Descent: Legends of the Dark (Kara Centell-Dunk, Nathan I. Hajek)

[polwac]

Tylko to nie jest dodatkowa czy alternatywna figurka. Dokładnie taka sama znajduje się w pudełku z Descentem tyle tylko, że ta z przedsprzedaży ma nałożony wash. Jak dla mnie żadna strata tak naprawdę.

[Moonday]

Tylko to nie jest dodatkowa czy alternatywna figurka. Dokładnie taka sama znajduje się w pudełku z Descentem tyle tylko, że ta z przedsprzedaży ma nałożony wash. Jak dla mnie żadna strata tak naprawdę.

Niby tak, bo to w sumie zestaw czysto kolekcjonerski i nic nie wnosi do samej gry. Ale, czy sama akcja promocyjna jest ok? Moim zdaniem promki z zasady powinny iść do osób, które jako pierwsze wsparły grę wydając gruby hajs "w ciemno" na preorder. Oczywiście promek jest ograniczona ilość, więc powinny być dodawane do paczek wg. kolejności zamówień u danego sprzedawcy. Moim zdaniem taka promka, która ma wymiar czysto kolekcjonerski i tak pójdzie nas sprzedaż, jeżeli dostanie ją randomowy osoba, a nie największy fan tytułu. A największymi fanami są właśnie ci, którzy nie czekając na rozwój wydarzeń zamawiają grę, jak tylko pokaże się ona w sklepie Osobiście wielkiej straty nie odczuję z powodu braku promki, ale moim zdaniem sama akcja jest niefajna.

[Irr3versible]

Tam jest figurka, dodatkowe akrylowe 'znaczniki' życia oraz alternatywne bronie - jak rozumiem upgrade wizerunkowy kart (pasują do wyglądu broni w aplikacji?). Pierdoła, ale jednak fajnie dostać gratis.
Grę można było zamawiać od kilku miesięcy, czy mam teraz zmienić zamówienie w swoim lokalnym sklepie bo nie dostali się do programu? (nie wiem czy się dostali, tylko sobie dywaguję)
Też jestem zdania, że powinni inaczej to zorganizować.

[REBEL.pl]

Zaktualizowaliśmy galerię produktu robiąc zdjęcia fizycznemu egzemplarzowi. Zapraszamy do obejrzenia:

https://www.wydawnictworebel.pl/games/d ... -5036.html

[choczkins]

A kiedy możemy spodziewać się wysyłki?

[REBEL.pl]

A kiedy możemy spodziewać się wysyłki?

Premierę ustawiamy na 10 września.

Kryzys dokumentowy już jest bliski zażegnaniu. Transport rozłożył się na dwa kontenery, a była niezgodność między tym co zadeklarowała fabryka, a tym co było na dokumentach w poszczególnych kontenerach i załatwienie poprawnych dokumentów, korekt i oświadczeń stron zajęło trochę czasu.

[jnowaczy]

Super, czekam na premierę . Będzie grane

[Alcarin]

Widzę, że na stronie Rebela zmienił się status na:

Produkt dostępny w magazynie
Wysyłka w czwartek

czyli zaczyna się dziać : )

[choczkins]

Widzę, że na stronie Rebela zmienił się status na:

Produkt dostępny w magazynie
Wysyłka w czwartek

czyli zaczyna się dziać : )

Co chwilę zmieniają wcześniej było "wysyłka jutro"

[REBEL.pl]

Widzę, że na stronie Rebela zmienił się status na:

Produkt dostępny w magazynie
Wysyłka w czwartek

czyli zaczyna się dziać : )

Co chwilę zmieniają wcześniej było "wysyłka jutro"

Ruchy na statusie oznaczają że rozpoczęły się wysyłki hurtowe. Niedługo zamaskujemy te wadę naszego systemu i nie będzie tego widać.

[barjed]

Ja przyznam, że mam niezłą zagwozdkę, czy ładować się w tego Descenta. W planszówki gram ostatnio wyłącznie solo (i więcej z tego mam frajdy niż ze swoją starą grupą). Descenta 2 bardzo lubiłem, ale jego natura 1vs1 niezbyt nadawała się do grania w pojedynkę, a Road To Legend było takie sobie. JiME długo mnie kusiło. Patrzyłem, dodawałem do koszyka, usuwałem, ostatecznie nie zdecydowałem się. No więc Descent "3". Akurat odłożyłem sobie budżet, który pozwoliby właśnie na ten zakup, lub na ściągnięcie Middary z zachodu.

No i pat. Adam z Rolling Solo napisał w komentach, że uważa, że Middara level wyżej od Descenta, jeżeli chodzi o dungeon crawlery, ale o samej grze FFG wypowiadał się pozytywnie. Bądź tu mądry

[psia.kostka]

Bądź tu mądry

"Zmień pracę, weź kredyt", kup obie.

[choczkins]

Ja przyznam, że mam niezłą zagwozdkę, czy ładować się w tego Descenta. W planszówki gram ostatnio wyłącznie solo (i więcej z tego mam frajdy niż ze swoją starą grupą). Descenta 2 bardzo lubiłem, ale jego natura 1vs1 niezbyt nadawała się do grania w pojedynkę, a Road To Legend było takie sobie. JiME długo mnie kusiło. Patrzyłem, dodawałem do koszyka, usuwałem, ostatecznie nie zdecydowałem się. No więc Descent "3". Akurat odłożyłem sobie budżet, który pozwoliby właśnie na ten zakup, lub na ściągnięcie Middary z zachodu.

No i pat. Adam z Rolling Solo napisał w komentach, że uważa, że Middara level wyżej od Descenta, jeżeli chodzi o dungeon crawlery, ale o samej grze FFG wypowiadał się pozytywnie. Bądź tu mądry

Z tego co czytałem to piszą że najlepiej się gra we dwójkę lub solo więc jak znalazł
Ja się złamałem i wziąłem bo akurat nie mam poprzedniej edycji (chociaż niewiele mają wspólnego), dziewczynie spodobały się Podróże przez Śródziemie m.in. ze względu na apke która usprawnia grę i przygotowanie do gry, jestem ciekawy jak to faktycznie wszystko działa, dungeon crawler na solo lub właśnie dwie osoby i to chyba pierwsza gra na którą byłem mega napalony później mnie odrzuciła po czym znowu mam ochotę w nią zagrać

[Dhel]

Ja przyznam, że mam niezłą zagwozdkę, czy ładować się w tego Descenta. W planszówki gram ostatnio wyłącznie solo (i więcej z tego mam frajdy niż ze swoją starą grupą). Descenta 2 bardzo lubiłem, ale jego natura 1vs1 niezbyt nadawała się do grania w pojedynkę, a Road To Legend było takie sobie. JiME długo mnie kusiło. Patrzyłem, dodawałem do koszyka, usuwałem, ostatecznie nie zdecydowałem się. No więc Descent "3". Akurat odłożyłem sobie budżet, który pozwoliby właśnie na ten zakup, lub na ściągnięcie Middary z zachodu.

No i pat. Adam z Rolling Solo napisał w komentach, że uważa, że Middara level wyżej od Descenta, jeżeli chodzi o dungeon crawlery, ale o samej grze FFG wypowiadał się pozytywnie. Bądź tu mądry

Widzę tylko jeden minus jeśli chodzi o solo Middary - kontrolowanie 4 postaci. Niby są jakieś opcje na mniej, ale gra była projektowana pod 4, a jest to jednak, przynajmniej dla mnie mocno obciążające. Dodatkowo to ile ta gra zajmuje na stole jak wszystko jest wyłożone..., super wygląda, ale jak się nie ma dedykowanego stołu to jest problem.

[Irr3versible]

Ja przyznam, że mam niezłą zagwozdkę, czy ładować się w tego Descenta. W planszówki gram ostatnio wyłącznie solo (i więcej z tego mam frajdy niż ze swoją starą grupą). Descenta 2 bardzo lubiłem, ale jego natura 1vs1 niezbyt nadawała się do grania w pojedynkę, a Road To Legend było takie sobie. JiME długo mnie kusiło. Patrzyłem, dodawałem do koszyka, usuwałem, ostatecznie nie zdecydowałem się. No więc Descent "3". Akurat odłożyłem sobie budżet, który pozwoliby właśnie na ten zakup, lub na ściągnięcie Middary z zachodu.

No i pat. Adam z Rolling Solo napisał w komentach, że uważa, że Middara level wyżej od Descenta, jeżeli chodzi o dungeon crawlery, ale o samej grze FFG wypowiadał się pozytywnie. Bądź tu mądry

Widzę tylko jeden minus jeśli chodzi o solo Middary - kontrolowanie 4 postaci. Niby są jakieś opcje na mniej, ale gra była projektowana pod 4, a jest to jednak, przynajmniej dla mnie mocno obciążające. Dodatkowo to ile ta gra zajmuje na stole jak wszystko jest wyłożone..., super wygląda, ale jak się nie ma dedykowanego stołu to jest problem.

To tylko dodam, że Descent też pożera bardzo dużo przestrzeni
Z wieloma opiniami już się spotkałem, część osób nawet mówi wprost że jeśli nie masz dużego stołu przenieś się na dywan lub przygotuj się na odkładanie wcześniejszych lokacji na bok - bo te mogą się jeszcze przydać (misję bywają dość różnorodne i powrót na początek mapy może być wymagany).

[Dhel]

Spoiler:

Ja przyznam, że mam niezłą zagwozdkę, czy ładować się w tego Descenta. W planszówki gram ostatnio wyłącznie solo (i więcej z tego mam frajdy niż ze swoją starą grupą). Descenta 2 bardzo lubiłem, ale jego natura 1vs1 niezbyt nadawała się do grania w pojedynkę, a Road To Legend było takie sobie. JiME długo mnie kusiło. Patrzyłem, dodawałem do koszyka, usuwałem, ostatecznie nie zdecydowałem się. No więc Descent "3". Akurat odłożyłem sobie budżet, który pozwoliby właśnie na ten zakup, lub na ściągnięcie Middary z zachodu.

No i pat. Adam z Rolling Solo napisał w komentach, że uważa, że Middara level wyżej od Descenta, jeżeli chodzi o dungeon crawlery, ale o samej grze FFG wypowiadał się pozytywnie. Bądź tu mądry

Widzę tylko jeden minus jeśli chodzi o solo Middary - kontrolowanie 4 postaci. Niby są jakieś opcje na mniej, ale gra była projektowana pod 4, a jest to jednak, przynajmniej dla mnie mocno obciążające. Dodatkowo to ile ta gra zajmuje na stole jak wszystko jest wyłożone..., super wygląda, ale jak się nie ma dedykowanego stołu to jest problem.

To tylko dodam, że Descent też pożera bardzo dużo przestrzeni
Z wieloma opiniami już się spotkałem, część osób nawet mówi wprost że jeśli nie masz dużego stołu przenieś się na dywan lub przygotuj się na odkładanie wcześniejszych lokacji na bok - bo te mogą się jeszcze przydać (misję bywają dość różnorodne i powrót na początek mapy może być wymagany).

Masz rację, też gdzieś widziałem opinie, że o ile początkowe scenariusze są jeszcze do ogarnięcia na stole tak później mapa się rozrasta, normalnie mapa jak ze Skyrim się z tego robi

Dla mnie to trochę na minus, kręgosłup już nie ten i wolę jednak zasiąść przy stole, ale to niestety jest duża bolączka takich dungeon crawlerów, z jednej strony chce się fajnie rozbudowaną mapkę, z drugiej dylemat gdzie rozłożyć.

Tak tylko dodam jeszcze w temacie, Colin z kanału One Stop Coop dodał topkę gier z 2021 i Descent wygrywa. A że z Colinem z tego co widzę, mamy wspólne poglądy odnośnie gier, czekam na premierę i się waham. To pudło trochę mnie przeraża, nie będzie gdzie ukryć przed żoną

[Gab]

Ja powiem szczerze, że rozważałem zakup natomiast cena vs zawartość to jest jakaś kpina. Za tą cenę można Wild Assent mieć edycje ks i jeszcze sporo kasy w kieszeni. Za 600zł tylko 40 figurek? Liczba kart, także żałosna, odnoszę wrażenie, że połowa ceny to chyba za aplikację jest.

[Irr3versible]

Ja powiem szczerze, że rozważałem zakup natomiast cena vs zawartość to jest jakaś kpina. Za tą cenę można Wild Assent mieć edycje ks i jeszcze sporo kasy w kieszeni. Za 600zł tylko 40 figurek? Liczba kart, także żałosna, odnoszę wrażenie, że połowa ceny to chyba za aplikację jest.

Ostatnim razem jak sprawdzałem, Wild assent USD 119 plus przesyłka 27-37. Powiedzmy, że łącznie ok 150.
Nie jestem w stanie niestety porównać gier, skirmish plus zbitka misji tworząca niby kampanię vs gra stworzona pod kampanie - to bardzo różne produkty. Można jeszcze wspomnieć, że w retail zarabia jeszcze dystrybutor/sklep co winduję cenę końcową - ale to należałoby otworzyć cała dyskusję o plusach i minusach każdego z rozwiązań.

[Gab]

Ja powiem szczerze, że rozważałem zakup natomiast cena vs zawartość to jest jakaś kpina. Za tą cenę można Wild Assent mieć edycje ks i jeszcze sporo kasy w kieszeni. Za 600zł tylko 40 figurek? Liczba kart, także żałosna, odnoszę wrażenie, że połowa ceny to chyba za aplikację jest.

Ostatnim razem jak sprawdzałem, Wild assent USD 119 plus przesyłka 27-37. Powiedzmy, że łącznie ok 150.
Nie jestem w stanie niestety porównać gier, skirmish plus zbitka misji tworząca niby kampanię vs gra stworzona pod kampanie - to bardzo różne produkty. Można jeszcze wspomnieć, że w retail zarabia jeszcze dystrybutor/sklep co winduję cenę końcową - ale to należałoby otworzyć cała dyskusję o plusach i minusach każdego z rozwiązań.

Słuchaj ja nie muszę sprawdzać ofert sklepów wystarczy nasz polski rynek gdzie masz Wild Assent co jakiś czas w cenie ok 450zł.

[Irr3versible]

I możliwe, że za tyle też kupisz używkę Descenta po kilku tygodniach/miesiącach.
To nie ja zrobiłem to porównanie, sprowadziłem je tylko do wspólnego mianownika - zakup nowego produktu
(choć zaznaczyłem, że gdyby oferować Wild Assent w pełni jako produkt retail (nigdy nie tworzony na KS/GF) to cena byłaby wyższa)

PS. Żeby była jasność, nie próbuję Cię przekonać że nie masz racji - ot przekomarzam się, bo wg mnie to inne produktu, inny model dystrybucji itd itp. A cena jest kwestią bardzo indywidualną, dla mnie mikro macro za 100 pln to mocna przesada. Problem w tym, że cena jest wciąż relatywnie małym wydatkiem w porównaniu do 550 za Descenta, więc nasza świadomość konsumencką łatwiej oszukać.

[Gab]

I możliwe, że za tyle też kupisz używkę Descenta po kilku tygodniach/miesiącach.
To nie ja zrobiłem to porównanie, sprowadziłem je tylko do wspólnego mianownika - zakup nowego produktu
(choć zaznaczyłem, że gdyby oferować Wild Assent w pełni jako produkt retail (nigdy nie tworzony na KS/GF) to cena byłaby wyższa)

PS. Żeby była jasność, nie próbuję Cię przekonać że nie masz racji - ot przekomarzam się, bo wg mnie to inne produktu, inny model dystrybucji itd itp. A cena jest kwestią bardzo indywidualną, dla mnie mikro macro za 100 pln to mocna przesada. Problem w tym, że cena jest wciąż relatywnie małym wydatkiem w porównaniu do 550 za Descenta, więc nasza świadomość konsumencką łatwiej oszukać.

Tylko porównując na sucho samą zawartość edycji Wild Assent z Ks a Descenta wychodzi na to, że ktoś z ceną zaszalał.

[bobiaczek]

...
Tylko porównując na sucho samą zawartość edycji Wild Assent z Ks a Descenta wychodzi na to, że ktoś z ceną zaszalał.

Tworzenie oprogramowania to BARDZO, BARDZO KOSZTOWNA IMPREZA. Więc trzeba teraz tę całą włożoną kasę odzyskać, a nawet (iście szalony pomysł) zarobić! Całościowo to po prostu musi sporo kosztować.

[Dhel]

Tutaj niestety ceny nie ma co bronić, przy czym porównanie do Wild Assent nie jest zbyt dobre, raczej bym porównał do gry z apką i też FFG - Podróże przez Śródziemie. I też jestem bardziej skłonny zapłacić 400 zł. za tytuł a nie 600.
No ale też nie wiemy czy przypadkiem cały cyrk z dostawami nie odbija się tak na cenie produktu ( co by mnie wcale nie zdziwiło, widać jak cena przesyłek szaleje przy grach KS, gdzie wliczając tą przesyłkę wychodzą ostatnio zawrotne kwoty..)

[morthi]

Dyskusja o cenie prowadzona na poziomie genialnego tekstu piosenki Nocnego Kochanka pt. "Pierwszego nie przepijam".

Spoiler:

Pierwszego nie przepijam drugiego zresztą też
Trzeciego i czwartego i piątego też nie
Na kolorowe drinki wiem że jest teraz moda
Dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda

Pije cały dzień do domu rzadko wracam
W życiu tylko raz po perfumach miałem kaca
Na komunii czystą zdradziłem dla burbonu
Tak się porobiłem że nie mogłem znaleźć domu

Nie nigdy nie przepijam bo po co smaka psuć
Nie nie chce się przepoją truć

Nie dla mnie drogie whisky czy drinki z melona
Z Andrzejem po dychu i mamy na kielona
Jak idziemy do knajpy i flaszkę swą niesiemy
Dobrze się bawimy a stówa jest w kieszeni

Nie jestem wybredny jak częstują nie odmówię
Lecz najlepiej się czuje kiedy pije tanią wódę
Po co drogie wina szampany z Guantanamo
Przecież po gorzale rano zrzygam się tak samo

A ja Ci powiem że ja to se lubię wypić

Nie nigdy nie przepijam bo po co smaka psuć
Nie nie chce się przepoją truć

Nie nigdy nie przepijam bo po co smaka psuć
Nie nie chce się przepoją truć

Nie nigdy nie przepijam bo po co smaka psuć
Nie nie chce się przepoją truć

Jeśli nie chcesz płacić sugerowanej ceny producenta (vide strona Rebel.pl czyli 649,95 zł) to poszukaj sobie taniej. Jeśli wciąż jest za drogo to poczekaj na większe nasycenie rynku i kolejne obniżki w sklepach/zakup z drugiej ręki. To jest gra czyli zabawka,a jej przeznaczenie to zabawa. Jedni kupują drogie zabawki a inni nie - tylko dlaczego najgłośniej marudzą ci, co nie kupują tych drogich zabawek i robią offtop (w wielu tematach)...

Przedsprzedaż de facto się zakończyła, a wciąż nie ma listy sklepów, w których możemy dostać promocyjne dodatki. Ja, poza sklepem wskazanym kilka stron wcześniej, nie trafiłem nigdzie na informację do bonusach dodawanych do zamówienia

[choczkins]

Przedsprzedaż de facto się zakończyła, a wciąż nie ma listy sklepów, w których możemy dostać promocyjne dodatki. Ja, poza sklepem wskazanym kilka stron wcześniej, nie trafiłem nigdzie na informację do bonusach dodawanych do zamówienia

Rebel na swoim fb ogłosił listę sklepów gdzie będą dodawane promki. O ile mi wiadomo będą też dodawane do egzemplarzy zamawianych przez internet.