Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 637
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 243 times
Been thanked: 355 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Nilis »

Moonday pisze: 21 lis 2021, 17:11 Może ktoś wie czym wersja sklepowa będzie się różniła od wersji KS? Poza tym, że metalowe monety można sobie dokupić osobno.
nie różni się niczym
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1675
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 876 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: XLR8 »

Problem z paxem jest taki,.że cena jest wręcz z kosmosu. Oprócz pięknych bloczków armii wszystko inne w tej grze jest brzydkie. Karty, monety, wypraska, ścierka wszystko jest takie sobie.
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1116
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 860 times
Been thanked: 631 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: bajbaj »

XLR8 pisze: 21 lis 2021, 20:48 Problem z paxem jest taki,.że cena jest wręcz z kosmosu. Oprócz pięknych bloczków armii wszystko inne w tej grze jest brzydkie. Karty, monety, wypraska, ścierka wszystko jest takie sobie.
To Twój problem z paxem i dla Ciebie jest brzydkie. Również dla Ciebie 289 PLN, to cena z kosmosu. Może dlatego, że widziałeś egzemplarz pechowo zawierający ścierkę. Powinien być dywanik!😜
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: pwoloszun »

Najlepszy watek z opiniami o cenie (i grafikach) w calym polskim internecie.

A nie, jest jeszcze watek fcm
Podcast dżentelmeni przy stole:
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: dwaduzepe »

XLR8 pisze: 21 lis 2021, 20:48 Problem z paxem jest taki,.że cena jest wręcz z kosmosu. Oprócz pięknych bloczków armii wszystko inne w tej grze jest brzydkie. Karty, monety, wypraska, ścierka wszystko jest takie sobie.
Na zywo komponenty sa bardzo ladne. Nie mozna oceniac wygladu gry przez pryzmat filmikow na youtube, a wiem, ze nie widziales gry na zywo, bo napisales scierka na dosc gruby dywanik:)
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: cezner »

pwoloszun pisze: 21 lis 2021, 21:12 Najlepszy watek z opiniami o cenie (i grafikach) w calym polskim internecie.

A nie, jest jeszcze watek fcm
Dobrze, ze chłopaki nie biorą sie za 18XX bo mielibyśmy jeszcze jeden najlepszy wątek o cenach i grafice :lol:

Moim zdaniem akurat graficznie karty są w klimacie gry. Ale co ja tam wiem jak mnie się stary Brass i FCM podoba.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1675
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 876 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: XLR8 »

Grałem 5 partii w swojego Paxa więc wasze komentarze jakbym nie grał w fizyczną kopię możecie wsadzić w wasze cztery litery. Sprzedałem, bo jak dla nas gameplay aboslutnie nie był wart nawet 200zl. Do tego ścierka nikomu się nie podobała i trzeba by ją chyba prasować przed każdą partią.
Jak napisałem pudełko też jest za małe i karty w koszulkach się nie mieszczą. Jak na tę półkę cenową jest to absurd. Ogólnie gra jest spoko, komponenty bardzo nierówne, a cena z kosmosu.
mzdxtvtpxodyezkhfe
Posty: 28
Rejestracja: 21 paź 2021, 09:14
Has thanked: 33 times
Been thanked: 10 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: mzdxtvtpxodyezkhfe »

Z chęcią bym kupił tą grę, ale nie za taką cenę. Rozumiem jakość i wykonanie ale bez przesady. Zamiast glinianych bloczków mogłyby być drewniane, zamiast dywanika, zwykła tektura i cena 150 zł byłaby wtedy idealna, sama gra nic by nie straciła na tańszych komponentach (bo widać, że 18xx mimo swojego wyglądu są super, Dominant Species tak samo). Wydaje mi się, że jest to jakiś produkt dla planszówkowych snobów, którzy są gotowi sprzedać własną nerkę bo przecież ich stać. Im wyższa cena tym lepiej, bo ego bardziej połechtane.

Ogólnie rynek planszówkowy zaczyna przypominać rynek gier komputerowych. Zamiast fajnych i dopracowanych mechanik, scenariusza i gameplayu główny nacisk jest kładziony na wygląd i ogólną przystępność dla niedzielnych graczy (czyli spłycenie i ujednolicenie wszystkiego). I spoko, wszystko fajnie, odpali się gierkę na godzinę dwie, pozachwyca grafiką, a później człowiek i tak odpala Herosy 3 albo innego starocia, który był stworzony z pasji a nie przez jakiegoś chciwego księgowego szukającego tylko zysków. Jeżeli mam rację to czekam na wysyp gier planszowych typu indie :)
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1116
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 860 times
Been thanked: 631 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: bajbaj »

PP II wygląda jak wygląda i kosztuje tyle, ile kosztuje. Chyba nie ma sensu tego ciągnąć. Czy grał ktoś z Was może w obie edycje? Na ile jest duża różnica w mechanice i złożoności między pierwszym małym pudełeczkiem a PPII (pomińmy wygląd i cenę...).
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 242 times
Been thanked: 358 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Otorek »

Dość absurdalny zarzut, biorąc pod uwagę ile dzisiaj kosztują planszówki. Te, które kosztują niewiele poniżej 300 zł to już trochę standard dla niemarketowych gier. Spójrz ile kosztuje Splotter, 18ch, Lacerdy , kickstartery i wiele innych gier. Ja rozumiem odmienność komponentów - autor chciał aby jak najwięcej elementów koajrzyło się z tematem gry i cena na pewno na tym cierpi, ale coś za coś.Rynek gier jest tak szeroki, że każdy znajdzie półke cenową dla siebie, choć akurat moim zdaniem Pax Pamir nie jest specjalnie snobistyczny, spójrz na inne Pax-y czy BIOS-y.
Awatar użytkownika
Moonday
Posty: 965
Rejestracja: 25 gru 2015, 12:10
Has thanked: 228 times
Been thanked: 233 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Moonday »

mzdxtvtpxodyezkhfe pisze: 22 lis 2021, 10:10 Ogólnie rynek planszówkowy zaczyna przypominać rynek gier komputerowych. Zamiast fajnych i dopracowanych mechanik, scenariusza i gameplayu główny nacisk jest kładziony na wygląd i ogólną przystępność dla niedzielnych graczy (czyli spłycenie i ujednolicenie wszystkiego). I spoko, wszystko fajnie, odpali się gierkę na godzinę dwie, pozachwyca grafiką, a później człowiek i tak odpala Herosy 3 albo innego starocia, który był stworzony z pasji a nie przez jakiegoś chciwego księgowego szukającego tylko zysków. Jeżeli mam rację to czekam na wysyp gier planszowych typu indie :)
Sugerujesz, że Pax Pamir nie ma fajnej i dopracowanej mechaniki i główny nacisk kładzie na wygląd i ogólną przystępność dla niedzielnych graczy? Mógłbyś ten temat rozwinąć? Pytam, bo o grze słyszałem, że mechanicznie i gameplayowo jest bardzo dobra i ciekawi mnie innym punkt widzenia.
Awatar użytkownika
MataDor
Posty: 696
Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
Lokalizacja: Warszawa/Gocław
Has thanked: 298 times
Been thanked: 97 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: MataDor »

Gra jak dla mnie po rozłożeniu wygląda przepięknie i bardzo elegancko, a same karty i flavor mistrz.
Gameplay? gram w planszówki od ponad 30 lat i dla mnie to top poznanych gier.
To wojenne area control, więc na pewno nie podejdzie ludziom którzy lubią "euro pasjanse" z praktycznym brakiem interakcji.
Dopiero co sprzedałem swoją wersję angielską i kupiłem polską.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
mzdxtvtpxodyezkhfe
Posty: 28
Rejestracja: 21 paź 2021, 09:14
Has thanked: 33 times
Been thanked: 10 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: mzdxtvtpxodyezkhfe »

Moonday pisze: 22 lis 2021, 10:31
mzdxtvtpxodyezkhfe pisze: 22 lis 2021, 10:10 Ogólnie rynek planszówkowy zaczyna przypominać rynek gier komputerowych. Zamiast fajnych i dopracowanych mechanik, scenariusza i gameplayu główny nacisk jest kładziony na wygląd i ogólną przystępność dla niedzielnych graczy (czyli spłycenie i ujednolicenie wszystkiego). I spoko, wszystko fajnie, odpali się gierkę na godzinę dwie, pozachwyca grafiką, a później człowiek i tak odpala Herosy 3 albo innego starocia, który był stworzony z pasji a nie przez jakiegoś chciwego księgowego szukającego tylko zysków. Jeżeli mam rację to czekam na wysyp gier planszowych typu indie :)
Sugerujesz, że Pax Pamir nie ma fajnej i dopracowanej mechaniki i główny nacisk kładzie na wygląd i ogólną przystępność dla niedzielnych graczy? Mógłbyś ten temat rozwinąć? Pytam, bo o grze słyszałem, że mechanicznie i gameplayowo jest bardzo dobra i ciekawi mnie innym punkt widzenia.
Akurat to nie odnosiło się do tej gry, tylko do ogółu.
Uważam, że Pax Pamir jest naprawdę fajną grą, tylko z niepotrzebnie podniesioną jakością komponentów windującą cenę.
Dauda
Posty: 53
Rejestracja: 12 gru 2012, 10:55
Has thanked: 58 times
Been thanked: 25 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Dauda »

bajbaj pisze: 22 lis 2021, 10:20 PP II wygląda jak wygląda i kosztuje tyle, ile kosztuje. Chyba nie ma sensu tego ciągnąć. Czy grał ktoś z Was może w obie edycje? Na ile jest duża różnica w mechanice i złożoności między pierwszym małym pudełeczkiem a PPII (pomińmy wygląd i cenę...).
Grałem w PP 1 (również z dodatkiem Khyber Knives) z 20 partii i podobnie w PP 2. Druga edycja jest znacznie uproszczona, szczególnie jeżeli chodzi o warunki zwycięstwa (ale nie tylko). Plus jest tego taki że to gra w którą można teraz dosyć szybko wprowadzić nowych graczy, idealna na start z serią Pax. Sytuacja na mapie/tableau graczy jest bardziej czytelna i dużo łatwiej kontrolować kto w danym momencie dostanie ile punktów w zależności czy któreś z mocarstw jest dominujące poprzez bloki na mapie, czy raczej patrzymy na dyski w grze.
W pierwszej edycji warunek zwycięstwa jest zależny od panującego reżimu i polega na tym że aby mocarstwo było dominujące musi posiadać większą ilość jednostek odpowiadających panującemu reżimowi (Polityczny - klany, Militarny - armie itd.) niż pozostałe nacje, plus przynajmniej po jednej jednostce z pozostałych reżimów. Następnie wygrywa ten z graczy który w dominującym mocarstwie ma najwięcej wpływów. Bum, koniec gry (chyba że gramy z opcją Nation Building). I tutaj dochodzi kolejny aspekt bo wpływy można mieć nie tylko w państwie z którym jest się lojalnym (tak jest w drugim PP), ale poprzez dobrze umieszczonych szpiegów we wrogich tableau można mieć więcej wpływów powiedzmy w Rosji niż gracz im lojalny, a samemu będąc lojalny Afganistanowi. Tego aspektu mi chyba najbardziej brakuje w PP 2 i jest to świetny patent. Poza tym dochodzi wiele zmian w mechanice walki, ruchu jednostek militarnych na mapie/szpiegów, możliwość przejęcia kart z tableau wrogich graczy, możliwość kupna kart z ręki innego gracza, możliwość wykorzystania akcji "Gift" nie tylko żeby kupić wpływ w lojalnym imperium, ale można przekazać rupie innym graczom. A już z dodatkiem (który częściowo został wkomponowany w karty 2giej edycji, ale oczywiście znacznie uproszczony) dochodzą dodatkowo opcje aktywacji kart umiejętności specjalnych poprzez posiadanie odpowiednich kart w swoim tableau lub spełnienie jakiegoś konkretnego warunku, lub można wykorzystać taką kartę umiejętności do podniesienia rankingu już zagranej karty o 1 (maksymalnie do 3 poziomu), co poprawia dostępne akcje.
To jeszcze nie wszystkie zmiany, ale biorąc pod uwagę powyższe i to jak pierwsza edycja chodzi na stole, jak jest bardziej brutalna i bardziej wymagająca jeżeli chodzi o zasady (które jednak dodają tej głębi której mi w drugiej edycji zwyczajnie brakuje) spowodowało że PP 2 sprzedany a PP 1 dumnie zostaje u mnie jako najlepszy Pax w jaki grałem (z pośród PP1, PP2, Renaissance i Porfiriana) oraz jako jedna z najlepszych gier w ogóle.
mzdxtvtpxodyezkhfe pisze: 22 lis 2021, 10:10 Jeżeli mam rację to czekam na wysyp gier planszowych typu indie
I wygląda jak gra indie:)
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: pwoloszun »

mzdxtvtpxodyezkhfe pisze: 22 lis 2021, 10:10
Ogólnie rynek planszówkowy zaczyna przypominać rynek gier komputerowych. Zamiast fajnych i dopracowanych mechanik, scenariusza i gameplayu główny nacisk jest kładziony na wygląd i ogólną przystępność dla niedzielnych graczy (czyli spłycenie i ujednolicenie wszystkiego).
Akurat Paxy sa wlasnie tymi Heroes3. Jak masz ekipe 3-4p to zagdacie w Pamir spokojnie 80-100 partii i kazda bedzie nie tylko inna, ale wrecz unikalna.

... i w sumie pasuja do Paxow tez definicja gier indie: cos innego, swiezego.
Podcast dżentelmeni przy stole:
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: pwoloszun »

Cena wysoka, tylko:
1) albo bedziemy glosowac $$$ na takie INNE, ORYGINALNE projekty, wspomagac oryginalnhch designerow i dawac sygnal wydawcom, ze jest zapotrzebowanie, albo utoniemy pod zalewem klonow, klonow, 7-mej wody po kisielu w stylu (patrz premiery znadplanszy): coop, set collection, deck building, roll&write, solo mode
2) obawiam sie, ze taniej to juz bylo. Masowe wydania jeszcze bede w fajnych cenach, reszta pewnie srednio 200% ceny z 2016
3) jesli zagrasz w Paxa 10-30 partii, to wychodzi 10-30zl za partie i spokojnie sprzedasz ja za 200zl+. Jesli nie zagrasz nawet tyle to faktycznie zwyczajnie szkoda czasu i pieniedzy.

Pozdrawiam!
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: detrytusek »

Tak na marginesie cenowej dyskusji to uwielbiam przeliczanie ceny na liczbę rozgrywek. Zawsze się świetnie czuję wiedząc, że na moich ulubionych tytułach to już dawno zarabiam.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: pwoloszun »

Spoiler:
@Dauda: czy Twoim zdaniem mozliwe byloby zagrac w PP2 na zasadach z PP1 + KK?
Podcast dżentelmeni przy stole:
Dauda
Posty: 53
Rejestracja: 12 gru 2012, 10:55
Has thanked: 58 times
Been thanked: 25 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Dauda »

pwoloszun pisze: 22 lis 2021, 12:00
Spoiler:
@Dauda: czy Twoim zdaniem mozliwe byloby zagrac w PP2 na zasadach z PP1 + KK?
Moim zdaniem nie i chyba był to celowy zabieg Cole'a. Karty mają pozmieniane akcje kompletnie + niektóre wbudowane umiejętności, Rosja jest żółta w PP2 a w PP1 niebieska i też w taki sposób na kartach są ich lojalności pooznaczane, wyobrażam sobie jakie zamieszanie by to powodowało przy tej grze gdzie czytelność sytuacji jest kluczowa. Ale może ktoś próbował, trzeba na BGG sprawdzić.

Edit: chyba źle zinterpretowałem Twój post, i jeżeli chodzi o grę fizycznym egzemplarzem PP2 (mając tylko do niego dostęp bez żadnych komponentów PP1) może dało by się spróbować wprowadzić chociaż stare warunki zwycięstwa + lojalność zapewnianą przez szpiegów z wrogich tableau, ale to wymagałoby daleko idących zmian patrząc na to jak działa ruch i walka z umiejętności na kartach w PP2. W PP1 akcja walki i ruchu jednostek militarnych to totalnie inna i osobna akcja (Campaign) niż ruch i likwidacja wrogich szpiegów (dwie kolejne osobne akcje - Travel i Counterespionage).
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Galatolol »

Druga edycja jest bardziej skrojona pod mainstreamowego gracza, ale nie powiedziałbym, że jest gorsza. Była ona dla mnie dużym zawodem planszówkowym (spodziewałem się czegoś ekstra, pokroju Pax Renaissance, a dostałem coś, co uważam za "spoko, ale nic więcej"; potem doszedłem do wniosku że to raczej Renesans jest wyjątkiem i ogólnie Paksy są dla mnie średniakami) i liczyłem, że pierwsza edycja może jednak podejść. Tak się niestety nie stało. Na pewno ma fajniejsze warunku zwycięstwa (i przede wszystkim brak siermiężnego, eurowatego podwojonego punktowania w ostatniej dominacji, żeby sztucznie ktoś, kto sobie nie radził, wciąż mógł wygrać), ale już startowy punkt lojalności jest gorzej zrobiony: w praktyce miałem wrażenie, że w 3-osobowej partii, jeśli jedna osoba ma mocarstwo A, a dwie - B, ta pierwsza jest na gorszej pozycji (przy zmianie lojalności w pełni się traci ten startowy punkt). Pierwsza edycja potrafi też się błyskawicznie (za szybko) zakończyć, mieliśmy partię trwającą chyba 15 minut. Wariant Nation Building temu zaradza, ale z kolei wprowadza eurowate punktowanie.

Mam nadzieję, że nie poknociłem za bardzo, bo piszę z pamięci (dawno nie grałem). Jakbym musiał wybrać, w którą edycję zagrać, sięgnąłbym po drugą.

Ogólnie jeśli ktoś lubi jedną, raczej polubi też drugą. Jeśli nie lubi jednej, druga też raczej nie podejdzie. Na pewno nie miałbym w swojej kolekcji obu: nie są aż tak różne, a i mogą się mieszać jakieś różnice w regułach, więc praktyczniej pozostać przy jednej. Słyszałem też opinię, że na jakąś liczbę graczy (chyba 2-3) lepsza jest druga edycja, a na inną pierwsza.
pwoloszun
Posty: 452
Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1731 times
Been thanked: 543 times
Kontakt:

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: pwoloszun »

To ja mam jeszcze latarnik wyborszy dla Pamirowych weteranow (powiedzmy osob z 5 i wiecej partii na koncie):
1) Jak w Waszych partiach wygladaly negocjacje - gadanie nad stolem? Duzo tego? Czy gre mozna wygrac "urokiem osobistym"? Jesli graliscie w inne Paxy to jak byscie porownali ten aspekt (ofc na podstawie Waszych partii)?
2) Czy gra DOBRZE chodzi na 3p? Czy jednak zdecydowanie lepiej i ciekawiej na 4p? Tylko blagam - nie piszcie mi o kartonowych botach! ;)
3) Zmiany lojalnosci: czy to dziala? Jak to sie sprawdza w partiach odpowiednio 3p i 4p? Czy mozliwe jest, ze ktos idzie cala gre powiedzmy w Brytoli (3-5 pkt wplywow), po czym zmienia lojalnosc, kasuje sobie cale tableau i wciaz walczy o zwyciestwo?

Z gory dziekuje za informacje :)
Podcast dżentelmeni przy stole:
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 637
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 243 times
Been thanked: 355 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Nilis »

Spoiler:
Właśnie świetnie że jest dywanik zamiast tektury i oryginalne gliniane bloczki zamiast drewnianych. Te elementy oprócz tematu i mechanik nadają oryginalności tej grze. Jeżeli się nie spodoba, można sprzedać ze zniżką 20zl, nakład się szybciutko rozejdzie i chętnych kupców będzie na pęczki.

P.s co do narzekania na cenę to zgadzam się że skandal! ja też chciałbym aby Pax Pamir był zwyczajnie rozdawany za darmo
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
piwko
Posty: 363
Rejestracja: 05 lut 2019, 12:09
Has thanked: 68 times
Been thanked: 101 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: piwko »

pwoloszun pisze: 22 lis 2021, 13:03 3) Zmiany lojalnosci: czy to dziala? Jak to sie sprawdza w partiach odpowiednio 3p i 4p? Czy mozliwe jest, ze ktos idzie cala gre powiedzmy w Brytoli (3-5 pkt wplywow), po czym zmienia lojalnosc, kasuje sobie cale tableau i wciaz walczy o zwyciestwo?

Z gory dziekuje za informacje :)
Jest to jak najbardziej możliwe i da się w ten sposób wygrać. U mnie taka zmiana to wręcz standard.
Awatar użytkownika
Moonday
Posty: 965
Rejestracja: 25 gru 2015, 12:10
Has thanked: 228 times
Been thanked: 233 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: Moonday »

Nilis pisze: 22 lis 2021, 13:40
Właśnie świetnie że jest dywanik zamiast tektury i oryginalne gliniane bloczki zamiast drewnianych. Te elementy oprócz tematu i mechanik nadają oryginalności tej grze. Jeżeli się nie spodoba, można sprzedać ze zniżką 20zl, nakład się szybciutko rozejdzie i chętnych kupców będzie na pęczki.

P.s co do narzekania na cenę to zgadzam się że skandal! ja też chciałbym aby Pax Pamir był zwyczajnie rozdawany za darmo
Mam podobnie. Osobiście wolę zapłacić więcej i mieć ładnie wydaną grę niż zaoszczędzić i kupić wizualnego potworka w stylu Tyrants of Underdark w aktualnej wersji. Nie przemawia też do mnie argument, że "w tej cenie można kupić dwie inne gry". Co z tego, skoro ta jedna gra da mi większe poczucie satysfakcji niż dwie inne? To jest oczywiście kwestia indywidualnego podejścia, więc każdy ma rację... swoją :)
Awatar użytkownika
612
Posty: 435
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 69 times
Been thanked: 563 times

Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)

Post autor: 612 »

mzdxtvtpxodyezkhfe pisze: 22 lis 2021, 10:10 Z chęcią bym kupił tą grę, ale nie za taką cenę. Rozumiem jakość i wykonanie ale bez przesady. Zamiast glinianych bloczków mogłyby być drewniane, zamiast dywanika, zwykła tektura i cena 150 zł byłaby wtedy idealna, sama gra nic by nie straciła na tańszych komponentach (bo widać, że 18xx mimo swojego wyglądu są super, Dominant Species tak samo). Wydaje mi się, że jest to jakiś produkt dla planszówkowych snobów, którzy są gotowi sprzedać własną nerkę bo przecież ich stać. Im wyższa cena tym lepiej, bo ego bardziej połechtane.

Ogólnie rynek planszówkowy zaczyna przypominać rynek gier komputerowych. Zamiast fajnych i dopracowanych mechanik, scenariusza i gameplayu główny nacisk jest kładziony na wygląd i ogólną przystępność dla niedzielnych graczy (czyli spłycenie i ujednolicenie wszystkiego). I spoko, wszystko fajnie, odpali się gierkę na godzinę dwie, pozachwyca grafiką, a później człowiek i tak odpala Herosy 3 albo innego starocia, który był stworzony z pasji a nie przez jakiegoś chciwego księgowego szukającego tylko zysków. Jeżeli mam rację to czekam na wysyp gier planszowych typu indie :)
Dawno nie czytałem takich kocopołów na tym forum. Skoro "sama gra by nic nie straciła na tańszych komponentach" to wydrukuj sobie wszystko na zeszycie w kratkę i ciesz się rozgrywką w wersji budżetowej, tylko nie wyzywaj od snobów ludzi, dla których poza mechaniką liczy się też oryginalność i estetyka wykonania elementów. Dla mnie Pamir 2ed jest najpiękniej i najlepiej wydaną grą jaką widziałem. Może jestem nienormalny, ale samo obcowanie z tymi bloczkami czy jak tu wiele osób subtelnie pisze - "szmatą" - daje satysfakcję nie mniejszą niż sama gra. I nie, nie uważam że trzeba być fetyszystą żywicy czy snobem, żeby czerpać przyjemność z zabawy fajnie wykonanymi komponentami. Tym bardziej, że w przeciwieństwie do zalanych plastikiem i pierdyliardem kolorowych kartonów ks-ów za pierdyliardy plnów autor tutaj się ciut więcej wysilił i postarał się o wykonanie odzwierciedlające w jakimś tam stopniu gry z epoki.
Po raz kolejny - ciężko czasem oprzeć się czytając to forum, że gry planszowe mają być "dobrem wspólnym" dla każdego. Tak samo pewnie jak muzyka czy filmy. Tam jakoś normalnym jest, że jeżeli nie lubię heavy metalu czy horrorów to zwyczajnie takiej muzyki nie słucham i na takie filmy do kina nie chodzę. A gry planszowe jednak nie, każda ma podobać się każdemu. Pamir na tym widzę tu cierpi, bo wjechał hajp na polską edycję i wykonanie, więc wszyscy się rzucili bo sławna ładnie wydana gra po polsku. Oczywiście w momencie ogłoszenia tego faktu złego słowa nikt nie napisał, ale jak cena poszła wyższa niż spodziewana (wielkie zaskoczenie skoro KS kosztował coś w okolicach 400 zł, ale jasne, polska będzie za połowę tego XD), to nagle gra jest dla snobów i to ze szmatą w środku bez prasowania której nie da się grać. Pamir podobnie jak inne Paxy i podobnie jak wszystkie inne gry nie są dla każdego. Nie trzeba w nie grać ani mieć ich na półce (no chyba że jest się "planszówkowym snobem"). Przeżyjecie bez tego. I serio, argument o "sprzedaży własnej nerki" żeby kupić grę za 300 zł? Poważny jesteś chłopie? Jakie łechtanie ego? Ktoś tu się ekscytuje ceną rzędu 300 zł za grę? Na forum na którym ludzie mają aktywnych po kilka KS-ów naraz za kilkakrotność tej ceny?
I nie opowiadaj głupot o porównaniu do rynku gier komputerowych, a przynajmniej nie w tym temacie, bo Pamir jest wyprodukowany efektownie, ale estetycznie bardzo oszczędnie. Nie jest "oczojebny" jak czołowe KSy z pudłem ważącym 10 kilo. Do zarzutu o nacisku na wygląd kosztem spłycenia rozgrywki nawet nie chce mi się odnosić, bo nie wiesz co piszesz. Grałeś w to w ogóle? Czy wylewasz żale na grę i tych którzy ją mają za to że jest dla Ciebie za droga? Pograj u kogoś, pożycz, poczekaj na przecenę, wyłap używkę albo zagraj w co innego. A najlepiej

Końcówka wycięta, bo autor trochę popłynął - Curiosity
ODPOWIEDZ