(W miarę) duże gry na mały stół

[Neoptolemos]

Cześć,
tymczasowo mieszkam w miejscu, gdzie nie mam dużego stołu (i szansy na wstawienie takiego) - mam do dyspozycji blat wielkości przeciętnego biurka z IKEA.
Jakie planszówki, spełniające poniższe kryteria:
- ciężkość 2,5-4 wg BGG (chętniej powyżej 3)
- rzeczywisty (nie pudełkowy) czas rozgrywki między 1 a 2h (raczej 1,5-2)
- działające sprawnie na 3-4 osoby, oczywiście szerszy zakres też spoko
- bardziej euro, ale może być jakaś hybryda lub np. area control. Nie czyste ameritrashe
- ...i warunek sine qua non - musi się WYGODNIE mieścić na takim małym stole

Odpadają wszelkie tableau buildery, wszystkie gry z dużą planszą ORAZ planszetkami graczy itd. Tak, żeby zmieszczenie gry było nie tylko możliwe, ale i w miarę proste, a nie było dodatkową zabawą w domino.

Wszystkie propozycje mile widziane. Większość powszechnie znanych gier pewnie mam lub grałem, pewnie coś spełniającego wymogi dalej leży u mnie na półce, ale jakoś nic nie przychodzi do głowy, kiedy chciałoby się zagrać w Orlean, Chaos albo Everdell...

[mecenas]

Z mniejszych gabarytowo tytułów to wydaje mi się, że można pomyślec nad Szklanym Szlakiem - ma mało elementów,a w 4 osoby rozgrywka koło 1h - 1,5h.
Mam wrażenie, ze Le Havre też by się udało zmieścić na takiej wielkości stole, bo plansza nie jest za duża.

[trixon]

Tzolkin wydaje się być fajną opcją. Sympatyczne euro bez planszetek graczy, jest jedna plansza główna i potrzebna ewentualnie mała przestrzeń na trzymanie surowców przez graczy.

[bajbaj]

A może Pax Porfiriana. Gra bardzo prosta jak na paxa, czyli na poziomie ciężkiego euro. Mix euro, bo rozbudowujemy swój biznes, i brudnej gry politycznej, wręcz symulatora konfliktu - w tym przypadku walk o przejęcie władzy w Meksyku na przełomie XIX i XX w. Na stole jest tylko market kart, małe tableau kart każdego z graczy i trochę kolorowych kostek. Spokojnie do zrobienia w 2h.

[Neoptolemos]

- Szklany Szlak: grałem, fajne, dobry pomysł
- Le Havre: miałem że 12 lat temu, wówczas nie doceniłem, polowałem na MatHandlu. Też spoko pomysł
- Tzolkin: grałem i jest ok, ale sprzedałem bez żalu. W pandemii spróbowałem na boardgamearena i już mnie nie kusi ponowne posiadanie. No i plansza zajmie prawie cały stół
- Pax Porfiriana: miałem nawet ostatnio w rękach, ale czekam na Pax Pamir i nie wiem, czy gram wystarczająco dużo w takie tytuły. Ale obczaję

Spoko pomysly, jeszcze jakieś?

[tomg]

Jak ma być kompaktowo to może coś z serii Tiny Epic .... ?

[Argue]

Może Puerto Rico?
są planszetki graczy, ale reszta zajmuje bardzo niewiele przestrzeni.

Pax Pamir widziłem u Gambita i zajmował mało miejsca.

[mecenas]

Klany Kaledonii - kompaktowa plansza i na 4 osoby mega! Pierwsza partia może dłużej ale potem do 2h powinno być jak znalazł.

[Neoptolemos]

Tiny Epic - cała seria mnie nie przekonuje w ogóle.
Puerto Rico - nie grałem 100 lat, może, może... ale z jakiegoś powodu już od dawna mnie nie ciągnie.
Klany Kaledonii - mam na radarze tak czy inaczej, teraz tym bardziej! To może być to.

Dzisiaj zagrałem na tym stole 3 gry na 3 osoby: Lamaland, Innowacje i Santa Marię i cała ta trójka zajmowała nieco za dużo miejsca na komfortową rozgrywkę, jeśli to jest jakaś podpowiedź.

[kaszkiet]

Puerto Rico zajmie sporo miejsca. To są spore planszetki, plansza z budynkami, kafle postaci, surowce.

- Stosunkowo mało miejsca zajmie Tygrys i Eufrat (lub Yellow & Yangtze). Każdy z graczy ma co prawda zasłonkę, za którą trzyma 6 kafelków i żetony punktów, ale plansza jest zdecydowanie mniejsza niż obecnie w wielu tytułach.
- Robinson Crusoe to w zasadzie sama plansza i wszystko co na niej

Jak zacząłem przeglądać gry pod kątem Twoich kryteriów, okazało się, że gier z planszetkami, czy tableu jest o wiele więcej niż bym się spodziewał.

[azazelmo]

E, Robinson to wielka plansza plus planszetki graczy. Plus jakieś Piętaszki czy przedmioty startowe.
Może Glory to Rome? Po rozłożeniu mniejsze niż Innowacje. A to duża gra w małym pudle.

[Abizaas]

Czerwona Katedra, ale to tylko 2,8 na bgg.

[Neoptolemos]

W Tygrys i Eufrat grałem raz i wyjątkowo mi nie podeszło, dlatego Yellow & Yangtze nawet nie chcę próbować. Robinsona mam i jest ZDECYDOWANIE za duży - oprócz planszy głównej są planszetki graczy, karta scenariusza, mnóstwo tokenów i trochę kart. Glory to Rome też mam i wejdzie, może wypróbuję, ale generalnie godze się z faktem, że to nie jest stół na karcianki
Czerwona Katedra brzmi ok, czekam na więcej recenzji przed zakupem.

Na razie najlepiej brzmią:
- Pax Pamir
- Klany Kaledonii
- Szklany Szlak
- Le Havre
- Czerwona Katedra

To już wiem, na co polować na MH Dzięki!

[kaszkiet]

Co do Robinsona racja, grałem dawno, na biurku z Ikei, ale solo
Czerwona Katedra też ma planszetki graczy, a dodatkowo karty, które są ułożone w kształcie budowanej tytułowej katedry, więc nie wiem czy to dobry wybór Choć plansza główna jest mała.

[karmazynowy]

Troyes!

- ciężkość 2,5-4 wg BGG (chętniej powyżej 3)
- rzeczywisty (nie pudełkowy) czas rozgrywki między 1 a 2h (raczej 1,5-2)
- działające sprawnie na 3-4 osoby, oczywiście szerszy zakres też spoko
- bardziej euro, ale może być jakaś hybryda lub np. area control. Nie czyste ameritrashe
- ...i warunek sine qua non - musi się WYGODNIE mieścić na takim małym stole

5x check. Sama dosyć mała plansza, brak planszetek.

Czerwona Katedra zajmuje więcej miejsca i nie wiem dlaczego ją polecacie: na 4 graczy masz 4 małe planszetki, małą plansze rynku i dosyć sporą katedrę ułożoną z kart + kilka kupek surowców, jak dla mnie to zajmuje dosyć sporo miejsca pomimo mikro pudełka.

[Seykan]

Troyes jest wspaniałe, potwierdzam, że nie zabiera tak dużo miejsca Dla mnie to jedno z najlepszych gier euro w jakie grałem.

Swoją drogą to Innowacje potrafią zająć naprawdę dużo miejsca. Jeśli dochodzi się do 10tek, jest dużo rozsuwania do góry plus przecież są kupki kart.. to jest karcianka, która swoje zajmuje.

[tomg]

Najlepiej niech autor poda konkretne wymiary biurka będzie łatwiej się wcelować z radami (mogę np. "zmierzyć" Klany Kaledonii)

[Otorek]

Mam nadzieje, że nie łamie regulaminu, ale na BGG jest dosć obszerna lista na "stolik kawowy":
https://boardgamegeek.com/geeklist/2066 ... make-three

[Neoptolemos]

Najlepiej niech autor poda konkretne wymiary biurka będzie łatwiej się wcelować z radami (mogę np. "zmierzyć" Klany Kaledonii)

63x80 cm blat.

Troyes niestety też miałem okazję zagrać i mimo, że powinno mi się bardzo spodobać, nie polubiliśmy się. Już nie pamiętam szczegółów, ale pamiętam poczucie ogromnego rozczarowania.

[Otorek]

Podobnie miała moja Narzeczona przy pierwszym kontakcie z Troyes, obecnie to jej ulubiona gra

[Dauda]

Myślę że na takim blacie powinny się zmieścić Tigris & Euphrates jak również Hansa Teutonica.

[Argue]

Jeszcze mi do głowy przyszedł Eminent Domain, ale grałem tylko w 2 osoby, wiec nie jestem pewny czy na 4 bedzie ok z miejscem, choć tam tylko karty i powinno się udać.

[mecenas]

Najlepiej niech autor poda konkretne wymiary biurka będzie łatwiej się wcelować z radami (mogę np. "zmierzyć" Klany Kaledonii)

63x80 cm blat.

To sprawdziłem gry proponowane przez siebie
Klany Kaledonii wejdą na spokojnie
Le Havre będzie mocno na styk, ale to tak mocno mocno, może się okazać, że przy dużej liczbie budynków nie zmieści się.
Szklany Szlak na taki mały stól nie wejdzie na 100 procent.

Z trochęlżejszych gier za to zmieści się Istanbuł - ale waga ledwo ponad 2,5 i czas gry powiedziałbym pewnie koło godziny, ale jak patrzyłem to spokojnie się zmieści.

[tomg]

Ten fragment stołu ma 65 cm na 85 cm. Sam oceń czy to Ci odpowiada (trzeba trzymać jeszcze zasoby, pieniądze i kontrakty)

[kaszkiet]

Troyes niestety też miałem okazję zagrać i mimo, że powinno mi się bardzo spodobać, nie polubiliśmy się. Już nie pamiętam szczegółów, ale pamiętam poczucie ogromnego rozczarowania.

Ta gra jest podatna na wylosowany układ kart. Niektóre są po prostu nudnawe. Być może na taki trafiłeś. Warto dać jej jeszcze jedną szansę.