Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

[kozz84]

Dopiero zaczynam przygodę z Arkham Horror LCG (ogrywam podstawkę) i pytanie do wyjadaczy. Kupujecie pakiet badaczy czy bardziej czekacie na samą kampanię ?
W ogóle warto mieć taki dodatkowy osobny zestaw badaczy i łączyć go z innymi kampaniami czy jednak te z poprzednich dodatków wystarczają ?

Moim zdaniem lepiej najpierw ograć podstawkę i następnie kupić którąś kampanie. Zestawy badaczy można kupić dopiero jeśli gra naprawdę podejdzie.

[Miszon]

Ja na razie kupię tylko kampanię. Mam tyle nieogranych kart badaczy z poprzednich cykli, że nie mam ciśnienia na kupowanie kolejnych.

[Ardel12]

Ja na razie kupię tylko kampanię. Mam tyle nieogranych kart badaczy z poprzednich cykli, że nie mam ciśnienia na kupowanie kolejnych.

Pytanie jak "później" będzie z dostępnością kart badaczy. Też na razie nastawiam się na kupno kampanii, gdyż podobnie jak Ty, nie czuję potrzeby kupowania nowych kart badaczy. Pozostaje jednak FOMO i lęk, że kolejny dodruk może Galakcie zająć parę lat...Karty na arkhamDB są już widoczne, ale jestem za cienki w ah by wywnioskować od ręki ich przydatność

[brazylianwisnia]

Ja na razie kupię tylko kampanię. Mam tyle nieogranych kart badaczy z poprzednich cykli, że nie mam ciśnienia na kupowanie kolejnych.

Pytanie jak "później" będzie z dostępnością kart badaczy. Też na razie nastawiam się na kupno kampanii, gdyż podobnie jak Ty, nie czuję potrzeby kupowania nowych kart badaczy. Pozostaje jednak FOMO i lęk, że kolejny dodruk może Galakcie zająć parę lat...Karty na arkhamDB są już widoczne, ale jestem za cienki w ah by wywnioskować od ręki ich przydatność

Jest sporo bardzo dobrych kart. Wzmacniających obecne buildy jak i otwieracjace nowe opcje. Jak ktoś nie gra głównie dla deckbuldingu, ma 6 cykli to spokojnie można pominąć bo z tego co się ma można składać decki które przeoraja scenariusze bez większych problemów. Jest to jednak spoko opcja jak ktoś ma tylko 1-2 kampanie.

[Gribbler]

Ja na razie kupię tylko kampanię. Mam tyle nieogranych kart badaczy z poprzednich cykli, że nie mam ciśnienia na kupowanie kolejnych.

Pytanie jak "później" będzie z dostępnością kart badaczy. Też na razie nastawiam się na kupno kampanii, gdyż podobnie jak Ty, nie czuję potrzeby kupowania nowych kart badaczy. Pozostaje jednak FOMO i lęk, że kolejny dodruk może Galakcie zająć parę lat...Karty na arkhamDB są już widoczne, ale jestem za cienki w ah by wywnioskować od ręki ich przydatność

A wiadomo, kiedy będzie ta nowa kampania? Z tego co widzę w sklepach tylko preordery na badaczy są. Myślałem, że to jednocześnie wychodzi.

[brazylianwisnia]

Ja na razie kupię tylko kampanię. Mam tyle nieogranych kart badaczy z poprzednich cykli, że nie mam ciśnienia na kupowanie kolejnych.

Pytanie jak "później" będzie z dostępnością kart badaczy. Też na razie nastawiam się na kupno kampanii, gdyż podobnie jak Ty, nie czuję potrzeby kupowania nowych kart badaczy. Pozostaje jednak FOMO i lęk, że kolejny dodruk może Galakcie zająć parę lat...Karty na arkhamDB są już widoczne, ale jestem za cienki w ah by wywnioskować od ręki ich przydatność

A wiadomo, kiedy będzie ta nowa kampania? Z tego co widzę w sklepach tylko preordery na badaczy są. Myślałem, że to jednocześnie wychodzi.

Wg planów FFG za 2 miesiące ale obecnie z dodatkami do AH i MC jest jak za PRL - jak rzuca na sklep to będzie
Idea jest myślę taka by podtrzymywać zainteresowanie gra tak jak za starego modelu. Teraz karty gracza, w grudniu kampania, w lutym może scenario pack, w marcu powrot, w kwietniu karty badaczy do kolejnej kampanii, w maju scenario pack, w czerwcu kolejna kampania..itd

[ixi24]

Przy kupnie nowego cyklu otwieracie od razu talie mitów, aby dodać wszystkie nowe karty do tworzenia lub ulepszaniu talii badaczy?
Czy jednak stopniowo: najpierw pudełko podstawowe, a w trakcie rozgrywania kampanii dodajecie nowe karty z tali mitów do puli kart badaczy?

[brazylianwisnia]

Przy kupnie nowego cyklu otwieracie od razu talie mitów, aby dodać wszystkie nowe karty do tworzenia lub ulepszaniu talii badaczy?
Czy jednak stopniowo: najpierw pudełko podstawowe, a w trakcie rozgrywania kampanii dodajecie nowe karty z tali mitów do puli kart badaczy?

Oczywiście że wszystko odrazu z obecnego i przyszłych cykli jeśli jest taka sytuacja. Więcej kart=więcej opcji przy budowaniu decku. Szczególnie ze najdroższe karty są w ostatnich paczkach i na tym etapie kampanii to szkoda wydać 4-5xp na jakąś pukawke na 1-2 scenariusze(która może nie wyjść).

[ixi24]

Przy kupnie nowego cyklu otwieracie od razu talie mitów, aby dodać wszystkie nowe karty do tworzenia lub ulepszaniu talii badaczy?
Czy jednak stopniowo: najpierw pudełko podstawowe, a w trakcie rozgrywania kampanii dodajecie nowe karty z tali mitów do puli kart badaczy?

Oczywiście że wszystko odrazu z obecnego i przyszłych cykli jeśli jest taka sytuacja. Więcej kart=więcej opcji przy budowaniu decku. Szczególnie ze najdroższe karty są w ostatnich paczkach i na tym etapie kampanii to szkoda wydać 4-5xp na jakąś pukawke na 1-2 scenariusze(która może nie wyjść).

W sumie racja, dobre podejście
A jakie połączenia badaczy na dwóch graczy polecacie do kampani: Dziedzictwo Dunwitch?
Widzę, że badacze z tego dodatku mają inny system tworzenia talii i bardziej skupiają się na jednej klasie

[Miszon]

Przy kupnie nowego cyklu otwieracie od razu talie mitów, aby dodać wszystkie nowe karty do tworzenia lub ulepszaniu talii badaczy?
Czy jednak stopniowo: najpierw pudełko podstawowe, a w trakcie rozgrywania kampanii dodajecie nowe karty z tali mitów do puli kart badaczy?

Za pierwszym podejściem kampanii otwieram po kolei. Wolę w ten sposób poznać lepiej nowe karty. A i tak wiadomo że pierwsze przejście to będzie wtopa, także nie ma się co spinać o pozytywne zakończenie .

[brazylianwisnia]

Przy kupnie nowego cyklu otwieracie od razu talie mitów, aby dodać wszystkie nowe karty do tworzenia lub ulepszaniu talii badaczy?
Czy jednak stopniowo: najpierw pudełko podstawowe, a w trakcie rozgrywania kampanii dodajecie nowe karty z tali mitów do puli kart badaczy?

Oczywiście że wszystko odrazu z obecnego i przyszłych cykli jeśli jest taka sytuacja. Więcej kart=więcej opcji przy budowaniu decku. Szczególnie ze najdroższe karty są w ostatnich paczkach i na tym etapie kampanii to szkoda wydać 4-5xp na jakąś pukawke na 1-2 scenariusze(która może nie wyjść).

W sumie racja, dobre podejście
A jakie połączenia badaczy na dwóch graczy polecacie do kampani: Dziedzictwo Dunwitch?
Widzę, że badacze z tego dodatku mają inny system tworzenia talii i bardziej skupiają się na jednej klasie

Ashcan Pete + Jenny
Rex + Zoey
Wsumie wszytskie 4 postacie są bardzo mocne. Pamiętaj jednak ze każda postać można zrobić przynajmniej na kilka sposobów no i można też zbudować źle a wtedy to i tak będzie lipa xD

[Miszon]

O proszę, wideo pokazujące różnice między starą a nową podstawką :
https://youtu.be/ujaNKTiG7sc

[osa1908]

O proszę, wideo pokazujące różnice między starą a nową podstawką :
https://youtu.be/ujaNKTiG7sc

Kiedy nowa wersja bedzie dostepna w naszym jezyku?

[Miszon]

Jeszcze nie wiadomo, nic Galakta nie potwierdzała.

[Vins3nt]

W komentarzu na FB Galakta napisała/dała do zrozumienia, że odnowiona wersja podstawki znajduje się w okolicach "czeka na załadunek"
Bazując na doświadczeniu i obserwacji rynku oraz transportu w ostatnich miesiącach, myślę że najwcześniej styczeń, chyba los będzie sprzyjał na okres Świąteczny, co oczywiście byłoby super.

[Chudej]

Grałem kiedyś w AH2 bardzo dużo, miałem połowę wszystkich dodatków, aż kiedyś w końcu zdecydowałem się na krok w świat eurasów i AH przestało mi zupełnie sprawiać frajdę. Pół godziny rozkładania, a potem po 15 minutach już się odechciewało grać. Możliwości niby było multum, ale takich viable opcji było bardzo mało, a do tego często było się skazanym na rzut kości i spora część rozkładania była na marne (nieużywana planszo Dunwich, o tobie mówię).

Po drodze miałem też Elder Sign, ale tam nigdy nie wyszedłem poza podstawkę, bo ta była tak prostacka i łatwa, że szkoda mi było pakować w to jeszcze pieniądze.

Pozbyłem się jednego i drugiego już dawno temu. Mimo wszystko pozostał lekki sentyment i zamiłowanie do klimatu (wiele rzeczy mogę zarzucić AH, ale klimat zawsze mi się podobał). Jedyne co-opy, w które teraz gram to Aeons End i czasem też Spirit Island, ale trochę mi mało. AE powoli zaczyna się przejadać, a Spirit Island jest trochę za ciężkie żeby zbyt często lądowało na stole. Portfel mnie trochę swędzi, więc przychodzę do tego wątku z pytaniami:

- Jak się ma LCG mechanicznie do planszowego Arkham? Zależy mi bardziej na przyjemnej mechanice niż na storytellingu, temu Aeons End tak bardzo mi podszedł. Nie chcę znowu bicia po klejnotach jak w AH2 albo w Robinsonie. Wolę takie poczucie, że dobrze zagrane akcje przynoszą jakieś pozytywne efekty. Czy tutaj idzie coś takiego doświadczyć?

- Czy losowość w LCG też potrafi być tak mordercza jak w AH2 i ma tak duży wpływ?

- Jak długie są rozgrywki? Pamiętam, że AH2 potrafiło się ciągnąć masakrycznie, jak się jeszcze trafiały dodatkowe Znaki Starszych Bogów.

- Czy żeby grać więcej niż 2 osoby potrzebne są 2 core sety, czy wystarczy dodać jakiś większy dodatek?

- Jak bardzo regrywalna jest podstawka?

- Czy warto się w to w ogóle pakować, czy szykuje się niedługo jakaś kolejna edycja i zaraz znowu będzie koniec dodruków i ceny dodatków wystrzelą w kosmos?

[brazylianwisnia]

Grałem kiedyś w AH2 bardzo dużo, miałem połowę wszystkich dodatków, aż kiedyś w końcu zdecydowałem się na krok w świat eurasów i AH przestało mi zupełnie sprawiać frajdę. Pół godziny rozkładania, a potem po 15 minutach już się odechciewało grać. Możliwości niby było multum, ale takich viable opcji było bardzo mało, a do tego często było się skazanym na rzut kości i spora część rozkładania była na marne (nieużywana planszo Dunwich, o tobie mówię).

Po drodze miałem też Elder Sign, ale tam nigdy nie wyszedłem poza podstawkę, bo ta była tak prostacka i łatwa, że szkoda mi było pakować w to jeszcze pieniądze.

Pozbyłem się jednego i drugiego już dawno temu. Mimo wszystko pozostał lekki sentyment i zamiłowanie do klimatu (wiele rzeczy mogę zarzucić AH, ale klimat zawsze mi się podobał). Jedyne co-opy, w które teraz gram to Aeons End i czasem też Spirit Island, ale trochę mi mało. AE powoli zaczyna się przejadać, a Spirit Island jest trochę za ciężkie żeby zbyt często lądowało na stole. Portfel mnie trochę swędzi, więc przychodzę do tego wątku z pytaniami:

- Jak się ma LCG mechanicznie do planszowego Arkham? Zależy mi bardziej na przyjemnej mechanice niż na storytellingu, temu Aeons End tak bardzo mi podszedł. Nie chcę znowu bicia po klejnotach jak w AH2 albo w Robinsonie. Wolę takie poczucie, że dobrze zagrane akcje przynoszą jakieś pozytywne efekty. Czy tutaj idzie coś takiego doświadczyć?

To są dwa różne światy. Arkham LCG jest zaawansowany mechanicznie, euro optymalizacja jest wręcz wskazana. Dobrze zagrane kombosiki przynoszą satysfakcję. Ogółem mechanika to najmocniejsza strona tej gry. Sam gram w większości w Euro i AH LCG uwielbiam. Zdarza się jednak ze gra Cie zleje. Masz na to jednak większy wpływ.

- Czy losowość w LCG też potrafi być tak mordercza jak w AH2 i ma tak duży wpływ?

Losowość potrafi dopiec ale jest ona niezbędna dla regrywalnosci. Nie jest też tak że jesteś bezbronny na nią. Wykonując akcje ciągniesz modyfikator z worka wykonując test. Możesz podbić swoją umiejętność zwiększając prawdopodobienstwo zdania, możesz zagrać kartę która pozwala odrzucić żeton i wziąć nowy, możesz zagrać kartę gdzie nie wyciągasz wogole żetony więc rezultat jest deterministyczny, możesz mieć karty na ręku które pozwolą jeszcze na sam koniec uratować test który byś oblał a możesz nawet zbudować caly deck w oparciu o oblewanie testów. Jest sporo możliwości wpływania na losowość.

- Jak długie są rozgrywki? Pamiętam, że AH2 potrafiło się ciągnąć masakrycznie, jak się jeszcze trafiały dodatkowe Znaki Starszych Bogów.

Długość scenariuszy na 2 osoby to między 60 a 150min

- Czy żeby grać więcej niż 2 osoby potrzebne są 2 core sety, czy wystarczy dodać jakiś większy dodatek?

Tak. 2 core sety są wymagane powyżej 2 graczy i są zaleceane nawet dla solo.

- Jak bardzo regrywalna jest podstawka?

Podstawka to demo na 10-15h max i zawiera proste scenariusze. W tym scenariusz 3 który bardzo trudno jest przejść. Pełna gra to tak naprawdę podstawka(najlepiej 2) i 1 cały cykl. Wtedy masz kampanie i więcej kart.

- Czy warto się w to w ogóle pakować, czy szykuje się niedługo jakaś kolejna edycja i zaraz znowu będzie koniec dodruków i ceny dodatków wystrzelą w kosmos?

Warto. Za chwilę będą tzw Revised core set. Jest to podstawka która ma w sobie taką ilość kart że nie potrzeba już drugiej. Gra ma się dobrze i druga edycja pewnie nie nadejdzie. Świetna gra więc naprawde warto.

[Miszon]

Podpisuję się pod każdym zdaniem kolegi.
Dodam, że radzilbym poczekać na nową wersję podstawki (po polsku początek 2022), nie będzie trzeba kupować dwóch CS.
Poza tym kampania podstawki jest słaba, jeden tutorial, jedna misja niemal nie do przejścia, jedna fajna misja. No i podstawka na samych kartach z CS jest jednak mocno losowa, z racji bardzo ograniczonego (wręcz żadnego) wpływu na budowę talii.

[Arius]

Podpisuję się pod każdym zdaniem kolegi.
Dodam, że radzilbym poczekać na nową wersję podstawki (po polsku początek 2022), nie będzie trzeba kupować dwóch CS.
Poza tym kampania podstawki jest słaba, jeden tutorial, jedna misja niemal nie do przejścia, jedna fajna misja. No i podstawka na samych kartach z CS jest jednak mocno losowa, z racji bardzo ograniczonego (wręcz żadnego) wpływu na budowę talii.

Ehym ale druga misja jest do przejścia.
Celem jest zebranie jak najwięcej a nie maksa.
Swoją drogą roland z serwerem zrobienia pod tą misję raz mi wyrobili maks. Jeden jedyny raz.

[Miszon]

Druga to jest właśnie ta jedyna fajna.
Trzecia nie do przejscia (mi się udało za 7 razem, ale karty z 2 CS i Dunwich).

[Zorak]

Druga to jest właśnie ta jedyna fajna.
Trzecia nie do przejscia (mi się udało za 7 razem, ale karty z 2 CS i Dunwich).

Pierwsza misja uczy podstaw gry
Druga uczy że rezygnacja i wyjście żywym też można traktować jako dobre zakończenie
Trzecia uczy, że przegrywanie to coś do czego trzeba się przyzwyczaić zanim nie opanujesz dobrze gry i budowania talii

[olsszak]

Druga to jest właśnie ta jedyna fajna.
Trzecia nie do przejscia (mi się udało za 7 razem, ale karty z 2 CS i Dunwich).

Pierwsza misja uczy podstaw gry
Druga uczy że rezygnacja i wyjście żywym też można traktować jako dobre zakończenie
Trzecia uczy, że przegrywanie to coś do czego trzeba się przyzwyczaić zanim nie opanujesz dobrze gry i budowania talii

Idealne podsumowanie - pasuje również do LOTR LCG

[Miszon]

Druga to jest właśnie ta jedyna fajna.
Trzecia nie do przejscia (mi się udało za 7 razem, ale karty z 2 CS i Dunwich).

Pierwsza misja uczy podstaw gry
Druga uczy że rezygnacja i wyjście żywym też można traktować jako dobre zakończenie
Trzecia uczy, że przegrywanie to coś do czego trzeba się przyzwyczaić zanim nie opanujesz dobrze gry i budowania talii

mam dokładnie taką samą opinię na temat tych misji

[Evokenx]

Czy wiadomo cokolwiek na temat dodruku cyklu pożeraczy snów?

[bosik111]

Galakta mowi ze ma byc, kiedy nie wiadomo.