętam. Kilka dni temu kupiłem Wieczną Wojnę i widząc wcześniej Twoje pytanie postanowiłem sprawdzić temat na nowym składzie i nowych zasobach. I wygrałem za drugim podejściem :o . I tak jak wcześniej wygrałem z dużym szczęściem (gdyby weszła karta Nemezis a nie maga, przegrałbym), tak teraz Panna Cierni nie zdążyła nawet dojść do poziomu trzeciego w talii :D Jadeit, Wypędzający Topaz i Piekielna Nawałnica to karty których nawet nie ruszałem. Były to zapychacze tylko po to, żebym przeskakując po Przebiciu Cierniem miał wybór karty z rynku na taką którą już wcześniej kupiłem. Przywołanie Zagubionych Dusz zdążyłem kupić aż 4 razy (3 u Z'hany, za każdym razem puszczane z bramy +1), jedno Zwęglenie u Ulgimora (ale nie udało mi się skorzystać z +2hp dla gracza) i jedno Kradzież Świadomości (znowu Z'hana). Zakrzywione Sztylety i Bestiołap każdy mag miał po jednym. Z klejnotów tylko Nieregularny Monokryształ po jednym na maga. Ulgimor padł (mimo zaaplikowania raz +6hp), Z'hana została z 5hp (ale Ulgimor zbierał już dla niej kolejne +5hp), Gravehold z 14hp (już po doładowaniu przez Z'hane i zniszczeniu jednego Przywołania). Uważam że Przywołanie jest solidnym zaklęciem za te "pieniądze", Bestiołap też jest świetny. Jak do tej pory pokonałem na Trudniejszym wariancie 11 Nemezis (4 z podstawki, 7 z małych dodatków) i tylko do Panny Cierni, Maski Kłamstw i Trzykroć Martwego musiałem dobierać magów i rynek, resztę udało mi się na losowych. Super zabawa, konkretne możdżenie.
Wygranych życzę! :D
Obrazek
Edit: Sorry za jakość zdjęcia, robione stareńkim smartfonem :oops:
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

Post autor: Cyel »

marper81 pisze: 15 sie 2021, 14:38
Cyel pisze: 06 sie 2021, 00:17 Z innej beczki: czy komuś się udało pokonać Maiden of Thorns/ Pannę Cierni na podwyższonym poziomie trudności (obrażenia z Ciernia x2/x3) ? Mnóstwo miałem do niej podejść i za każdym razem masakra.
Mnie się udało, na dwóch rożnych składach. Pierwszy był jakiś czas temu i pamiętam tylko, że grałem na mój dream team od trudnych zadań, czyli Xaxos (ten z podstawki, z umiejętnością układania talli tur) i Kadir. Rynku nie pamiętam. Kilka dni temu kupiłem Wieczną Wojnę i widząc wcześniej Twoje pytanie postanowiłem sprawdzić temat na nowym składzie i nowych zasobach. I wygrałem za drugim podejściem :o . I tak jak wcześniej wygrałem z dużym szczęściem (gdyby weszła karta Nemezis a nie maga, przegrałbym), tak teraz Panna Cierni nie zdążyła nawet dojść do poziomu trzeciego w talii :D Jadeit, Wypędzający Topaz i Piekielna Nawałnica to karty których nawet nie ruszałem. Były to zapychacze tylko po to, żebym przeskakując po Przebiciu Cierniem miał wybór karty z rynku na taką którą już wcześniej kupiłem. Przywołanie Zagubionych Dusz zdążyłem kupić aż 4 razy (3 u Z'hany, za każdym razem puszczane z bramy +1), jedno Zwęglenie u Ulgimora (ale nie udało mi się skorzystać z +2hp dla gracza) i jedno Kradzież Świadomości (znowu Z'hana). Zakrzywione Sztylety i Bestiołap każdy mag miał po jednym. Z klejnotów tylko Nieregularny Monokryształ po jednym na maga. Ulgimor padł (mimo zaaplikowania raz +6hp), Z'hana została z 5hp (ale Ulgimor zbierał już dla niej kolejne +5hp), Gravehold z 14hp (już po doładowaniu przez Z'hane i zniszczeniu jednego Przywołania). Uważam że Przywołanie jest solidnym zaklęciem za te "pieniądze", Bestiołap też jest świetny. Jak do tej pory pokonałem na Trudniejszym wariancie 11 Nemezis (4 z podstawki, 7 z małych dodatków) i tylko do Panny Cierni, Maski Kłamstw i Trzykroć Martwego musiałem dobierać magów i rynek, resztę udało mi się na losowych. Super zabawa, konkretne możdżenie.
Wygranych życzę! :D
Obrazek
Edit: Sorry za jakość zdjęcia, robione stareńkim smartfonem :oops:
Hej, dzięki za opis! Czyli rozumiem, że nie grałeś z losowym rynkiem?

Mnie też się udało w końcu w międzyczasie, z losowym setupem, za 3cim podejściem. Robotę zrobiły czary zadające 6 i 8 obrażeń, zaciśnięcie zębów i walenie w Nemedis, ale też było na styk :] emocjonujące rozgrywki.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
ODPOWIEDZ