Prosty worker placement

[Lobson]

Witajcie.
Chciałbym wkręcić w gry euro znajomych, którzy do tej pory nie grali w praktycznie żadne planszówki. Pomyślałem, że dobrym pomysłem jest pokazanie im jakiegoś dosyć prostego ale nie prostackiego worker placementu. Dodatkowym plusem byłaby delikatna negatywna interakcja. Wstępnie zainteresowały mnie dwie gry: Lords of Waterdeep i architekci Zachodniego królestwa. Będę wdzięczny za podzielenie się waszymi opiniami na ich temat i może jakimś małym porównaniem. Oczywiście jak macie inne pomysły to chętnie przeczytam również o nich. Z góry dzięki wielkie za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[autopaga]

Ja polecam little town.

[Torquemada666]

Epoka kamienia.

[nidhog]

Ja polecam little town.

Potwierdzam. Nie ma prostego i łatwiejszego work placementa, który jednocześnie daje tyle frajdy z gry.

[karmazynowy]

+1 Littletown, chyba idealne na wkręcenie.

Lordsi też spoko (ale trzeba znać eng + fajnie jak ktoś lubi D&D). Architekci też ok.
Jak ma być tematycznie i bardziej na wypasie, ale przy tym nadal prosto to Viti + Toskania.
Z klasyków: Epoka Kamienia.

[arturmarek]

W ile osób zamierzasz grać? Przewrotnie powiem, że jeśli w więcej niż 3 to nie polecam worker placementów na początek. WP mają bardzo duży downtime, zawsze trzeba czekać na przeciwników. Dodatkowo ciężko jest cokolwiek zaplanować, bo przed tym jak dojdzie do nas kolej, wszystkie pola, które rozważaliśmy, są już zajęte.

Jeśli jednak jesteś przekonany do WP, to uniwersalną grą na początek będzie Epoka Kamienia. Jednak jeśli masz grupę, w której wiesz, że wszyscy zainteresują się jakimś konkretnym tematem, to szedłbym tym tropem. Z mojego doświadczenia wynika, że ludzie potrafią pojąć zasady gier pokroju Agricola jeśli chcą, nawet jeśli jest to ich pierwsza planszówka. Ja na półce mam dwa tematyczne WP: Viticulture i Pret-a-Porter. Obie polecam jeśli myślisz, ze dana tematyka (winiarstwa, moda) wpadnie w gusta Twojej grupie.

[John_S_PJK]

[Lobson]

Właśnie nie uściśliłem, grać będziemy wyłącznie we 4 osoby. Stąd też pomysł z architektami i Lordsami, które podobno są dynamiczne i nie powodują dużych przestoi. Wpadł mi jeszcze w oko nowy Caylus, który podobno też oferuje trochę negatywnej interakcji i nietrudną rozgrywkę. Co o nim sądzicie?

[autopaga]

Zgadza się. Natomiast według mnie nowi gracze nie radzą sobie z negatywną interakcją. Szczególnie jak grają pary. Lords of waterdeep może być dosyć długie, bez dodatku straszne nudy. Caylus jest bardzo specyficzny. Rodzinna agricola (żeby nie było draftu) tez jest spoko, szczegolnie nowa edycja wygląda świetnie. Architekci są świetni, ale mechanika złych i dobrych uczynków też wymaga wprawy.

[kuleczka91]

Ja również dołączam do grona polecających Little Town Architekci też są spoko, nie są za trudni, a i nowi gracze pewnie będą mieli poczucie grania w jakąś fajną grę

[karmazynowy]

Właśnie nie uściśliłem, grać będziemy wyłącznie we 4 osoby. Stąd też pomysł z architektami i Lordsami, które podobno są dynamiczne i nie powodują dużych przestoi. Wpadł mi jeszcze w oko nowy Caylus, który podobno też oferuje trochę negatywnej interakcji i nietrudną rozgrywkę. Co o nim sądzicie?

Caylus 1303 jest bardzo spoko i właśnie najlepiej na 4 graczy. Tury lecą bardzo szybko i jest sporo interakcji.

[pcyzm]

Wszedłem tu tylko po to by dopisać Little Town, ale widzę że już kilka osób wcześniej grę wspomniało (BTW kilka dni temu oryginalny wydawca zapowiedział dodatek).

[anna26]

Też jestem za little town
Troszkę trudniejsze ale przyjemne też via nebula