Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
foxikos
Posty: 489
Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 132 times
Been thanked: 245 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: foxikos »

Dhel pisze: 22 paź 2021, 15:59 Szkoda Panowie, że jesteście po drugiej stronie Polski, jednak jakbyście zawitali bliżej Bieszczad to wiecie, jestem chyba jedynym fanem TMB na Podkarpaciu, czekam na telefon :D
Tutaj bym się nie zgodził :mrgreen:
Nie wiem gdzie dokładnie Podkarpacie - ale w Rzeszowie również propaguje TMB !
Moja kolekcja
Potrzebujesz insertu - zaglądnij https://insertme.pl/
Vins3nt
Posty: 79
Rejestracja: 13 lis 2016, 11:40
Has thanked: 10 times
Been thanked: 8 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Vins3nt »

Hej, czyli gdzie najtaniej teraz idzie kupić podstawkę pierwszą TMB? W sklepie czy prze Gamefound? Z tym, że przez GF to wysyłka zaplanowana jest dopiero na czerwiec? Więc zostaje jedynie sklep? Bo nawet z drugiej ręki nigdzie nie widzę tytułu oO
khuba
Posty: 983
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 308 times
Been thanked: 277 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: khuba »

Vins3nt pisze: 26 paź 2021, 00:26 Hej, czyli gdzie najtaniej teraz idzie kupić podstawkę pierwszą TMB? W sklepie czy prze Gamefound? Z tym, że przez GF to wysyłka zaplanowana jest dopiero na czerwiec? Więc zostaje jedynie sklep? Bo nawet z drugiej ręki nigdzie nie widzę tytułu oO
Poczekaj na zamówienia grupowe ludzi z forum - będzie zniżka i na grach i na transporcie (przejrzyj tematy w Oferty prywatne -> Zamówienia zbiorowe)
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
sielus
Posty: 100
Rejestracja: 10 lut 2009, 21:51
Has thanked: 1 time
Been thanked: 11 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: sielus »

Czy wiadomo coś o polskiej wersji TMB?
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: trixon »

sielus pisze: 26 paź 2021, 00:41 Czy wiadomo coś o polskiej wersji TMB?
Ponoć toczą się rozmowy. Jednak mimo, że gorąco kibicuję to moim zdaniem nie warto czekać na polską wersję:
1) Gra będzie i tak dość droga, bo ponoć CTG nie chce spuścić z jakości wykonania w przypadku innych wersji językowych
2) Wydaje mi się, że nasz polski rynek jest już dość mocno nasycony jeżeli chodzi o ten tytuł i dla wydawcy może to być lekkie rozczarowanie sprzedażowe
3) W związku z punktem drugim, moim zdaniem będzie mała szansa na dodatki w języku polskim, więc jeżeli tytuł Ci się spodoba będzie trzeba dokupować wersje angielską. Na obecnej kampanii widać, że tylko podstawowa wersja gry posiada nieangielskie wersje językowe.

Tak jak wcześniej pisałem: sam mocno kibicuję polskiej wersji językowej, jednak posiadam już angielską i raczej przy niej pozostanę z w/w powodów. I mówię to trochę z żalem bo mój angielski nie jest na tyle dobry aby z łatwością radzić sobie z opisami fabularnymi zawartymi na kartach.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Curiosity »

trixon pisze: 26 paź 2021, 00:55 2) Wydaje mi się, że nasz polski rynek jest już dość mocno nasycony jeżeli chodzi o ten tytuł i dla wydawcy może to być lekkie rozczarowanie sprzedażowe
Pamiętam jak świętej pamięci GFP wypuszczało na wspieram.to polską edycję Roll for the Galaxy, to wiele osób się pukało w głowę, że to nie ma sensu, bo rynek jest nasycony. No i kampania okazała się wielkim... sukcesem 8)

O Too Many Bones wiedzą osoby siedzące głębiej w planszówkach, ale dla całej masy ludzi jest to gra nieznana. Gdyby ją dobrze zareklamować, wystawić na regalikach w Empiku, wysłać do recenzentów, to strzelam w ciemno, że gra byłaby sukcesem sprzedażowym. Dobry marketing sprzeda wszystko.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: trixon »

Curiosity pisze: 26 paź 2021, 08:48
trixon pisze: 26 paź 2021, 00:55 2) Wydaje mi się, że nasz polski rynek jest już dość mocno nasycony jeżeli chodzi o ten tytuł i dla wydawcy może to być lekkie rozczarowanie sprzedażowe
Pamiętam jak świętej pamięci GFP wypuszczało na wspieram.to polską edycję Roll for the Galaxy, to wiele osób się pukało w głowę, że to nie ma sensu, bo rynek jest nasycony. No i kampania okazała się wielkim... sukcesem 8)

O Too Many Bones wiedzą osoby siedzące głębiej w planszówkach, ale dla całej masy ludzi jest to gra nieznana. Gdyby ją dobrze zareklamować, wystawić na regalikach w Empiku, wysłać do recenzentów, to strzelam w ciemno, że gra byłaby sukcesem sprzedażowym. Dobry marketing sprzeda wszystko.
Dlatego właśnie podkreślam, że to moje prywatne zdanie i jak najbardziej stwierdzenie może nie być prawdziwe. Chce się mylić :)
Awatar użytkownika
Seykan
Posty: 724
Rejestracja: 19 mar 2020, 11:57
Has thanked: 150 times
Been thanked: 155 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Seykan »

Zgadzam się z Curiosity. Uważam, że rynek nasycony u nas nie jest, jasne, sporo się tego sprzedało na grupówce, ale podejrzewam, że takie ilości to pryszcz jeśli chodzi o jakieś konkretniejsze druki. Dobra reklama swoje zrobi, ta gra robi bardzo dobre wrażenie, wysoka pozycja na BGG itp., myślę, że by się sprzedawało.

Dla mnie argumentem na nie za przejściem na polską wersję są dodatki, po prostu. Nie wyobrażam sobie żeby u nas wydali je wszystkie, a ja wszystkie chciałbym mieć :) Choć polska podstawka + angielskie dodatki pewnie złym pomysłem nie jest, jeśli ktoś nie jest purystą.
_leigam_
Posty: 944
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 112 times
Been thanked: 197 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: _leigam_ »

Połowa z tego "nasyconego" rynku w chwili ogłoszenia polskiej wersji zacznie sprzedawać swoje gry. Już tyle razy słyszałem o tym nasyconym rynku i jakoś nie pamiętam żeby to się sprawdziło kiedykolwiek.

Ja raczej na pewno kupie polską wersje. O ile angielski mi bardzo nie przeszkadza na poziomie instrukcji to nie chce mi się dukać w trakcie gry.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Ardel12 »

_leigam_ pisze: 26 paź 2021, 09:18 Połowa z tego "nasyconego" rynku w chwili ogłoszenia polskiej wersji zacznie sprzedawać swoje gry. Już tyle razy słyszałem o tym nasyconym rynku i jakoś nie pamiętam żeby to się sprawdziło kiedykolwiek.

Ja raczej na pewno kupie polską wersje. O ile angielski mi bardzo nie przeszkadza na poziomie instrukcji to nie chce mi się dukać w trakcie gry.
Na pewno część posiadających ENG odsprzeda by zakupić PL. W dodatku ile osób na grupówkach u nas kupiło TMB, 200? To chyba i tak za dużo jak mówimy o samych podstawkach. Wydawca pewnie będzie musiał wydrukować znacząco więcej kopii tej gry. Dla mnie idealnym rozwiązaniem takich kwestii są wspieraczki. Jak było z Time Stories od Rebela. Wszyscy psioczyli, że się nie spyla, a kampania była ogromnym sukcesem. Jakby odpalić polską wersję w podobny sposób to może mielibyśmy kolejny wielki sukces.

Ja jestem wielkim fanem tej gry, który nie ma kiedy w nią grać xD zbieram jak leci i na PL wersję się nie przesiądę, bo nie lubię mieszać różnych wersji językowych. Jeśli kiedykolwiek wyjdzie full gameplay po PL to się zastanowię :)
Awatar użytkownika
qreqorek
Posty: 418
Rejestracja: 26 maja 2015, 22:42
Has thanked: 191 times
Been thanked: 521 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: qreqorek »

Ja mam podejście następujące: wolę wersję angielską (co może się wydać zabawne, zważywszy na fakt że razem z woytasem przetłumaczyliśmy całą podstawkę). Dlaczego?
- Gra jest złożona, lubię grać dokładnie wg zasad, więc trzeba często coś poszukać na forum. Wtedy nie zapytam się jak działa karta "refleks w proszku", tylko muszę użyć angielskich nazw. Mając oryginalnie grę po polsku, nawet nie będę wiedział jak dana karta się w oryginale nazywa.
- Karty spotkań jeśli chodzi o zadanie nie są dla mnie trudnością, jak zapewne dla wielu grających. Zaś tekst fabularny na karcie, który dla mnie jest ważnym aspektem TMB, potrzebny jest przez 30 sec. Dlatego ja gram oryginalnymi kartami, a w segregatorze trzymam wydruk tłumaczeń. Jak gram z ekipą, to dociągam kartę spotkania, odnajduję ją migusiem w albumie, czytam na głos, wszyscy się śmieją i potem jedziemy dalej.
- Karty łupów - te skoszulkowałem i włożyłem spolszczenie w karty. Grywam z osobami nie znającymi angielskiego, wtedy nie potrzebuję im tłumaczyć co ich karta robi - mają to ładnie przed sobą.
- Nazwy Złolców na żetonach i nazwy ich umiejętności - tu podobnie jak z nazwami kart. Pomoc gracza mam wydrukowaną w wersji PL i z tej każdy podczas gry sobie korzysta, ale jest posortowana po angielsku (ma nazwy umiejek w obu językach).
- Pomoc Gearloków - tu mamy masę tekstu na 2 stronach A4. Jedni gracze sobie poradzą po angielsku, inni nie.

Całość jest oczywiście subiektywna - jak ktoś gra tylko sam lub z osobami angielskojęzycznymi, wówczas nie jest zainteresowany wersją PL. Jak ktoś ma w nosie tekst fabularny, to tłumaczenie czy polska wersja też nie są mu do szczęścia potrzebne. Gdy ktoś nie ma czasu lub chęci samemu się babrać w wycinanie kart, organizowanie wszystkiego - pewnie wolałby wersję polską od wydawcy. Ja natomiast mam spolszczenie jak wyżej opisane i to jest dla mnie najlepsza opcja, nie chciałbym grać na ewentualnej oryginalnie wydanej polskiej wersji, nawet jak bym ją dostał za free :)
miltonsec
Posty: 34
Rejestracja: 15 kwie 2016, 20:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: miltonsec »

Ja mam do Was pytanie z innej beczki:
czy zauważyliście w swoich kopiach problemy z uszkodzeniami fabrycznymi kart?
Mianowicie chodzi o to, że trochę kart ma takie spore pęcherzyki, a wręcz wygląda to jakby ktoś z jednej strony szpilką nakłuł kartę i z drugiej jest wybrzuszenie.
U mnie występuje to szczególnie w przypadku loot/ trove loot i nie powiem, że nie da się z tym grać, ale jest to na tyle widoczne, że od razu wiadomo która to karta (nie ma ich wcale tak dużo w podstawce).
Wiadomo można dociągać od dołu itd. ale w grze o takiej cenie spodziewałem się idealnej jakości komponentów.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Curiosity »

Nigdy się z tym nie spotkałem. Reklamuj, wymienią Ci talię na nową.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
sitfun
Administrator
Posty: 450
Rejestracja: 04 cze 2020, 00:30
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 106 times
Been thanked: 49 times
Kontakt:

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: sitfun »

miltonsec pisze: 26 paź 2021, 10:56 Ja mam do Was pytanie z innej beczki:
czy zauważyliście w swoich kopiach problemy z uszkodzeniami fabrycznymi kart?
Mianowicie chodzi o to, że trochę kart ma takie spore pęcherzyki, a wręcz wygląda to jakby ktoś z jednej strony szpilką nakłuł kartę i z drugiej jest wybrzuszenie.
U mnie występuje to szczególnie w przypadku loot/ trove loot i nie powiem, że nie da się z tym grać, ale jest to na tyle widoczne, że od razu wiadomo która to karta (nie ma ich wcale tak dużo w podstawce).
Wiadomo można dociągać od dołu itd. ale w grze o takiej cenie spodziewałem się idealnej jakości komponentów.
Pozdrawiam
mam tak samo, zgłosiłem te karty do supportu i czekam już na dostawę zamienników. Co mogę doradzić to zrób zdjęcia i wyślij też listę tych kart w zgłoszeniu, będzie szybciej.
venomik
Posty: 542
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 236 times
Been thanked: 252 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: venomik »

Nie wiem jak można pomyśleć, że rynek Too many bones jest w Polsce nasycony. Ta gra jest na 40 miejscu w rankingu BGG i w zasadzie gdybym nie przebywał na tym forum to pewnie w ogóle bym o niej nie słyszał w polskim internecie. Każda z 39 wcześniejszych gier za to była widywana regularnie - tu ktoś spytał o zasady, tu ktoś się pochwalił że grał wczoraj, to ktoś szukał osób żeby w to zagrać, chwalił się zakupem, umieszczał w topkach, itp.
Too many bones - straszna bieda. Raz zgadałem się przypadkiem z osobą, która też tę grę posiadała, na koncercie nad poznańską Maltą temat z kolegą mojej koleżanki zszedł na planszówki (w sumie moze to byłeś Ty, Curiosity) i obaj się zdziwiliśmy, że druga osoba nie tylko zna, ale jeszcze ma tę grę.
Powiedzieć, że ta gra jest w Polsce mniej znana niż wszystkie wyżej w rankingu BGG - to jak nic nie powiedzieć. Wszak bezpośrednio nad Too Many Bones są takie gry: Brzdęk Legacy, Pandemic Legacy 2, Marvel Champions, Maracaibo, Posiadłość szaleństwa, Agricola, Blood rage...
Problemem tak naprawdę moze być cena i fakt, że spora część elementów podwyższających cenę nie wpływa znacząco (albo i wcale) na klimat. W kampanii ciężko będzie przekonywać ludzi, że plastikowe karty i żetony to coś lepszego niż figurki.
Probe9
Posty: 2455
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Probe9 »

Ja jestem raczej przeciwnikiem wydania tej gry po polsku. A powodem jest troska o wydawnictwo (jakkolwiek dziwnie to zabrzmi ;p) bo wg. mnie z biznesowego punktu widzenia to nie będzie dobra decyzja. Nie widzę sensu porównywać tej sytuacji z takim Gloomhaven bo to jednak dwie zupełnie różne sprawy. Nie mam tu nawet na myśli tego, że gloom to nr 1 co mocno działa na wyobraźnie. Bardziej chodzi mi o dodatki bo ja sobie przykładowo tej gry bez dodatków nie wyobrażam, a tego, że będą wydane wraz z podstawką raczej trudno się spodziewać (z pewnością nie wszystkie). Nie mam problemu z angielskim, ale kiedy tylko jest okazja to kupuje polskie edycje właśnie po to żeby wspierać odważne decyzje o wydaniu gry po polsku, TMB byłby pierwszym przypadkiem kiedy tego nie zrobie bo za bardzo mi zależy na wszystkich dodatkach. Do tego dochodzi ich wymóg produkcji wszystkich elementów we wskazanych przez nich miejscach, Ghillie mówił (już nie pamiętam czy na live czy na discordzie), że w związku z tym marże mogą być dla potencjalnych wydawców dość mało atrakcyjne, w takim przypadku decyduje ilość, a z tym może być różnie.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
manicminer
Posty: 821
Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
Has thanked: 74 times
Been thanked: 103 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: manicminer »

venomik pisze: 27 paź 2021, 00:03 Nie wiem jak można pomyśleć, że rynek Too many bones jest w Polsce nasycony. Ta gra jest na 40 miejscu w rankingu BGG i w zasadzie gdybym nie przebywał na tym forum to pewnie w ogóle bym o niej nie słyszał w polskim internecie. Każda z 39 wcześniejszych gier za to była widywana regularnie - tu ktoś spytał o zasady, tu ktoś się pochwalił że grał wczoraj, to ktoś szukał osób żeby w to zagrać, chwalił się zakupem, umieszczał w topkach, itp.
Too many bones - straszna bieda. Raz zgadałem się przypadkiem z osobą, która też tę grę posiadała, na koncercie nad poznańską Maltą temat z kolegą mojej koleżanki zszedł na planszówki (w sumie moze to byłeś Ty, Curiosity) i obaj się zdziwiliśmy, że druga osoba nie tylko zna, ale jeszcze ma tę grę.
Powiedzieć, że ta gra jest w Polsce mniej znana niż wszystkie wyżej w rankingu BGG - to jak nic nie powiedzieć. Wszak bezpośrednio nad Too Many Bones są takie gry: Brzdęk Legacy, Pandemic Legacy 2, Marvel Champions, Maracaibo, Posiadłość szaleństwa, Agricola, Blood rage...
Problemem tak naprawdę moze być cena i fakt, że spora część elementów podwyższających cenę nie wpływa znacząco (albo i wcale) na klimat. W kampanii ciężko będzie przekonywać ludzi, że plastikowe karty i żetony to coś lepszego niż figurki.
Bieda bo ta gra jest przerostem formy nad treścią i tak jak figurki przemawiają do ludzi to żetony i plastikowe karty już niekoniecznie, maty są zawsze spoko. Planszówka premium miała sens gdy inne gry operowały na papierowych żetonach, teraz praktycznie każda, która jest na wspieraczkach jest już premium, zarówno od strony ceny, jak i często wykonania. Jeśli mam wybierać pomiędzy grą z figurkami, a pokerowymi żetonami to wybiorę te pierwsze, gdzie za tą samą cenę nie dość że mam figsy, to jeszcze często jest więcej grywalności. TMB jest fajną grą ale to właśnie cena i wykonanie ją hamuje. Gdyby kosztowała połowę tego co teraz jej popularność w PL byłaby dwa razy większa. Więc wydanie wersji lokalnych tak, ale w normalnym tańszym wykonaniu i ze wszystkimi dodatkami.
1100$ za pełny zestaw komuś ? za to można kupić 5 innych KSów lub 2 wielkie all-in. Niech mi teraz ktoś powie że tutaj jest więcej zabawy...

Miałem prawie pełny zestaw TMB, grało się fajnie ale jak przeliczyłem sobie ile zabawy jest za tą cenę to poszła na handel (a i tak kupiona z 30% upustem - dzięki Curiosity). Np taki Isofarian Guard (też pokerowe żetony, też plansze graczy tylko że karton, do tego plastikowe nakładki. długa kampania i karty), wygląda że za 400zł zaoferuje więcej niż TMB i kilka dodatków.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10924
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3357 times
Been thanked: 3217 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: japanczyk »

manicminer pisze: 27 paź 2021, 08:00 TMB jest fajną grą ale to właśnie cena i wykonanie ją hamuje. Gdyby kosztowała połowę tego co teraz jej popularność w PL byłaby dwa razy większa.
iksde
Wykoannie to to co wyróżnia TMB i sprawiło, ze gra ma taki following. Bez niego połowa graczy by zrezygnowała z udziału w zabawie, a część TMB to obcowanie i doświadczenie gry.
Gdyby kosztowała połowe tego to wiadomo - popularnosc na calym swiecie byłaby wieksza, pewnie nawet wiecej niz dwa razy
manicminer pisze: 27 paź 2021, 08:00 Więc wydanie wersji lokalnych tak, ale w normalnym tańszym wykonaniu i ze wszystkimi dodatkami.
Przecież na to nie ma szans
manicminer pisze: 27 paź 2021, 08:00 1100$ za pełny zestaw komuś ? za to można kupić 5 innych KSów lub 2 wielkie all-in. Niech mi teraz ktoś powie że tutaj jest więcej zabawy...
Można, ale po co kupować 5 innych KSów, skoro masz gre, w ktora chcesz grac i nieustannie Cię bawi?
manicminer pisze: 27 paź 2021, 08:00 Np taki Isofarian Guard (też pokerowe żetony, też plansze graczy tylko że karton, do tego plastikowe nakładki. długa kampania i karty), wygląda że za 400zł zaoferuje więcej niż TMB i kilka dodatków.
Mhm, tyle, ze juz w filmikach mówią o niedoszacowaniu kosztu produkcji i jesli gra bedzie miała 2nd print/trafi do retailu to w cenie przynajmniej 20$ drozej niz było to na KSie
Probe9
Posty: 2455
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Probe9 »

Pisanie o tym, że TMB jest mega drogie miało sens kilka lat temu ja ceny gier były niższe, teraz, kiedy cena 100$+ za grę na KS to norma, to można powiedzieć, że jest nieco droga :D ale nie może już oburzać tak jak kilka lat temu.

Do Isofarian Guard bym jeszcze nie porównywał bo ta gra nie wyszła :) Regrywalność ocenimy po wydaniu.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
manicminer
Posty: 821
Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
Has thanked: 74 times
Been thanked: 103 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: manicminer »

Probe9 pisze: 27 paź 2021, 09:37 Pisanie o tym, że TMB jest mega drogie miało sens kilka lat temu ja ceny gier były niższe, teraz, kiedy cena 100$+ za grę na KS to norma, to można powiedzieć, że jest nieco droga :D ale nie może już oburzać tak jak kilka lat temu.

Do Isofarian Guard bym jeszcze nie porównywał bo ta gra nie wyszła :) Regrywalność ocenimy po wydaniu.
To kwestia porównania ceny do zawartości i grywalności, ja wiem że to wątek TMB i jest tutaj dużo fanów tej gry, ale ma ona swoje wady i jeśli o mnie chodzi to nie wiem czy by się zmieściła w top 10, dla mnie rozgrywka jest trochę zbyt powtarzalna jednak, a walka zbyt ograniczona małą planszą.
Ale jeśli ktoś gra w TMB kilka razy w miesiącu to jasne że wtedy wysoka cena nie ma znaczenia, bo ma z tego dużo radości.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10924
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3357 times
Been thanked: 3217 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: japanczyk »

manicminer pisze: 27 paź 2021, 09:46 to wątek TMB i jest tutaj dużo fanów tej gry, ale ma ona swoje wady
Ale nikt temu nie przeczy - spokojnie znajdziesz w tym watku moje wywody nt tego ze gra jest overpriced i overproduced - i szczerze moje zdanie w tym temacie się nie zmieniło ;-)
Po zagraniu wiekszej ilsoci partii stwierdzam jednak, z ejest to intgralna czesc tego doswiadczenia z gra bez ktorego obcowanie z nia nie sprawiałoby tyle radości.
Probe9
Posty: 2455
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: Probe9 »

manicminer pisze: 27 paź 2021, 09:46
To kwestia porównania ceny do zawartości i grywalności, ja wiem że to wątek TMB i jest tutaj dużo fanów tej gry, ale ma ona swoje wady i jeśli o mnie chodzi to nie wiem czy by się zmieściła w top 10, dla mnie rozgrywka jest trochę zbyt powtarzalna jednak, a walka zbyt ograniczona małą planszą.
Ale jeśli ktoś gra w TMB kilka razy w miesiącu to jasne że wtedy wysoka cena nie ma znaczenia, bo ma z tego dużo radości.
Ale to, że znajdą się gry lepsze pod kątem cena vs regrywalność to przyzna każdy, nawet największy fan tej gry (sam zaliczam się do tej grupy). Mi ta gra po prostu daje unikalny feeling i tym mnie kupuje. Wolę wydać 100$ na coś oryginalnego i innowacyjnego niż kupić kolejny generyczny Dungeon Crawler z setką figurek.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1116
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 860 times
Been thanked: 631 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: bajbaj »

manicminer pisze: 27 paź 2021, 08:00
Bieda bo ta gra jest przerostem formy nad treścią (...) Więc wydanie wersji lokalnych tak, ale w normalnym tańszym wykonaniu i ze wszystkimi dodatkami. 1100$ za pełny zestaw komuś ? za to można kupić 5 innych KSów lub 2 wielkie all-in. Niech mi teraz ktoś powie że tutaj jest więcej zabawy... (...)
Proszę - tutaj jest więcej zabawy :D

EDIT: przypomniał mi się cytat (nie pamiętam z kogo) a propos formy i treści. Cytat brzmi "niewłaściwa forma jest zniewagą dla treści" :D Zresztą podobna myśl prześwieca kuzynom Carlsonom - już dziesiątki razy mówili, że tworzą gry, o jakich sami marzyli - zarówno jeśli chodzi o treść, jak i formę. Dla nich - tak jak pisze japanczyk - czar tej gry (ich gier), to także obcowanie z komponentami. Zresztą, sporo robią, aby pomimo wielkich kosztów produkcji, gra była w nieprzesadzonej cenie. Dlatego np. sprzedają tylko poprzez ksy i swój sklep. Kiedyś Josh podawał, że przy wejściu gry do sklepów (choćby tylko internetowych) gra tam kosztowałaby co najmniej 20% więcej, niż u nich.

Jasne TMB to przygodowy, dość prosty skirmish. Nie ma tu wielkiej historii, księgi z pierdyliardem rozdziałów etc. Ale to cecha tej gry - wykładasz na stół w 5-10 minut, grasz 2-3 godziny, 5 minut na sprzątanie i już. Cały fun - jak wiemy - to rozwój naszych uszatków, kombowanie się umiejętności gearlocków, kombowanie się umiejętności złoli, zaskoczenia w dociągu złoli i rzucie kostkami i taktyczny taniec na polu walki. Mnie to wszystko strasznie pociąga i nie znam drugiej gry (spoza ich stajni), która robi to podobnie. Tak, czekam na nowe Hoplo :D

Podobnie cechą jest brak figurek - akurat w taki segment rynku uderzyli (w tym segmencie siedzę ja - zawsze wybiorę stakujące się żetony nad figurki) i technicznie żetony załatwiły im całą game problemów mechanicznych podczas gry. Zresztą, dziś już widać jaki wpływ miało CTG na rynek gier, ponieważ coraz więcej ksów wykorzystuje rozwiązania z Hoplo i TMB.

W sumie z TMB jest tak jak z wieloma produktami premium. Przecież większość z nas jakieś ma. Dla jednych to telefon z nadgryzionym jabłkiem, dla innych mercedes, dla jeszcze innych Thermomix w kuchni, a jeszcze inni kupują tylko ciuchy drogich marek. Jasne, można mieć inne tańsze rzeczy, robiące w zasadzie to samo, ale ... z różnych względów chcemy akurat ten konkretny produkt premium. Ciekawe, że nie mówimy chyba, że telefony, ubrania, auta etc. są overproduced, a grom to zarzucamy :D
Ostatnio zmieniony 27 paź 2021, 12:20 przez bajbaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
qreqorek
Posty: 418
Rejestracja: 26 maja 2015, 22:42
Has thanked: 191 times
Been thanked: 521 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: qreqorek »

manicminer pisze: 27 paź 2021, 08:00
Bieda bo ta gra jest przerostem formy nad treścią (...)
1100$ za pełny zestaw komuś ? za to można kupić 5 innych KSów lub 2 wielkie all-in. Niech mi teraz ktoś powie że tutaj jest więcej zabawy (...)
No tak, zamiast Porsche mógłbym mieć Multiplę, Żuka, rowerek dla dziecka i jeszcze taczkę. Ciekawe tylko, dlaczego ludzie, których stać na Porsche, kupują to właśnie auto... :lol:
_leigam_
Posty: 944
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 112 times
Been thanked: 197 times

Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

Post autor: _leigam_ »

qreqorek pisze: 27 paź 2021, 12:09
No tak, zamiast Porsche mógłbym mieć Multiplę, Żuka, rowerek dla dziecka i jeszcze taczkę. Ciekawe tylko, dlaczego ludzie, których stać na Porsche, kupują to właśnie auto... :lol:
szpan :P
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
ODPOWIEDZ