Nemesis - pytania o zasady.

[Qrzy]

To to wiem, ale co z żetonem larwy?

To co z każdym żetonem intruza - zostaje na stole.

[Wothan]

To to wiem, ale co z żetonem larwy?

To co z każdym żetonem intruza - zostaje na stole.

Ale nigdy do wora nie wróci?

[sirafin]

Wróci, jeśli wyjdzie wydarzenie "Obserwacja z ukrycia".

[piotrlenda]

Cześć,
za nami pierwsza rozgrywka w Nemesis. Graliśmy w czwórkę i trzeba było poświęcić ponad cztery godziny na naukę zasad i pierwszą rozgrywkę z instrukcją w ręce. Przy okazji pojawiło się kilka wątpliwości, ponieważ do pewnego czasu gra była za łatwa, a to chyba podejrzane
1. Jak wygląda koszt opłacania akcji? Np. czym się różni karta akcji z kosztem "0" i karta z kosztem "1"? Pierwsza jest darmowa, a druga wymaga odrzucenia kolejnej? Dalej, przy koszcie "2" odrzucam tak na prawdę trzy karty?
2. Przy ostrożnym ruchu graliśmy tak, że płaciliśmy koszt w postaci dwóch kart, przenosiliśmy postać na sąsiednie zamknięte pomieszczenie, nie rzucaliśmy na szmery i nie dodawaliśmy znaczników szmerów. Czy to poprawne?
3. Podczas rozgrywki odkryliśmy już gniazdo, ale królowa nie pojawiła się na planszy do końca gry. Czy to możliwe?
4. O co chodzi z jajami w gnieździe? Z tego co pamiętam na koniec gry mieliśmy 8/9.
5. Czy przed skokiem (znacznik na końcu toru czasu) trzeba się zahibernować bądź wejść do kapsuły? Inaczej postacie nie spełniają celów i giną?

[Gamleer]

1. Dokładnie tak
2. Ty decydujesz, w którym korytarzu umieścisz znacznik szmerów.
3. Możliwy, ale to rzadki przypadek.
4. Instrukcja mówi: połóżcie plansze intruzów, a na niej 5 znaczników jaj. Zniszczenie jaj jest równoznaczne ze zniszczeniem gniazda obcych.
5. Jeżeli Twoim celem jest "... gracz musi zginąć" to wygrywasz. Giną również wszyscy jeżeli statek nie leci na ziemię (nie dotyczy celu "Doleć na Marsa") oraz jeżeli została zainicjowana procedura samozniszczenia.

[tomwro]

4. Cele zniszczyć gniazdo, bądź inne cele z jajem. Jajo można wziąć tylko z gniazda.
5. Inaczej wszyscy niezahibernowani giną czyli nie nie masz nawet dla kogo sprawdzać celów gry. Żeby wygrać trzeba przeżyć (użyć kapsuły lub się zahibernować i niezniszczony statek musi dolecieć na Ziemie, czyli min 2silniki sprawce i koordynaty dobre (chyba że ktoś ma cel z Marsem))

[tomwro]

2. Płacisz 2 karty, nie rzucasz na szmery, ale musisz umieścić znacznik szmerów. Ty wybierasz w którym korytarzu.

[kawson]

Cześć. Pytanie o dwie kwestie, które dziś się pojawiły:
1) przedmiot specjalny mechanika latarka pozwala wykonać akcje przeszukania. Czy w pomieszczeniu muszą być jeszcze jakieś przedmioty czy zawsze można ją wykonać?
2) czy przed wejściem do komory hibernacyjnej należy wykonać rzut na szmery nawet jeśli w pomieszczeniu są inne postacie ?

[Hardkor]

Cześć. Pytanie o dwie kwestie, które dziś się pojawiły:
1) przedmiot specjalny mechanika latarka pozwala wykonać akcje przeszukania. Czy w pomieszczeniu muszą być jeszcze jakieś przedmioty czy zawsze można ją wykonać?
2) czy przed wejściem do komory hibernacyjnej należy wykonać rzut na szmery nawet jeśli w pomieszczeniu są inne postacie ?

1.Nie, mozna o ile w pomieszczeniu jest co najmniej 1 przedmiot. Nie zmniejszasz wtedy licznika przedmiotow przy przeszukiwaniu.
2. Tak, zawsze rzucasz na szmery jak wchodzisz.

[tomwro]

1. Można tylko jak masz conajmniej jeden przedmiot.
2. Tak zawsze

[Magda Ka]

Hej,

Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo nie znalazłam odpowiedzi na tymże forum, a chyba grałam źle i nie wiem jak teraz to interpretować:

Jest taka sytuacja: w wyniku rzutu na szmery muszę dołożyć kolejny znacznik szmerów, co oznacza że muszę wylosować z woreczka intruza.
Teraz tak:

- wyciągnięcie pustego znacznika - znacznik wraca do kolonii, dokładamy szmery;
- wyciągnięcie innego znacznika - znacznik ląduje obok planszy i porównujemy ile mamy kart na ręce z cyfrą na żetonie.

Jak mniej to obcy atakuje nas z zaskoczenia, ale co jeśli mam więcej kart na ręce niż cyfra na żetonie?
Znacznik ląduje obok planszy, natomiast czy figurka obcego trafia na plansze czy uznaje sie obcego za pokonanego?
W instrukcji jest napisane "nic się nie dzieje", natomiast gdzieś znalazłam interpretacje, że jest to pokonanie obcego.

Z góry dziękuje za pomoc!

[KurikDeVolay]

Figurka trafia na planszę, pomija się tylko krok "atak z zaskoczenia".

[Nidhogg]

Figurka ładuje w pomieszczeniu, dzięki większej ilości kart udało ci się uniknąć ataku z zaskoczenia.

[tomwro]

Przy spotkaniu (drugim znaczniku szmerów w korytarzu).
1. Ściągasz wszystkie znaczniki szmerów ze wszystkich korytarzy do tego pomieszczenia
2. Losujesz żeton z kolonii
- pusty żeton, nic się nie dzieje, żeton wraca do kolonii.
- żeton obcego, ustawiasz figurke obcego w pomieszczeniu w którym jesteś i rozpatrujesz spotkanie, żeton obcego ląduje obok planszy, a nie w kolonii

Jak cyfra na żetonie>ilości kart = atak z zaskoczenia, jak mniejsza bądź równa, nic się nie dzieje.

[sirafin]

- pusty żeton, nic się nie dzieje, żeton wraca do kolonii.

Coś się dzieje. Żeton wraca do kolonii, ale dokładasz szmery na wszystkie korytarze prowadzące do pomieszczenia.

[Curiosity]

- wyciągnięcie pustego znacznika - znacznik wraca do kolonii, dokładamy szmery;

To jeszcze nie wszystko. Oprócz pustego znacznika, do woreczka dokładasz kolejny żeton dorosłego osobnika. Chodzi o uniknięcie sytuacji, w której w woreczku zostanie już TYLKO pusty żeton i będzie wyciągany w każdym dociągnięciu.

Pomyłka, którą wyjaśnił kolega @aduko w poniższym poście.

[aduko]

- wyciągnięcie pustego znacznika - znacznik wraca do kolonii, dokładamy szmery;

]To jeszcze nie wszystko. Oprócz pustego znacznika, do woreczka dokładasz kolejny żeton dorosłego osobnika. Chodzi o uniknięcie sytuacji, w której w woreczku zostanie już TYLKO pusty żeton i będzie wyciągany w każdym dociągnięciu.

Ale to tylko w II fazie — kolonia intruzów. Przy ataku z zaskoczenia, nie dokładasz dorosłego osobnika,

[Kilson]

Miałem ostatnio okazję zagrać androidem i miałem drobną zagwozdkę.
Jeśli dobrze zrozumiałem zasady, to karty skażenia dobieram normalnie, a potem jak dociągam je na rękę, to od razu sprawdzam (ew. dodaję ranę), odrzucam i dobieram nową.

A co w przypadku jak dostałem karty skażenia przed samym końcem gry i nie zdążyłem ich dobrać na rękę i odrzucić. W momencie zakończenia gry mam je więc w talii, wobec tego pomimo, że to android powinienem testować zakażenie tak jak pozostali gracze? A może coś pominąłem, albo w ogóle źle zrozumiałem zasady i powinienem je odrzucać w chwili gdy zostają mi przydzielone? To wydawałoby się logiczne, gdyby nie zapis o dobraniu dodatkowej karty za odrzuconą kartę skażenia?

[PerezSaj]

Czy postaciami z Aftermath można grać w podstawkę bez wprowadzania zasad z Aftermath?

[Dhel]

Czy postaciami z Aftermath można grać w podstawkę bez wprowadzania zasad z Aftermath?

Można jak najbardziej

[Marbel]

Zagrałem wczoraj ze znajomymi pierwszą pełną partię w Nemesisa i jak po pierwszych próbach byłem sceptyczny tak teraz jestem bardzo zadowolony, a im dłużej myślę o tej 3godzinnej partii tym lepiej.
Jedna sytuacja mnie zastanawia - ekipa próbowała pokonać Królową i ciągle była mocniejsza niż zadane im obrażenia, kiedy miała już ich 9 to pociągnęliśmy 2 karty i było na nich 5 i strzałka, że intruz ucieka. Ekipa żądała by jednak ubić bydlę, ale jak wyczytałem w instrukcji że jeśli jest strzałka to intruz ucieka do pomieszczenia zgodnie z ruchem postaci (kartą wydarzeń?). Potwierdźcie mi proszę.

[KOSHI]

Ucieka niestety. Ja miałem partię gdzie wyłapała chyba 12 obrażeń i dopiero potem szczezła.

[tomwro]

Tak. Ciagniesz karte i patrzysz który korytarz. Jak techniczny, to niestety intruz ucieka "gdzies", wiec obrażenia mu się kasują.

[Marbel]

Tak. Ciagniesz karte i patrzysz który korytarz. Jak techniczny, to niestety intruz ucieka "gdzies", wiec obrażenia mu się kasują.

No ba, następne wydarzenie było chyba, że wszyscy intruzi niezaangażowani w walkę schodzą z planszy (czyli wracają do kolonii) i Matka się uchowała.
Było nieźle.

[tomwro]

No ale przy sprawdzaniu "życia" królowej, wieżdża Ci strzałka. Wtedy ciagniesz karte wydarzenia, jednak nie rozpatrujesz całego wydarzenia, tylko patrzysz gdzie ucieka intruz (w przytoczonym przypadku królowa).