Nowe gry czekające na emigranta

[Rahu]

Hej,
Pytam się Was już kilkukrotnie o wybór gry, lecz budżet mam dosyć ograniczony a nie mogę się zdecydować. Mieszkam w Brazylii, przylecę do Polski na jakiś czas dopiero za rok, i chciałbym, aby ze dwie gry na mnie czekały. Gry mogę kupić teraz, za miesiąc, albo nawet i za pół roku (lub dłużej), także szukam takiej która jest obecnie w sprzedaż albo taką która na pewno będzie dostępna do końca września 2022.

Wymagania:
- cena max 300zł za grę (jak taniej to na plus),
- od 2-4 graczy (może być na więcej),
- tłumaczenie instrukcji nie dłużej niż pół godziny (nie jest to warunek konieczny),
- regrywalna (każda rozgrywka chociaż trochę inna),
- duża satysfakcja z rozgrywki,
- tematyka nie ma znaczenia (chociaż niezbyt dziecinna),
- nie gra kooperacyjna,
- może być (nie musi) negatywna interakcja (nie jest to warunek konieczny)
- raczej coś przyjemnego wizualnie (nie jest to warunek konieczny),
- niezależna językowo,
- może to być każdy rodzaj gry (niekoniecznie tylko te które wymieniłem poniżej)
- ciężkość gry proszę stwierdzić na podstawie poniższych gier

O czym myślałem:
- Great Western Trail (druga edycja) - 2022
- Cyklady (czy Cyklady przejdą jakąś renowację? Bo coś mi się o uszy obiło. Wiem też że dodruk będzie),
- Projekt Gaja (nie za ciężka porównując z innymi wymienionymi tutaj tytułami? nie jest zbyt skomplikowana dla nowych osób jeśli z takimi bym chciał grać?)
- Pan Lodowego Ogrodu (nowa edycja 2022)

Bardzo proszę o pomoc, każda rekomendacja mile widziana. Wymienione przeze mnie gry to tylko rozważania. Byłbym wdzięczny za Wasze propozycje innych gier. Co myślicie o tych tutaj wymienionych?

Moje bgg (większość gier w które grałem są dodane do kolekcji): https://boardgamegeek.com/collection/user/Raafau

PS.
Przeprowadzając się musiałem sprzedać dużo gier z pewnych przyczyn i zostały mi tylko:
- Konspiracja: Uniwersum Abyss
- Tajniacy (po portugalsku)
- Tajniacy Duet (po portugalsku)
- Robinson Crusoe (po angielsku)
- Pięć Klanów (z dodatkiem Rzemieślnicy Naqali)

[antonio3333]

Wydaje mi się, że takim lekkim tytułem może być Karczma pod Pękatym Kuflem, Niestety wczoraj skończyła się przedsprzedaż polskiej edycji (ale angielską się też znajdzie) Cubitos, która wydaje się lekka i przyjemna, jak myślałeś na Cykladami to może Kemet albo angielską wersję Inis? (Choć kemet bardziej niezależny językowo) No jeszcze co najwyżej poleciłbym Szeryfa z Nottingham, taka imprezówka, jak się umiecie wczuć w role to mega śmiesznie, ale tutaj niestety bardziej idzie rynek wtórny, albo gdzieś na eBayu znaleźć drugą edycję. Pewnie są jakieś fajne tytuły, ale te mi przychodzą najszybciej do głowy jeśli chodzi o małą lub żadną zależność językową plus wymóg cenowy to waha się od 110 do 220 zł więc wydaje mi się też spoko. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem

[Rahu]

Wydaje mi się, że takim lekkim tytułem może być Karczma pod Pękatym Kuflem, Niestety wczoraj skończyła się przedsprzedaż polskiej edycji (ale angielską się też znajdzie) Cubitos, która wydaje się lekka i przyjemna, jak myślałeś na Cykladami to może Kemet albo angielską wersję Inis? (Choć kemet bardziej niezależny językowo) No jeszcze co najwyżej poleciłbym Szeryfa z Nottingham, taka imprezówka, jak się umiecie wczuć w role to mega śmiesznie, ale tutaj niestety bardziej idzie rynek wtórny, albo gdzieś na eBayu znaleźć drugą edycję. Pewnie są jakieś fajne tytuły, ale te mi przychodzą najszybciej do głowy jeśli chodzi o małą lub żadną zależność językową plus wymóg cenowy to waha się od 110 do 220 zł więc wydaje mi się też spoko. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem

Jak tylko będę miał chwilę to zerknę na Karczmę pod Pękatym Kuflem. Słyszałem wiele razy tą nazwę tutaj na forum, ale nigdy nie sprawdziłem co to z gra dokładniej. Cubitos raczej odpuszczę, bo chyba nie moje klimaty, a Szeryf też może dopiero w przyszłości, bo raczej stawiałbym na większe gry Inis bardzo mnie kusił, ale widziałem, że ma karty (nawet w języku angielskim nie bardzo odpowiada, bo grono osób z którym gram to raczej po portugalsku, wyjątkiem jest Robinson w kolekcji, w którego gram wyłącznie z partnerką (która oprócz portugalskiego zna angielski)).

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem

No pewnie, dziękuję za czas i chęci
Jak obczaję Karczmę dzięki recenzjom to dam znać czy mnie skusiła i pomyślę o walce Cyklady vs Kemet

[Speedy_new]

Dune Imperium

[Rahu]

Dune Imperium

Jest niezależne językowo? Bo to jednak najważniejsze wymaganie dla mnie

[Speedy_new]

A przepraszam na niektorych kartach jest troche tekstu no i na kartach liderow. Nie jest tego duzo wiekszosc kart bazuje na ikonach ale jednak nie jest to w 100% niezalezne jezykowo.
To moze inne propozycje Root ma tekst na plnszetkach graczy ale poza tym jest niezalezna ale najbardziej chyba by pasowala Lost Ruins of Arnak tylko ze ta moze kosztowac ciut wiecej niz 200 i nie wiem czy jest dostepna bo sie wyprzedawala na pniu.

[Rahu]

A przepraszam na niektorych kartach jest troche tekstu no i na kartach liderow. Nie jest tego duzo wiekszosc kart bazuje na ikonach ale jednak nie jest to w 100% niezalezne jezykowo.
To moze inne propozycje Root ma tekst na plnszetkach graczy ale poza tym jest niezalezna ale najbardziej chyba by pasowala Lost Ruins of Arnak tylko ze ta moze kosztowac ciut wiecej niz 200 i nie wiem czy jest dostepna bo sie wyprzedawala na pniu.

Root niestety za dużo tekstu na planszetkach. Jednak wolałbym wybrać coś co jest w pełni niezależne językowo, albo chociaż nie z taką ilością tekstu na ważnej części gry. Lost Ruins of Arnak ma tekst na kluczowych dla gry kartach, także też odpada (btw grałem na BGA i nie zaskoczyła mnie niczym szczególnie, fajna, ale są lepsze). Jeśli chodzi o budżet na jedną grę to napisałem 300zł, także te 200zł to luz Dziękuję za kolejne propozycje!

[Rahu]

Wydaje mi się, że takim lekkim tytułem może być Karczma pod Pękatym Kuflem, Niestety wczoraj skończyła się przedsprzedaż polskiej edycji (ale angielską się też znajdzie) Cubitos, która wydaje się lekka i przyjemna, jak myślałeś na Cykladami to może Kemet albo angielską wersję Inis? (Choć kemet bardziej niezależny językowo) No jeszcze co najwyżej poleciłbym Szeryfa z Nottingham, taka imprezówka, jak się umiecie wczuć w role to mega śmiesznie, ale tutaj niestety bardziej idzie rynek wtórny, albo gdzieś na eBayu znaleźć drugą edycję. Pewnie są jakieś fajne tytuły, ale te mi przychodzą najszybciej do głowy jeśli chodzi o małą lub żadną zależność językową plus wymóg cenowy to waha się od 110 do 220 zł więc wydaje mi się też spoko. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem

Obejrzałem parę recenzji Karczmy pod pękatym kuflem i wydaje się ciekawą grą Fajnie zrealizowany pomysł. Poczekam na więcej propozycji od drogich forumowiczów, a być może dam szansę Karczmie finalnie. Zastanawia mnie tylko czy po kilku razach się nie znudzi (czy jest wiele strategii).

[Rahu]

Raczej na pewno wezmę GWT. Zastanawiam się tylko jeszcze nad drugą grą:
- PLO,
- Karczma pod pękatym kuflem,
- Cyklady,
- Klany Kaledonii,
- Brass: Birmingham,
- Caylus,
- Marco Polo lub Marco Polo 2,
- Troyes,
- Maracaibo (niezbyt podobna do GWT?), nie za trudna?
- Kemet

Czy jesteście w stanie wskazać, które gry odbiegają od pozostałych? Które mógłbym wyeliminować na podstawie podanych przeze mnie wymagań oraz które byście odrzucili na podstawie Waszych preferencji i dlaczego?

Któreś z nich nie są dostępne może i nie zapowiada się, że będą?

Project Gaia na razie odpuszczam, bo chyba za ciężki kaliber dla moich współgraczy także nie miałbym z kim grać. (Czy któreś z gier są podobnie trudne? Żebym je odrzucił od razu).

Albo mielibyście jakieś propozycje lekko-średnich gier, które byłyby ogromnym WOW dla nowych graczy? Ale nie typu Stone Age (dla mnie nudy i nic ciekawego ). Jednak to jako dodatkowa (ewentualna trzecia gra do zakupienia. Główny focus to wszystko co napisałem wyżej).

[Rahu]

Wydaje mi się, że takim lekkim tytułem może być Karczma pod Pękatym Kuflem, Niestety wczoraj skończyła się przedsprzedaż polskiej edycji

Czy przedsprzedaż coś konkretnego daje w przypadku Karczmy? Mniejsza cena? Jeśli tak to jaka? Albo jakieś dodatkowe komponenty? Bo znalazłem za około 110zł.

[antonio3333]

Raczej na pewno wezmę GWT. Zastanawiam się tylko jeszcze nad drugą grą:
- PLO,
- Karczma pod pękatym kuflem,
- Cyklady,
- Klany Kaledonii,
- Brass: Birmingham,
- Caylus,
- Marco Polo lub Marco Polo 2,
- Troyes,
- Maracaibo (niezbyt podobna do GWT?), nie za trudna?
- Kemet

Czy jesteście w stanie wskazać, które gry odbiegają od pozostałych? Które mógłbym wyeliminować na podstawie podanych przeze mnie wymagań oraz które byście odrzucili na podstawie Waszych preferencji i dlaczego?

Któreś z nich nie są dostępne może i nie zapowiada się, że będą?

Project Gaia na razie odpuszczam, bo chyba za ciężki kaliber dla moich współgraczy także nie miałbym z kim grać. (Czy któreś z gier są podobnie trudne? Żebym je odrzucił od razu).

Albo mielibyście jakieś propozycje lekko-średnich gier, które byłyby ogromnym WOW dla nowych graczy? Ale nie typu Stone Age (dla mnie nudy i nic ciekawego ). Jednak to jako dodatkowa (ewentualna trzecia gra do zakupienia. Główny focus to wszystko co napisałem wyżej).

Z tego co wymieniłeś to takie największe WOW dla nowych graczy (staram się w tej roli wyobrazić) to jednak Cyklady i Kemet i może trochę Troyes, ale chyba nad to bym wziął Karczmę. Tylko jak myślisz nad cykladami to od razu sobie pomyśl czy nie chcesz wziąć dodatku Hades, który bardzo poprawia rozgrywkę albo Tytani, którzy zamieniają wtedy w tę grę w taką naparzankę z lekką kontrolą terenów a licytacja schodzi na drugi plan. Dodam, że z dodatkiem Cyklady można grać w drużynach 2 vs 2 vs 2 albo konkretnie 3 vs 3. Kemet to miła naparzanka, wchodzisz do świątyni, zajmujesz ją i nagle Ci się wpierdziela gracz na łeb i walczycie. Dodatkowo słyszałem że dodatek, który wprowadza czarne piramdy (chyba Ta-Seti) bardzo jest chwalony, a z dodatkiem Set można grać jeden kontra wielu. No chyba, że celujesz w nową wersję Kemeta: Blood and Sand to tam powiedziałbym jest mix poprzednich dodatków w podstawce, tylko wtedy musisz za podstawową wersję sklepową, nie z kickstartera, wyłożyć z 300 do 400 zł więc trochę gorzej. Takie moje odczucia, że bym brał pomiędzy tymi 3 tytułami a jeśli już myślisz Cyklady czy Kemet to musisz sobie odpowiedzieć czy wolicie bardziej egipskie czy greckie klimaty i czy wolicie taktyczną licytację bogów i kontrolę terenów czy taktyczną walkę między sobą.

[antonio3333]

Wydaje mi się, że takim lekkim tytułem może być Karczma pod Pękatym Kuflem, Niestety wczoraj skończyła się przedsprzedaż polskiej edycji

Czy przedsprzedaż coś konkretnego daje w przypadku Karczmy? Mniejsza cena? Jeśli tak to jaka? Albo jakieś dodatkowe komponenty? Bo znalazłem za około 110zł.

Wybacz za moją interpunkcję. Tam miała być kropka. To niestety tyczy się Cubitos

[Rahu]

Wydaje mi się, że takim lekkim tytułem może być Karczma pod Pękatym Kuflem, Niestety wczoraj skończyła się przedsprzedaż polskiej edycji

Czy przedsprzedaż coś konkretnego daje w przypadku Karczmy? Mniejsza cena? Jeśli tak to jaka? Albo jakieś dodatkowe komponenty? Bo znalazłem za około 110zł.

Wybacz za moją interpunkcję. Tam miała być kropka. To niestety tyczy się Cubitos

Aa rozumiem, nie ma najmniejszego problemu dzięki za wyjaśnienie

[Fojtu]

- PLO, - nie grałem, nie wypowiem się
- Karczma pod pękatym kuflem, - odstaje bardzo poziomem skomplikowania od innych gier tutaj - to jest relatywnie łatwa gra
- Cyklady, - świetna gra, tylko trzeba wiedzieć, że to gra aukcyjna a nie wojenna. Tylko ogromne pudło, co pewnie dla Ciebie nie jest bez znaczenia.
- Klany Kaledonii, - ja nie przepadam, ale dużo osób mniej ogranych tą grę bardzo lubi i też nie jest bardzo trudna jako nowość.
- Brass: Birmingham, - imo spoko, dość regrywalne, ale brakuje trochę
- Caylus - nowego (1303) nie grałem, ale wiele osób mówi, że stracił pazur pierwowzoru, IMO dla ograniczonej kolekcji meh.
- Marco Polo lub Marco Polo 2, - jedynki nie lubię, jest trochę za ciasna. Dwójka za to jest luźniejsza, ale mało ciekawa. Bierz jedynkę, jak lubicie ciasne gry, pierwsza rozgrywka idzie bardzo po grudzie.
- Troyes, - bardzo oryginalna gra, ale z doświadczenia budzi bardzo mieszane uczucia a do tego chyba nie jest zbytnio dostępna.
- Maracaibo (niezbyt podobna do GWT?), nie za trudna? - podobne do GWT, chyba bez sensu
- Kemet - gra premiuje bardzo agresywną grę i nie jest dla każdego. Ja z limitowanej kolekcji bym tego nie brał

Z mojej strony polecam na pewno GWT, które wybrałeś i z tych co napisałeś chyba dobrze by wypadły klany/cyklady/brass.
Wyprawa do El Dorado ma co prawda tekst ale ma też pełną ikonografię. Gra jest tania i zaraz wyjdzie dodatek, który jeszcze bardziej zgłębi regrywalność.

[Rahu]

Z tego co wymieniłeś to takie największe WOW dla nowych graczy (staram się w tej roli wyobrazić) to jednak Cyklady i Kemet i może trochę Troyes, ale chyba nad to bym wziął Karczmę. Tylko jak myślisz nad cykladami to od razu sobie pomyśl czy nie chcesz wziąć dodatku Hades, który bardzo poprawia rozgrywkę albo Tytani, którzy zamieniają wtedy w tę grę w taką naparzankę z lekką kontrolą terenów a licytacja schodzi na drugi plan. Dodam, że z dodatkiem Cyklady można grać w drużynach 2 vs 2 vs 2 albo konkretnie 3 vs 3. Kemet to miła naparzanka, wchodzisz do świątyni, zajmujesz ją i nagle Ci się wpierdziela gracz na łeb i walczycie. Dodatkowo słyszałem że dodatek, który wprowadza czarne piramdy (chyba Ta-Seti) bardzo jest chwalony, a z dodatkiem Set można grać jeden kontra wielu. No chyba, że celujesz w nową wersję Kemeta: Blood and Sand to tam powiedziałbym jest mix poprzednich dodatków w podstawce, tylko wtedy musisz za podstawową wersję sklepową, nie z kickstartera, wyłożyć z 300 do 400 zł więc trochę gorzej. Takie moje odczucia, że bym brał pomiędzy tymi 3 tytułami a jeśli już myślisz Cyklady czy Kemet to musisz sobie odpowiedzieć czy wolicie bardziej egipskie czy greckie klimaty i czy wolicie taktyczną licytację bogów i kontrolę terenów czy taktyczną walkę między sobą.

Dzięki za tak obszerną odpowiedź! Cyklady najbardziej mnie zaciekawiły. Cyklady + Hades byłyby najlepszym wyborem jeśli chodzi o dodatek? Raczej moje grono nie jest przygotowane na „nawalankę” także preferowałbym licytację niż agresywną walkę i co Hades wprowadza? Jakie elementy rozgrywki?

[Rahu]

- PLO, - nie grałem, nie wypowiem się
- Karczma pod pękatym kuflem, - odstaje bardzo poziomem skomplikowania od innych gier tutaj - to jest relatywnie łatwa gra
- Cyklady, - świetna gra, tylko trzeba wiedzieć, że to gra aukcyjna a nie wojenna. Tylko ogromne pudło, co pewnie dla Ciebie nie jest bez znaczenia.
- Klany Kaledonii, - ja nie przepadam, ale dużo osób mniej ogranych tą grę bardzo lubi i też nie jest bardzo trudna jako nowość.
- Brass: Birmingham, - imo spoko, dość regrywalne, ale brakuje trochę
- Caylus - nowego (1303) nie grałem, ale wiele osób mówi, że stracił pazur pierwowzoru, IMO dla ograniczonej kolekcji meh.
- Marco Polo lub Marco Polo 2, - jedynki nie lubię, jest trochę za ciasna. Dwójka za to jest luźniejsza, ale mało ciekawa. Bierz jedynkę, jak lubicie ciasne gry, pierwsza rozgrywka idzie bardzo po grudzie.
- Troyes, - bardzo oryginalna gra, ale z doświadczenia budzi bardzo mieszane uczucia a do tego chyba nie jest zbytnio dostępna.
- Maracaibo (niezbyt podobna do GWT?), nie za trudna? - podobne do GWT, chyba bez sensu
- Kemet - gra premiuje bardzo agresywną grę i nie jest dla każdego. Ja z limitowanej kolekcji bym tego nie brał

Z mojej strony polecam na pewno GWT, które wybrałeś i z tych co napisałeś chyba dobrze by wypadły klany/cyklady/brass.
Wyprawa do El Dorado ma co prawda tekst ale ma też pełną ikonografię. Gra jest tania i zaraz wyjdzie dodatek, który jeszcze bardziej zgłębi regrywalność.

Dziękuję i Tobie Fojtu! Z gier co opisałeś bazując na Twojej opinii chyba skuszę się na Cyklady. Super, i dzięki że mnie utwierdziłeś w przekonaniu jeśli chodzi o GWT Wiesz coś może o dodatkach do Cyklad? Czy Hades byłby najlepszym wyborem dla mnie? Czy dodatki dużo dobrego wprowadzają/zmieniają?

[Rahu]

Wiecie może czy Cyklady będą zmieniane przez autora gry? Bo co mnie się o uszy obiło, że Cyklady będą odnawiane (nie wiem czy chodzi tu o zasady czy może aspekt graficzny? Albo mnie się przyśniło )

[karmazynowy]

Cyklady to ciekawa, dosyć lekka gra, niemniej polecam. Lepsza niż Kemet, który jest dosyć kiepski.

Karczmy nie polecam, mechanicznie jest dosyć biedna, niewiele tam ciekawych decyzji, tylko klimat fajny.

Maracaibo trochę podobne do GWT, to drugie ciut przystępniejsze i chyba łatwiejsze w tłumaczeniu.

Zainteresuj się Barrage, poza zdolnościami asystentów (kilka zdań) ta gra nie ma żadnych tekstów. Mięsista gra z dużą interakcja.

Dobrym pomysłem jest Projekt Gaja ale chyba nie zmieścisz się cenowo.

Caylus jako szybkie euro z interakcja też jest spoko.

Brass Birmingham powinien być w kolekcji.
Troyes jest dosyć unikalne, moim zdaniem świetny tytuł.
Marco Polo 2 i Klany Kaledonii to również bardzo dobre gry.

Dużo topowych tytułów tu padło, ciężko coś jednoznacznie odradzić.

[Rahu]

Cyklady to ciekawa, dosyć lekka gra, niemniej polecam. Lepsza niż Kemet, który jest dosyć kiepski.

Karczmy nie polecam, mechanicznie jest dosyć biedna, niewiele tam ciekawych decyzji, tylko klimat fajny.

Maracaibo trochę podobne do GWT, to drugie ciut przystępniejsze i chyba łatwiejsze w tłumaczeniu.

Zainteresuj się Barrage, poza zdolnościami asystentów (kilka zdań) ta gra nie ma żadnych tekstów. Mięsista gra z dużą interakcja.

Dobrym pomysłem jest Projekt Gaja ale chyba nie zmieścisz się cenowo.

Caylus jako szybkie euro z interakcja też jest spoko.

Brass Birmingham powinien być w kolekcji.
Troyes jest dosyć unikalne, moim zdaniem świetny tytuł.
Marco Polo 2 i Klany Kaledonii to również bardzo dobre gry.

Dużo topowych tytułów tu padło, ciężko coś jednoznacznie odradzić.

Dziękuję! Marco Polo i Klany chyba tematycznie nie trafiają do mnie. Może muszę dojrzeć Troyes mnie ciekawi. Brass chyba za ciężkie, porównując do takiego GWT? Co sądzisz proszę? Karczmę odpuszczę raczej. Barrage jeszcze zerknę jak polecasz i dam znać jakie mam wrażenia po obejrzeniu kilku recenzji. Dzięki jeszcze raz

[antonio3333]

Wiecie może czy Cyklady będą zmieniane przez autora gry? Bo co mnie się o uszy obiło, że Cyklady będą odnawiane (nie wiem czy chodzi tu o zasady czy może aspekt graficzny? Albo mnie się przyśniło )

Ponoć pracuje nad nową wersją gry, ale czy to będzie aż tak drastyczne? Nie wiem. Może się skończyć tak jak z Kemetem, że nie trzeba będzie kupować nowej edycji tylko wdrożyć nowe zasady, choć wydali nowy dodatek Book of the Dead, który ponoć jest ciężko włączyć w starą wersję gry. Siedzę na tym samym wózku co Ty, już bym kupił wszystko do Cyklad, ale jakoś tak myślę nad tą nową edycją. Może w przyszłym roku ruszy coś w tym kierunku tj. jakieś preview gry, a może i nawet kampanii wspierającej. Swoją drogą może pomyśl nad grą Stardew Valley? Mało tam czytania, trochę dużo losowości, ale klimat wydaje się fajny i jeśli znasz grę komputerową to jeszcze bardziej na plus, bo będziesz podczas gry robił takie "O ja, tak jak w grze i to też tak jak w grze"

[Beskid]

- Caylus - nowego (1303) nie grałem, ale wiele osób mówi, że stracił pazur pierwowzoru, IMO dla ograniczonej kolekcji meh

Więcej jest opinii z pozytywnym odbiorem odświeżonej wersji i często są to osoby mocno ograne w pierwowzór. Przeglądałem sporo opinii o tej grze i gównoburzę siało przeważnie kilka tych samych nicków w wielu miejscach sieci.

Nie skreślałbym tego tytułu. Wykonanie na plus, płynność doszlifowana, mechanika i balans zachowane, w zestawie wypraska i cena obecnie bardzo przystępna.

[Fojtu]

Ja bym nie powiedzial, ze brass jest ciezszy niz gwt, roznica weight na bgg jest niewielka.

Z caylusem nie bede dyskutowal, po prostu widzialem opinie osob z ktorymi sie czesto zgadzam. Zmiany sa w kierunku uproszczenia rozgrywki, co czesto srednio wychodzi w praktyce na plus.

Dodatkow do cyklad niestety nie mialem okazji ograc.

[Rahu]

Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi.
GWT na pewno trafi do mojej kolekcji.
Drugą grą będzie prawdopodobnie Cyklady.
GWT kupuję od razu jak wyjdzie nowa edycja.
A z Cykladami jeszcze poczekam, jako że z zakupem mogę poczekać conajmniej do września 2022 (to a nóż wyjdzie nowa edycja - info że reebot się szykuje pojawiło się w lutym tego roku). A jak nie to kupię obecną edycję może z dodatkiem.

Barrage bardzo ciekawy, aczkolwiek za duże pudło. Zabierze mi sporo miejsca w walizce

[Beskid]

Z caylusem nie bede dyskutowal, po prostu widzialem opinie osob z ktorymi sie czesto zgadzam. Zmiany sa w kierunku uproszczenia rozgrywki, co czesto srednio wychodzi w praktyce na plus.

To ja na koniec dorzucę kilka cytatów, takich opinii widziałem znacznie więcej niż krytycznych ocen 1303

Polecam recenzję Joel-a z Drive Through Games, który akurat jest bardzo dużym fanem oryginalnego Caylusa, i robi porównania bardziej szczegółowe, no i jako regularny i częsty gracz Caylusa jego opinia porównująca jest może trochę bardziej przekonywująca.
Tutaj od momentu gdy mówi już o swoich wrażeniach: LINK

Wygląda że gra jednak nie została "ogłupiona" a raczej "streamlined", jak Attia zapowiadał, i to z tych dobrych powodów, i z dobrym bardzo efektem.

Tak czy siak, u nas do kolekcji raczej na pewno dołączy Caylus 1303

Chwilowo po 7 partiach 2osobowych jednej 3 osobowej i wrazenia mega pozytywne.
Wiecej rozpisze po sprawdzeniu na 4/5 graczy.

Ogolnie lekki brak plynnego zakonczenia gry i taniosci akcji wlasnych budynkow, ale b mile zmiany z zespoleniem waluty i workerow oraz wprowadzeniu postaci.
Wariacyjnosc setupu tez mega. Kazda partia mocniej rozna niz w oryginale.

Zdecydowanie nowy. Stary jest okrutnie długi, nowy jest ładny specjalne zdolności robią super robotę, jedyny minus że do grania od 3 osób w górę i najlepiej w męskim gronie, żeby nie było sentymentów.

Opinie graczy który zjedli zęby na starym i pokazujesz im nowego zawsze będą stękać, ja zagrałem raz w starego potem raz nowego i od razu widziałem różnicę, którego wybrać.

[Fojtu]

Barrage bardzo ciekawy, aczkolwiek za duże pudło. Zabierze mi sporo miejsca w walizce

Nie wiem czy pudło Cyklad nie jest porównywalnego rozmiaru.