Spirit Island (R. Eric Reuss)

[donmakaron]

Mi się wydaje, że na strach wygrać najłatwiej. Graliśmy 2-3-4 osoby i zwycięstwa zazwyczaj, choć nie zawsze, osiągaliśmy przez strach. Wszystko pewno zależy nieco od duszków jakimi gramy, dobieranych kart mocy i scenariusza.

edit: dla pewności dodam, że nie zawsze chodzi o wygranie przez dotarcie na koniec strachu, a przez dotarcie do tego poziomu strachu, który aktualnie wygrywa rozgrywkę, bez ciśnienia na niszczenie najeźdźców. Zazwyczaj na poziomie trzecim, czasem drugim, rzadziej czwartym (zwyczajnie ciężko tam dojść, bo zazwyczaj będąc w sytuacji gdzie można dojść do 4 już wygrywa się na 3).

[Dhel]

Ja większość gier kończę na 3 poziomie strachu, gdzie wygrywa się jak nie ma miast na planszy.

[detrytusek]

Jak dla mnie nie ma różnicy czym gram...tzn jest...grając pewnymi duchami tylko strach wchodzi w grę, a resztą III poziom i po sprawie. Nie wiem co trzeba by robić by wygrać np ze strachem na I poziomie.

[Kilson]

A ja tak z innej mańki...czy tu się da wygrać nie idąc w strach? Niemal wszystkie moje wygrane wynikały z wykończenia talii strachu. Jakieś nieliczne zwycięstwa kończyły się jak strach był na ostatnim poziomie. Nie wyobrażam sobie jak można wygrać np nie tykając strachu (czyli muszę i kolonistów ubić).

Zależy kim grasz. U mnie wygrane przez strach to może ze 30-40% gier. Najczęściej chyba wygrywałem na III poziomie strachu niszcząc duże miasta.
Jak chcesz wygrać przez całkowitą eliminację przeciwnika, to polecam Serce Pożogi Mój ulubiony duch, i część wyspy na której grasuje jest często całkowicie wyczyszczona.
Na solo grałem głównie na początku jak uczyłem się zasad i sprawdzałem duchy, ale obstawiam, że wykończenie wszystkiego na I poziomie strachu może być trudne (chyba, że na jakimś zerowym poziomie trudności z dobrym układem kart), ale na drugim jest już realne przy agresywnych duchach... no i raczej nie przeciwko Anglii

[arturmarek]

A ja tak z innej mańki...czy tu się da wygrać nie idąc w strach? Niemal wszystkie moje wygrane wynikały z wykończenia talii strachu. Jakieś nieliczne zwycięstwa kończyły się jak strach był na ostatnim poziomie. Nie wyobrażam sobie jak można wygrać np nie tykając strachu (czyli muszę i kolonistów ubić).

Jestem po 30 rozgrywkach 2-osobowych z żoną. Najwięcej wygranych na pewno na III poziomie strachu (ubite miasta), potem prawdopodobnie poziom II, blisko za nim poziom IV. Mieliśmy jedynie jedną grę, gdzie "prawie" wygraliśmy na I poziomie strachu. Było tak, że w jednej akcji ubiliśmy ostatnich najeźdźców, ale ta akcja odkryła też kartę strachu, która nas wypychała na II poziom. Wydaje mi się, że na wyższych poziomach to niemożliwe, żeby wygrać na I poziomie terroru. Przeważnie zaczynamy z 4 miastami i 6 osadami, niemożliwe jest, żeby nam się trochę tego nie pobudowało. Także za samo niszczenie wiosek i miast uzbieramy tego strachu sporo.

[7koliberek9]

Jestem po 3 partiach 2-osobowych. Pierwsza partia była straszna (długa i przegrana) ale my zawsze podczas pierwszych partii czytamy instrukcje i próbujemy grać. Nie czytaliśmy wskazówek żeby było trudniej i ciekawiej.

Kolejne partie znacznie lepsze, przede wszystkim ciekawsze. Znaliśmy już mechanikę oraz karty duchów, można było pokombinować, planować.

Rewelacja jak dla mnie w kategorii gier kooperacyjnych.

[Xoltro]

Czy ktoś zna alternatywny i w miarę ekonomiczny sposób na pozyskanie promo duchów? Wraz z dodrukiem już mają być 4 extra duchy, więc szkoda by było ich nie mieć.

Ja sam myślałem czy by nie kupić od lacerty nowego dodruku i potem sama podstawkę sprzedać. Wiecie może czy promo duchy są dodawane osobno i nie trzeba rozpakowywać gry? Wtedy pewnie można by było w dobrej cenie sprzedać podstawkę

[Mr_Fisq]

Duchy promo są osobno. Myślę, że nie będzie problemu, żeby kupić same duchy bez podstawki. Chyba nawet było o tym w ostatniej rozmowie Lacerty w Planszowych Newsach.

[Kilson]

Czy ktoś zna alternatywny i w miarę ekonomiczny sposób na pozyskanie promo duchów? Wraz z dodrukiem już mają być 4 extra duchy, więc szkoda by było ich nie mieć.

Ja sam myślałem czy by nie kupić od lacerty nowego dodruku i potem sama podstawkę sprzedać. Wiecie może czy promo duchy są dodawane osobno i nie trzeba rozpakowywać gry? Wtedy pewnie można by było w dobrej cenie sprzedać podstawkę

Za promo duchy trzeba było zapłacić osobno i były wysyłane niezależnie od samej gry, a nie jako bonus do zamówienia przez sklep Lacerty.

[rav126]

Nope. Były trzy możliwości kupna:
gra, zestaw, karty promo.
Zestaw można było kupić w przedsprzedaży za 249 z darmową wysyłką. Grę i duchy osobno po premierze, duchy bardzo szybko sie wyprzedały.

Spoiler:

Po premierze ceny wyglądały tak, z tym, że pakiet chyba był już niedostępny.

Spoiler:

[Xoltro]

To w takim razie liczę że promo będą osobno i uda się kupić

[Mr_Fisq]

To w takim razie liczę że promo będą osobno i uda się kupić

Start przedsprzedaży ma zostać zapowiedziany wcześniej co do godziny + ma zostać wprowadzone ograniczenie na maksymalną liczbę zakupionych promosów - mam nadzieję, że dzięki tym zabiegom nie będzie dużych problemów z zakupem.

Ja będę polował na Promo-2 bo podstawkę i Promo-1 wcześniej kupiłem w Lacercie.

PS. Obstawiam, że cena Promo-2 będzie zauważalnie wyższa niż Promo-1 bo i zawartości będzie więcej => dodatkowy przeciwnik (Szkocja), 2 nowe scenariusze, 5 kart strachu, karty aspektów...
https://spiritislandwiki.com/index.php? ... nal_Pack_2

Edit: Jakby ktoś się zastanawiał czym są aspekty to tu przykładowe dla "Ziemi":
https://spiritislandwiki.com/index.php? ... th_Aspects
Zastępują one: "Witalność Ziemi" vide: https://spirit-island.wiki.lacerta.pl/d ... sila-ziemi

[arturmarek]

Start przedsprzedaży ma zostać zapowiedziany wcześniej co do godziny + ma zostać wprowadzone ograniczenie na maksymalną liczbę zakupionych promosów - mam nadzieję, że dzięki tym zabiegom nie będzie dużych problemów z zakupem.

Ja będę polował na Promo-2 bo podstawkę i Promo-1 wcześniej kupiłem w Lacercie.

PS. Obstawiam, że cena Promo-2 będzie zauważalnie wyższa niż Promo-1 bo i zawartości będzie więcej => dodatkowy przeciwnik (Szkocja), 2 nowe scenariusze, 5 kart strachu, karty aspektów...
https://spiritislandwiki.com/index.php? ... nal_Pack_2

Edit: Jakby ktoś się zastanawiał czym są aspekty to tu przykładowe dla "Ziemi":
https://spiritislandwiki.com/index.php? ... th_Aspects
Zastępują one: "Witalność Ziemi".

Myślicie, że wystarczy śledzić wątek Lecerty tutaj na forum, żeby nie przespać przedsprzedaży? Nie posiadam facebooka, więc jeśli tam jest opcja, to dla mnie odpada.

[Mr_Fisq]

Myślicie, że wystarczy śledzić wątek Lecerty tutaj na forum, żeby nie przespać przedsprzedaży? Nie posiadam facebooka, więc jeśli tam jest opcja, to dla mnie odpada.

Postaram się wrzucić informację na forum jak pojawi się na FB, albo na stronie Lacerty (ale zastrzegam, że ostatnio mniej uważnie śledzę te strony). Mam nadzieję, że nie wykupicie mi wszystkiego

[Mr_Fisq]

Jak dla mnie nie ma różnicy czym gram...tzn jest...grając pewnymi duchami tylko strach wchodzi w grę, a resztą III poziom i po sprawie. Nie wiem co trzeba by robić by wygrać np ze strachem na I poziomie.

Kwestia odpowiednich mocy i niskiego poziomu trudności.
Mi się ostatnio udało Błyskawicą, dzięki dobraniu mocy zamieniającej kolonistę/osadę w Dahan.

Edit:
Pomocne są też duchy/moce usuwające najeźdźców z planszy zamiast ich niszczyć.

[kamil018]

Któryś z recenzentów wspomniał, że zasady są proste i łatwe do wytłumaczenia, otwieram wczoraj pudło a tutaj 32 strony instrukcji ech trzeba się brać za czytanie, akurat długi weekend to będzie można sprawdzić czy ta gra kooperacyjna u nas przejdzie bo praktycznie żadna się nie przyjęła do tej pory jak gramy w 4

[Mr_Fisq]

Polecam obejrzeć gameplay - instrukcja swoją konstrukcją nie powala...
Można się też posiłkować polskim wiki:
https://spirit-island.wiki.lacerta.pl/

A Spirit w 4 osoby to nie jest optymalny wariant, ale oby się spodobał. Ja jestem zachwycony na 1-2 duchy.

[Xoltro]

Któryś z recenzentów wspomniał, że zasady są proste i łatwe do wytłumaczenia, otwieram wczoraj pudło a tutaj 32 strony instrukcji ech trzeba się brać za czytanie, akurat długi weekend to będzie można sprawdzić czy ta gra kooperacyjna u nas przejdzie bo praktycznie żadna się nie przyjęła do tej pory jak gramy w 4

Nie chcę Cię zmartwić, wczoraj wyciągnąłem pierwszy raz spirita na 4 osoby. Już nigdy więcej tego nie zrobię.

[Jools]

U nas bardzo przyjemnie się gra na 4 osoby. Dużo się dzieje, dużo do ogarnięcia. Cud miód
No ale to trzeba mieć ogary przy stole.
To nie jest gra dla Brzdękowców i Everdellowców.

[kamil018]

U nas bardzo przyjemnie się gra na 4 osoby. Dużo się dzieje, dużo do ogarnięcia. Cud miód
No ale to trzeba mieć ogary przy stole.
To nie jest gra dla Brzdękowców i Everdellowców.

Lubimy brzdęka nasi współgracze to moi rodzice w wieku 65 i 67 lat, z Brass Birmingham/U-Boot dają radę to sądzę że tutaj trudniej nie będzie, ale o ile z żoną w kooperacje typu HwA:lcg gloomhaven, Robinson świetnie się bawimy to żadna z nich jakoś rodzicom nie podeszła może jednak brak rywalizacji i możliwości dokopania komuś jest powodem

[Xoltro]

U nas bardzo przyjemnie się gra na 4 osoby. Dużo się dzieje, dużo do ogarnięcia. Cud miód
No ale to trzeba mieć ogary przy stole.
To nie jest gra dla Brzdękowców i Everdellowców.

Wydaje mi się że jeżeli rzeczywiście ktoś chce grać w 4 osoby to muszą być to osoby które uwielbiają mozdzyc i nie przeszkadza im to że ktoś będzie 10 minut myślał nad tym które 2 karty ze swoich 4 zagrać i pytał wszystkich wokół w czym mogą pomóc albo czy chcą skorzystać z jego umiejętności. Dla mnie gra bez tego mija się w 4. W im więcej osób grasz tym gra jest trudniejsza z uwagi na silniejsza fazę eksploracji. Możesz to nadrobić wyłącznie bardzo dużą kooperacja między duchami, ale to wymaga długiego namysłu i mówienia co kto chce zrobić i dlaczego. Jeżeli tego nie będzie to będziecie sromotnie przegrywać.

Jedna osoba która niezbyt lubi mozdzyc na każdą turą psuje moim zdaniem atmosferę rozgrywki. W 2 osoby jesteś w stanie zapamiętać co ma dokładnie Twój kompan i szybko się dogadujecie jak sobie pomóc.

[staniach21]

U nas bardzo przyjemnie się gra na 4 osoby. Dużo się dzieje, dużo do ogarnięcia. Cud miód
No ale to trzeba mieć ogary przy stole.
To nie jest gra dla Brzdękowców i Everdellowców.

A nie zgadzam sie Ja mam w topce Kanban Gallerist Spirit Island i Everdell ;p Wszystkie cenie za maxymalna optymalizacje. Jak masz samych graczy na swoim poziomie dodajesz wszystkie dodatki to mózg potrafi się zmęczyć jak przy Spirit Island

[arturmarek]

Któryś z recenzentów wspomniał, że zasady są proste i łatwe do wytłumaczenia, otwieram wczoraj pudło a tutaj 32 strony instrukcji ech trzeba się brać za czytanie, akurat długi weekend to będzie można sprawdzić czy ta gra kooperacyjna u nas przejdzie bo praktycznie żadna się nie przyjęła do tej pory jak gramy w 4

Czekam z niecierpliwością na relację. To moja ulubiona gra ko operacyjną, także mam nadzieję, że się spodoba.

Co do grania w koopy z rodzicami to chyba jest trochę tak, że tamto pokolenie jest przyzwyczajone do "krwawych" gier bez litości jak szachy, brydż, poker. My jesteśmy przyzwyczajeni do grania "przeciwko grze", bo tak się głównie grało w gry wideo.

[feniks_ciapek]

Grając na 4 osoby polecam się podzielić na 2 pary i ściśle współpracować w ramach tychże, a na tryb pełnego główkowania przełączać się tylko w momentach, kiedy na planszy jest bardzo ciężko albo jak potrzebujecie pomocy lub macie coś do oddania. Granie na 4 osoby full koop może faktycznie być nieco uciążliwe.

[dannte]

Co do instrukcji i jej łatwości: ja do tej gry podszedłem zupełnie jej nie znając i instrukcja była dla mnie bardzo prosta do przejścia - wszystko zrozumiałe i logiczne, i tak naprawdę po dłuższej chwili można było grać. Kilka reguł pominąłem w swoich 3-4 pierwszych grach, ale generalnie całość bardzo łatwa do przetrawienia Według mnie świetnie napisana - jedna z lepszych jakie znam.

Co do grania na 4 - polecam korzystać, bo ja nie miałbym szans zebrać tylu chętnych największa liczba duchów jakimi grałem to 3 (ale solo). Im więcej duchów, tym ciekawiej, bo więcej interakcji między nimi. W sumie to możecie nawet spróbować zagrać na dwie wyspy - uprości to grę w jednym aspekcie: najeźdźcy z jednej wyspy nie będą zasiedlać drugiej (z duchów tylko Ocean będzie w stanie łatwo przemieszczać się między wyspami). Reszta bez zmian. Na poziomie trudności = 0 myślę, że jak najbardziej powinniście spróbować zagrać w czwórkę.

A propos tej dyskusji, można też tak jak kolega tutaj pokazuje: https://boardgamegeek.com/thread/265006 ... board-game - zagrać na 24 duchy ale to już chyba tylko solo, bo gra nie skończy się w ciągu jednego dnia.