Pierwszy Obywatel (Sebastian Srebro, Marcin Szmel)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
M&T
Posty: 137
Rejestracja: 02 sty 2010, 20:11
Has thanked: 2 times

Pierwszy Obywatel (Sebastian Srebro, Marcin Szmel)

Post autor: M&T »

Spoiler:
Opis gry ze strony wydawnictwa Bored Games: „Pierwszy Obywatel” to gra, w której gracze wcielają się w szefów sztabów wyborczych i prowadzą swoich wirtualnych kandydatów do objęcia najwyższego urzędu w państwie. Mając do dyspozycji określony budżet, dobierają odpowiednich współpracowników, monitorują i inicjują działania w mediach. Mogą również wpływać na frekwencję czy też ważne dla lokalnych społeczności tematy. Ale przede wszystkim muszą uważać na swoich konkurentów, którzy zrobią wszystko, aby to ich kandydat okazał się zwycięzcą.

O samej rozgrywce się nie wypowiem, bo pierwsza przede mną. Co do jakości wydania, jest dobrze. Żetony i karty są grube. Graficznie nie do końca mój gust, ale jest przejrzyście i czytelnie. A ikonek do zapamiętania jest sporo. I tu duży plus, bo są przygotowane Karty Pomocy dla każdego gracza, na których poza Schematem Rundy jest spis wszystkich ikon i skrót związanych z nimi akcji. Drugi, jeszcze większy, plus za bardzo przystępną instrukcję. Mnóstwo w niej przykładów i raczej żadna sytuacja na planszy nie powinna budzić wątpliwości. Dodatkowo do gry dołączony jest Zbiór Akcji Sztabowców, gdzie szczegółowo omawiane są wszystkie dostępne akcje. Ale żeby nie było tylko miło, to minus za wycięcie Półwyspu Helskiego na grafikach z mapą Polski. Na kartach i planszy. No brakuje tego szczegółu :wink:

I jeszcze informacja dla koszulkujących karty. Przy najmniejszych kartach (a jest ich najwięcej) jest problem z dopasowaniem koszulek. Zdecydowałem się na Mini American (Mayday), ale uwaga, bo wchodzą na wcisk i nieco odkształcają karty. Mini Chimera (Mayday) jak dla mnie nieco za duże. Karty Sztabowców wchodzą idealnie do koszulek Card Game (Mayday). Z kolei największe karty, Frekwencji, idealnie na szerokość wchodzą do koszulek Swan Panasia 62x103, ale zostaje nieco miejsca na wysokość.
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Pierwszy Obywatel (Sebastian Srebro, Marcin Szmel)

Post autor: lotheg »

Jestem po jednej rozgrywce 4 osobowej.

Ogólnie (tl;dr): nie odrzucił, nie zachwycił. 6,5-7,0 / 10.

+ duża, ładna mapa
+ grafiki na kartach też są całkiem fajne
+ pomysł z frekwencją wyborczą, czyli jak zdobędziemy dużo potencjalnych głosów wśród np. emerytów to i tak mogą się nie liczyć na koniec jak oni nie pójdą na wybory, czyli nasz znacznik głosów jest przed znacznikiem frekwencji
+ pomysł wyboru 6 kart z 12 na początku gry (tworzy to już na początku asymetrię pomiędzy graczami)
+ fajne jest też zagrywanie kart do regionów i rozpatrywania ich wg ustalonej hierarchii
+ temat w grze jest spójny, dobrze zaimplementowany

- karty tematów, które wykładamy i możemy zapunktować na koniec gry. Można iść w rozwiązania oczywiste, czyli wybrać takie, które pasują do aktualnej sytuacji na planszy i po prostu się tym przestać przejmować. Ja jako jedyny wybrałem trochę inaczej, bo chciałem zamieszać. Wymagało to ode mnie zmiany jednej karty, a to jest BARDZO LOSOWE. Dwa razy próbowałem i dwa razy nie dobrałem wśród 4 kart tej, którą chciałem. W Die Macher jest pula odkrytych kart tematów i wiem co mogę dobrać, tutaj jest dobranie w ciemno. I ta losowość sprawiła, że byłem ostatni (wyniki to były 34, 36, 43 i 48), a jakbym miał szczęście to by oznaczało dla mnie 9 pkt więcej + dodatkowa akcja, czyli może biłbym się o zwycięstwo. Akceptuję losowość w grach, ale tutaj ta losowość zadecydowała o 25% pkt w grze - za dużo.
- obsługa gry: wykładamy dość małe żetoniki na karty położone na planszę, musimy też je przesuwać. Każdy z nas miał z tym problem. Całe karty się kręciły po planszy, żetony przesuwały...no uciążliwa jest obsługa gry. Ponadto tworzymy z tych małych żetonów w innym miejscu stosy, w których liczy się kolejność i przy dokładaniu do stosu, gdzie już jest parę żetonów też łatwo zburzyć ten stos.
- Ikonki na kartach tematu, które są na planszy też są dość małe i na pierwszy rzut oka nie widać dobrze, gdzie jakie tematy leżą.

+/- to nie jest gra 2,5/5 trudności. Jest znacznie cięższa. Jest sporo ikonografii, która nie jest intuicyjna, bo np. jedna ikonka oznacza, że się 2 rzeczy wykonuje. Kart jest sporo, można je zagrać na 2 sposoby, ponadto wybrać z nich akcję podstawową albo specjalną i jeszcze wybrać jeden z 7 miejsc na planszy, gdzie to zagrać. To jest gra, w którą dość regularnie trzeba grać. A chyba nie jest aż tak świetna (dla mnie), żeby w nią regularnie grać.
+/- czysta gra zajęła 3:15, a tłumaczenie z 45 minut (a może i dłużej), ale wynikało to z faktu, że nikt z nas nie grał. Teraz pewnie byłbym w stanie wytłumaczyć w 30 minut.
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
M&T
Posty: 137
Rejestracja: 02 sty 2010, 20:11
Has thanked: 2 times

Re: Pierwszy Obywatel (Sebastian Srebro, Marcin Szmel)

Post autor: M&T »

Nieco mnie zaniepokoiłeś i potwierdziłeś niektóre moje obawy co do samej rozgrywki. Chyba najbardziej chodzi o trudność tłumaczenia zasad i stosunek długości rozgrywki do przyjemności z grania. Ostatecznie dużo zależy od moich współgraczy, ale przyjdzie mi jeszcze nieco poczekać na ich ocenę.
ODPOWIEDZ