Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Domeru
Posty: 107
Rejestracja: 07 kwie 2019, 00:57
Has thanked: 248 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Domeru »

VivoBrezo pisze: 21 sty 2022, 16:47 Także, trzymam kciuki za trio, żeby się dotarli i proszę słuchać podcastów, czy to Gradania, Pełną Para, WWG, Ćwierć tony Planszówek, Dżentelmenów, Zacznijmy z Początku, Pogramy, 2 Pionków, czy tam w ostateczności nas :D
Jak będą z obrazem, proszę bardzo.
Dominik Sobociński
https://www.facebook.com/groups/gry.pla ... i.zdjecia/ - nie tylko zdjęcia planszówek, ale między innymi. :P
https://www.boardgamegeek.com/user/Domeru - mój profil na BGG
Noidea
Posty: 78
Rejestracja: 21 lut 2017, 16:53
Has thanked: 107 times
Been thanked: 18 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Noidea »

Domeru pisze: 21 sty 2022, 18:20 Jak będą z obrazem, proszę bardzo.
Chłopaki z Pogramy nagrywają wideo z podcastu i wrzucają na ich kanał na YouTube.
Awatar użytkownika
Domeru
Posty: 107
Rejestracja: 07 kwie 2019, 00:57
Has thanked: 248 times
Been thanked: 36 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Domeru »

Noidea pisze: 21 sty 2022, 19:44
Domeru pisze: 21 sty 2022, 18:20 Jak będą z obrazem, proszę bardzo.
Chłopaki z Pogramy nagrywają wideo z podcastu i wrzucają na ich kanał na YouTube.
No, i dlatego to jest jedyny podcast, którego słucham. :)
Dominik Sobociński
https://www.facebook.com/groups/gry.pla ... i.zdjecia/ - nie tylko zdjęcia planszówek, ale między innymi. :P
https://www.boardgamegeek.com/user/Domeru - mój profil na BGG
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 969
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 668 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Bart Henry »

Leviathan pisze: 20 sty 2022, 20:50
Nilis pisze: 20 sty 2022, 17:34 Ale żem się uśmiał z tej recenzji (pozytywnie, nie szyderczo) bo zrobiona jest tak kapitalnie amatorsko i z tym szczerym zachwytem nad pierwszą grą ("bo scrabbla nie licze" :mrgreen: ) "i polecam obejrzeć videorecenzje WojennikTV, tam facet bardzo dobrze tłumaczy..." Od razu skojarzyło mi się z głębokiej podstawówki na przerwie "uwaga, facetka idzie" :mrgreen:
Wskazanemu powyżej facetowi zrobiło się bardzo miło po obejrzeniu tego filmu :)
Zastanawiam się, czy "najlepszy podcast w Polsce" z Twoich ust w ostatnim odcinku Gradania (Paleo) to nawiązanie i szpileczka w kierunku "najlepszego podcastu planszówkowego", o którym mowa powyżej. :lol:
Awatar użytkownika
Ciuniek
Posty: 401
Rejestracja: 12 kwie 2012, 18:33
Lokalizacja: Babin k/ Lublina
Has thanked: 2 times
Been thanked: 372 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Ciuniek »

Bart Henry pisze: 21 sty 2022, 21:29 Zastanawiam się, czy "najlepszy podcast w Polsce" z Twoich ust w ostatnim odcinku Gradania (Paleo) to nawiązanie i szpileczka w kierunku "najlepszego podcastu planszówkowego", o którym mowa powyżej. :lol:
Utnę niebezpieczne i niezręczne spekulacje w zarodku i napiszę, że timing nagrywania jednego podcastu i publikacji drugiego nie spina się w prawdopodobny scenariusz. ;)
Awatar użytkownika
Leviathan
Posty: 2267
Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 396 times
Been thanked: 1044 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Leviathan »

Ciuniek pisze: 21 sty 2022, 21:46
Bart Henry pisze: 21 sty 2022, 21:29 Zastanawiam się, czy "najlepszy podcast w Polsce" z Twoich ust w ostatnim odcinku Gradania (Paleo) to nawiązanie i szpileczka w kierunku "najlepszego podcastu planszówkowego", o którym mowa powyżej. :lol:
Utnę niebezpieczne i niezręczne spekulacje w zarodku i napiszę, że timing nagrywania jednego podcastu i publikacji drugiego nie spina się w prawdopodobny scenariusz. ;)
Dokładnie tak. Wypowiedź absolutnie nie była szpilą. Była natomiast w 100% moją opinią w temacie :)
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 716 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: arturmarek »

Dzisiaj przesłuchałem Gradaniowej recenzji Paleo. Udział Michela Leviathan na wielki plus. Jak na pierwsze wspólne nagranie to bomba. Mam nadzieję, że częściej będziesz się pojawiał w Gradaniu.
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: rdbeni0 »

W tym temacie mam takie poglądy: praktycznie wszystkich recenzentów lubię/szanuję i mam o nich dobre zdanie.

Wynika to ze specyfiki tego hobby. Mianowicie jak ktoś się bierze za planszówki, recenzje gier tego typu, a szczególnie za trudne planszówki, to można oczekiwać kilku rzeczy. Po pierwsze - wysoka kultura osobista (raczej nie będzie to pospolity cham). Po drugie - taka osoba pracuje umysłowo, produkuje różne abstrakcyjne przemyślenia i opinie, czyli jest na swój sposób inteligentna. Inaczej mówiąc: jak ktoś się bierze za wymagającą i rozbudowaną planszówkę, to mogę oczekiwać, że będzie prezentował fajny poziom intelektualny. I to się generalnie sprawdza; dlatego też o recenzentach mam po prostu dobre zdanie.

Natomiast żeby nie było tak kolorowo, to mam niestety wrażenie, że część recenzentów po prostu się "sprzedaje". Polega to na tym, że dostali grę od wydawnictwa i robią dobrą recenzję tylko dlatego, żeby np. kiedyś otrzymać inną grę, czy też żeby zachować dany egzemplarz w kolekcji. Inaczej mówiąc - robią tzw. promocję danej gry, ale nie jest to recenzja. Coś na zasadzie: materiał promocyjny udający recenzję. No ale co zrobić... takie czasy. Każdy chce zarobić i szuka sposobów. Mylenie promocji z recenzją trochę mnie irytuje, ale nie znam rynku i skali tego zjawiska. Jedynie to wyczuwam.

Natomiast nie oglądam też nikogo konkretnego. Raczej analizuję pod kątem tytułu danej planszówki. Np. mam tytuł GRA XYZ, to wtedy szukam wszystkich produkcji które odnoszą się do tego tytułu (gameplaye, recenzje). Słucham co ludzie mówią - co im się podoba, a co niepodoba. Ale nie mam jakiś ulubionych kanałów, a raczej jest to kwestią przypadku (w sumie to co pierwsze wyskoczy na YouTube, ale jak widzę jakąś starszą/dalszą pozycję, a jest merytoryczna, to z wielką chęcią oglądnę).
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3398
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: psia.kostka »

rdbeni0 pisze: 21 sty 2022, 22:44 jak ktoś się bierze za planszówki, recenzje gier tego typu, a szczególnie za trudne planszówki, to można oczekiwać kilku rzeczy. Po pierwsze - wysoka kultura osobista (raczej nie będzie to pospolity cham). Po drugie - taka osoba pracuje umysłowo, produkuje różne abstrakcyjne przemyślenia i opinie, czyli jest na swój sposób inteligentna. Inaczej mówiąc: jak ktoś się bierze za wymagającą i rozbudowaną planszówkę, to mogę oczekiwać, że będzie prezentował fajny poziom intelektualny. I to się generalnie sprawdza; dlatego też o recenzentach mam po prostu dobre zdanie.
Hannibal Lecter tez byl inteligentny i elokwentnie sie wypowiadal :D
Natomiast żeby nie było tak kolorowo, to mam niestety wrażenie, że część recenzentów po prostu się "sprzedaje". Polega to na tym, że dostali grę od wydawnictwa i robią dobrą recenzję tylko dlatego, żeby np. kiedyś otrzymać inną grę, czy też żeby zachować dany egzemplarz w kolekcji. Inaczej mówiąc - robią tzw. promocję danej gry, ale nie jest to recenzja. Coś na zasadzie: materiał promocyjny udający recenzję. No ale co zrobić... takie czasy. Każdy chce zarobić i szuka sposobów. Mylenie promocji z recenzją trochę mnie irytuje, ale nie znam rynku i skali tego zjawiska. Jedynie to wyczuwam.
Wiem o co chodzi ;) aby zatrzec to wrazenie zerknij na recenzje gier, ktore sami kupili za wlasny szmal. Tak z glowy np Gambit i V-commandos. Widac, ze wydal wlasne pieniondzory, bo jest zakochany w temacie i opowiada nam o tym, bo potrzebuje sie podzielic wrazeniami :D (oczywiscie mozna snuc intryge, ze jak dopieszcze wydawce, to dosle dodatki do gry gratis w podziece, ale bez przesady :lol: )

Wielu recenzentow to rzeczywiscie pasjonaci, ktorzy za prywatne oszczednosci kupuja gry i o nich opowiadaja. Tych biznesowcow tez jest wielu (w koncu bycie youtuberem to juz zawod, o ktorym marza dzieci), ale nie trzeba byc profilerem z FBI aby odroznic tych autentycznych, od tych drugich :mrgreen:
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
HoLi
Posty: 690
Rejestracja: 11 lut 2014, 21:37
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 75 times
Been thanked: 70 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: HoLi »

rdbeni0 pisze: 21 sty 2022, 22:44 Po drugie - taka osoba pracuje umysłowo, produkuje różne abstrakcyjne przemyślenia i opinie, czyli jest na swój sposób inteligentna.
Każdy z nas tak ma i to każdego dnia :wink: .

Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Miszon »

BOLLO pisze: 20 sty 2022, 09:02 Chciałem z wami się podzielić pewnym nietypowym odkryciem. A mianowicie szukałem jakichś informacji o DeepMadness i przeglądając recenzję jedna po drugiej natknąłem się na taki filmik. Początkowo po 1min chciałem już wyłączyć ale dałem pani szansę aby wysłuchać jej opinii na temat gry. Pomimo tego że od początku filmu bardzo mnie "zachęcała" abym go nie oglądał.
Spoiler:
Przyznam, że ten filmik "zrobił mi dzień" :-) . Co prawda merytorycznej zawartości nie ma tam w ogóle, o grze się nic nie dowiedziałem, ale za to było wręcz rozczulające zobaczyć, jak ktoś kto nie miał dotąd do czynienia z nowoczesnymi planszówkami nagle zupełnie przypadkiem się z nimi zetknął (w ogóle cud, że nie odbiła się, taka gra na początek - hoho!) i jak go zachwyciły!

I jeszcze te przezabawne teksty: "zobaczcie sobie Wojennik TV, facet dobrze tłumaczy", "ten potworek jest fajny, bo go łatwo zabić", "nie polecam oglądać tego filmu" :-D . Ja miałem banana na twarzy to oglądając, ta dziecięca naiwność świeżaka była zabawna :-) .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 716 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: arturmarek »

rdbeni0 pisze: 21 sty 2022, 22:44 W tym temacie mam takie poglądy: praktycznie wszystkich recenzentów lubię/szanuję i mam o nich dobre zdanie.

Wynika to ze specyfiki tego hobby. Mianowicie jak ktoś się bierze za planszówki, recenzje gier tego typu, a szczególnie za trudne planszówki, to można oczekiwać kilku rzeczy. Po pierwsze - wysoka kultura osobista (raczej nie będzie to pospolity cham). Po drugie - taka osoba pracuje umysłowo, produkuje różne abstrakcyjne przemyślenia i opinie, czyli jest na swój sposób inteligentna. Inaczej mówiąc: jak ktoś się bierze za wymagającą i rozbudowaną planszówkę, to mogę oczekiwać, że będzie prezentował fajny poziom intelektualny. I to się generalnie sprawdza; dlatego też o recenzentach mam po prostu dobre zdanie.
Na wstępie powiem, że mam wrażenie, że praktycznie wszyscy recenzenci, czy szerzej-twórcy treści okołoplanszówkowych to bardzo pozytywnie zakręceni ludzie i każdą z tych osób chciałbym poznać osobiście i myślę, że bym ją polubił. Ale.... Dajmy już spokój z tą inteligencją i planszówkami. Granie w gry nie wymaga ponadprzeciętnej inteligencji. Ten temat był na forum wałkowany wielokrotnie. Pojęcie zasad gry nie wymaga specjalnej inteligencji, a chęci, zaangażowania, a często doświadczenia z grami lub podobnymi tematami.

Przyznam, że rozśmieszyło mnie rozumowanie: z abstrakcyjnych przemyśleń i opinii wynika inteligencja. Kojarzy mi się to ze "szwagrem", który u cioci na imieninach dzieli się abstrakcyjnymi przemyśleniami i opiniami na różne tematy, szczególnie polityczne.
rdbeni0 pisze: 21 sty 2022, 22:44 Natomiast żeby nie było tak kolorowo, to mam niestety wrażenie, że część recenzentów po prostu się "sprzedaje". Polega to na tym, że dostali grę od wydawnictwa i robią dobrą recenzję tylko dlatego, żeby np. kiedyś otrzymać inną grę, czy też żeby zachować dany egzemplarz w kolekcji. Inaczej mówiąc - robią tzw. promocję danej gry, ale nie jest to recenzja. Coś na zasadzie: materiał promocyjny udający recenzję. No ale co zrobić... takie czasy. Każdy chce zarobić i szuka sposobów. Mylenie promocji z recenzją trochę mnie irytuje, ale nie znam rynku i skali tego zjawiska. Jedynie to wyczuwam.
To też było wiele razy tłumaczone, szczególnie przez zagranicznych recenzentów. Istnieje tzw. Selection Bias. To znaczy, że recenzenci recenzują gry, które im się podobają, a nie udają, że im się podoba. Ma to kilka przyczyn, ale sprowadza się do tego, że recenzenci są doświadczonymi planszówkowiczami i na podstawie opisu/instrukcji/gameplaya potrafią z dobrą skutecznością stwierdzić czy ta gra jest "dla nich". Zatem biorą do recenzji gry, które przypuszczają, że im się spodobają. Ten sam, może nawet silniejszy, efekt występuje w przypadku gier, które recenzent sam sobie kupił: kupił, bo go zainteresowała, a jak go zainteresowała, to prawdopodobnie mu się spodoba.

Dzięki temu, że jest teraz więcej gier, ten efekt widać też w ocenach na BGG. Starsze gry mają słabsze oceny. Może ktoś ma dokładne dane, ale przypuszczam, że liczba gier wydawanych rocznie wzrosła co najmniej dziesięciokrotnie przez ostatnie 15 lat. Liczba gier wydawanych po polsku to już zupełna przepaść. Także jeśli byłeś plaszówkowiczem w 2005r. to grałem we wszystko: małą karciankę, duże euro, radosnego dice chuckera itd. No, ale część preferuje duże euro i je ocenia lepiej, a inni dungeon crawlery. Dzisiaj jak ktoś lubi duże euro to może zagrać w kilkadziesiąt nowych tytułów rocznie.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5235
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 525 times
Been thanked: 1842 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gambit »

psia.kostka pisze: 21 sty 2022, 23:39 Wiem o co chodzi ;) aby zatrzec to wrazenie zerknij na recenzje gier, ktore sami kupili za wlasny szmal. Tak z glowy np Gambit i V-commandos. Widac, ze wydal wlasne pieniondzory, bo jest zakochany w temacie i opowiada nam o tym, bo potrzebuje sie podzielic wrazeniami :D (oczywiscie mozna snuc intryge, ze jak dopieszcze wydawce, to dosle dodatki do gry gratis w podziece, ale bez przesady :lol: )
Niestety muszę obalić ten mit. V-Commandos dostałem od wydawcy.
rdbeni0 pisze: 21 sty 2022, 22:44 Natomiast żeby nie było tak kolorowo, to mam niestety wrażenie, że część recenzentów po prostu się "sprzedaje". Polega to na tym, że dostali grę od wydawnictwa i robią dobrą recenzję tylko dlatego, żeby np. kiedyś otrzymać inną grę, czy też żeby zachować dany egzemplarz w kolekcji. Inaczej mówiąc - robią tzw. promocję danej gry, ale nie jest to recenzja. Coś na zasadzie: materiał promocyjny udający recenzję. No ale co zrobić... takie czasy. Każdy chce zarobić i szuka sposobów. Mylenie promocji z recenzją trochę mnie irytuje, ale nie znam rynku i skali tego zjawiska. Jedynie to wyczuwam.
O najprostszym mechanizmie napisał Ci już poniżej arturmarek, czyli o Selection Bias. Tak, wybieramy sobie to co chcemy zrecenzować, patrząc na własne preferencje co do gatunku gry, stylu, autora, czy mechanik. I robi się to niezależnie od tego, czy bierzemy grę od wydawcy, czy kupujemy za własne pieniądze. I zwykle to działa, dlatego gry dostają oceny powyżej przeciętnych. Czasem jednak coś się wysypie i gra, która na papierze wydawała się skrojona pod nas, zupełnie nie siada. Wtedy jest gorzej i pojawiają się bardziej krytyczne materiały.

No i o ile nie mamy do czynienia z prototypem przed KSem, lub angielskim samplem przed polskim wydaniem to egzemplarz gry niezależnie od oceny zostaje u recenzenta. Czasem w tych dwóch wymienionych przypadkach po słabszej recenzji ja sam piszę do wydawcy, że nie musi mi podsyłać finalnego (czy polskiego) egzemplarza, bo to mało sensowne dla niego.
Awatar użytkownika
Granatowa
Posty: 6
Rejestracja: 29 gru 2021, 16:19
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Granatowa »

Gambit pisze: 03 sty 2022, 09:40
MaciekK5454 pisze: 30 gru 2021, 18:45 recenzje gdzie nie będzie żadnych ocen bo po pierwsze nie do końca im ufam (nikt nie chce podpaść wydawnictwu)
Hehehehe :)

A tak poważnie, to są nawet w polskim Internecie recenzenci, którzy nie dają ocen liczbowych.
potwierdzam, są.... ani razu nie oceniliśmy jeszcze gry w ten sposób :)
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 197 times
Been thanked: 242 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: BasiekD »

Przerywając dyskusję chciałbym gorąco podziękować osobie, która kilka postów wyżej poleciła kanał No Rolls Barred.
Pewnie bym na nich nie trafił z przypadku. Świetny kanał.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: BOLLO »

A ja kozystajac z okazji chcialem oficjalnie cos powiedziec smiesznego, niesmiesznego, dziwnego....ale przynajmniej prawdziwego.

Bedac na tegorocznym Portalconie mialem zaszczyt rozmawiac z wieloma osobami z za kompuerowego okienka. Z niektorymi poraz pierwszy w zyciu.

Bardzo przyjemnie rozmawialo mi sie z Joanna Kijanka (ehhh pol portalconu przegadalismy) i Gambitem.

Tak Tomcio znowu cie wywolam do tablicy. Z Tomkiem poznalismy sie na zasasadzie "a to ty hejtujesz Aeons End?" Fajnie ze Gambit jest otwarty na takich leszczy jak ja. Nie chelpi sie i jest rownym gosciem z ktorym mozna porozmawiac na kazdy temat. A po co to pisze?

Obserwujac zachowanie niektorych osob mialem dziwne odczucia ze sporo z nich chcialo podjesc przywitac sie i zagadac. Ale z jakich powodow tego nie robili. Konczylo sie na "patrz tam Gambit". A szkoda to mysle ze kazdemu byloby milo zeby ktos do niego podszedl przybil piatke powiedzial cos milego i tyle. Ja nie darowal bym sobie nie zagadac Gambiciora chociaz fakt przydalby mi sie taboret na ktorym moglbym stanac.

Panowie i Panie nie bojmy sie ludzi z za kamery oni sa fajni i wiezcie mi bardziej sie boja nas niz my ich.

Tomek jeszcze raz dzieki za ciekawy przerywnik pomiedzy grami....Deep Madnes zamowiony jak cos.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8741
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Curiosity »

BOLLO pisze: 25 sty 2022, 16:59 sporo z nich chcialo podjesc przywitac sie i zagadac. Ale z jakich powodow tego nie robili.
Może się bali, że będzie chciał od nich pożyczyć piątaka :lol:
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Leviathan
Posty: 2267
Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 396 times
Been thanked: 1044 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Leviathan »

Curiosity pisze: 25 sty 2022, 17:52
BOLLO pisze: 25 sty 2022, 16:59 sporo z nich chcialo podjesc przywitac sie i zagadac. Ale z jakich powodow tego nie robili.
Może się bali, że będzie chciał od nich pożyczyć piątaka :lol:
1% podatku dla recenzenta to słuszna inicjatywa :mrgreen:
Awatar użytkownika
esubotowicz
Posty: 339
Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 442 times
Been thanked: 135 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: esubotowicz »

A ja ostatnio widziałam Wojennika w telewizorze. Na jakimś „E-sport”. Niechcący zupełnie na to wpadłam, o jakiejś wojnie było. I w sumie szkoda, że nie moje klimaty, bo fajnie facet tłumaczył 😉😄
Ewa
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: playerator »

BOLLO pisze: 25 sty 2022, 16:59 (...) Obserwujac zachowanie niektorych osob mialem dziwne odczucia ze sporo z nich chcialo podjesc przywitac sie i zagadac. Ale z jakich powodow tego nie robili.
(...)
Panowie i Panie nie bojmy sie ludzi z za kamery oni sa fajni (...)
BOLLO, a może to nie szło o Gambita... :D
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: BOLLO »

playerator pisze: 25 sty 2022, 20:02
BOLLO pisze: 25 sty 2022, 16:59 (...) Obserwujac zachowanie niektorych osob mialem dziwne odczucia ze sporo z nich chcialo podjesc przywitac sie i zagadac. Ale z jakich powodow tego nie robili.
(...)
Panowie i Panie nie bojmy sie ludzi z za kamery oni sa fajni (...)
BOLLO, a może to nie szło o Gambita... :D
Nie idz w te strone drogi playeratorze :mrgreen:
dawid
Posty: 516
Rejestracja: 26 lut 2014, 14:59
Has thanked: 183 times
Been thanked: 239 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: dawid »

BOLLO pisze: 25 sty 2022, 16:59 Panowie i Panie nie bojmy sie ludzi z za kamery oni sa fajni i wiezcie mi bardziej sie boja nas niz my ich.
No nie wiem. Moja żona mówi, że Gambit się creepy uśmiecha i czasem się tego boi :-D
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5235
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 525 times
Been thanked: 1842 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Gambit »

BOLLO pisze: 25 sty 2022, 16:59 Tak Tomcio znowu cie wywolam do tablicy. Z Tomkiem poznalismy sie na zasasadzie "a to ty hejtujesz Aeons End?" Fajnie ze Gambit jest otwarty na takich leszczy jak ja. Nie chelpi sie i jest rownym gosciem z ktorym mozna porozmawiac na kazdy temat. A po co to pisze?

Obserwujac zachowanie niektorych osob mialem dziwne odczucia ze sporo z nich chcialo podjesc przywitac sie i zagadac. Ale z jakich powodow tego nie robili. Konczylo sie na "patrz tam Gambit". A szkoda to mysle ze kazdemu byloby milo zeby ktos do niego podszedl przybil piatke powiedzial cos milego i tyle. Ja nie darowal bym sobie nie zagadac Gambiciora chociaz fakt przydalby mi sie taboret na ktorym moglbym stanac.
Ja również dziękuję za miłą rozmowę. I potwierdzam, taka rozmowa, nawet jak ktoś ma krytyczne uwagi, niesamowicie ładuje akumulatory "psychiczne". Na pewno ja tak mam, ale myślę, że inni recenzenci też. Zatem nawet jak siedzę przy jakiejś grze, można zagadać. Pewnie nie poświęcę w tym momencie takiej osobie 100% uwagi (bo będzie to niegrzeczne wobec współgraczy), ale przynajmniej ustawimy się na pogadanie jak skończę grać :)

I tu nie chodzi o fakt bycia rozpoznawalnym. Nie potrzeba mi na przykład żeby rozdawać autografy. Samo poczucie, że to co robię daje komuś frajdę i jest dla kogoś przydatne znaczy wiele.
BOLLO pisze: 25 sty 2022, 16:59 Panowie i Panie nie bojmy sie ludzi z za kamery oni sa fajni i wiezcie mi bardziej sie boja nas niz my ich.
Prawda :) U mnie zawsze przez głowę przy pierwszym ""Cześć" przewijają się pytania typu "Znam ją?", "Powinienem ich pamiętać z wcześniej?", "Rozmawiałem z nim o czymś wcześniej?". Nie wiem, czy to z uwagi na bycie introwertykiem, czy co innego, włącza mi się blokada rozpoznawania twarzy u nowopoznanych osób. Po rozmowie z Tobą BOLLO, gdyby ktoś zapytał mnie o rysopis, byłbym w stanie powiedzieć, że byłeś ode mnie niższy, miałeś szary sweter/bluzę i chyba okulary :)
dawid pisze: 26 sty 2022, 00:36 No nie wiem. Moja żona mówi, że Gambit się creepy uśmiecha i czasem się tego boi :-D
Uśmiecham się creepy, bo jestem creepy :D Ale podobno da się do tego przyzwyczaić. Tak mówi każdy po dwóch tygodniach w mojej piwnicy :D
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7333
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1106 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: detrytusek »

Gambit pisze: 26 sty 2022, 08:06 Nie wiem, czy to z uwagi na bycie introwertykiem, czy co innego, włącza mi się blokada rozpoznawania twarzy u nowopoznanych osób. Po rozmowie z Tobą BOLLO, gdyby ktoś zapytał mnie o rysopis, byłbym w stanie powiedzieć, że byłeś ode mnie niższy, miałeś szary sweter/bluzę i chyba okulary :)
Z ciekawości dopytam czy po rozmowie z kobietami też ta blokada występuje ? 8)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: BOLLO »

Gambit pisze: 26 sty 2022, 08:06 Po rozmowie z Tobą BOLLO, gdyby ktoś zapytał mnie o rysopis, byłbym w stanie powiedzieć, że byłeś ode mnie niższy, miałeś szary sweter/bluzę i chyba okulary :)
Ekhmmm....oj Gambit złodzieja to ty byś nie złapał z taką pamięcią. Bluza różowa, brak okularów a mój irokez był prawie na równi z tobą :mrgreen:
ODPOWIEDZ