"Bliżej i dalej" vs "Górą i Dołem"

[sitfun]

A czy ktoś z Was grał również w Górą i Dołem? Ktoś pokusiłby się o jakieś porównanie? Zastanawiam się, którą z nich wypróbować.

[Apos]

A czy ktoś z Was grał również w Górą i Dołem? Ktoś pokusiłby się o jakieś porównanie? Zastanawiam się, którą z nich wypróbować.

Hej! Grałem w oba te tytuły. Łączy je prosta i lekka forma rozgrywki z dodatkową fabułą w postaci tych historyjek, które tworzą jakąś historię.
Górą i dołem jest bardziej jak wprowadzenie do tego świata, gdzie Bliżej i dalej to rozwinięcie tej idei z trochę innym targetem.
W tym drugim przypadło mi do gustu przygotowanie do wyprawy, zbieranie drużyny oraz sama wędrówka. Mimo, że jest to worker placement buduje to ciekawy "klimat" przygodówki okraszony tymi mały przygodami-eventami. Proste potyczki z bandytami, zakładanie obozów czy tworzenie szlaków handlowych - mimo, że jest banalnie proste mechanicznie - dobrze i sprawnie działa. W Bliżej i Dalej nie grałem jeszcze w kampanię, ale jest to coś co mamy zamiar rozegrać w najbliższej przyszłości. Moim spostrzeżenie jest jeszcze takie, że instrukcja pomimo iż jest na kilkanaście stron, mogłaby się zmieścić spokojnie na paru stronach - jest bardzo łopatologicznie opisana jakby to był nie wiadomo jak skomplikowany tytuł, a nie jest. Niepotrzebnie straszy .
W tym pierwszym mamy mniej przygody, a więcej budowania miasteczka, zarządzania zasobami. Nie ma tu trybu kampanii i tylko pojedynkujemy się ze współgraczami o punkty.
Historie działają identycznie - gdy taką triggerujemy, inny gracz czyta nam wstęp i mamy zwykle dwie decyzje do podjęcia o różnym poziomie trudności. Zależnie od wyniku rzutu kością + naszych modyfikatorów udaje nam się osiągnąć wybrane rozwiązanie, bądź nie.

Jak komuś przypadło do gustu Górą i dołem, to powinien zainteresować się Bliżej i dalej. Sam ograłem GiD, nabyłem BiD i sprzedaję "jedynkę". Jedna gra tego autora mi wystarczy i jak pisałem - jestem ciekawy historię kampanii z Bliżej i Dalej.

[radsliwa]

A czy ktoś z Was grał również w Górą i Dołem? Ktoś pokusiłby się o jakieś porównanie? Zastanawiam się, którą z nich wypróbować.

Też jestem mega zainteresowany porównaniem tych dwóch tytułów, ale nie do końca jestem pewien czy dobrze rozkodowałem posta

Hej! Grałem w oba te tytuły. Łączy je prosta i lekka forma rozgrywki z dodatkową fabułą w postaci tych historyjek, które tworzą jakąś historię.
Górą i dołem jest bardziej jak wprowadzenie do tego świata, gdzie Bliżej i dalej to rozwinięcie tej idei z trochę innym targetem.

Tutaj wszystko jest jasne

W tym drugim przypadło mi do gustu przygotowanie do wyprawy, zbieranie drużyny oraz sama wędrówka. Mimo, że jest to worker placement buduje to ciekawy "klimat" przygodówki okraszony tymi mały przygodami-eventami. Proste potyczki z bandytami, zakładanie obozów czy tworzenie szlaków handlowych - mimo, że jest banalnie proste mechanicznie - dobrze i sprawnie działa.

W tym drugim przypadku, czyli w Bliżej i Dalej? A mógłbyś napisać jak wygląda rozgrywka w Górą i Dołem? Jest w jakiś sposób ograniczona względem GiD? Prostsza lub może nawet nudnawa?

W Bliżej i Dalej nie grałem jeszcze w kampanię, ale jest to coś co mamy zamiar rozegrać w najbliższej przyszłości. Moim spostrzeżenie jest jeszcze takie, że instrukcja pomimo iż jest na kilkanaście stron, mogłaby się zmieścić spokojnie na paru stronach - jest bardzo łopatologicznie opisana jakby to był nie wiadomo jak skomplikowany tytuł, a nie jest. Niepotrzebnie straszy .

No i tu zacząłem się gubić, bo myślałem, że skoro o Bliżej i Dalej pisałeś wyżej to rozegrałeś też kampanię. No ale mniejsza z tym, nie żeby się czepiać tutaj jestem tylko żeby się upewnić czy kupić BiD czy zacząć od GiD.

W tym pierwszym mamy mniej przygody, a więcej budowania miasteczka, zarządzania zasobami. Nie ma tu trybu kampanii i tylko pojedynkujemy się ze współgraczami o punkty.
Historie działają identycznie - gdy taką triggerujemy, inny gracz czyta nam wstęp i mamy zwykle dwie decyzje do podjęcia o różnym poziomie trudności. Zależnie od wyniku rzutu kością + naszych modyfikatorów udaje nam się osiągnąć wybrane rozwiązanie, bądź nie.

W tym pierwszym czyli w Górą i Dołem. Czyli tam nie ma trybu kampanii? Przepraszam, ale nie mogę złapać odniesienia co jest u Ciebie pierwsze a co drugie. Jeśli będziesz tak miły, napisz proszę tylko czy warto wchodzić od razu w Bliżej i Dalej jeśli poszukuje się tej gry dla rozegrania przygody, czy lepiej zacząć prawilnie od Górą i Dołem, bo np. tytuły są do siebie bliźniaczo podobne a samo GiD nie wypada na tle BiD jak to gorsze z dwójki rodzeństwa.

Jak komuś przypadło do gustu Górą i dołem, to powinien zainteresować się Bliżej i dalej. Sam ograłem GiD, nabyłem BiD i sprzedaję "jedynkę". Jedna gra tego autora mi wystarczy i jak pisałem - jestem ciekawy historię kampanii z Bliżej i Dalej.

[adam_k27]

W Górą i dołem nie ma kampanii. To takie Euro z elementem przygodowym w postaci księgi przygód. Po prostu eksplorując podziemia przeżywasz przygody, gdzie podejmujesz jakąś decyzję i ewentualnie coś możesz zyskać. Te przygody nie są ze sobą powiązane w żaden logiczny czy fabularny sposób ze sobą. W Bliżej i Dalej jest kampania, rozgrywana jest na kolejnych mapach, gdzie przygody mogą się ze sobą wiązać w pewien ciąg fabularny.

[Apos]

Hej.
Pierwsze - Górą i Dołem, jako starsza gra z tej serii i ją wymieniłem pierwszą. Druga, czyli Bliżej i Dalej .

W tym drugim przypadku, czyli w Bliżej i Dalej? A mógłbyś napisać jak wygląda rozgrywka w Górą i Dołem? Jest w jakiś sposób ograniczona względem GiD? Prostsza lub może nawet nudnawa?

GiD to klasyczne euro z dodatkowymi historyjkami. Natrafiamy na momenty w rozgrywce, gdzie drugi gracz czyta nam krótką opowieść z księgi, a my mamy do wyboru dwie opcje. To jedyny element, który wyróżnia ten tytuł od lekkiego i prostego euro, jakim jest GiD.

Bliżej i Dalej rozwija ten element i jest znacznie ciekawiej moim zdaniem. W tej części została dodana kampania i nie jest ona typu legacy - nic nie niszczymy oraz zawsze możemy zagrać w podstawowy wariant gry. Gra jest też bardziej "przygodowa", ze względu na element zbierania drużyny w mieście i podróżowaniu po mapie.

GiD dołem dość szybko sprzedałem, ponieważ nie miała ona nic odkrywczego, bądź interesującego poza tym elementem księgi przygód, który był "okey".

BiD zostaje w kolekcji, ale na razie nie sięgamy do niej, bo zawsze inny tytuł ląduje na stole. Mimo tego, mamy plan przejść kampanię jeszcze w tym roku.

[radsliwa]

[…]
Bliżej i Dalej rozwija ten element i jest znacznie ciekawiej moim zdaniem. W tej części została dodana kampania i nie jest ona typu legacy - nic nie niszczymy oraz zawsze możemy zagrać w podstawowy wariant gry. Gra jest też bardziej "przygodowa", ze względu na element zbierania drużyny w mieście i podróżowaniu po mapie.

GiD dołem dość szybko sprzedałem, ponieważ nie miała ona nic odkrywczego, bądź interesującego poza tym elementem księgi przygód, który był "okey".

BiD zostaje w kolekcji, ale na razie nie sięgamy do niej, bo zawsze inny tytuł ląduje na stole. Mimo tego, mamy plan przejść kampanię jeszcze w tym roku.

No to teraz już nie mam żadnych wątpliwości. Dziękuję Ci, że odpowiedziałeś W takim razie nastawiam się na poszukiwanie Bliżej i Dalej.