Ubezpieczenie kolekcji gier

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1353
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 159 times
Been thanked: 159 times

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: Zet »

Miszon pisze: 30 lis 2021, 00:11 Tzn ja wiem skąd ten zapis (zdaje się są też inne cła czy VATy), ale kolega wyżej napisał że w OWU jest napisane "zabawki", więc także gry.
Otóż gry jednak niekoniecznie.
Ok, trochę przestrzeliłem z zabawkami w przypadku Inter Polski :) Muszę dopytać w wolnej chwili i dam znać w jaki sposób jest to interpretowane, bo to też różnie może być.
Jednak w przypadku Warty nie wydaje mi się, żeby dało się podważyć tak ogólny zapis.

Dodatkowo warto przytoczyć możliwość ubezpieczenia przedmiotów wartościowych:
§2 pkt 45) OWU przedmioty wartościowe – przedmioty takie jak: c) zbiory kolekcjonerskie. Ubezpieczeniem mogą być objęte wyłącznie te przedmioty wartościowe, które
przed zawarciem umowy ubezpieczenia zostały skatalogowane jako przedmioty wartościowe i wycenione przez rzeczoznawcę, eksperta domu aukcyjnego, biegłego
sądowego (na koszt Ubezpieczającego) lub ich zakup został potwierdzony rachunkami. Warunkiem ich ubezpieczenia jest załączenie do umowy ubezpieczenia wykazu
zgłoszonych przedmiotów wartościowych wraz z określeniem ich wartości jednostkowych wynikających z posiadanej wyceny lub rachunków zakupu.

Niestety w jaki sposób znaleźć rzeczoznawcę z papierem który wyceni gry planszowe, to nie wiem. A potwierdzenie zakupu rachunkami nie załatwia wzrostu wartości gry po tym jak skończy się nakład.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5233
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1685 times
Kontakt:

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: BOLLO »

Podziękowania dla Zet i HoLi, macie sporo racji w tym co pisaliście.


A wiec jak już wiecie z PZU rozmawiałem. Efekty czytaliście.

Wczoraj zadzwoniłem do Proama, Warta i Uniqa. Wszyscy byli chętni żeby do mojego aktualnego ubezpieczenia PZU dodać opcję ubezpieczenia ruchomości na kwotę do 40k pln w kwocie od 149-189pln/rok. Powiedziałem że w ramach ubezpieczenia tego chciałbym ubezpieczyć gry planszowe i nie było żadnego problemu do czasu....jak wałkowaliśmy temat co to za za gry i wyszło na to że są one wersjami kolekcjonerskimi to wszyscy jak jeden mąż odmawiali ubezpieczenia. Szedłem w zapartę że zapłacę nawet 1k pln (oczywiście tyle bym nie dał) i nawet kwota ich nie przekonywała.

Pan z Warty był nawet chętny ale dopytał się kierownika i również odmówił że w polsce nie ma czegoś takiego jak ubezpieczenie kolekcji. Zadałem pytanie a co z obrazami za miliony zł, a co z prawdziwymi kolekcjonerami. Większość z nich ubezpiecza się w zagranicznych ubezpieczeniach gdzie jest rzeczoznawca, konserwator zabytków i osoba oddelegowana stricte w danej branży jako znawca.

Polska jest krajem biednym i nikt nie prowadzi takich ubezpeiczeń bo nie ma na to popytu. Tak więc wyssane z palca twierdzenia ludzi którzy myślą że można ubezpieczyć wszystko nie ma pokrycia. Dodatkowo gdyby jakimś cudem ktoś usilnie jakoś nas podciągnął pod ubezpieczenie to tak jak pisałem za spalonego Black Lotusa dostalibyście kilka groszy.

Gry jako ruchomość można ubezpieczyć ale właśnie jako zabawki. Firma sama ustala wysokość wypłaty odszkodowania. Czyli jeżeli spali się Chaos w Starym świecie i ty będziesz pokazywał linki z OLX że gra jest warta 800pln to dostaniesz za nią kwotę z Liska Urwiska....50pln. Nie będę wspominał o tym że jak miałem kasację pojazdu bo wartość naprawy przekraczała wartość auta to ErgoHestia wspaniałomyślnie wypłaciła mi pierwotnie 1 600pln twierdząc że : opony, uszczelki, skrzynia biegów, 2 koła, przednia szyba itd mogę zdemontować i sobie sprzedać bo jest to sprawne i nieuszkodzone.

Nie oszukujmy się żyjemy w Polsce gdzie firmy ubezpieczeniowe to HIENY które żerują na ludziach aby im nic nie wypłacić lub wypłacić jak najmniej (miałem zalany lokal nie z mojej winy i wielka łaska że chcę go osuszyć i wyremontować, kopałem się z nimi ponad pół roku i to PZU taka potężna i szanowana firma, remonty i tak musiałem sam zrobić bo za firmę mi zapłacić nie chcieli). Niestety to nie Ameryka gdzie poparzysz się na genitaliach kawą i dostaniesz miliony $ odszkodowania, albo przewrócisz się w biedronce bo ktoś rozdeptał banana i na konto wpływa ci 100k i przeprosiny.

Ale ciekawa była konwersacja z panem od Rankomatu bo tam też dzwoniłem (48min). Wyjaśniełm mu wszystko co i jak i trafiłęm na tak zwanego swojego człowieka. Na planszówkach się nie zna ale ma znajomego który kolekcjonuje WH figurki i też chciał to ubezpieczyć. Kolekcja powyżej 50k pln i zbierane od lat młodzieńczych gdzie figurki byly jeszcze metalowe (ołowiane?). Dodatkowo opowiadał mi o panu po 50-siątce który chciał ubezpieczyć karty POKEMON o wartości przekraczającej 100k pln (serio ktoś w PL ma takie cudo?). Oboje odbili się od ściany. Mało tego sam Pan ubezpieczyciel jest kolekcjonerem książek. Ma ponad 500szt a w nich jakieś drogie rękodzieła nawet. Też chciał to ubezpieczyć i nie da rady.

Umówiłem się z nim ze jak czegoś się dowie od przełożonych i poszpera jeszcze w papierach to żeby do mnie oddzwonił ale nie dawał mi żadnej nadzieji. Potwierdził jak przedmówcy że polska to jeszcze biedny kraj i nie mamy takich ofert od ubezpieczycieli. A jeżeli ktoś się wychyli to jak pisał Michał ciężko będzie je wyegzekwować, dodatkowo będzie na tyle drogie żeby nie było opłacalne dla Kowalskiego. Oczywiście ktoś majętny się na to połasi ale nie oszukujmy się my geeki to bidoki jesteśmy skoro jaramy się jak dzicy kiedy upolujemy za cebuliony jakąś promkę z okazji wyprzedazy.

Ja przynajmniej tak mam że się ciesze ..... :mrgreen:
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: trixon »

BOLLO pisze: 30 lis 2021, 10:03 ...
Dodatkowo opowiadał mi o panu po 50-siątce który chciał ubezpieczyć karty POKEMON o wartości przekraczającej 100k pln (serio ktoś w PL ma takie cudo?).
...
https://www.youtube.com/watch?v=9cq0e6b5yKw
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 242 times
Been thanked: 358 times

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: Otorek »

Bollo ty chyba żyjesz w innej rzeczywistości. Wszystkie firmy ubezpieczeniowe na świecie to hieny, które zrobią wszystko, żeby nie wypłacić ci żadnych pieniędzy. Lokalizacja nie ma żadnego znaczenia to jest model biznesowy. Te słynne absurdalne przypadki wielkich odszkodowań, to nie od szlachetnej firmy ubezpieczeniowej tylko po wyroku sądu, bo tak owa firma nie chciała nic wypłacić.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: kwiatosz »

Trochę to jednak zależy, taki Allianz wypłaca 99% wniosków. Mój ubezpieczyciel kota wypłacił mimo że kot nie miał ważnego przeglądu, więc bez problemu mogli się wypiąć. Odszkodowanie za zalaną serwerownię i disruption of business dostaliśmy w ciągu miesiąca na podstawie faktur kosztowych, nie patrzyli że koszt odtworzenia to nawet nie połowa ówczesnych kosztów. Pewnie że są takie, które kuszą niższą stawką którą mają dzięki niewypłacanielu czegokolwiek wątpliwego, ale są też firmy jasno stawiające sprawę i jeśli się spełni warunki to wypłacają bez gadania.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 242 times
Been thanked: 358 times

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: Otorek »

Nie chodzi mi o auto odmowy wypłacania czegokolwiek - wtedy taka firma zniknęła by z rynku po kilku pierwszych akcjach. Umowy zawierane przez ubezpieczalnie są respektowane, ale zawsze, albo w wątpliwych przypadkach będą weryfikowały te umowy co do słowa i jeśli wyłapią haczyk to skwapliwie z niego skorzystają. Wiadomo, że rynek enterprise będzie troche inny, bo lepiej nie robić problemów i nie tracić klientów, ale na drobnicy już nie muszą mieć takiego czystego sumienia, szczególnie gdy wypłata miałaby znacznie przewyższać otrzymane składki.

Chodziło mi bardziej, że firmy ubezpieczeniowe w PL nie różnią się od innych na świecie.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5233
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1685 times
Kontakt:

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: BOLLO »

Otorek pisze: 30 lis 2021, 10:37 Bollo ty chyba żyjesz w innej rzeczywistości. Wszystkie firmy ubezpieczeniowe na świecie to hieny, które zrobią wszystko, żeby nie wypłacić ci żadnych pieniędzy. Lokalizacja nie ma żadnego znaczenia to jest model biznesowy. Te słynne absurdalne przypadki wielkich odszkodowań, to nie od szlachetnej firmy ubezpieczeniowej tylko po wyroku sądu, bo tak owa firma nie chciała nic wypłacić.
Owszem masz rację ale nie do końca. To że a GB czy USA jest lepiej pod tym względem jak u nas jest spowodowane tym że przeciętny Kowalski za zalanie lokalu i ofercie PZU na 600pln zdenerwuje się ale poda konto i przyjmie wypłatę. Nielicznie walczą i starają się uzyskać jak największą kwotę która co jak co ale należy się JAK PSU MICHA!!! Ja sam mam już 5 spraw wygranych które ciągneły się przez mękę (wole, urlop, dojazdy, świadkowie, kosztorysy, pisma....)BIUROKRACJA zniechęca nawet takiego wojownika jak ja. Czasem odpuszczam bo nie mam sił na to. I to pokutuje u nas bo 90% właśnie odpuszcza więc hieny z ubezpieczalni są bezkarni. A te 10% to dla nich pikuś połowę i tak w sądach zniszczą więc pozostaje marne 5% odszkodowań (oczywiście procenty podałem całkowicie z dupy).

Ale popatrzcie na google jak wyglądają główne siedziby TOP10 firm ubezpieczeniowych w Polsce. Kopara opada na sam widok.

W USA jest inaczej. Tam jest sporo prawników (też hieny ale przeciwko ubezpieczycieli czyli tacy powiedzmy kanibale nawet bo zjadają się wzajemnie) którzy bardzo chętnie powalczą z MC Donaldem, z KFC bo dziewczynka miała brzydką twarz i została wyproszona, bo regał z Ikei się zarwał....bo dziecko rzuciło w brata kółkiem od Tzolkina niczym shuriken.

U nas jesteś w sądzie to jesteś nikim tak naprawdę....nie oszukujmy się u nas sądy są bardzo zawisłe. A reprezentujący cie prawnicy doją z ciebie kase i czy wygrasz czy przegrasz to i tak jesteś bidokiem koniec końców.
Ja walczę dla samej walki ....czesto z wiatrakami ale może takich jak ja jest więcej i coś się jednak zmieni w tym systemie.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9456
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1445 times
Kontakt:

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: MichalStajszczak »

Otorek pisze: 30 lis 2021, 10:37 Bollo ty chyba żyjesz w innej rzeczywistości. Wszystkie firmy ubezpieczeniowe na świecie to hieny, które zrobią wszystko, żeby nie wypłacić ci żadnych pieniędzy. Lokalizacja nie ma żadnego znaczenia to jest model biznesowy. Te słynne absurdalne przypadki wielkich odszkodowań, to nie od szlachetnej firmy ubezpieczeniowej tylko po wyroku sądu, bo tak owa firma nie chciała nic wypłacić.
Zapewne masz dużo racji. Ale trzeba wziąć też pod uwagę to, że firmy ubezpieczeniowe są narażone na wcale nie takie rzadkie próby wyłudzenia odszkodowania, więc starają się przed tym maksymalnie zabezpieczyć.
tomg
Posty: 406
Rejestracja: 02 gru 2019, 00:00
Has thanked: 126 times
Been thanked: 159 times

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: tomg »

BOLLO pisze: 30 lis 2021, 10:03 albo przewrócisz się w biedronce bo ktoś rozdeptał banana i na konto wpływa ci 100k i przeprosiny.
Znam taki przypadek i Biedrona przegrała w sądzie (wprawdzie odszkodowanie niższe niż 100k)

Pzu wypłaciło mi osobiście wszystkie szkody z AC (raz miałem nawet wrażenie że autoryzowany warsztat wyznaczony przez nich mocno ich naciągnął) oraz z ubezpieczenia mieszkania

Tak że rożnie to bywa ... :-)
Awatar użytkownika
Evokenx
Posty: 275
Rejestracja: 10 lip 2020, 16:14
Lokalizacja: Śląsk
Has thanked: 525 times
Been thanked: 52 times

Re: Ubezpieczenie kolekcji gier

Post autor: Evokenx »

Dlatego tak jak już pisałem wcześniej, wolałbym ten gruby hajs z takiego ubezpieczenia przeznaczyć na zabezpieczenie się przed kradzieżą czy pożarem. Oczywiście w miarę możliwości :)
ODPOWIEDZ