Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Ja trochę zaskoczony jestem, że często wspominane jest, że praktycznie jedyną strategią na koniec gry jest sprzedawanie jak najtaniej. Co prawda grałem tylko 3 razy (na 5 osób), 3 razy wygrałem i praktycznie zawsze w ostatniej rundzie sprzedawałem za najdroższą lub prawie najdroższą cenę.
Oczywiście największy wpływ miało tutaj to jak mocno rynek był zajęty i czy miało się wszystkie technologie. Jeśli widziało się, że gracze obecni na danych rynkach mają luki w technologiach, a do tego ci sami gracze są dostępni na wielu rynkach to nie było dużego problemu żeby sprzedać produkty.
Oczywiście największy wpływ miało tutaj to jak mocno rynek był zajęty i czy miało się wszystkie technologie. Jeśli widziało się, że gracze obecni na danych rynkach mają luki w technologiach, a do tego ci sami gracze są dostępni na wielu rynkach to nie było dużego problemu żeby sprzedać produkty.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Mam to samo spostrzezenie, ale moze za malo gralem jeszcze.
Bo ile mozna sprzedac w jednej turze telefonow? U mnie najwiecej podczas partii zostalo wyprodukowanych (przez jednego gracza) 14 telefonow. Sprzedajac po cenie 2 to mamy 28 dolarow, a to jest praktycznie nic, bo gracz, ktory wystawi po 7/8 dolarow musi sprzedac tylko 4/3, aby praktycznie wyrownac i kazdy kolejne to dodatkowe punkty.
Aby nie bylo, w partiach 5 osobowych w ostatniej rundzie zawsze wystawialem cene 7 dolarow i udawalo mi sie sprzedac 4-5 telefonow.
Bo ile mozna sprzedac w jednej turze telefonow? U mnie najwiecej podczas partii zostalo wyprodukowanych (przez jednego gracza) 14 telefonow. Sprzedajac po cenie 2 to mamy 28 dolarow, a to jest praktycznie nic, bo gracz, ktory wystawi po 7/8 dolarow musi sprzedac tylko 4/3, aby praktycznie wyrownac i kazdy kolejne to dodatkowe punkty.
Aby nie bylo, w partiach 5 osobowych w ostatniej rundzie zawsze wystawialem cene 7 dolarow i udawalo mi sie sprzedac 4-5 telefonow.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Podkreślę tylko, że to, o czym piszę, dotyczy rozgrywki 3 os. na mapie z dodatku. Podejrzewam, że problem jest dużo mniejszy (o ile w ogóle występuje) na mapie świata i w pełnym składzie. Znaczący jest już choćby fakt, że na mapce Północnej Ameryki klienci, kupujący z nastawieniem na drogie technologie, zarazem kupują telefony najtańsze. To dodatkowo premiuje gracza zalewającego rynki masową tandetą. Opchnie on jakiś badziew za 3$ prezesowi, który przecież poszukuje telefonu z 4G i gotów zań zapłacić tyle, co za nowe Lambo.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Jak już mówiłem to źle planowanie rundy
Sprawdziłem ta teorię najniższej ceny. Do tego zgarnąlem większość patentów (w tym jeden w ostatniej rundzie, gdzie ziomek w przedostatniej w czasie logistyki mógł dołożyć kostki do technologii, ale patent dostawał w następnej. Zagrałem niższą cenę, dołożyłem tam swoje kostki i jako pierwsza osoba zgarnąlem mu patent z przed nosa), a i to nie dało mi zwycięstwa. Co najlepsze, wygrała dziewczyna ziomka z ekipy, która gra z nami raz na ruski rok xd. Grała średnia cena, najczęściej 5/6/7 sprzedając, trochę logistyki, patentów w sumie nie miała, jakieś tam technologie. Ekipa jechała różnie, każdy w coś.
Na moje najlepsza odpowiedzią na kogoś, kto gra niska cena jest właśnie logistyka. W naszym wypadku było tyle miejsca do kupna, że nie dałem rady na tyle zapchać rynku (robiłem chyba 13+ w ostatniej rundzie, miałem technologie pozwalająca wystawiać płytki za krawędź, a miałem ich pełno). Zdaje mi się, że wyciągnąłem ile mogłem z tej taktyki, jednak ilość miejsc do kupowania mnie pokonała.
Sprawdziłem ta teorię najniższej ceny. Do tego zgarnąlem większość patentów (w tym jeden w ostatniej rundzie, gdzie ziomek w przedostatniej w czasie logistyki mógł dołożyć kostki do technologii, ale patent dostawał w następnej. Zagrałem niższą cenę, dołożyłem tam swoje kostki i jako pierwsza osoba zgarnąlem mu patent z przed nosa), a i to nie dało mi zwycięstwa. Co najlepsze, wygrała dziewczyna ziomka z ekipy, która gra z nami raz na ruski rok xd. Grała średnia cena, najczęściej 5/6/7 sprzedając, trochę logistyki, patentów w sumie nie miała, jakieś tam technologie. Ekipa jechała różnie, każdy w coś.
Na moje najlepsza odpowiedzią na kogoś, kto gra niska cena jest właśnie logistyka. W naszym wypadku było tyle miejsca do kupna, że nie dałem rady na tyle zapchać rynku (robiłem chyba 13+ w ostatniej rundzie, miałem technologie pozwalająca wystawiać płytki za krawędź, a miałem ich pełno). Zdaje mi się, że wyciągnąłem ile mogłem z tej taktyki, jednak ilość miejsc do kupowania mnie pokonała.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
A na jakiej mapie/w jakim składzie graliście?Atk pisze: ↑16 maja 2021, 10:50 Jak już mówiłem to źle planowanie rundy
Sprawdziłem ta teorię najniższej ceny. Do tego zgarnąlem większość patentów (w tym jeden w ostatniej rundzie, gdzie ziomek w przedostatniej w czasie logistyki mógł dołożyć kostki do technologii, ale patent dostawał w następnej. Zagrałem niższą cenę, dołożyłem tam swoje kostki i jako pierwsza osoba zgarnąlem mu patent z przed nosa), a i to nie dało mi zwycięstwa. Co najlepsze, wygrała dziewczyna ziomka z ekipy, która gra z nami raz na ruski rok xd. Grała średnia cena, najczęściej 5/6/7 sprzedając, trochę logistyki, patentów w sumie nie miała, jakieś tam technologie. Ekipa jechała różnie, każdy w coś.
Na moje najlepsza odpowiedzią na kogoś, kto gra niska cena jest właśnie logistyka. W naszym wypadku było tyle miejsca do kupna, że nie dałem rady na tyle zapchać rynku (robiłem chyba 13+ w ostatniej rundzie, miałem technologie pozwalająca wystawiać płytki za krawędź, a miałem ich pełno). Zdaje mi się, że wyciągnąłem ile mogłem z tej taktyki, jednak ilość miejsc do kupowania mnie pokonała.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
tyle to ja sam wymyslilem, ale nadal te plastiki ledwo wchodza jak u niego, trzeba szarpac pudelkiem
- mat_eyo
- Posty: 5599
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 784 times
- Been thanked: 1226 times
- Kontakt:
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Ja miałem te sześć pudełeczek na spodzie pudła, ale jedno z nich przewiązane tasiemką. Wychodziło po pociągnięciu za tasiemkę, a resztę wtedy można spokojnie wyjąć ręką.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
bardziej o wkladanie do pudelka mi chodzi. trzeba wciskac na sile odginajac kawalek pudelka. to musi wreszcie rozerwac pudelko
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Nie wiem na ile to prawda, ale podobno te pudełka w wersji KS były z cieńszego plastiku... Generalnie też się zastanawiam jak to będzie na dłuższą metę (szczególnie, że cieżko raczej dostać taki zastępczy organizer). Jako, że gra u mnie z tych częściej rozkładanych to byłbym skłonny dokupić jakiś dedykowany insert.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
"Jeśli w rozgrywce biorą udział dwie osoby lub grasz solo weź losowo 1 Sprzedawcę “S” i 1 “M”.
No i na mapie wybieramy odpowiednio 1 region S i 1 region M niejako też 'losowo'.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
no wlasnie ten sposob i moment wybrania miejsca jest nie do konca jasno opisany
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Ostatnio grałem w pełnym składzie na 5 graczy. To jest gra, którą ciężko się tłumaczy, ale po 1 rundzie już wszyscy śmigają.
Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to to że ostatnia runda potrafi nieźle namieszać w wynikach i procentują wówczas pewne akcje podjęte we wcześniejszych rundach. Strategia najniższej ceny do pewnego momentu daje radę, ale potem... można się mocno rozczarować
Na 5 różnych graczy tytuł finalnie zebrał pozytywne oceny mimo, że na początku gra niektórym wydawała się zbyt 'męcząca' szczególnie na widok tabliczki mnożenia. No i sprawdziło się to, że plansza jest mocno czytelna i nowe osoby szybko łapały wszystkie zależności.
Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to to że ostatnia runda potrafi nieźle namieszać w wynikach i procentują wówczas pewne akcje podjęte we wcześniejszych rundach. Strategia najniższej ceny do pewnego momentu daje radę, ale potem... można się mocno rozczarować
Na 5 różnych graczy tytuł finalnie zebrał pozytywne oceny mimo, że na początku gra niektórym wydawała się zbyt 'męcząca' szczególnie na widok tabliczki mnożenia. No i sprawdziło się to, że plansza jest mocno czytelna i nowe osoby szybko łapały wszystkie zależności.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Ha, bo ja z moich przygód ze Smartphonem wyciągnąłem zupełnie inne wnioski. Dopóki na planszy jest jeszcze miejsce do ekspansji a każdy gracz idzie w inne technologie, cena telefonu nie gra aż takiej roli. Za to w ostatniej rundzie, gdy nie ma już pola do rozwoju (akcja logistyki jest martwa), zaś gracze mają opatentowane prawie wszystkie technologie, cena telefonu (a raczej wynikająca z niej kolejność) jest kluczowa.
Bardzo brakuje mi tu znanego z gier area control mechanizmu "wpychania" się przeciwnikowi na kwadrat. Mogłaby do tego służyć właśnie akcja logistyki, gdzie na przykład za dwa jej punkty moglibyśmy dostawić biuro w zajętym regionie. Albo np. sprzedać dodatkowe telefony, płacąc za to niewykorzystanymi punktami logistyki, co obrazowałoby działania marketingowe. Albo gdyby można zdobywać kolejne poziomy poszczególnych technologii, przez co klient chcący np. Wi-fi kupiłby od producenta z jej wyższym poziomem, co sprawiłoby, że wartość obu tych akcji (niebieskiej i fioletowej) do samego końca byłaby duża i trwałby wyścig, zamiast końcówej zgaduj-zgaduli o wysokość wyceny produktu.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
przeciez mozesz dostawiac biura do regionow, gdzie sa biura innych graczyStephan pisze: ↑22 cze 2021, 16:35Ha, bo ja z moich przygód ze Smartphonem wyciągnąłem zupełnie inne wnioski. Dopóki na planszy jest jeszcze miejsce do ekspansji a każdy gracz idzie w inne technologie, cena telefonu nie gra aż takiej roli. Za to w ostatniej rundzie, gdy nie ma już pola do rozwoju (akcja logistyki jest martwa), zaś gracze mają opatentowane prawie wszystkie technologie, cena telefonu (a raczej wynikająca z niej kolejność) jest kluczowa.
Bardzo brakuje mi tu znanego z gier area control mechanizmu "wpychania" się przeciwnikowi na kwadrat. Mogłaby do tego służyć właśnie akcja logistyki, gdzie na przykład za dwa jej punkty moglibyśmy dostawić biuro w zajętym regionie. Albo np. sprzedać dodatkowe telefony, płacąc za to niewykorzystanymi punktami logistyki, co obrazowałoby działania marketingowe. Albo gdyby można zdobywać kolejne poziomy poszczególnych technologii, przez co klient chcący np. Wi-fi kupiłby od producenta z jej wyższym poziomem, co sprawiłoby, że wartość obu tych akcji (niebieskiej i fioletowej) do samego końca byłaby duża i trwałby wyścig, zamiast końcówej zgaduj-zgaduli o wysokość wyceny produktu.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Tak, dopóki są jeszcze wolne sloty. A one w ostatniej rundzie są na ogół zajęte, chyba, że jest technologia dodająca drugie biuro w regionie. Wtedy to nawet jeszcze wcześniej.
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
We wszystkich kilku partiach (duża mapa, pełny skład) grała przynajmniej jedna osoba uparcie obierająca taktykę 'na chińczyka' i scenariusz bywa dosyć podobny: do 3 tury jest ok i często lideruje, ale pod koniec to inni gracze go przeskakują. Stąd nie tyle co neguje istotę pilnowania ceny co bardziej postrzeganie jej jako elementu prowadzącego do pewnego zwycięstwa. Być może takim elementem tonującym zalewanie rynku tanimi telefonami jest już wspomniana wcześniej... gra nad stołem.Stephan pisze: ↑22 cze 2021, 16:35 Ha, bo ja z moich przygód ze Smartphonem wyciągnąłem zupełnie inne wnioski. Dopóki na planszy jest jeszcze miejsce do ekspansji a każdy gracz idzie w inne technologie, cena telefonu nie gra aż takiej roli. Za to w ostatniej rundzie, gdy nie ma już pola do rozwoju (akcja logistyki jest martwa), zaś gracze mają opatentowane prawie wszystkie technologie, cena telefonu (a raczej wynikająca z niej kolejność) jest kluczowa.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 18 lut 2020, 17:32
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 23 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Kiedyś było info, że poprawione plansze pojawią się przy okazji dodruku i wszystko byłoby fajnie gdyby nie fakt, że Smartphone INC nie jest wpisany na liście Zapowiedzi na stronie Portalu (tam na dole jest właśnie lista dodruków). Być może jest to jakieś przeoczenie, ale lepiej dopytać.Akwamarynowy pisze: ↑11 sie 2021, 18:19
Reklamowałem i czekam cierpliwie choć jakieś info by się przydało
- polwac
- Posty: 2575
- Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 1167 times
- Been thanked: 461 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Nawet jeśli wersja PL nie będzie miała dodruku to wersja EN pewnie taki dodruk będzie mieć prędzej czy później.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Smartphone Inc. (Ivan Lashin)
Mysle, ze Rzecznik Praw Konsumenta chetnie wymieni kilka pism z Trzewikiem w tej sprawie.